Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory 2015 _ 2019
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 10:32, 28 Sie 2015    Temat postu:

Redakcja 28 sierpnia 2015

Będą niespodzianki na listach PiS.
Zabraknie Kurskiego i Mastalerka?

Rzeczniczka PiS potwierdza, że z list partii nie wystartuje Jacek Kurski.
Nieoficjalnie wiadomo, że zabraknie miejsca dla Marcina Mastalerka.
Listy miał skomponować sam Jarosław Kaczyński.

Polityka

Państwo według PiS
Niby to Konwencja Programowa, ale program zostaje stary.
Niby Beata Szydło -- przedstawiła swoją...

Komorowski i Duda: na co wydali pieniądze w kampanii?
Sprawdziliśmy Bronisław Komorowski i Andrzej Duda wydali miliony na spoty,
lajki na Facebooku, długopisy,...

Komitet Polityczny, który zebrał się wczoraj (27 sierpnia) w siedzibie
PiS przy Nowogrodzkiej, zakończył obrady późnym wieczorem.
Rzeczniczka partii Elżbieta Witek po wielogodzinnym posiedzeniu
poinformowała, że listy wyborcze zostały przyjęte i trafią teraz do
szefów regionu. „Do środy [2 września] chcemy mieć wszystko
zamknięte” – mówiła, zaznaczając, że na listach dokonano pewnych korekt.

Z potwierdzonych przez Witek informacji wynika, że na listach zabrakło
miejsca dla byłego posła i europosła PiS Jacka Kurskiego.
Zabraknąć ma również – jak nieoficjalnie podaje PAP –
Marcina Mastalerka, byłego rzecznika partii, obecnego szefa sztabu.
Tłumaczy się, że to ze względu na spór z Jarosławem Kaczyńskim,
do którego miało dojść jeszcze w trakcie kampanii wyborczej
Andrzeja Dudy (według portalu 300polityka.pl Mastalarek miał
sugerować, żeby ją zaostrzyć, na co prezes nie przystał).
Poseł ma pozostać szefem sztabu.

Kto na listach? Pierwsze informacje i spekulacje

Jedynką w okręgu warszawskim będzie Jarosław Kaczyński.
Drugie miejsce ma otrzymać były szef CBA Mariusz Kamiński.
Wiceprezes partii i kandydatka do funkcji premiera Beata Szydło
otworzy zaś listę w okręgu chrzanowskim.
Elżbieta Witek potwierdziła, że na listach wyborczych PiS
znajdą się również Krystyna Pawłowicz, Antoni Macierewicz
oraz Piotr Gliński.

Z okręgu warszawskiego z pierwszego miejsca wystartuje szef klubu
Mariusz Błaszczak. Na listach łódzkich mają się znaleźć Joanna Kopcińska
(kandydatka na fotel prezydenta miasta, wiceprzewodnicząca sejmiku)
oraz Witold Waszczykowski (były podsekretarz stanu w MSZ).
W Świętokrzyskiem kandydować będzie m.in. Krzysztof Lipiec.

Na czele listy krakowskiej ma się znaleźć Małgorzata Wassermann,
we Wrocławiu zaś Mirosława Stachowiak-Różecka. Nieoficjalnie wiadomo,
że czwórkę we Wrocławiu ma otrzymać Beata Kempa.
Rzeczniczka partii Elżbieta Witek wystartuje w okręgu legnickim.
Listę szczecińską otworzy zaś Joachim Brudziński.
W Kielcach będzie kandydować Grzegorz Schetyna; nieoficjalnie
mówi się, że jedynkę w tym okręgu otrzyma jednak Małgorzata Gosiewska.

Miejsca na listach mają zapewnione również koalicjanci PiS:
Zbigniew Ziobro (ostatnie na liście krakowskiej) oraz Adam Bielan
(ma kandydować do Senatu z Siedlec). Witek nie potwierdziła,
czy i z jakiego miejsca wystartuje Jarosław Gowin.

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 6:35, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Redakcja 2 września 2015

Platforma szerokim frontem na wybory:
Dorn, Napieralski, Mazowiecki, ale bez Zalewskiego

Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy tego ugrupowania.
Znaleźli się na nich m.in. były polityk PiS, były szef SLD i syn nieżyjącego premiera.


Były polityk PiS, zwany „trzecim bliźniakiem” Ludwik Dorn, zajął drugie
miejsce na liście PO do Sejmu w okręgu radomskim.
To były marszałek Sejmu, wicepremier i minister spraw wewnętrznych
i administracji w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i
Jarosława Kaczyńskiego, jeden z liderów PiS. Z PiS został usunięty,
gdy publicznie skrytykował partię i jej prezesa.

Ludwik Dorn przyznał, że niektóre krytyczne uwagi pod adresem
PO
by „wycofał, niektóre złagodził, a niektóre podtrzymał”.
Podkreślał, że zdecydował się na start z list PO, bo jego zdaniem Polsce
potrzebna jest zmiana: – Jeśli mam do wyboru między formacją,
która powiązana jest z ziemią, z rzeczywistością, niekiedy aż tak bardzo,
że cokolwiek za bardzo do niej przylega, i formacją, która buja
w stratosferze, to dla dobra Polski, dla dobrej i bezpiecznej zmiany –
wybieram tę formację pierwszą – mówił.

Grzegorz Napieralski, były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej, będzie
ubiegać się o mandat senatora w woj. zachodniopomorskim. Jak mówił
podczas Rady PO: „nie startuje z list PO, nie zapisuje się do PO”,
lecz startuje w jednomandatowym okręgu wyborczym i reprezentuje
„swoje” środowisko polityczne.

Ostatnie miesiące w Sojuszu spędził w atmosferze konfliktu
z kierownictwem partii. W marcu sąd partyjny orzekł, że Napieralski
nie może sprawować żadnych funkcji w SLD w związku z krytyką pod
adresem partii. Pod koniec czerwca ogłosił, że odchodzi z Sojuszu.
Wraz z Andrzejem Rozenkiem, jednym z liderów Twojego Ruchu,
rozpoczęli tworzenie ugrupowania Biało-Czerwoni.
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 6:35, 03 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 11:37, 16 Wrz 2015    Temat postu:

-
Wybory 2015

Kto z kim i gdzie powalczy o mandat – najważniejsze pojedynki 13

Listy kandydatów na posłów właśnie zgłoszono do PKW.
Platforma na jedynkach wystawiła w większości nowe, młodsze twarze
– bo potrzeba jej wizerunkowej odnowy – ale zaraz za nimi
doświadczonych posłów. Prezes PiS układając swoje listy, kierował się
przede wszystkim kryterium lojalności, bo szykuje się do przejęcia
władzy i potrzebuje przy Wiejskiej lojalnej drużyny. Oto kilka wybranych,
najciekawszych pojedynków wyborczych kampanii parlamentarnej.

Zwycięstwo w Warszawie jest najbardziej prestiżowe.
Cztery lata temu w bitwie o stolicę Jarosław Kaczyński zebrał 202 tys. 297 głosów.
Ewa Kopacz, która startowała wówczas z Radomia, otrzymała 41 tys. 554.

Debiutować w wyborach będzie Barbara Nowacka ze Zjednoczonej Lewicy.
Wyniki mogą wzmocnić lub osłabić pozycję partyjnych liderów w ich środowiskach politycznych.


Zwycięstwo w Warszawie jest najbardziej prestiżowe.
Cztery lata temu w bitwie o stolicę Jarosław Kaczyński zebrał 202 tys. 297
głosów. Ewa Kopacz, która startowała wówczas z Radomia,
otrzymała 41 tys. 554. Debiutować w wyborach będzie Barbara Nowacka
ze Zjednoczonej Lewicy. Wyniki mogą wzmocnić lub osłabić
pozycję partyjnych liderów w ich środowiskach politycznych.
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 11:38, 16 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 22:42, 20 Wrz 2015    Temat postu:

-
Grzegorz Braun – o co temu Panu „biega”?


Przeczytałem ostatnio wydany w formie książkowej wywiad z panem
Grzegorzem Braunem. Książeczka nosi tytuł „Kto tu rządzi”.
Z panem Braunem rozmowę przeprowadził dziennikarz Jan Piński.
Książka ukazała się w wydawnictwie Bollinari Publishing House
tuż przed ostatnimi wyborami prezydenckimi w których pan Braun
(bez powodzenia) kandydował.

Lektura książki wywołuje mój niepokój. Odpowiadając na pytania
dziennikarz Pińskiego, pan Braun daje się poznać jako człowiek
o niezwykłej wręcz inteligencji, ogromnej wiedzy, spostrzegawczości
i odwadze. Na okładce ksiązki wydawca tak ją lapidarnie streścił:
„Gorzka prawda o polskiej polityce wypowiadana ustami człowieka,
który walczy z łajdackim systemem”.

Braun opisuje polski system polityczny jako atrapę demokracji w której prawdziwą władzę sprawują służby specjalne oraz loże masońskie. Demokratyczne rytuały (wybory, kampanie) są bez znaczenia, zaś brylujący na politycznych salonach politycy są wynajętymi przez służby aktorami, odgrywającymi (nieudolnie) napisane dla nich role.
Trudno nie zgodzić się z poglądami pana Brauna, które potwierdza wielu byłych polityków, w przeszłości wynajętych do odgrywania teatralnej roli „umiłowanych przywódców”. ( w tym niedoszły premier z Krakowa, pan Rokita).
Rysując trafny obraz polskiego systemu politycznego, (w sposób ukazujący ogromną wiedzę, inteligencję i spostrzegawczość), pan Braun wysuwa jednocześnie postulat ....koronowania Chrystusa Pana na króla Polski. W tym momencie zapala mi się w mózgu czerwona lampka i budzi się mój niepokój. Jak to jest możliwe aby człowiek mądry w jednych sprawach był jednocześnie oszołomem w innych? Taki zwierz w przyrodzie nie występuje!
Jeśli pan Braun „wchodzi w buty” religijnego oszołoma ( jego postulat uczynienia z Chrystusa króla Polski odrzuca nawet polski kler!) a równocześnie reprezentuje poglądy polityczne, społeczne i gospodarcze ujawniające wielką przenikliwość i mądrość, to cudów nie ma: religijnego oszołoma udaje!
Dlaczego tak czyni?? Dlaczego przykleja sam sobie na czole kartkę z napisem: jestem religijnym świrem? Do kogo jest skierowany ten kompromitujący dla rozsądnego człowieka przekaz?
Przeciętny wyborca (w przeciwieństwie do pana Brauna) o polityce, gospodarce i mechanizmach społecznych wie niewiele, albo zgoła nie wie nic! Ale posiada rzec cenną: zdrowy rozsądek. I ten rozsądek podpowiada mu, że nie warto słuchać faceta który nakleił sobie na czole kartkę z napisem: jestem religijnym świrem! Gościu z taką kartką na czole może być intelektualnym geniuszem w sprawach innych niż religijne, ale jedyną reakcją ludzi rozsądnych na jego osobę będzie pukanie się w czoło!
I o to właśni panu Braunowi chodzi! Przyklejając sobie na czole kartkę z napisem „jestem religijnym świrem” pan Braun chce osiągnąć jeden cel, taki mianowicie aby poglądy które głosi zostały ocenione jako brednie oszołoma! Tym sprytnym sposobem pan Braun niby to obnaża fasadowość polskiej demokracji, ale jednocześnie daje czytelnikowi do zrozumienia, że to brednie! Bo czy religijny oszołom i bęcwał, może powiedzieć coś mądrego w innych kwestiach? Zdrowy człopski rozsądek podpowiada wyborcom, że jak ktoś jest głupi w jednej kwestii, to jest głupi „na amen”! Jeden procent poparcia w wyborach prezydenckich dla pana Brauna świadczy o tym dobitnie!
Pan Braun pozując na „wojownika z łajdackim systemem” jest w istocie członkiem tego systemu, któremu system pozwala żyć i pracować (do niedawna Polka Telewizja zlecała Braunowi kręcenie filmów, jak się domyślam nie za darmo). Rola jaką odgrywa pan Braun w polskim „łajdackim systemie” sprowadza się do tego aby „łajdackość” tego systemu ukryć poprzez samo kompromitację tego który niby system demaskuje. Innych polityków ( dziennikarzy czy blogerów) prezentujący podobne poglądy jak pan Braun łatwo propagandowo zneutralizować stwierdzeniem, że bredzi taki jeden z drugim jak oszołom Braun, wietrząc wszędzie służby specjalne, loże masońskie i żydowskie spiski!
I tym sposobem „ w temacie” ukazania prawdziwego oblicza systemu politycznego w Polsce, dzięki panu Braunowi mamy „pozamiatane”!


Anthony Ivanowitz
14. wrzesnia. 2015r.
[link widoczny dla zalogowanych]

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 23:23, 25 Wrz 2015    Temat postu:

25.09.2015
piątek

Znam wyniki wyborów!
Jan Hartman

Każdemu wolno kochać i każdemu wolno prognozować.
Miłość najczęściej jest nieodwzajemniona, a prognozy chybione.
Jedno i drugie jest sprawą wstydliwą.

Który z polityków i komentatorów formułuje jasno swoje prognozy
wyborcze na miesiąc przed wyborami? Ale ja jestem przekorny
i kompromitacji się nie boję („jemu już nic nie zaszkodzi”), więc dzisiaj,
równo miesiąc przed wyborami, zabawię się w proroka. Jak spudłuję,
to będę robił żabki i żuł papier, na którym to napisałem.
Zachęcam też innych do tej zabawy. Razem przegrywać weselej.
Byle szybko, bo dwa tygodnie przed datą wyborów sondaże
zbliżają się do wyników i zgadywanie ma niewiele sensu.

Za punkt wyjścia, rzecz jasna, biorę sondaże i tendencje, a także sytuację
polityczną i strategie kampanii. Oraz losowanie numerów list – jakże
łaskawe dla PiS. Sytuacja polityczna jest wstrętna, kampanie słabe,
sondaże chwiejne jak nigdy, numery list fatalne.
Oto więc moje przewidywania:

Niestety, wybory wygra PiS – z wynikiem 36 proc.
Szacunek jest prosty – taki był niemalże wynik Dudy, który zebrał cały
elektorat PiS. Tyle mają i nie ma powodu, aby im znacznie urosło.
Dopisuję tylko procencik premii, którą nieliczni w tych kręgach wyborcy
małej wiary wypłacą Kaczyńskiemu za to, że jednak potrafi czasem wygrywać.

Na drugim miejscu, rzecz jasna, PO – z wynikiem 29 proc.
Lęk przed PiS znów zadziała. Chcąc nie chcąc mieszczanin-realista,
polski normals, wesprze PO, choć ma jej dość.

Miejsce trzecie: Zjednoczona Lewica – z wynikiem 7 proc.
Leszek Miller osłabł w ciągu tych czterech lat, więc nie ma powodu,
aby podupadające SLD powtórzyło wynik z 2011 r. (8 proc.).
Tym bardziej, że Miller wziął sobie na plecy Palikota. I jeszcze ten fatalny
numer listy (6)…7 proc. i tak będzie sukcesem, ale mandatów nie da.

Czwarte miejsce: Nowoczesna – 7 proc.
Szansą ugrupowania Petru jest wizerunek odnowionej Platformy,
ugrupowania „wracającego do korzeni”.
Jako że jest naturalnym sojusznikiem PO, wielu ideowych
wyborców Platformy zagłosuje na Petru bez poczucia zdrady.

Piąte miejsce PSL – 6 proc.
Partia jest nieco osłabiona przez afery i kłótnie, ale PiS nie zdołał
jej do końca oskubać z wyborców. Jak zwykle, poradzą sobie.

Szóste miejsce Kukiz – 5 proc. Rzutem na taśmę wejdą.
Po prostu nie da się tak szybko zjechać z 20 proc. poparcia.
Miesiąc później by nie weszli. Ale teraz się przemkną.

Miejsce siódme KOWiN – z wynikiem 4 proc.
Sam Korwin-Mikke miał w wyborach prezydenckich 3 proc., ale
ugrupowanie ma potencjał troszkę większy. Dlatego obstawiam 4 proc.
Gdyby nie rozłam i skandale, zważywszy wynik w wyborach do PE
(6 proc.), mieliby dziś nawet 8 procent…

Miejsce ósme Partia Razem – 2 proc.
Na lewicy Razem ma wielu zwolenników, którzy patrzą na tę młodzież
z rozrzewnieniem i nadzieją. W dodatku fantastyczny numer listy
(3) każe się spodziewać dobrego wyniku. „Zabiją” Millera i to będzie ich radość.

Miejsce dziewiąte Stonoga – 1 proc. To curiosum startuje w połowie
Polski, a to wystarczy do nazbierania tego procencika.
Wyciągnie hejterów zza komputerów i weźmie, podskubując
Kukiza i Korwina.
Pozostali nie osiągną procenta.

No i co? I jak zwykle wszystko zależy od PSL. To Piechociński będzie
decydował, z kim zawrzeć koalicję i czy PiS utworzy rząd, czy nie.
Czeka nas więc festiwal politycznego przekupstwa. Jeśli PSL wybierze
trwanie przy PO, to tylko przez pamięć losów Samoobrony w roli
sojusznika PiS. I z tym właśnie wiążę swoją ostatnią nadzieję na
utrzymanie demokracji w Polsce. A więc, Panie Januszu,
naród czeka na Pańską ludową mądrość!

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 23:26, 25 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 8:46, 27 Wrz 2015    Temat postu:

-
Cukiertort
26 września o godz. 15:35

Profesorze razem przegrywać weselej w typach, czy w sytuacji,
że PiS wygra wybory?Wink W sumie na jedno wychodzi, bo Profesor wróży
im zwycięstwo. Ja też. Niestety, w Polsce do głosu dojdzie siła
resentymentu, do wyborów pójdą ludzie w jakiś sposób pokrzywdzeni
i oni zagłosują na PiS. To że wygra PiS nie podlega dyskusji, kwestia,
czy będą mogli rządzić samodzielnie, ewentualnie w jakiejś koalicji.

Moje typy:
PiS – 34 procent
PO 26 procent
Zjednoczona Lewica 9 procent (wejdą do Sejmu!)
Nowoczesna – 8 procent

Kukiz będzie tuż pod progiem

PSL jak zwykle niedoszacowane z & procentami załapie się, jak to oni'

Prezydent powierzy misję tworzenia rządu PiSowi, jak każe tradycja,
ale ponad nimi większość utworzy PO Nowoczesna i Zjednoczona Lewica,
Pis będzie wyło, że nie może rządzić i wszystkie partie je paraliżuje.
Generalnie czeka nas zły dla Polski scenariusz, ale jeden
z najbardziej ciekawych okresów w polityce po roku 89.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 8:48, 27 Wrz 2015    Temat postu: Re: Wybory 2015

-
-- Obowiązkowa
Edukacja dla --> przyszłych parlamentarzystów z Lewicy i prawicy..

Autor - Władek z Połańca
--
1_2
Diagram - 1
Mat w 2 posunięciach -- #2 --- --- --- 1. Ga2 - Kxf6 - 2. He7 - szach - mat

Rozwiązanie: 1. Ga2! -- tempo
1. ... Sc7 -- 2. Hd6#
1. ... Sxf6 - 2. Sxg6 - mat -- diagram - 3
1. ... Gd5 - 2. Sd7#
1. ... g5 --- 2. Wf5#
1. ... Kxf6 - 2. He7 - mat --- diagram - 2

1. ... Gd4 - 2. He7#
1. ... Wg4 - 2. Sxg4#
1. ... Wf4 -- 2. We6 - mat -- diagram - 4
1. ... Gb2 -- 2. Hxb2#
1. ... Gc3 -- 2. Hxc3#

--
3_4
Diagram - 3
1. Ga2! - Sxf6 - 2. Sxg6 - szach - mat --- --- 1. Ga2 - Wf4 .. 2. We6 - mat

Nauka matowania - Hetmanem - Skoczkiem i Wieżą
--
Polityka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 17:59, 27 Wrz 2015    Temat postu:

lspi
27 września o godz. 6:33

Do wyborów parlamentarnych pozostało zaledwie 30 dni.
Jaka będzie Polska po 25 października 2015 r. objaśnił wczoraj w swym
wystąpieniu “wódz” partii o nazwie Prawo i Sprawiedliwość na spotkaniu
w Poznaniu z naukowcami. Będzie to państwo socjal – narodowo –
katolickie, odbudowane z ruin po 8. latach rządów Platformy
Obywatelskiej w koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Sanacja Polski rozpocznie się natychmiast po objęciu urzędu premiera
przez marionetkę Jarosława Kaczyńskiego panią Beatę Szydło.
Wspomagać ją będą wicepremier techniczny prof. Gliński,
wicepremier i minister obrony narodowej Macierewicz.
Pozostali członkowie rządu pochodzić będą z zakonu Porozumienie
Centrum. Cały PiS – owski rząd rozpocznie działania od audytu ruin
gospodarki, strat społecznych, zapaści służby zdrowia, poziomu
kondominium niemiecko – brukselskiego, procesami wytoczonymi
poprzedniej ekipie za zbrodnię smoleńską. Szybko ogłosi, że obietnice
wyborcze prezydenta Dudy i Beaty Szydło są niemożliwe do spełnienia,
gdyż kasa państwa jest pusta z winy PO i PSL.

Jeśli PiS zdobędzie w wyniku wyborów większość konstytucyjną,
to w krótkim czasie zmieni konstytucję, aby wybrać na Naczelnika
Państwa Jarosława Kaczyńskiego.
Spełni się jego marzenie o przejściu do historii.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 18:50, 29 Wrz 2015    Temat postu:

--
[link widoczny dla zalogowanych]

Konkurs Kompozycji --- 29.09.2015
Autor: Piotr Murdzia

Zadanie 726 -- Autor - Anton BIDLEN - Słowacja
--
1_2
Diagram -- 1
Pomocnik w 3 posunięciach -- h#3 --- --- 1. d5 - Sg6 - 2. Kd6 - Sc4 - 3. Kc6 - Sge5#

4 rozwiązania

1. d5 - Sg6
2. Kd6 - Sc4 - 3. Kc6 - Sge5 - mat

1. Gc3+ - Gxa7
2. b6 - Sc4 - 3. Kd4 - Gxb6 - mat --- diagram - 3

1. Gxd2+ - Kb5
2. Ge3 - Gd8 - 3. Kd4 - Gf6 - mat --- diagram - 4

1. Gxb6+ - Kb5 - 2. Ge3 - Kb4 - 3. Kd4 - Sf3#
--
3_4
Diagram - 3
1.Gc3+ Gxa7 2.b6 - Sc4 - 3. Kd4 Gxb6# -- 1. Gxd2 Kb5 - 2. Ge3 - Gd8 - 3.Kd4 - Gf6#

Zadanie nie jest rewelacyjne , ale jednak 4 rozwiązania ma...
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 19:48, 29 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 19:01, 04 Paź 2015    Temat postu:

-
Poznaj - wszystkie matowania --> Hetmanam!

[link widoczny dla zalogowanych]

Autor : Walter Henke
1200 Arbeiter-Schachzeitung (Chemnitz) 4, p. 118, --> 04/1925
4. Preis
---
1_2
Diagram --- 1
Mat w 2 posunięciach -- #2 --- --- --- 1. He1! - tempo - Sd6 - 2. Ga7 - mat

Rozwiązanie: 1. He1! ---> tempo
1. ... Sa7 -- 2. He7#
1. ... Sd6 -- 2. Ga7 - mat --- diagram - 2
1. ... Wf5 --- 2. Hxg1#
1. ... We5 -- 2. Hxe5#
1. ... Wd5 -- 2. Se6 - mat --- diagram - 3
1. ... Sxb4 - 2. Hxb4#
1. ... Sc3 -- 2. Hxc3#
1. ... Sc1+- 2. Hxc1#
1. ... Gf2 -- 2. Hxf2#
1. ... Ge3 - 2. Hxe3#
1. ... Gd4 -- 2. Wb5 - mat --- diagram - 4
1. ... Gh2 - 2. Hf2# , He3#

--
3_4
Diagram --- 3
1. He1! - Wd5 -- 2. Se6 - mat -- --- --- 1. He1 - Gd4 -- 2. Wb5 - mat

Trzy razy wykorzystane są -- blokowania pól królewskich -- na diagramach - 2 - 3 - 4
- 8 następnych siatek matowych to domena --> białego HETMANA.
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 22:18, 12 Paź 2015    Temat postu:

-
Szachy dla samouków -- matowanie Hetmanem -- dla PiS-u
--
1_2
Diagram - 1
Mat w 2 posunięciach -- #2 --- --- --- 1. Gd4 -- g5 -- 2. Hf3 - szach - mat

Rozwiązanie
: 1. Gd4! - grozi - 2. Hh4 - mat
1. ... Wxe4 -- 2. Sd3#
1. Gd4 - g5 -- 2. Hf3# --- diagram - 2

1. Gd4 - Gf5 - 2. Hxf5# -- diagram - 3
1. ... Gxe4 -- 2. Se2 - mat
1. Gd4 - dxe4 - 2. Se2#
1. Gd4 - Kxe4 - 2. Hg4# -- diagram - 4

--
3_4
Diagram - 3
1. Gd4 - Gf5 - 2. Hxf5 - szach - mat ---- ---- 1. Gd4 - Kxe4 - 2. Hg4 - szach - mat

--

Redakcja 28 sierpnia 2015

Będą niespodzianki na listach PiS.
Zabraknie Kurskiego i Mastalerka?

Rzeczniczka PiS potwierdza, że z list partii nie wystartuje Jacek Kurski.
Nieoficjalnie wiadomo, że zabraknie miejsca dla Marcina Mastalerka.
Listy miał skomponować sam Jarosław Kaczyński.

Polityka

Państwo według PiS
Niby to Konwencja Programowa, ale program zostaje stary.
Niby Beata Szydło -- przedstawiła swoją...

Komorowski i Duda: na co wydali pieniądze w kampanii?
Sprawdziliśmy Bronisław Komorowski i Andrzej Duda wydali miliony na spoty,
lajki na Facebooku, długopisy,...

Komitet Polityczny, który zebrał się wczoraj (27 sierpnia) w siedzibie
PiS przy Nowogrodzkiej, zakończył obrady późnym wieczorem.
Rzeczniczka partii Elżbieta Witek po wielogodzinnym posiedzeniu
poinformowała, że listy wyborcze zostały przyjęte i trafią teraz do
szefów regionu. „Do środy [2 września] chcemy mieć wszystko
zamknięte” – mówiła, zaznaczając, że na listach dokonano pewnych korekt.

Z potwierdzonych przez Witek informacji wynika, że na listach zabrakło
miejsca dla byłego posła i europosła PiS Jacka Kurskiego.
Zabraknąć ma również – jak nieoficjalnie podaje PAP –
Marcina Mastalerka, byłego rzecznika partii, obecnego szefa sztabu.
Tłumaczy się, że to ze względu na spór z Jarosławem Kaczyńskim,
do którego miało dojść jeszcze w trakcie kampanii wyborczej
Andrzeja Dudy (według portalu 300polityka.pl Mastalarek miał
sugerować, żeby ją zaostrzyć, na co prezes nie przystał).
Poseł ma pozostać szefem sztabu.

Kto na listach? Pierwsze informacje i spekulacje

Jedynką w okręgu warszawskim będzie Jarosław Kaczyński.
Drugie miejsce ma otrzymać były szef CBA Mariusz Kamiński.
Wiceprezes partii i kandydatka do funkcji premiera Beata Szydło
otworzy zaś listę w okręgu chrzanowskim.
Elżbieta Witek potwierdziła, że na listach wyborczych PiS
znajdą się również Krystyna Pawłowicz, Antoni Macierewicz
oraz Piotr Gliński.

Z okręgu warszawskiego z pierwszego miejsca wystartuje szef klubu
Mariusz Błaszczak. Na listach łódzkich mają się znaleźć Joanna Kopcińska
(kandydatka na fotel prezydenta miasta, wiceprzewodnicząca sejmiku)
oraz Witold Waszczykowski (były podsekretarz stanu w MSZ).
W Świętokrzyskiem kandydować będzie m.in. Krzysztof Lipiec.

Na czele listy krakowskiej ma się znaleźć Małgorzata Wassermann,
we Wrocławiu zaś Mirosława Stachowiak-Różecka. Nieoficjalnie wiadomo,
że czwórkę we Wrocławiu ma otrzymać Beata Kempa.
Rzeczniczka partii Elżbieta Witek wystartuje w okręgu legnickim.
Listę szczecińską otworzy zaś Joachim Brudziński.
W Kielcach będzie kandydować Grzegorz Schetyna; nieoficjalnie
mówi się, że jedynkę w tym okręgu otrzyma jednak Małgorzata Gosiewska.

Miejsca na listach mają zapewnione również koalicjanci PiS:
Zbigniew Ziobro (ostatnie na liście krakowskiej) oraz Adam Bielan
(ma kandydować do Senatu z Siedlec). Witek nie potwierdziła,
czy i z jakiego miejsca wystartuje Jarosław Gowin.

-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 9:25, 16 Paź 2015    Temat postu:

---
Matowanie na Ekranie
Popularyzacja Szachow -- edukacja --> dla Polskich Działaczy szachowych
-----
2
diagram - 1
Mat w 2 posunieciach -- #2 --- Dwa rozwiazania --- 1. Wa4!+- Kd3 -- 2. Hd2 - mat


Rozwiązanie: 1. He6!+
1. ... Kf3 ---- 2. O-O -- mat --- Diagram -- 5
1. ... Kd3 --- 2. O-O-O - mat -- Diagram -- 6

Rozwiązanie - II
1. Wa4!+
1. ... Kd5 ---- 2. Wh5 - mat -- Diagram -- 3

1. ... Kf3 ----- 2. Hh3 - mat --- Diagram -- 4
1. ... Kd3 ---- 2. Hd2 - mat --- Diagram -- 2


--
3_4
diagram - 3
1. Wa4!+... Ke5 --- 2. Wh5 -- mat ---- ----- 1. Wa4!+ - Kf3 -- 2. Hh3 - mat

----------------
5_6
diagram - 5
1. He6!- Kf3 - 2. 0-0# - mała Roszada -- 1. He6! - Kd3 - 2. 0-0-0# - duża Roszada

Układane z pomocą - [link widoczny dla zalogowanych]
----------


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 10:00, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 19:36, 19 Paź 2015    Temat postu:

19.10.2015
poniedziałek

Dlaczego wybory 2015 są naprawdę ważne
Adam Szostkiewicz

1. Następują po dwu kadencjach rządów jednej koalicji, czego
dotąd po 1989 r. nie udało się osiągnąć żadnej partii.

2. Jeśli PiS wygra tak wysoko, że będzie mógł rządzić samodzielnie,
bez koalicjanta – a do tego namawia Kaczyński elektorat prawicy
– zdarzy się to po raz pierwszy po 1989 r.

3. Jeśli PiS zdobyłby większość konstytucyjną, będzie dążył do zmiany
konstytucji obowiązującej zaledwie niespełna 20 lat.
Nie wiemy, czy i jaki projekt konstytucji ma PiS, wiemy, że ten dostępny
publicznie jest nieaktualny. I że wzorem dla PiS może być ustrój de facto
jednopartyjny, jak na Węgrzech Orbána, a nawet jak w Rosji Putina lub w późnym PRL.

4. Większościowa wygrana PiS zepchnie do głębokiej defensywy
nie tylko PO, ale i wszystkie pozostałe ewentualne partie parlamentarne
i pozaparlamentarne. Uczyniłoby to z polskiej demokracji demokrację
fasadową, gdyż bez silnej opozycji w parlamencie nie ma mowy
o funkcjonującej demokracji pluralistycznej.

5. Ale jeśli PiS nie wygra (co wciąż jest możliwe) lub wygra z wynikiem
słabszym niż przewidywany, jest szansa odnowy sceny politycznej
i wejścia na nią nowego pokolenia. Zwłaszcza na lewicy, co byłoby
korzystne dla demokratycznej reaktywacji. Jej obecnym przejawem
mogą być formacje Zjednoczonej Lewicy i partii Razem.

6. Szansa na odnowę pojawia się także na centroprawicy.
Nie tylko w Platformie. Bez zdolnej do działania lewicy,
a także centroprawicy, politykę polską zdominowałby na długo
obóz prawicy Kaczyńskiego i Gowina o tendencji autorytarnej.
Kukiz, KORWiN i KNP nie mają szans, by z PiS skutecznie konkurować.

7. Stajemy więc przed trudnym wyborem. Jeśli chcemy zmiany, to jakiej?
Jeśli nie pisowskiej, to kogo warto poprzeć przy urnie? Platformę
czy nowe pokolenie lewicy (Nowacka z Millerem i Palikotem w tle)
lub liberalnego centrum (Petru, raczej o własnych siłach),
a może prawicę libertariańską (3xK)?

Wujek Dobra Rada przypomina, że nasza ordynacja wyborcza premiuje
dodatkowymi miejscami w Sejmie partie o najlepszych wynikach.
Głosując na nowe pokolenie, wpuszczamy do polityki świeżą krew,
ale ostatecznie pomagamy raczej PiS, a nie politycznym debiutantom.
PiS pożywi się w tym sensie na głosach oddanych nie na PO, tylko na
„świeżą krew”. Oznacza to, że nie będzie żadnej wymiany politycznych
pokoleń. Że młodą twarzą polityki pozostanie Beata Szydło,
a „dobra zmiana” będzie dobra tylko dla PiS.
Czy tego chcemy?
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 14:49, 20 Paź 2015    Temat postu:

20.10.2015
wtorek

Do zobaczenia w nowej Polsce
Jacek Żakowski

Nie zamierzam Państwa nawracać. Ani na PO, ani na PiS. Ani na ZL,
ani na PSL, na Nowoczesną czy Razem, a zwłaszcza na Korwina i Kukiza.

Chcę tylko przypomnieć, że w wyborach nie chodzi o wymierzanie komuś
sprawiedliwości. Nie chodzi o panią Kopacz, panią Szydło, panią Nowacką,
o pana Petru, pana Kaczyńskiego, pana Macierewicza ani o panów Millera i Palikota.
Nie chodzi też o wczoraj i przedwczoraj. Ani o afery, które były lub
których nie było. W gruncie rzeczy nie bardzo też chodzi o to, co ktoś
zrobił lub czego nie zrobił. W demokratycznych wyborach chodzi tylko o nas i naszą przyszłość.

Wiem, że polscy politycy oraz publicyści najbardziej lubią grzebać
w przeszłości. Od wczoraj do początku świata. Ale przed wyborami radzę
grzebać raczej w przyszłości. Bo w wyborach wybieramy przyszłość.
Jedyne, co dla nas, wyborców, jest w kontekście wyborów istotne, to jak
ich wynik wpłynie na nasze dalsze życie. W przyszłym roku i za dziesięć
lat.
Zanim dokonamy wyboru, warto więc zapytać, od czego zależy nasza
przyszłość, i zrobić swój prywatny ranking czynników, które ją ukształtują.
Mój ranking jest taki:

1. Po pierwsze:
wojna czy pokój. Odwykliśmy od myślenia, że może
zdarzyć nam się wojna, ale po Krymie, Donbasie, Syrii itd.
przestaliśmy być pewni, że wojna w Polsce nie jest już możliwa.
Ryzyko jest niewielkie, ale łatwo powiedzieć, czemu to zawdzięczamy.
Kluczowe są dwie organizacje – Unia Europejska i NATO.
Jeśli nie chcemy, by ryzyko wojny wzrosło w epoce globalnych
przetasowań, musimy dbać o to, by NATO i UE były możliwie silne,
by sprawnie podejmowały decyzje i by inni członkowie byli przekonani,
że jesteśmy oczywistą, integralną, konieczną i lojalną częścią zachodniego świata.

2. Po drugie:
spójność. Przynajmniej od sprawy ACTA widać, że Polska
się społecznie rozpada. Wewnętrzny konflikt, który narastał podskórnie,
wybuchł w kampaniach wyborczych. To jest śmiertelnie groźne, bo kraj
podzielony tak radykalnym konfliktem nie może być dobrze rządzony,
nie może dobrze działać. Jeżeli chcemy uniknąć trwale paraliżującego
konfliktu, musimy inwestować w spójność, budowanie społeczeństwa
i lepszą jakość debaty.

3. Po trzecie:
praworządność i demokracja. Wiele osób w Polsce sądzi,
że jest to głównie problem elit, który ich nie dotyczy. Różne społeczeństwa
uległy takiemu złudzeniu i bardzo się pomyliły. Naruszenie zasad
praworządności i demokratycznych swobód zwykle w pierwszej kolejności
dotyczy konkurencyjnych elit tworzących klasę polityczną, ale kiedy elity
polityczne są spacyfikowane, przychodzi kolej na łamanie praw reszty społeczeństwa.

4. Po czwarte: gospodarka.
Gospodarka musi się rozwijać, by jakość życia rosła.
Ale nie jest w stanie rozwijać się według tych samych recept co dotychczas.
Jeżeli chcemy, żeby się rozwijała, trzeba postawić na
inteligentny rozwój, czyli taki, który uruchomi i wzmocni pozytywne
kapitały społeczne.

5. Po piąte:
kultura. Nie sztuka, tylko kultura, czyli to wszystko, co nas
jako ludzi łączy. Relacje między nami. Nasz stosunek do siebie.
Wszystko, co w skrócie nazywa się zaufaniem. W największym stopniu
to właśnie od kultury, czyli tego, jak się do siebie odnosimy,
w największym stopniu zależy nasze życie. Przez ćwierć wieku skutecznie
zainwestowaliśmy w przedsiębiorstwa, w infrastrukturę, w urzędy i służby
publiczne. Ale nie inwestowaliśmy dotychczas w relacje między nami.
Tu jest nasz najpoważniejszy deficyt, który ciąży na wszystkich sferach życia.

Te pięć kryteriów, od których w największym stopniu zależy nasza
przyszłość, warto przyłożyć do zamiarów konkurujących partii, zanim
się podejmie decyzję. Żeby nie ulegać bezpodstawnym sympatiom lub
strachom. Wtedy będzie łatwiej podjąć taką decyzję, której nie będziemy
musieli żałować.

Powodzenia. I do zobaczenia w nowej Polsce. Bo nie ma wątpliwości,
że po tych wyborach Polska będzie inna. Tylko nie wiadomo jaka.
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 14:57, 20 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 0:31, 21 Paź 2015    Temat postu:

Janina Paradowska więcej tekstów tego autora blog
21 października 2015

Zwycięstwo drugiej ligi, czyli Piechociński, Zandberg, Petru na pudle

Okazuje się, że jednak można zorganizować coś na kształt prawdziwej
debaty wyborczej. Może do ideału jeszcze daleko,
ale tym razem było zdecydowanie lepiej.

Całkiem dobra debata jak na polskie standardy
Odkryciem był Adrian Zandberg,
który ma świeżość i chętnie widziałbym go w Sejmie.

Nie wiało nudą i banałem. Spotkanie ósemki liderów zarejestrowanych komitetów wyborczych początkowo zapowiadało się nieciekawie, jako kolejna seria monologów, ale szybko okazało się, że można rozmawiać konkretnie, wyraziście, odważnie przedstawiać poglądy i program. Można też wywołać niezbędne w polityce emocje. Na tle o dzień wcześniejszej rozmowy Ewy Kopacz i Beaty Szydło wtorkowe spotkanie liderów wypadło ciekawie, momentami emocjonująco i nad podziw merytorycznie, choć oczywiście zawodnicy startowali w różnych kategoriach.

To także zasługa dziennikarzy, którzy nie bali się zwrócenia uwagi, że lider czy liderka mówi nie na temat, nie bali się nawet zwarć z kandydatami, a Paweł Kukiz postanowił dziennikarzy nie oszczędzać. On najwyraźniej nie zakończył jeszcze kampanii prezydenckiej i ciągle chciał o tym samym, co przyniosło mu jeden sukces, ale następnego już przynieść nie musi, czyli o referendach, partiokracji, konstytucji, ordynacji (nie zauważył klapy referendum w tej sprawie?) itp. Momentami dzielnie sekundował mu Janusz Korwin-Mikke, który szczytową formą błysnął w zdaniu, że 80 proc. obecnej klasy politycznej powinno wylądować w więzieniu, zaś określenie „złodzieje” było jednym ze słów najczęściej przez niego używanych. Przywykliśmy już do tej stylistyki.

W tej debacie panowie Kukiz i Korwin – Mikke startowali jednak w innej konkurencji niż pozostała szóstka. Byli jakby z innej bajki. Jeden z radykalnym programem, drugi bez żadnego programu, ale pokazali się głównie jako skandaliści, jako przerywniki, dość ozdobne zresztą, dodali spotkaniu nieco pikanterii. Generalnie jednak było ciekawie, zwłaszcza ciekawa okazała się druga liga, czyli ci, którzy ciągle oscylują w okolicach progu lub nawet bardzo pod wyborczym progiem. Premier Kopacz, choć ciągle waleczna, była w słabszej formie niż dzień wcześniej, nie mieściła się z odpowiedziami w czasie, zapewne przykrótkim na bardziej rozwinięty wywód, ale inni się mieścili, wracała do argumentacji z dnia poprzedniego.

Oczywiście pobiła ją w tym Beata Szydło, która powtarza swoją mantrę o tym, że ma program, projekty ustaw, a w ogóle to najważniejsze są sprawy ludzi, o czym dowiedziała od kolejnej mieszkanki z jakiegoś miasteczka, z którą właśnie rozmawiała (koniecznie to musi być miasteczko do którego nie dojeżdża pendolino, czyli środek transportu Ewy Kopacz). Tym razem sztabowcy niczego nowego nie przygotowali: słowo w słowo to samo co dzień wcześniej, tydzień wcześniej i dwa tygodnie wcześniej. Większość obietnic jeszcze z kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, teraz przybyło nowych (ekonomiści muszą zrobić nowe wyliczenie wydatków i w następstwie ubytki dochodów).

Zresztą o dzień wcześniejsza rozmowa liderki Platformy z wiceprezes PiS sprawiła, że wypowiedzi obu pań nie budziły już większego zainteresowania i emocji. Wiadomo było czego można się spodziewać. Spodziewane było nawet to, że sztabowcy PO, którzy dzień wcześniej przysnęli i nie przygotowali owacji po debacie, tym razem spisali się lepiej i po zakończeniu spotkania była okazja, aby pani premier wygłosiła dodatkowe przemówienie zachęcając, przekonująco zresztą, do głosowania na PO. Tym razem owacja na cześć Beaty Szydło musiała poczekać, ale oczywiście też się odbyła. I oba transmitowała telewizja publiczna, choć nie były to chyba uzgodnione elementy debaty, ale premia dla liderów rankingów. W sumie wyszło znów mało demokratycznie, bo dodatkowa mównica powinna być dla wszystkich.

Liderki PO i PiS tym bardziej nie budziły emocji, że pojawili się nowi gracze i to ciekawi. Każdy ranking uczestników jest sprawą indywidualną, ale moim zdaniem merytorycznie wygrały tę debatę trzy osoby: Janusz Piechociński, Adrian Zandberg, przedstawiciel praktycznie nie istniejącej w sondażach lewicowej partii Razem oraz Ryszard Petru. Obecność w tym gronie Piechocińskiego, który jako wicepremier i minister gospodarki nie cieszy się większym uznaniem może być zaskoczeniem, ale merytorycznie był przygotowany znakomicie, ma wiedzę i umiejętność jej przekazania. Jest bardzo konkretny, zna światowe trendy gospodarcze, z czego zresztą zasłynął jeszcze jako jeden z najlepszych posłów. Jako polityk umiaru i spokoju jest wiarygodny, ludowcy nie złożyli w tej kampanii obietnic rujnujących budżet.

Gwiazdą programu okazał się też Adrian Zandberg - przekonujący, z przemyślanym radykalnie lewicowym programem i ze sporą charyzmą. Z Zandbergiem można się zgadzać albo nie, ale ma wyrazistą osobowość polityczną, dobre wykształcenie, sprawność w przekonywaniu do swych poglądów i wnosi do polityki powiew świeżości. Ma wszystkie zadatki na lidera lewicowej formacji. Jest jak zapowiedź, że „polityka rzeczywiście może być inna” (to zresztą hasło partii Razem), mądrzejsza, lepiej wykształcona, wyrazista, ale nie agresywna. Na jego tle blado wypadła Barbara Nowacka. Może dlatego, że powtarzała zdania, które już po wielekroć wcześniej wypowiedziała, a może też i dlatego, że jest już zmęczona trudem kampanii, którą Leszek Miler z Januszem Palikotem złożyli na jej barki.

Ryszard Petru nabrał pewności siebie, zapowiada się na sprawnego,
dobrze przygotowanego polityka. Jest konkretny, nie unika już żadnych
tematów i różni się od tych, którzy wylewają morza obietnic.
Zresztą w poniedziałkowym programie Tomasza Lisa też najlepiej
przygotowani byli właśnie Piechociński i Petru, a więc ich
kolejne bardzo udane wystąpienia nie były przypadkowe.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin