Autor Wiadomo¶æ
wladek
PostWys³any: Wto 22:30, 24 Lis 2015    Temat postu:

-
Nauka matowania ---> Hetmanem

77 - P1312209
Autor - Henry E. Funk
1160 The Chess Amateur 01/ -- 1923
--
1_2
diagram -- 1
Ma w 2 posuniêciach -- #2 ---- --- ---- 1. Hh8 - tempo - e4 - 2. Sc7 - mat

Rozwi±zanie - 1. Hh8! -- tempo
1. ... c5 ---- 2. Ha8 - mat -- diagram - 4
1. ... Kxd6 - 2. Hd8#
1. ... Ke4 -- 2. Hh1 - mat -- diagram - 3
1. ... exd4 - 2. Hxd4#
1. ... e4 --- 2. Sc7 - mat -- diagram - 2
1. ... Sc5 -- 2. Hxe5#
---
3_4
diagram -- 3
1. Hh8 - tempo - Ke4 - 2. Hh1 - mat --- -- --- 1. Hh8 - c5 - 2. Ha8 - mat

http://pdb.dieschwalbe.de/search.jsp?expression=CREATIONDATE%3E=20151115
-


W³odzimierz Schmidt (1)
Schmidt, W³odzimierz, Sylwetki

24 pa¼dziernika 2013
Jerzy Konikowski


10 kwietnia tego roku arcymistrz W³odzimierz Schmidt z Poznania obchodzi³ swoje 70-te urodziny. Z tego wzglêdu poproszono mnie, aby przedstawiæ na blogu bli¿ej sylwetkê wielokrotnego mistrza Polski.

Zanim pozna³em osobi¶cie W³odka, obejrza³em – jako pocz±tkuj±cy szachista – jego partie, które bardzo mi siê spodoba³y. Schmidt gra³ aktywne szachy.

Analizowa³em z du¿± uwag± jego pojedynki. Jego repertuar debiutowy przyj±³em prawie w ca³o¶ci w mojej grze.

Przedstawiam dwie ciekawe partie, które kiedy¶ gruntownie analizowa³em i które wywar³y na mnie du¿e wra¿enie
---------
Kariera szachowa

Pozna³ szachy w wieku dziewiêciu lat, dwa lata pó¼niej podj±³ treningi w poznañskim klubie "Ogniwo". W latach 1957–1960 w czterech wystêpach w fina³ach mistrzostw Polski juniorów zdoby³ dwa tytu³y mistrza i jeden wicemistrza kraju. W 1962 r. udanie zadebiutowa³ w finale indywidualnych mistrzostw Polski, zajmuj±c trzecie miejsce. Na kilka lat ograniczy³ udzia³ w rozgrywkach szachowych, wiêcej uwagi po¶wiêcaj±c studiom na wydziale elektrycznym Politechniki Poznañskiej. W 1966 r. ponownie awansowa³ do fina³u mistrzostw Polski i przez nastêpne trzydzie¶ci lat by³ sta³ym uczestnikiem tych rozgrywek.
Spo¶ród rekordowej liczby dwudziestu o¶miu wystêpów
, niemal we wszystkich odgrywa³ pierwszoplanow± rolê, zdobywaj±c ³±cznie 15 medali: 7 z³otych (1971, 1974, 1975, 1981, 1988, 1990, 1994), 2 srebrne (1977, 1980) oraz 6 br±zowych (1962, 1967, 1968, 1970, 1976, 1978). Po raz ostatni zwyciê¿y³ w fina³owym turnieju trzydzie¶ci dwa lata po swoim debiucie. Jest równie¿ siedemnastokrotnym medalist± dru¿ynowych mistrzostw Polski, w tym siedmiokrotnie z³otym (1973, 1974, 1975, 1976, 1977, 1979, 1981).

Schmidt jest równie¿ absolutnym rekordzist± w¶ród polskich szachistów pod wzglêdem liczby wystêpów na olimpiadach szachowych. Zadebiutowa³ w 1962 r. w Warnie, uzyskuj±c 10 pkt w 15 partiach na V. Do 1994 r. reprezentowa³ kraj na czternastu olimpiadach, piêciokrotnie na I i tyle¿ samo razy na II szachownicy. Ogó³em rozegra³ 184 partii, w których zdoby³ 104½ pkt[1].

Tytu³ mistrza miêdzynarodowego Schmidt uzyska³ w 1968 roku. W 1973 r. zrezygnowa³ z pracy naukowej na Politechnice Poznañskiej na rzecz profesjonalnej kariery szachowej. W tym¿e roku na turnieju w Lipsku jako pierwszy polski szachista (nie licz±c nominowanych w 1950 r. Akiby Rubinsteina, Ksawerego Tartakowera i Mieczys³awa Najdorfa) wype³ni³ normê arcymistrzowsk±. Miêdzynarodowa Federacja Szachowa przyzna³a mu tytu³ arcymistrza w 1976 r., po ponownym wype³nieniu normy w memoriale Akiby Rubinsteina w Polanicy-Zdroju.

W³odzimierz Schmidt znany jest z gruntownego przygotowania teoretycznego i dobrej techniki, a tak¿e wyj±tkowego refleksu (jest szesnastokrotnym mistrzem Polski w szachach b³yskawicznych). Jest trenerem (w 2004 r. otrzyma³ jako pierwszy Polak trenerski tytu³ FIDE Senior Trainer) i dzia³aczem szachowym, w latach 1999–2004 by³ równie¿ wiceprezesem Polskiego Zwi±zku Szachowego do spraw sportowych. Od 2009 r. ponownie pe³ni tê funkcjê.

Najwy¿szy ranking w karierze osi±gn±³ 1 stycznia 1978 r., z wynikiem 2505 punktów dzieli³ wówczas 89–97. miejsce na ¶wiatowej li¶cie FIDE, jednocze¶nie zajmuj±c 1. miejsce w¶ród polskich szachistów[2].
-
wladek
PostWys³any: Wto 17:06, 02 Cze 2015    Temat postu:

-
Królewski Gambit Radomia

Imprezy szachowe - - 2 czerwca 2015
Jerzy Konikowski


Wielkim fanem królewskiego gambitu po posuniêciach
1. e4 e5 - 2. f4 -- by³ Jacek ¯emantowski.
Od 1997 roku organizuje siê w Radomiu tematyczny turniej,
po¶wiêcony pamiêci by³ego prezesa Polskiego Zwi±zku Szachowego.
W minion± niedzielê odby³a siê kolejna edycja tej bardzo warto¶ciowej
imprezy, bowiem jak kiedy¶ powiedzia³ by³y mistrz ¶wiata Borys Spasski:
„Kto nie gra³ gambitu królewskiego, ten nigdy nie zrozumie istoty taktyki szachowej.

Strona turnieju
Wyniki
Sam w swych m³odzieñczych latach stosowa³em ten gambit.
Szczególnie w grze b³yskawicznej wygra³em wiele partii.
W 2012 roku ukaza³a siê ksi±¿ka, której jestem wspó³autorem: Link.

---
wladek
PostWys³any: Czw 8:57, 14 Maj 2015    Temat postu:

-
Wirtualne szkolenie ---- dla Juniorów!


diagram --- 1
Mat w 2 posunieciach --- #2

Rozwi±zanie
Autor -- P.Kecajd

1. Gg1! -- tempo
1. ... Sb8 -- 2. He5#
1. ... f6 ---- 2. He4#
1. ... Sg7 -- 2. Hf2#
1. ... Sf4 --- 2. e4#


diagram --- 2
Mat w 2 posunieciach > #2

C. Kipping & E. Dawis

Rozwi±zanie:

1. Gc5! --- tempo
1. ... Se7+ -- 2. G(x)e7#
1. ... Sf6 ---- 2. We5#
1. ... h6 -=--- 2. Wxg6#
1. ... Sa7+ -- 2. Gxa7#
1. ... Sd6 ---- 2. Gxd6#
1. ... Sd4+ --- 2. Gxd4#
1. ... Sa3 ---- 2. Gxa3/e7#
1. ... f3 ------ 2. Ge3#

Zapraszam na http://www.szachista.com > kompozycja szachowa..
----------


- Studium

208. Autor : Grzegorz Grzeban
Problemista 1962
2 pochwala

1 ------ 2
diagram -- 1
Bia³e wygrywaj± --- (+ ) ---- siatka matowa --- 7. Sc1 -- a2 -- 8. Sb3#

Rozwi±zanie

1. a4! -- bxa4 -- 2.Sb4! -- a3
3. ....

7. Sc1! -- a2 -- 8. Sb3 -- mat --- Diagram -- 2

http://www.selivanov.ru/download/Ebook/polskieminiatury.pdf
Tu jest wiecej zadan -- polskich kompozytorów

--
wladek
PostWys³any: Wto 6:47, 23 Wrz 2014    Temat postu:

-
Odkrycie --> W³odzimierza Schmidta (4)
"Odkrycie" W³odzimierza Schmidta, Szachy w Polsce
28 listopada 2012
Jerzy Konikowski

W tek¶cie „Gorzka prawda” (Szachy/Chess 75/76-2002) opisujê inne moje
spostrze¿enia dotycz±ce przygotowania debiutowego kadry m³odzie¿owej.
/
Moja wspó³praca z Rados³awem Wojtaszkiem przebiega³a bezproblemowo,
poniewa¿ realizowa³ on konsekwentnie nasze ustalenia.
Gorzej by³o z Brzeskim, który pod wp³ywem trenerów Akademii ci±gle
zmienia³ swój – wcze¶niej wspólnie ustalony – repertuar debiutowy.
Maciek opisa³ mnie w prywatnej korespondencji przygotowania do partii
z Ryszardem Bernardem w trakcie mistrzostw Europy.
Trener kaza³ mu graæ zupe³nie co¶ innego, ni¿ to co by³o objête naszym przygotowaniem.
Ja przez rok opracowywa³em Brzeskiemu repertuar, tymczasem Ryszard Bernard
w ci±gu 30 minut przygotowywa³ mu zupe³nie co innego.
Taka praca by³a tylko jednorazow± akcj±. Potem po mistrzostwach nikt ju¿ nie interesowa³ siê tym, co gra.
Dalej na stronie 104 artyku³u piszê: „I to jest to, przed czym ja zawsze ostrzega³em: taki system szkolenia i przygotowania zawodników do wa¿nych imprez nie mo¿e przynie¶æ na d³u¿sz± metê wiêkszych efektów. Dlatego nasza utalentowana m³odzie¿ zdobywa wprawdzie medale w mistrzostwach ¶wiata i Europy, ale po osi±gniêciu wieku seniora przestaje siê zupe³nie liczyæ na arenie miêdzynarodowej…
Ale dlaczego tak siê dzieje?
Dlatego, ¿e s± szkoleni na zasadzie impulsów. Poznaj± powierzchownie
pewn± wiedzê, któr± potrafi± wykorzystaæ na krótkim dystansie. Akademia nie przygotowuje ich do samodzielnej pracy i nie daje im odpowiedniego modelu pracy na przysz³o¶æ. Czyli m³odzie¿ nie jest przez trenerów Akademii odpowiednio zaprogramowana do w³a¶ciwej pracy nad szachami. Oni jeszcze tego nie zrozumieli, ¿e najwa¿niejsz± faz± w partii we wspó³czesnych szachach jest prawid³owe otwarcie. Tutaj siê przecie¿ walczy o przewagê, tutaj buduje siê plany gry ¶rodkowej…”.
cdn
--
wladek
PostWys³any: Pon 22:36, 28 Kwi 2014    Temat postu:

----
Odkrycie -- W³odzimierza Schmidta
"Odkrycie" W³odzimierza Schmidta, Szachy w Polsce

Jerzy Konikowski

Wiceprezes W³odzimierz Schmidt podkre¶li³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn i zadeklarowa³ gotowo¶æ nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mê¿czyzn (Protokó³ z zebrania zarz±du Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 pa¼dziernika 2012 r. godz. 10.00-18.00).

////////////////////////

Codziennie otrzymujê emaile w tym temacie z ró¿nymi uwagami i pytaniami:

1. Moim zdaniem pisze pan za du¿o o sobie i powtarza stale to samo. Niech pan nie pisze co powinni dawniej robiæ, to staje siê nudne, tylko jak wygl±da wspó³czesne podej¶cie do treningu i m³odzie¿y.

2. Takie teksty, nawet jak ma pan 150% racji, zniechêc± pana do siebie. Po co to panu?

3. Dlaczego pana zdaniem wyniki naszych juniorów ostatnich lat s± gorsze, ni¿ przed lat?

4. Podobaj± mi siê pana artyku³y, poniewa¿ pokazuj± metody szkoleniowe. Sam jestem pocz±tkuj±cym szachist± i mog± siê tutaj du¿o nauczyæ.

5. Dlaczego nie szkoli siê nowych trenerów? Podobno sk³ad trenerów na Akademii nie zmienia siê od lat.
///

Niedawno ogl±da³em w telewizji niemieckiej program historyczny na temat holokaustu z udzia³em publiczno¶ci. W toku dyskusji pad³o pytanie, czy czêste powtarzanie tych wydarzeñ z przesz³o¶ci nie jest ju¿ za nudne i mo¿e tylko zniechêciæ m³odych ludzi do interesowania siê w ogóle tym problemem. Prowadz±cy program zareplikowa³: bêdziemy o tym ci±gle mówiæ i przypominaæ, aby nowe pokolenia ju¿ wiêcej tego b³êdu nie pope³ni³y.

W odcinku 8 tej serii napisa³em: Ostatnio otrzyma³em kilka pytañ dotycz±cych tej nowej serii. Jaki jest sens powtarzania tematów, które ju¿ by³y omówione na tym blogu i mojej stronie?

Wyja¶niam: w ostatnich czasach liczba osób odwiedzaj±cych mój blog siê podwoi³a. W prywatnych emailach zadano mi sporo pytañ, które wi±za³y siê ze szkoleniem w Polsce, literatur± szachow± itd. Dlatego jest potrzeba przypomnienia pewnych kwestii, aby nowi Internauci szybko zaznajomili siê z problematyk± polskich szachów.

M³odzie¿owa Akademia istnieje ju¿ od 1996 roku i na jej dzia³alno¶æ wydano przez tyle lat sporo pieniêdzy. Zgadza siê, ¿e m³odzie¿ zdoby³a wiele medali w ró¿nych mistrzostwach ¶wiata i Europy do 20 lat. Ale przecie¿ nadrzêdnym jej celem jest wyszkolenie klasowych seniorów.
A kogo mamy, jedynie Rados³awa Wojtaszka.
To chyba za ma³o, jak na tyle lat dzia³alno¶ci Akademii
i wydaniu tylu ¶rodków finansowych.

Jest jeden tylko wniosek. Pope³niono jakie¶ b³êdy szkoleniowe. W³odzimierz Schmidt 27 pa¼dziernika 2012 stwierdzi³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn.

I to jest w³a¶nie ten problem! Kilkakrotnie pisa³em w przesz³o¶ci w ró¿nych tekstach i mówi³em, ¿e w nowoczesnych szachach otwarcie spe³nia dominuj±c± rolê! To jest przecie¿ fundament ka¿dej partii szachowej. Je¶li go zbuduje siê na mocnych podstawach, to jest du¿a szansa na sukces.

Tymczasem ten bardzo wa¿ny aspekt szkoleniowy by³ i jest nadal prawie ca³kowicie omijany w programie Akademii. Dlatego faza pocz±tkowa partii jest najs³abszym punktem naszych kadr. Ju¿ dawno pisa³em, ¿e Bart³omiej Macieja s³abo gra debiuty, podobnie Mateusz Bartel. Utalentowana juniorka Klaudia Kulon nie ma ¿adnego repertuaru debiutowego, Zawodnik z jeszcze du¿ymi mo¿liwo¶ciami Kacper Piorun ma du¿e braki debiutowe. Wcze¶niej pisa³em, ¿e Tomasz Markowski po 1.g3 ¶wiata nie zawojuje, ¿e trener kadry kobiet jest odpowiedzialny za zmarnowanie talentu Iwety Radziewicz, której przez wiele lat swej dzia³alno¶ci nie przygotowa³ odpowiedniego repertuaru debiutowego. Pisa³em o zawodnikach, którzy graj± debiuty nie odpowiadaj±ce ich stylowi gry itd.

Problemem Akademii s± jej trenerzy, którzy maj± zbyt wielkie mniemanie o swojej klasie. Tworz± pewn± zamkniêt± od lat grupê i nie dopuszczaj±c± do siebie nowych szkoleniowców, z innymi pomys³ami i wiedz±. Ich przekonanie o swojej „wielko¶ci” myli³y ich fantastyczne sukcesy m³odzie¿y. Ale kolejne dalsze losy tej m³odej kadry, czyli brak znacz±cych wyników miêdzynarodowych ich nie peszy³. Rodzi³y siê nowe talenty i nasi szkoleniowcy ¿yli dalej w aureoli ich sukcesów. I tak kó³ko siê krêci od wielu lat!

Alarm W³odzimierza Schmidta zosta³ wywo³any – niestety – o kilka lat za pó¼no. W tym czasie nasi czo³owi szkoleniowcy, dla których debiuty s± przewa¿nie czarn± magi±, zmarnowali wiele talentów.

Taka jest prawda o polskich szachach i dlatego piszê o tym i bêdê dalej pisaæ. Naszych trenerów ju¿ na pewno siê nie zreformuje i bêd± z pewno¶ci± dalej prowadzili swoje zajêcia na poziomie szkó³ki podstawowej, bo dla nich za trudne jest opracowanie dla zawodniczek i zawodników indywidualnych repertuarów debiutowych, odpowiadaj±cych ich stylowi gry.

Te moje teksty s± przeznaczone przede wszystkim dla m³odego pokolenia, które – mam nadziejê – ju¿ nied³ugo przejmie stery po
wiedz±cych wszystko najlepiej szkoleniowcach Akademii.

W ostatnich latach nasza utalentowana m³odzie¿ nie przywozi ju¿ tyle medali, co kiedy¶. Przyczyna tego jest prosta, w innych krajach szkoli siê ju¿ nowocze¶nie m³ode kadry. Widaæ to po analizie partii i tym samym ich stanie wyszkolenia.

W szachach sam talent nie wystarczy, wa¿na jest te¿ odpowiednia praca szkoleniowa!
---

Zeby w szachach szkolic - to najpierw potrzeba odpowiednio -- reklamowac SZACHY
--
wladek
PostWys³any: Wto 20:46, 19 Lis 2013    Temat postu:

-
--- Wirtualne Szkolenie -- dla wszystkich!

Kompozycja szachowa --- Czeska Szkola Szachowa!

26 - P1136112
Autor : Miroslav Havel -- arcymistrz kompozycji szachowej
Zlata Praha 07/03/1913
F. Köhnlein gewidmet
---------------

Diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciu -- #5


Rozwi±zanie

1. We3! ----- tempo
1. ... d6 ---- 2. We2 - tempo
2. ... Kxd4 - 3. Kc6 - tempo
3. ... d5 ---- 4. Kb5 - tempo
4. ... Kd3 -- 5. Kc5 - mat --- Diagram -- 2

1. ... Kxd4 - 2. Gb6+
2. ... Kd5 -- 3. Ga7 - tempo
3. ... d6 --- 4. Kb6 -- tempo
4. ... Kd4 -- 5. Kc6 - mat --- Diagram --- 3


2_3
-- Diagram -- 2
---- Siatka matowa --- 5. Kc5 - mat ---- ---- Siatka matowa --- 5. Kc6 - mat

Echo Kameleonowe!
-
wladek
PostWys³any: Wto 19:32, 19 Lis 2013    Temat postu:

-
W³odzimierz Schmidt (6)
Schmidt, W³odzimierz, Sylwetki --- 18 listopada 2013

Jerzy Konikowski

W mojej bibliotece mam kilka oprawionych roczników miesiêcznika „Szachy”, do których bardzo czêsto siêgam. Ostatnio przestudiowa³em 1968 rok, w tym w 10 numerze sprawozdanie W³adys³awa Litmanowicza z VI miêdzynarodowego turnieju pamiêci arcymistrza Rubinsteina, który odby³ siê w dniach 3.8.-25.8.1968.

W turnieju dwóch Polaków wywalczy³o tytu³y mistrza miêdzynarodowego: Jan Adamski i W³odzimierz Schmidt. Obaj zdobyli po 8 punktów i podzielili 7-8 miejsce.

Turniej by³ bardzo silny. Zwyciê¿y³ Smys³ow 11.5, przed Kavalkiem 10.5, Dod±, Padevskim i Simaginem po 9 pkt.

W³odzimierz Schmidt otrzyma³ specjaln± nagrodê za piêkno¶æ, ufundowan± przez redakcjê miesiêcznika „Szachy” za efektowne zwyciêstwo z Kostro.
Jerzy Kostro zdoby³ w turnieju 7 punktów i zaj±³ ostatecznie 10 miejsce.

Ostatnio w mojej bazie z partiami natkn±³em siê na pojedynek Bednarski-Schmidt z tego¿ turnieju. Ku mojemu zdziwieniu Jacek Bednarski (zaj±³ w turnieju ostatnie 16 miejsce z 3 punktami) po 25. Gh6+ forsownie wygrywa³, ale partiê przegra³. Teraz ju¿ nie wiem, czy jest b³±d w notacji, czy partia mia³a jednak taki przebieg. W sprawozdaniu W³adys³awa Litmanowicza nie ma o tym mowy.

A mo¿e kto¶ ma wiedzê na ten temat?

http://www.blog.konikowski.net/2013/11/18/wlodzimierz-schmidt-6/

----
wladek
PostWys³any: Pon 16:58, 04 Lis 2013    Temat postu:

-
W³odzimierz Schmidt (4)

Schmidt, W³odzimierz, Sylwetki --- 4 listopada 2013
Jerzy Konikowski

Olimpiada w Z³otych Piaskach 1962. W³odzimierz Schmidt na spacerze w towarzystwie Zbigniewa Dody i Witolda Balcerowskiego (zdjêcie ze zbiorów Andrzeja Filipowicza).

W 1968 roku FIDE nada³o Schmidtowi – za wyniki na olimpiadzie w Z³otych Piaskach (1962) oraz na Memoriale A.Rubinsteina (1968) tytu³ mistrza miêdzynarodowego. Piêæ lat pó¼niej (1973) W³odek podj±³ bardzo odwa¿n± decyzjê. Zrezygnowa³ z pracy na Uniwersytecie Poznañskim i po¶wiêci³ siê ca³kowicie szachom.

W pa¼dzierniku 1973 roku Schmidt otrzyma³ zaproszenie na silny turniej w Lipsku. Pojecha³ z jasnym planem zdobycia pierwszej normy arcymistrzowskiej. Nie by³o ³atwo. W styczniowym miesiêczniku „Szachy” 1974 na stronach 8-11 opublikowano sprawozdanie z imprezy. W³odek pisa³: „Pojawi³a siê szansa wype³nienia normy arcymistrzowskiej, ale zadanie by³o dosyæ trudne. Musia³bym zremisowaæ czarnymi z am. Hortem i wygraæ bia³ymi z am.Riblim. Z ogromnym trudem zremisowa³em z Hortem i koniecznie trzeba by³o wygraæ z Riblim. Za³o¿y³em nastêpuj±c± taktykê gry: po pierwsze nie dopu¶ciæ do ¿adnego z grywanych przez niego schematów debiutowych, po drugie doprowadziæ do skomplikowanej pozycji. Punkt drugi by³ nieco ³atwiejszy do zrealizowania, bowiem mój przeciwnik nie grywa na ogó³ czarnymi twardo na remis.”.

Ostatecznie Polak wygra³ tê wa¿n± partiê. Po latach Zoltan Ribli wspomina³, ¿e Schmidt wykaza³ siê niezwyk³± determinacj±. D±¿y³ za wszelk± cenê do zwyciêstwa i cel swój osi±gn±³!

W turnieju W³odzimierz Schmidt podzieli³ 5-8 miejsce i uzyska³ upragnion± pierwsz± normê na tytu³ arcymistrza.

Oto partia na wagê z³ota:
-------

Bia³e: Schmidt, W.
Czarne: Ribli, Z.
1-0 Lipsk

1. c4 e5 2. Nc3 Nc6 3. g3 g6 4. Bg2 Bg7 5. e4 Nge7 6. Nge2 d6
7. d3 Be6 8. O-O O-O 9. Nd5 f5 10. Be3 Qd7 11. Qd2 Rf7 12. Rae1 Raf8
13. f4 Nd4 14. fe5 de5 15. Nd4 ed4 16. Bg5 Nc8 17. e5 c6 18. Nf6 Bf6
19. ef6 Re8 20. Re5 Rff8 21. Rfe1 Nd6 22. Qe2 Nf7 23. Re6 Re6
24. Qe6 Qe6 25. Re6 Ng5 26. Re7 Rf6 27. Rb7 Re6 28. Ra7 Re3
29. Ra3 Nf7 30. b4 Ne5 31. b5 cb5 32. cb5 Ng4 33. Bd5 Kg7
34. b6 Re1 35. Kg2 Ne3 36. Kf2 Rf1 37. Ke2 Rb1 38. Bb3 Rh1 - 39. Wa7
Czarne poddaly sie -- 1-0


--
wladek
PostWys³any: Czw 13:49, 24 Pa¼ 2013    Temat postu:

-
W³odzimierz Schmidt (1)
Schmidt, W³odzimierz, Sylwetki

24 pa¼dziernika 2013
Jerzy Konikowski


10 kwietnia tego roku arcymistrz W³odzimierz Schmidt z Poznania obchodzi³ swoje 70-te urodziny. Z tego wzglêdu poproszono mnie, aby przedstawiæ na blogu bli¿ej sylwetkê wielokrotnego mistrza Polski.

Zanim pozna³em osobi¶cie W³odka, obejrza³em – jako pocz±tkuj±cy szachista – jego partie, które bardzo mi siê spodoba³y. Schmidt gra³ aktywne szachy.

Analizowa³em z du¿± uwag± jego pojedynki. Jego repertuar debiutowy przyj±³em prawie w ca³o¶ci w mojej grze.

Przedstawiam dwie ciekawe partie, które kiedy¶ gruntownie analizowa³em i które wywar³y na mnie du¿e wra¿enie
---------
Kariera szachowa

Pozna³ szachy w wieku dziewiêciu lat, dwa lata pó¼niej podj±³ treningi w poznañskim klubie "Ogniwo". W latach 1957–1960 w czterech wystêpach w fina³ach mistrzostw Polski juniorów zdoby³ dwa tytu³y mistrza i jeden wicemistrza kraju. W 1962 r. udanie zadebiutowa³ w finale indywidualnych mistrzostw Polski, zajmuj±c trzecie miejsce. Na kilka lat ograniczy³ udzia³ w rozgrywkach szachowych, wiêcej uwagi po¶wiêcaj±c studiom na wydziale elektrycznym Politechniki Poznañskiej. W 1966 r. ponownie awansowa³ do fina³u mistrzostw Polski i przez nastêpne trzydzie¶ci lat by³ sta³ym uczestnikiem tych rozgrywek.
Spo¶ród rekordowej liczby dwudziestu o¶miu wystêpów
, niemal we wszystkich odgrywa³ pierwszoplanow± rolê, zdobywaj±c ³±cznie 15 medali: 7 z³otych (1971, 1974, 1975, 1981, 1988, 1990, 1994), 2 srebrne (1977, 1980) oraz 6 br±zowych (1962, 1967, 1968, 1970, 1976, 1978). Po raz ostatni zwyciê¿y³ w fina³owym turnieju trzydzie¶ci dwa lata po swoim debiucie. Jest równie¿ siedemnastokrotnym medalist± dru¿ynowych mistrzostw Polski, w tym siedmiokrotnie z³otym (1973, 1974, 1975, 1976, 1977, 1979, 1981).

Schmidt jest równie¿ absolutnym rekordzist± w¶ród polskich szachistów pod wzglêdem liczby wystêpów na olimpiadach szachowych. Zadebiutowa³ w 1962 r. w Warnie, uzyskuj±c 10 pkt w 15 partiach na V. Do 1994 r. reprezentowa³ kraj na czternastu olimpiadach, piêciokrotnie na I i tyle¿ samo razy na II szachownicy. Ogó³em rozegra³ 184 partii, w których zdoby³ 104½ pkt[1].

Tytu³ mistrza miêdzynarodowego Schmidt uzyska³ w 1968 roku. W 1973 r. zrezygnowa³ z pracy naukowej na Politechnice Poznañskiej na rzecz profesjonalnej kariery szachowej. W tym¿e roku na turnieju w Lipsku jako pierwszy polski szachista (nie licz±c nominowanych w 1950 r. Akiby Rubinsteina, Ksawerego Tartakowera i Mieczys³awa Najdorfa) wype³ni³ normê arcymistrzowsk±. Miêdzynarodowa Federacja Szachowa przyzna³a mu tytu³ arcymistrza w 1976 r., po ponownym wype³nieniu normy w memoriale Akiby Rubinsteina w Polanicy-Zdroju.

W³odzimierz Schmidt znany jest z gruntownego przygotowania teoretycznego i dobrej techniki, a tak¿e wyj±tkowego refleksu (jest szesnastokrotnym mistrzem Polski w szachach b³yskawicznych). Jest trenerem (w 2004 r. otrzyma³ jako pierwszy Polak trenerski tytu³ FIDE Senior Trainer) i dzia³aczem szachowym, w latach 1999–2004 by³ równie¿ wiceprezesem Polskiego Zwi±zku Szachowego do spraw sportowych. Od 2009 r. ponownie pe³ni tê funkcjê.

Najwy¿szy ranking w karierze osi±gn±³ 1 stycznia 1978 r., z wynikiem 2505 punktów dzieli³ wówczas 89–97. miejsce na ¶wiatowej li¶cie FIDE, jednocze¶nie zajmuj±c 1. miejsce w¶ród polskich szachistów[2].
-------
wladek
PostWys³any: Sob 7:26, 15 Cze 2013    Temat postu:

-
Odkrycie -- W³odzimierza Schmidta
"Odkrycie" W³odzimierza Schmidta, Szachy w Polsce

Jerzy Konikowski

Wiceprezes W³odzimierz Schmidt podkre¶li³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn i zadeklarowa³ gotowo¶æ nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mê¿czyzn (Protokó³ z zebrania zarz±du Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 pa¼dziernika 2012 r. godz. 10.00-18.00).

////////////////////////

Codziennie otrzymujê emaile w tym temacie z ró¿nymi uwagami i pytaniami:

1. Moim zdaniem pisze pan za du¿o o sobie i powtarza stale to samo. Niech pan nie pisze co powinni dawniej robiæ, to staje siê nudne, tylko jak wygl±da wspó³czesne podej¶cie do treningu i m³odzie¿y.

2. Takie teksty, nawet jak ma pan 150% racji, zniechêc± pana do siebie. Po co to panu?

3. Dlaczego pana zdaniem wyniki naszych juniorów ostatnich lat s± gorsze, ni¿ przed lat?

4. Podobaj± mi siê pana artyku³y, poniewa¿ pokazuj± metody szkoleniowe. Sam jestem pocz±tkuj±cym szachist± i mog± siê tutaj du¿o nauczyæ.

5. Dlaczego nie szkoli siê nowych trenerów? Podobno sk³ad trenerów na Akademii nie zmienia siê od lat.
///

Niedawno ogl±da³em w telewizji niemieckiej program historyczny na temat holokaustu z udzia³em publiczno¶ci. W toku dyskusji pad³o pytanie, czy czêste powtarzanie tych wydarzeñ z przesz³o¶ci nie jest ju¿ za nudne i mo¿e tylko zniechêciæ m³odych ludzi do interesowania siê w ogóle tym problemem. Prowadz±cy program zareplikowa³: bêdziemy o tym ci±gle mówiæ i przypominaæ, aby nowe pokolenia ju¿ wiêcej tego b³êdu nie pope³ni³y.

W odcinku 8 tej serii napisa³em: Ostatnio otrzyma³em kilka pytañ dotycz±cych tej nowej serii. Jaki jest sens powtarzania tematów, które ju¿ by³y omówione na tym blogu i mojej stronie?

Wyja¶niam: w ostatnich czasach liczba osób odwiedzaj±cych mój blog siê podwoi³a. W prywatnych emailach zadano mi sporo pytañ, które wi±za³y siê ze szkoleniem w Polsce, literatur± szachow± itd. Dlatego jest potrzeba przypomnienia pewnych kwestii, aby nowi Internauci szybko zaznajomili siê z problematyk± polskich szachów.

M³odzie¿owa Akademia istnieje ju¿ od 1996 roku i na jej dzia³alno¶æ wydano przez tyle lat sporo pieniêdzy. Zgadza siê, ¿e m³odzie¿ zdoby³a wiele medali w ró¿nych mistrzostwach ¶wiata i Europy do 20 lat. Ale przecie¿ nadrzêdnym jej celem jest wyszkolenie klasowych seniorów. A kogo mamy, jedynie Rados³awa Wojtaszka. To chyba za ma³o, jak na tyle lat dzia³alno¶ci Akademii i wydaniu tylu ¶rodków finansowych.

Jest jeden tylko wniosek. Pope³niono jakie¶ b³êdy szkoleniowe. W³odzimierz Schmidt 27 pa¼dziernika 2012 stwierdzi³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn.

I to jest w³a¶nie ten problem! Kilkakrotnie pisa³em w przesz³o¶ci w ró¿nych tekstach i mówi³em, ¿e w nowoczesnych szachach otwarcie spe³nia dominuj±c± rolê! To jest przecie¿ fundament ka¿dej partii szachowej. Je¶li go zbuduje siê na mocnych podstawach, to jest du¿a szansa na sukces.

Tymczasem ten bardzo wa¿ny aspekt szkoleniowy by³ i jest nadal prawie ca³kowicie omijany w programie Akademii. Dlatego faza pocz±tkowa partii jest najs³abszym punktem naszych kadr. Ju¿ dawno pisa³em, ¿e Bart³omiej Macieja s³abo gra debiuty, podobnie Mateusz Bartel. Utalentowana juniorka Klaudia Kulon nie ma ¿adnego repertuaru debiutowego, Zawodnik z jeszcze du¿ymi mo¿liwo¶ciami Kacper Piorun ma du¿e braki debiutowe. Wcze¶niej pisa³em, ¿e Tomasz Markowski po 1.g3 ¶wiata nie zawojuje, ¿e trener kadry kobiet jest odpowiedzialny za zmarnowanie talentu Iwety Radziewicz, której przez wiele lat swej dzia³alno¶ci nie przygotowa³ odpowiedniego repertuaru debiutowego. Pisa³em o zawodnikach, którzy graj± debiuty nie odpowiadaj±ce ich stylowi gry itd.

Problemem Akademii s± jej trenerzy, którzy maj± zbyt wielkie mniemanie o swojej klasie. Tworz± pewn± zamkniêt± od lat grupê i nie dopuszczaj±c± do siebie nowych szkoleniowców, z innymi pomys³ami i wiedz±. Ich przekonanie o swojej „wielko¶ci” myli³y ich fantastyczne sukcesy m³odzie¿y. Ale kolejne dalsze losy tej m³odej kadry, czyli brak znacz±cych wyników miêdzynarodowych ich nie peszy³. Rodzi³y siê nowe talenty i nasi szkoleniowcy ¿yli dalej w aureoli ich sukcesów. I tak kó³ko siê krêci od wielu lat!

Alarm W³odzimierza Schmidta zosta³ wywo³any – niestety – o kilka lat za pó¼no. W tym czasie nasi czo³owi szkoleniowcy, dla których debiuty s± przewa¿nie czarn± magi±, zmarnowali wiele talentów.

Taka jest prawda o polskich szachach i dlatego piszê o tym i bêdê dalej pisaæ. Naszych trenerów ju¿ na pewno siê nie zreformuje i bêd± z pewno¶ci± dalej prowadzili swoje zajêcia na poziomie szkó³ki podstawowej, bo dla nich za trudne jest opracowanie dla zawodniczek i zawodników indywidualnych repertuarów debiutowych, odpowiadaj±cych ich stylowi gry.

Te moje teksty s± przeznaczone przede wszystkim dla m³odego pokolenia, które – mam nadziejê – ju¿ nied³ugo przejmie stery po
wiedz±cych wszystko najlepiej szkoleniowcach Akademii.

W ostatnich latach nasza utalentowana m³odzie¿ nie przywozi ju¿ tyle medali, co kiedy¶. Przyczyna tego jest prosta, w innych krajach szkoli siê ju¿ nowocze¶nie m³ode kadry. Widaæ to po analizie partii i tym samym ich stanie wyszkolenia.

W szachach sam talent nie wystarczy, wa¿na jest te¿ odpowiednia praca szkoleniowa!
-----
wladek
PostWys³any: ¦ro 16:54, 10 Kwi 2013    Temat postu:

-------
„Odkrycie” W³odzimierza Schmidta (4)

Szachy w Polsce, Szkolenie

Jerzy Konikowski

W tek¶cie „Gorzka prawda” (Szachy/Chess 75/76-2002) opisujê inne moje spostrze¿enia dotycz±ce przygotowania debiutowego kadry m³odzie¿owej.

///////////////////////

Moja wspó³praca z Rados³awem Wojtaszkiem przebiega³a bezproblemowo, poniewa¿ realizowa³ on konsekwentnie nasze ustalenia.

Gorzej by³o z Brzeskim, który pod wp³ywem trenerów Akademii ci±gle zmienia³ swój – wcze¶niej wspólnie ustalony – repertuar debiutowy. Maciek opisa³ mnie w prywatnej korespondencji przygotowania do partii z Ryszardem Bernardem w trakcie mistrzostw Europy. Trener kaza³ mu graæ zupe³nie co¶ innego, ni¿ to co by³o objête naszym przygotowaniem. Ja przez rok opracowywa³em Brzeskiemu repertuar, tymczasem Ryszard Bernard w ci±gu 30 minut przygotowywa³ mu zupe³nie co innego. Taka praca by³a tylko jednorazow± akcj±. Potem po mistrzostwach nikt ju¿ nie interesowa³ siê tym, co gra.

Dalej na stronie 104 artyku³u piszê: „I to jest to, przed czym ja zawsze ostrzega³em: taki system szkolenia i przygotowania zawodników do wa¿nych imprez nie mo¿e przynie¶æ na d³u¿sz± metê wiêkszych efektów. Dlatego nasza utalentowana m³odzie¿ zdobywa wprawdzie medale w mistrzostwach ¶wiata i Europy, ale po osi±gniêciu wieku seniora przestaje siê zupe³nie liczyæ na arenie miêdzynarodowej…

Ale dlaczego tak siê dzieje?

Dlatego, ¿e s± szkoleni na zasadzie impulsów. Poznaj± powierzchownie pewn± wiedzê, któr± potrafi± wykorzystaæ na krótkim dystansie. Akademia nie przygotowuje ich do samodzielnej pracy i nie daje im odpowiedniego modelu pracy na przysz³o¶æ. Czyli m³odzie¿ nie jest przez trenerów Akademii odpowiednio zaprogramowana do w³a¶ciwej pracy nad szachami. Oni jeszcze tego nie zrozumieli, ¿e najwa¿niejsz± faz± w partii we wspólczesnych szachach jest prawid³owe otwarcie. Tutaj siê przecie¿ walczy o przewagê, tutaj buduje siê plany gry ¶rodkowej…”.

cdn
---
----------------


III Ogólnopolski Turniej w Rozwi±zywaniu Zadañ Szachowych -- DAJ MATA

UKS MDK-1 HETMAN Bydgoszcz, 1.12. 2012 r.
Relacja Mariusza Stoppela

M³odzi mi³o¶nicy solvingu nie czêsto maj± okazjê spotykaæ siê przy szachownicy nie z
przeciwnikiem, a z zadaniami, u³o¿onymi przez problemistów. Zreszt± okazji jest naprawdê ma³o.
Sympatyków pozycji, w których nie wiadomo do koñca w która stronê id± piony, jest te¿ jak na
lekarstwo. A jednak sta³o siê: dziêki dobremu sercu mistrza ¶wiata, autora wybory zadañ-Piotra Murdzi po
raz trzeci w bydgoskim MDK-1 dzieci i m³odzie¿, wsparta dwójk± doros³ych przez godzinê mog³a
prze¿ywaæ burzê mózgów. W¶ród odwa¿nych by³y tak¿e dwie dziewczyny-finalistki MPJ w grze
praktycznej. Co wa¿ne: ka¿dy-nawet najm³odszy „Hubcio”, zdoby³ jakie¶ skromne punkty. A ¿e sztuka to
nie³atwa- zobaczcie i oceñcie sami.
Wierzê, jako uparty pomys³odawca tych zawodów, ¿e idea warta jest kontynuacji. Start kilkunastu
osób nie powinien byæ w przysz³o¶ci zmarnowany. Szkoda tylko, ¿e zainteresowani nie s± tym w
wiêkszo¶ci trenerzy i dzia³acze , g³ównie z KPZSzach
Nie warto bardziej go zareklamowaæ, Panowie?
Polacy to wszak w tej dziedzinie mistrzowie ¶wiata-indywidualni i dru¿ynowi. Czy¿ ta rekomendacja nie
jest ju¿ wystarczaj±ca?
W/w turniej mieli przyjemno¶æ sêdziowaæ wg wytycznych mistrza ¶wiata Mariusz Mazalon
i Mariusz Stoppel.
Strona zawodów wraz z zadaniami, rozwi±zaniami, wynikami, filmem i zdjêciami:
http://www.chessarbiter.com/turnieje/2012/ti_4416
----

http://www.chessarbiter.com/turnieje/2012/ti_4416/file7.pdf
Zadania z rozwiazaniami.
--
wladek
PostWys³any: ¦ro 14:43, 13 Lut 2013    Temat postu:

-
Odkrycie -- W³odzimierza Schmidta (16)

Szachy w Polsce
Jerzy Konikowski

Wiceprezes W³odzimierz Schmidt podkre¶li³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn i zadeklarowa³ gotowo¶æ nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mê¿czyzn (Protokó³ z zebrania zarz±du Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 pa¼dziernika 2012 r. godz. 10.00-18.00).

///

W pi¶mie Szachy-Chess (75/76 – 2002) w tek¶cie „Gorzka prawda” pisa³em: Wspó³praca z Radkiem Wojtaszkiem (rocznik 1987) przebiega poprawnie. Tak jak sobie wyobra¿a³em. Ustalili¶my repertuar debiutowy dla niego i Radek konsekwentnie pracuje wed³ug ustalonego programu. Je¶li co¶ potrzebuje, to pisze do mnie i ja staram siê mu pomóc. Radek jest zawodnikiem z du¿± przysz³o¶ci±. ¦wiadcz± o tym jego ostatnie wyniki. Ta wspó³praca powinna byæ wzorcem dla innych, ¿e mo¿na poprzez internet przeprowadziæ proces szkoleniowy z m³odzie¿±. Taki trening jest o wiele tañszy, ni¿ tradycyjn± metod±. Przede wszystkim odpadaj± koszty przejazdu i noclegu. Choæ jeszcze raz powtarzam, ¿e musi byæ tak¿e zachowany kontakt bezpo¶redni pomiêdzy trenerem i jego podopiecznym. Maciek Brzeski jest m³odszy od Radka o trzy lata. Dlatego ta wspó³praca jest trudniejsza i wymaga kogo¶, kto by koordynowa³ to szkolenie. To móg³by byæ np. jeden z rodziców szkolonego, albo jaki¶ miejscowy trener. Chodzi o to, aby kto¶ sprawdza³ wykonanie zadañ przez m³odego zawodnika. Kiedy zacz±³em siê opiekowaæ Brzeskim, to pierwszym moim zadaniem by³o ustalenie jakiego¶ pasuj±cego do jego stylu gry repertuaru debiutowego. Niestety Maciek gra³ 1.c4. To by³ du¿y b³±d. Takich debiutów nie mo¿e graæ 11-letni ch³opak. Przejrza³em jego partie. Maciek gra³ pewne schematy, których w ogóle nie rozumia³. By³ s³aby taktycznie, podstawia³ materia³ itd. Dlatego wspólnie uzgodnili¶my na jednej sesji w Wi¶le, ¿e Maciek musi graæ 1.e4. Po tym posuniêciu powstaje ¿ywa gra figurowa z elementami taktycznymi. Takie pozycje s± ³atwiejsze do zrozumienia i zapamiêtania. Natomiast partia angielska wymaga od gracza du¿ego wyczucia pozycyjnego, a to przychodzi z czasem… Maciek otrzyma³ moj± ksi±¿kê „Gram 1.e4”, gdy¿ to by³o ju¿ gotowe ¼ród³o do pracy samodzielnej. Zaleci³em Maækowi, aby przejrza³ poszczególne warianty i w razie problemów skontaktowa³ siê ze mn±. Z uwagi na wiele opisów w ksi±¿ce Maciek mia³ mia³ mo¿liwo¶æ zapoznania siê ze strategi± i taktyk± poszczególnych otwaræ. M³ody zawodnik zaakceptowa³ wszystkie moje zalecenia i zabra³ siê pilnie do pracy. W tym czasie mieli¶my ze sob± kontakt za pomoc± faksu i moja teczka z korespondencj± do niego pêczniala z dnia na dzieñ. By³o po tym widaæ, ¿e Maciek powa¿nie traktuje wspó³pracê ze mn±. I to mnie bardzo cieszy³o. 15 pa¼dziernika 2000 roku otrzyma³em faks od ojca Brzeskiego, ¿e trener Akademii Marian Twardoñ w trakcie mistrzostw Europy w Grecji poleci³ graæ Maækowi ruch 1.d4. Nie mog³em zrozumieæ sensu tej propozycji. Jak móg³ etatowy trener Akademii dzia³aæ przeciwko wcze¶niej ustalonym w Wi¶le wspólnym uzgodnieniom i zaleceniom…

//////////////////////////////////////////////////////

Najwiêkszym nieszczê¶ciem polskich szachów jest w³a¶nie brak jednomy¶lno¶ci w procesie szkolenia naszej m³odzie¿y. Poda³em powy¿ej jeden przyk³ad z w³asnych do¶wiadczeñ jak to by³o w czasie mojej jeszcze dzia³alno¶ci w MASZ. W innych punktach tego tekstu opisa³em w jaki sposób przeszkadzano, lekcewa¿ono moje inicjatywy i konkretne dzia³ania, które nie przypad³y do gustu osobom odpowiedzialnym za centralne szkolenie w Polskim Zwi±zku Szachowym.

W³odzimierz Schmidt mocno siê spó¼ni³ siê ze swoim bardzo wa¿nym wnioskiem. Ju¿ w 1999 roku zwróci³em uwagê na ten problem i sam podj±³em konkretne kroki. A co zrobi³ na tej p³aszczy¼nie szef polskich trenerów? Nie publikuje ¿adnych fachowych artyku³ów i ksi±¿ek. A powinien, poniewa¿ ma du¿± wiedzê i do¶wiadczenie. Dlaczego wiêc tego nie czyni?

Analiza wystêpów naszych zawodniczek i zawodników w silnych turniejach pokazuje, ¿e wiêkszo¶æ naszych pora¿ek wynika w³a¶nie ze s³abego przygotowania debiutowego. Nasze kadry bardzo czêsto przegrywaj± swoje pojedynki ju¿ w pierwszej fazie gry. Dlaczego wiêc nic albo niewiele robi siê w kierunku, aby ten stan siê zmieni³?

W ostatnim czasie opublikowa³em w pismach „Magazyn szachista” i „Panorama szachowa” sporo przegranych partii naszych arcymistrzów. Niedawno oskar¿ono mnie na jednym blogu o to, ¿e siê cieszê z naszych klêsk. Bzdura! Jako trener od kilku lat zwracam uwagê na problemy s³abego wyszkolenia naszych kadr i komentujê po to przegrane partie, aby zwróciæ uwagê na te kwestie. Wiadomo, ¿e z pora¿ek mo¿na wyci±gn±æ bardzo istotne wnioski! I taki jest cel moich publikacji!

Ostatnio jeden z moich wspó³pracowników zwróci³ mi uwagê na tekst pewnego trenera MASZ, który na swoim blogu m.in. napisa³: „Mnie ksi±¿ki interesuj± w ogóle a szachowe w szczególno¶ci. Ksi±¿ki debiutowe staram siê mieæ na „podgl±dzie”. S± mi one niezbêdne w pracy trenerskiej ale nie przydajê im nadmiernego znaczenia. Bardziej moja uwaga ukierunkowana jest na te pozycje, które dotycz± gry ¶rodkowej, strategii”.

W³a¶nie! Na tym polega problem polskich szachów! Od dawna mówi siê, ¿e nasze kadry reprezentuj± poziom wyszkolenia nie dorównuj±cy czo³ówce ¶wiatowej i nie widaæ perspektyw, aby ten stan siê szybko zmieni³. W³odzimierz Schmidt zwraca s³usznie uwagê na s³abe przygotowanie debiutowe naszych zawodniczek i zawodników, tymczasem czo³owy trener MASZ stwierdza, ¿e szkoli swoich podopiecznych w innym kierunku.

Na moim blogu by³a ju¿ mowa o tym, ¿e oczywi¶cie jest ³atwiej trenowaæ grê ¶rodkow± i koñcówki, gdy¿ tutaj praktycznie teoria siê nie zmienia. Mo¿na mieæ notatki opracowane 30 lat temu i korzystaæ z nich przez kolejne 30 lat, nie zmieniaj±c ich tre¶æ. A wiêc z takimi zapiskami mo¿na przez lata przeprowadzaæ treningi indywidualne i zespo³owe. Trener ma wiêc ³atwe ¿ycie, nie wymagaj±ce wiêkszego wysi³ku twórczego. Dlatego g³osi – dla w³asnej wygody – teoriê, ¿e to s± najwa¿niejsze fazy partii szachowej. Czêsto powo³uje siê przy tym na autorytet pewnego szkoleniowca, którego czo³ówka ¶wiatowa traktuje z du¿± rezerw±. Wiem to z moim do¶wiadczeñ i wielokrotnych rozmów przeprowadzonych z zawodnikami czo³ówki ¶wiatowej na turnieju w Dortmundzie.

Przytaczam wypowied¼ dwunastego mistrza ¶wiata Anatolija Karpowa:
Ka¿da faza partii, otwarcie, gra ¶rodkowa i koñcówka ma du¿e znaczenie. Je¿eli na pocz±tku gry, która¶ ze stron uzyska przewagê materialn± lub pozycyjn±, to zniwelowaæ j± w grze ¶rodkowej bêdzie bardzo trudno. W tej sytuacji do koñcówki mo¿e w ogóle nie doj¶æ. Bez poprawnej gry w debiucie, nie mo¿na wiêc my¶leæ o sukcesach w szachach

To jest w³a¶nie bardzo trafna teoria, z której powinni braæ przyk³ad nasi trenerzy MASZ, zawodniczki i zawodnicy z wy¿szymi ambicjami sportowymi!

Inaczej jest ze szkoleniem fazy debiutowej. Tutaj teoria ci±gle siê zmienia. Ka¿dy turniej przynosi praktycznie nowe idee, a wiêc nowy materia³ do analiz i pracy. Szkoleniowcom lubi±cym wiêc wygodne ¿ycie jest na rêkê g³oszenie tez znanego trenera, który nigdy nie by³ znawc± teorii debiutów i w tej kwestii nie napisa³ ¿adnej fachowej ksi±¿ki!

Nasi trenerzy powinni – w ramach M³odzie¿owej Akademii Szachowej – w pierwszym rzêdzie przygotowaæ kadrom m³odzie¿owym optymalnie dopasowane do ich stylu gry repertuary debiutowe! Bez tego nie mo¿na my¶leæ o wielkich sukcesach w turniejach wy¿szej rangi. Ubieg³oroczny superturniej w Dortmundzie oraz tegoroczny otwarty turniej w Gibraltarze pokaza³, jak s± s³abe strony polskich szachów wyczynowych!

Wniosek: Szef polskich trenerów W³odzimierz Schmidt powinien mo¿liwie szybko zwo³aæ na robocz± naradê swoich trenerów-podopiecznych w celu omówienia s³abo¶ci polskich szachów i opracowania jednolitego programu szkolenia naszej m³odzie¿y w ramach MASZ. Je¶li to nie nast±pi, to jeszcze przez najbli¿sze lata bêdziemy dreptaæ w miejscu!

Dla przypomnienia:
---------
wladek
PostWys³any: ¦ro 17:56, 30 Sty 2013    Temat postu:

----

Odkrycie” W³odzimierza Schmidta (15)

Szachy w Polsce --- 28 stycznia 2013

Jerzy Konikowski

Wiceprezes W³odzimierz Schmidt podkre¶li³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn i zadeklarowa³ gotowo¶æ nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mê¿czyzn (Protokó³ z zebrania zarz±du Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 pa¼dziernika 2012 r. godz. 10.00-18.00).

---------
http://www.blog.konikowski.net/2013/01/28/odkrycie-wlodzimierza-schmidta-15/comment-page-1/#comment-5695

Czas wolny w trakcie sesji w Zakopanem (1999) wykorzystywa³em na wspólne spacery z W³odzimierzem Schmidtem. By³a to okazja do dyskusji na ró¿norodne problemy polskich szachów.

W pewnym momencie podzieli³em siê z arcymistrzem moimi spostrze¿eniami, które wynik³y z rozmów z czê¶ci± m³odzie¿y uczestnicz±c± w sesji. „Skar¿y³a” siê ona na brak zainteresowania ze strony Polskiego Zwi±zku Szachowego w zapewnieniu systematycznej opieki trenerskiej poza zgrupowaniami. Nie wszyscy mieszkaj± w silnych szachowo o¶rodkach, gdzie by³aby mo¿liwo¶æ systematycznego korzystania z pomocy szkoleniowców. Natomiast 1-2 sesje w roku tych problemów nie rozwi±zywa³y.

Zaproponowa³em wykorzystanie dla celów szkoleniowych w ramach MASZ najnowszej techniki, czyli Internetu. W³odzimierzowi Schmidtowi przedstawi³em mój projekt, wed³ug którego mo¿na by³oby pomóc w ten sposób zainteresowanym w opracowaniu optymalnego repertuaru debiutowego, poniewa¿ jest to powa¿nym problemem naszych kadr m³odzie¿owych. Taki proces szkoleniowy wymaga du¿o czasu, natomiast na sesjach mo¿na by³oby tylko omawiaæ kwestie techniczne. Tak wiêc by³oby to po³±czenie stacjonarnego szkolenia na zgrupowaniach i systematycznego witualnego treningu jako formy uzupe³niaj±cej. Obszenie opisa³em to na mojej stronie. Dla przypomnienia http://www.konikowski.net/komputer.php.

W³odzimierz Schmidt nie wykaza³ ¿adnego zainteresowania moim pomys³em. Podobn± obojêtno¶cia wykazali siê tak¿e trenerzy MASZ. Nie zrazi³o to mnie i rozpocz±³em moj± czteroletni± wspó³pracê z Rados³awem Wojtaszkiem (1999-2003). Moim g³ównym celem by³a pomoc w opracowaniu repertuaru debiutowego, gdy¿ Radek mia³ powa¿ne z tym problemy.

Niestety moja inicjatywa nie spotkala siê z jakimkolwiek zainteresowaniem osób odpowiedzialnych za szkolenie m³odzie¿y oraz w³adz Polskiego Zwi±zku Szachowego. O tych problemach i przeszkodach z ich strony piszê na mojej witrynie i tak¿e na blogu np. w temacie Szachy w Polsce-wirtualne szkolenie.

27 pa¼dziernika 2012 roku W³odzimierz Schmidt stwierdzi³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn i zadeklarowa³ gotowo¶æ nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mê¿czyzn.

Gdyby arcymistrz Schmidt – jako lider trenerów M³odzie¿owej Akademii Szachowej i osoba maj±ca du¿y autorytet w w polskich szachach – popar³ mnie w 1999 roku w projekcie w³±czenia wirtualnego szkolenia w zakres MASZ, którego g³ównym celem by³oby opracowywanie naszej m³odzie¿y repertuaru debiutowego, nie by³oby teraz tego problemu.

A tak mamy go. W³odzimierz Schmidt spó¼ni³ siê ze swoim spostrze¿eniem o przesz³o 10 lat!
---------
wladek
PostWys³any: Czw 9:19, 27 Gru 2012    Temat postu:

-
Odkrycie W³odzimierza Schmidta (13)

"Odkrycie" W³odzimierza Schmidta, Szachy w Polsce

27 grudnia 2012 -- Jerzy Konikowski

Wiceprezes W³odzimierz Schmidt podkre¶li³, ¿e s³abe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czo³ówki kobiet, jak i mê¿czyzn i zadeklarowa³ gotowo¶æ nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mê¿czyzn (Protokó³ z zebrania zarz±du Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 pa¼dziernika 2012 r. godz. 10.00-18.00).

////////////////////////

Na sesji Akademii M³odzie¿owej w Wi¶le (3-11 sierpnia 2000) by³em ¶wiadkiem grupowego szkolenia naszej starszej m³odzie¿y w zakresie debiutów. Wyk³ady w jêzyku rosyjskim prowadzi³ trener zagraniczny arcymistrz Zigurds Lanka z £otwy. Nasza m³odzie¿ raczej nie zna tego jêzyka, wiêc treningi Lanki musia³o wspomagaæ a¿ dwóch naszych szkoleniowców: arcymistrz Schmidt jako t³umacz i Skalik jako obs³uga komputera. Lanka pokazywa³ na tablicy demonstracyjnej pewne warianty i komentowa³ po rosyjsku. Schmidt t³umaczy³ to na jêzyk polski, natomiast Skalik wpisywa³ to wszystko do komputera za pomoc± programu Chessbase.

Idea zaproszenia Lanki by³a na pewno dobrym pomys³em, ale zrealizowano to po amatorsku. Arcymistrz mia³ za zadanie przedstawienie repertuaru debiutowego bia³ym kolorem. W wolnych chwilach kilka razy obserwowa³em wyk³ady ³otewskiego arcymistrza. Co najmniej po³owa m³odzie¿y nudzi³a siê i nie wykazywa³a ¿adnej aktywno¶ci. Zapyta³em siê w przerwie kilka osób o powody. Okaza³o siê, ¿e nie wszystkich uczestników tych zajêæ to interesowa³o, poniewa¿ grali swoje warianty i nie mieli zamiaru cokolwiek zmieniaæ w swoim repertuarze.

Moim zdaniem Lanka powinien najpierw przes³aæ dyskietkê ze swoimi wariantami i analizami Markowi Matlakowi. Dyskietka powinna byæ nastêpnie skopiowana i przes³ana wszystkim potencjalnym s³uchaczom wyk³adów arcymistrza. W ten sposób by³by czas na przejrzenie tego materia³u i m³odzie¿ mia³aby mo¿liwo¶æ wyboru najbardziej interesuj±cych ich kwestii do wspólnych analiz, najlepiej w ma³ych grupach. A tak czê¶æ uczestników nie wykazywa³a ¿adnego zainteresowania na tych zajêciach.

Zreszt± z jako¶ci± analiz poszczególnych wariantów by³o ró¿nie. Niektóre mia³y charakter czysto teoretyczny, gdy¿ nie by³y sprawdzone w praktyce. Pamiêtam, jak Agnieszka Matras na mistrzostwach ¶wiata juniorek w Goa w 2002 roku wybra³a przeciwko obronie Caro-Kann wariant polecany przez Lankê. M³oda i nieznana Hinduska b³yskawicznie odpowiedzia³a w krytycznym momencie i nasza mistrzyni miêdzynarodowa, zamiast przewagi debiutowej, musia³a walczyæ o wyrównanie. Propozycja Lanki w tym przypadku okaza³a siê zupe³nie nieprzydatna.

W trakcie zajêæ w Wi¶le zapyta³em siê W³odzimierza Schmidta, dlaczego sam nie przeprowadzi³ takich wyk³adów. Dla niego – znawcy debiutów – nie powinno to sprawiæ przecie¿ ¿adnych problemów. A tak jako wielokrotny mistrz Polski, olimpijczyk i uczestnik wielu turniejów miêdzynarodowych zadowoli³ siê rol± t³umacza. Jego odpowied¼ ca³kowicie mnie zaskoczy³a i nie bêdê tego komentowaæ. Zachowam to dla siebie!
----------
wladek
PostWys³any: Sob 12:59, 22 Gru 2012    Temat postu:

----
Poznaj matowanie na Ekranie

-- Czterochodowka

Biale matuja w 4 posunieciach --- #4

Rozwi±zanie

1. c3! -- grozi -- 2. b3 - mat
1... Kd2 --- 2. b3+
2... Kxc3 -- 3. bxc4
3... Kxc4 --- 4. Wc2 - mat ------ diagram --- 2

1... Kf2 --- 2. b4+
2... Kg3 -- 3. Wh1
3... Kg4 --- 4. Wg2 -- mat ------ diagram --- 3

Pozycje matowe umieszczamy na diagramach -
by kursanci mogli szybko nauczyc sie matowania ...
Uczniow ( kursantow ) nalezy nauczyc ustawiania diagramow...
Na zajeciach szachowych uczymy rozumienia Szachow , a nie zabawy szachami.

-- siatka matowa ------------- --------------- siatka matowa --- 3. Wg2 - mat
_3
---- diagram --- 2 -- 3. Wc2 - mat

Dwie idealnie podobne siatki matowe ( zobacz diagramy --- 2 i 3 )

--
-

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group