Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Londyn 2015

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Szachy na Świecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 20:36, 04 Gru 2015    Temat postu: Londyn 2015

-
Londyn - 2015

[link widoczny dla zalogowanych]

Vachier-Lagrave, Maxime (FRA) - Carlsen, Magnus (NOR) -- ½-½

7th London Chess Classic 2015 - round - 01


1. e4 c5 2. Nf3 Nc6 3. d4 cxd4 4. Nxd4 Nf6 5. Nc3 e5
6. Ndb5 d6 7. Bg5 a6 8. Na3 b5 9. Nd5 Be7 10. Bxf6 Bxf6

A special offer during London Chess Classic: Issue 3 + 6 month
subscription for Modern Chess Magazine + GM Delchev's repertoire
against KID at a promotional price (FREE sample available).


11. c3 O-O 12. Nc2 Rb8 13. a4 bxa4 14. Ncb4 Nxb4
15. cxb4 Bb7 16. Rxa4 Qc8 17. Nxf6+ gxf6 18. Bd3 Bc6
19. Rxa6 Rxb4 20. O-O Rd4 21. Qf3 Bxe4 22. Bxe4 Qxa6
23. Qg4+ Kh8 24. Qf5 Rxe4 25. Qxf6+ Kg8 - 26. Qg5+ - Kh8
27. Qf6+ - Kg8 - 28. Qg5+ - Kh8 -- Diagram -- 1

--

diagram -- 1
Wieczny szach - Remis
Polecam - oglądać inne partie szachowe...

I runda
Anand, Viswanathan Adams, Michael -- ½-½
Caruana, Fabiano Aronian, Levon -- ½-½
Grischuk, Alexander Nakamura, Hikaru ½-½
Topalov, Veselin Giri, Anish -------- -------- 0-1
Vachier-Lagrave, Maxime Carlsen, Magnus - ½-½
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 0:52, 05 Gru 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 22:02, 05 Gru 2015    Temat postu:

--
II Runda

Aronian, Levon - Anand, Viswanathan -- ½-½
Carlsen, Magnus -- Caruana, Fabiano --- ½-½
Giri, Anish ---- Adams, Michael ----- ½-½
Nakamura, Hikaru -- Vachier-Lagrave, Maxime - ½-½
Topalov, Veselin -- Grischuk, Alexander --- ½-½
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 11:03, 09 Gru 2015    Temat postu:

wtorek, 8 grudnia 2015

Remis – cichy zabójca szachów
- króluje na turnieju elity w Londynie!

No to policzmy (nie wiem jak wy, ale ja kocham tego typu statystyki)
ile partii w Londynie zakończyło się wynikiem innym niż remis? Na
dwadzieścia pojedynków (nawet na 23!) tylko w trzech partiach mieliśmy
zwycięzcę wraz z przegranym. Wczoraj amerykański samuraj ładnie
realizował piechura przy damie Vishi’ego Ananda, będącej w pacie na
polu „a4” – ciekawy to był mecz, jednak nie ma za bardzo w czym
przebierać. Aż takim koneserem nie jestem, by ślęczeć nad remisowym
potokiem, który raczej ma tendencję, by wzbierać.
Zdarzają się takie turnieje, cóż zrobić? Magnus w dalszym ciągu nie
może się odnaleźć – ten chłopak zabrnął w jakiś zaułek i ma kłopot
z nawiązaniem do swojej gry, którą jakiś czas temu oczarował szachowy świat.
Turniej nie zwiastuje jakiegoś zasadniczego przełomu w jego wynikach i grze.

Jeśli w Londynie dzieje się tak, a nie inaczej, kontynuuję moje ogólne
rozważania na temat szachów. Zastanawia mnie, dlaczego tak mało
mówi się i pisze o tym, na jakim zakręcie znajdują się szachy odkąd
prezydentem jest Ilumżynow. Szachy pod jego batutą od 20 lat próbują
jakoś trwać (czyt. przetrwać), jest w nich wielka wola bycia, mimo tylu
przeciwności i jest bardzo interesujące, w którym miejscu byłby teraz
ten sport, gdyby nie jego zła karma. Ostatnio odezwał się Kasparov :
[link widoczny dla zalogowanych]
, który nie przebierając we słowach dość szczegółowo opisuje całą sytuację.
Społeczeństwo szachowe wybrało w Tromsoe, jednak nie świetlaną
przyszłość naszego sportu tylko… pieniądze. Niestety, przyszłość naszej
dyscypliny jest bardzo niejasna, a rokowania niepewne
. „Przewidywanie jest bardzo trudne, szczególnie jeśli idzie o przyszłość” –
jakoś tak mi samo wleciało do głowy powiedzenie duńskiego fizyka,
Nielsa Bohra.

Wielka smuta trwa, choć szachiści zdają się tego nie zauważać,
chcą grać, rozwijać swoje kariery, czemu trudno się dziwić, w końcu
zainwestowali w szachy wszystko, w wielu wypadkach nawet życie
osobiste. Próba „odbicia” od stanowiska dowodzenia światowymi szachami
logistycznie jest bardzo trudna do wykonania. Kto by to miał zrobić,
kto by się w tę rozpaczliwą misję zaangażował, jak by to miało wyglądać?

Kasparov jest czystej krwi idealistą, wielu patrzy na niego wręcz z pewną
ironią, widząc w jego zachowaniu elementy donkiszoterii, ale według
mnie lepszy marny idealizm, niż solidnie stąpający po ziemi materializm
narodowych federacji, które zadecydowały o kolejnych mrocznych latach
szachowego sportu. Teraz szachy są w sytuacji fatalnej – one nigdy nie
były wolne od wielkiej polityki, teraz jednak, są w epicentrum wszelkiego
zła jakie na swoich plecach dźwiga współczesny świat.
Nie jest łatwo zanegować podstawy całego swojego życia - to dlatego
zamykamy oczy na to, w jakiej organizacji jesteśmy, chcemy w ramach
jakichś, choćby mało dookreślonych prawideł rozwijać swoje umiejętności,
potrzebujemy jakiegoś substytutu stabilności i normalności.
Jestem teraz daleki od moralizowania, w końcu sam też, z wami pospołu
jadę na tym samym rumaku, jednak z czysto moralnego punktu widzenia,
do momentu całkowitej zmiany władz w światowej federacji szachów,
powinno nas w niej nie być. Sorki, ale puszczamy siebie i naszą dziatwę
w coś, co na samym szczycie jest zgnite, śmierdzące i złośliwie
wrzodziejące. Warto przynajmniej wiedzieć w co się wchodzi,
po której stronie są ludzie rządzący tym sportem...

Kurcze, straszny pesymista się ze mnie zrobił. Autentycznie, sam
czasami nie poznaję już tej strony i moich tekstów. Podoba wam się
to, nie podoba - nie wiem - w każdym bądź razie moje teksty mają dla
mnie wartość terapeutyczną, łatwiej mi się w tym wszystkim przejrzeć
i pewnie dlatego je piszę.

Fajna końcówka u Ananda z Topałowem. Cudowny koń na "d5",
Hindus bez piona, ale i tak komp daje białym dużą przewagę.
Fakt, przy takim gońcu, który jest tylko nieco silniejszy od piechura,
lepszym królu białych wraz z wieżą na "siódemce" taka ocena jest
w pełni uzasadniona. No, nie wiem, czy Anand to zrealizuje, ostatnimi
czasy bardzo często zdarza mu się wypuszczać dużo lepsze pozycje.
No to idę oglądać cierpienia Topałowa...

Autor: Krzysztof Jopek o 22:05
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 11:15, 09 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 9:23, 10 Gru 2015    Temat postu:

-
kolokwium -- 9 grudnia 2015 19:45

Odróżniajmy sport, od ludzi żyjących ze sportu.
Sport daje radość, nadzieję, emocje i rozrywkę.
Pieniądze dają tylko nadzieję radości.

Co do Carlsena, to może choruje na chorobę Tigrana.
Im bardziej 9. Mistrz świata poznawał szachy, im więcej widział
i przewidywał, tym bardziej dostrzegał możliwości ataku na jego
pozycję (na szachownicy, a nie Mistrza), i tym bardziej starał się
zapobiegać tym atakom.

A może cierpi na chorobę Fischera?
Może po wejściu na szczyt nie widzi celu?
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 16:25, 12 Gru 2015    Temat postu:

--

Carlsen, Magnus (NOR) - Nakamura, Hikaru (USA) -- 1-0

7th London Chess Classic 2015 round 07

[link widoczny dla zalogowanych]

An exclusive offer from Modern Chess: purchase 6 Month Subscription +
GM Repertoire Against KID and you get GM Repertoire Against Catalan
for FREE!!! ChessBomb users purchasing that package can buy
Issues 2 and 3 with 50% discount (promotional code will be
sent by e-mail). Grab the package now!


1. d4 d5 2. c4 c6 3. Nf3 Nf6 4. e3 Bg4 5. h3 Bh5 6. cxd5 cxd5 7. Nc3 e6
8. g4 Bg6 9. Ne5 Nfd7 10. Nxg6 hxg6 11. Bg2 Nc6 12. e4 dxe4
13. Nxe4 Bb4+ 14. Nc3 Nb6 15. O-O O-O 16. d5 exd5 17. Nxd5 Bc5
18. Nc3 Bd4 19. Qf3 Qf6 20. Qxf6 Bxf6 21. Bf4 Rad8 22. Rad1 Bxc3
23. bxc3 Na4 24. c4 Nc3 25. Rd2 Rxd2 26. Bxd2 Ne2+ 27. Kh2 Rd8
28. Be3 Nc3 29. a3 Rd3 30. Rc1 Nd1 31. Be4 Rd7 32. Bc5 Nb2 33. Rc2 Na4
34. Be3 Nb6 35. c5 Nd5 36. Rd2 Nf6 37. Rxd7 Nxd7 38. Kg3 Kf8 39. f4 Nf6
40. Bf3 Ke7 41. f5 gxf5 42. gxf5 Kd7 43. Kf4 Ne8 44. Kg5 Ke7 45. Bf4 a6
46. h4 Kf8 47. Bg3 Nf6 48. Bd6+ Ke8 49. Kf4 Nd7 50. Bg2 Kd8
51. Kg5 Ke8 52. h5 Nf6 53. h6 Nh7+ 54. Kh5 Nf6+ 55. Kg5 Nh7+
56. Kh4 gxh6 57. Kh5 Nf6+ 58. Kxh6 Ng4+ 59. Kg7 Nd4 60. Be4 Nf2
61. Bb1 Ng4 62. Bf4 f6 63. Be4 Nf2 64. Bb1 Ng4 65. Be4 Nf2 66. Bxb7 Nd3
67. Kxf6 Nxf4 68. Ke5 Nfe2 69. f6 a5 70. a4 Kf7 71. Bd5+ - Kf8?
72. Ke4 - Sc2 ? - 73. c6 Nc3+ 74. Ke5 Nxa4 75. Bb3 Nb6
76. Gxc2 - a4?
77. c7 - Kf7 - 78. Gxa4 --- 1-0 --- diagram - 1
---


diagram - 1
Czarne poddały się -- 1-0

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 16:32, 12 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 21:48, 12 Gru 2015    Temat postu:

sobota, 12 grudnia 2015

W Londynie Carlsen wreszcie zagrał - swoje szachy i wygrał z Nakamurą!
Na prowadzeniu Maxime Vachier-Lagrave !

Wiking nareszcie nawiązał pojedynkiem z Nakamurą do swoich
dawnych osiągnięć. Gra była od początku typowo carlsenowska,
nastąpiło wielogodzinne duszenie przeciwnika w końcówce, w której
para gońców zdominowała parę skoczków. Magnus swoim zwyczajem
spóźnił się kilka minut na mecz, Nakamura w tym czasie czekał już przy
stoliku z trudem ukrywając irytację. Gdy Norweg pojawił się już na
scenie, "Naka" błądził wzrokiem po suficie, okazując swoją dezaprobatę,
może nawet lekceważenie wielkiemu mistrzowi. To spóźnienie, nie wiem
czy zamierzone, było ciekawym momentem psychologicznym:
tak podkopać zdrowie Samuraja przed partią, hmm...
to pewnie nie przesądziło o wyniku, ale swoje zrobiło.

Vishy Anand w dniu swoich urodzin podstawił partię z MVL w jedno tempo.
Smutny to dzień dla mistrza, którego udało mi się zobaczyć po
niefortunnym posunięciu - Anand kręcił głową zdenerwowany.
Czas jego mija, tego nie da się ukryć i nie mogę sobie po prostu
wyobrazić, że jeszcze raz zagra z Carlsenem o tytuł.
Jakoś nie mogę tego dopuścić do świadomości. Oczywiście, życzę temu
arcymistrzowi jak najlepiej, wolałbym jednak zobaczyć kogoś innego
w meczu o mistrzostwo świata. Kogo? W czołówce nie ma tych nazwisk
zbyt wiele i trudno powiedzieć kto mógłby najbardziej napsuć krwi królowi z Norwegii.
Anadowi będzie coraz trudniej grać z wysokiego "c", przecież
tyle lat dominował w światowych szachach, jest żywą legendą,
tyle pięknych pojedynków wygrał. Płyną lata, mija czas, zdrowie
już nie to, głowa już nie ta, motywacja też już nie taka jak dawniej...

MVL gra świetne zawody, prowadzi na dwie rundy przed końcem,
a jeszcze jakiś czas temu miałem mieszane uczucia, gdy ktoś określał
Francuza graczem elity. Teraz nie mam (i, chyba czytelnicy podobnie)
co do tego żadnych wątpliwości. Gdyby Radek Wojtaszek występował
w takim turnieju i na dokładkę tak grał jak MVL, byłbym o krok od nirwany.
Kto wie? Może doczekamy się jeszcze takich startów Polaka?
Może Janek Duda za kilka lat doszlusuje do elity i będziemy się cieszyć
jego grą? Nie ukrywajmy, jesteśmy bardzo ale to bardzo wygłodniali
sukcesu w polskich szachach. Lata chude nastaną, to już przesądzone.
Jest fizyczną niemożliwością, by obecne pokolenie juniorów doszło do
klasy gry naszej czołówki, dlatego upływające lata bez spektakularnych
sukcesów działają bardzo na niekorzyść. Będzie Janek Duda
i na nim przyjdzie nam ogniskować swoją uwagę i wszystkie nadzieje.

W przyszłą niedzielę rusza Qatar Masters Open i Polacy, licznie, stawią się
tamże. Na zakończenie roku nic lepszego nie mogło nas spotkać, prawda?
Taki kosmiczny turniej, w święta? Kibicowska poezja! Jeszcze żeby gra
naszym się układała! Ale na to absolutnie nie mamy wpływu.
My możemy tylko mocno naszym kibicować!


--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 21:49, 12 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 17:38, 14 Gru 2015    Temat postu:

-
Psychologia i Szachy
Sport, szachy, literatura, psychologia, podróże...

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Mistrzowski finisz Mistrza Świata!
Magnus Carlsen najlepszy w Londynie i w całym cyklu superturniejów!

Mistrz Świata - i jest różnica! Duża różnica! Pisząc wcześniej o tym,
że w grze króla szachów nie widzę przełomu, naraziłem się w jakimś
stopniu na śmieszność (wszystko było od samego początku wliczone
w koszta). Po prostu nie doceniłem faktu, że tam, w Londynie, gra wielki
szachista, który w każdym z momentów może po raz kolejny wystrzelić
ze światowymi wynikami. Nie jestem do końca przekonany, czy Magnus
zażegnał kryzys, w każdym bądź razie zyskał nieco czasu. Ile? Kilka dni!

Pod koniec tygodnia rusza galaktyczny open, w którym będzie bronił
pierwszego numeru startowego oraz swojego honoru, a przeciwników
będzie miał znacznych, ci za szachownicą pragną być dla niego okrutni.
Będąc mistrzem i wygrywając, zyskuje się przede wszystkim czas.
Od mistrza wymaga się znacznie więcej, a ten musi w każdej chwili
udowadniać światu, że tytuł nie znalazł się w jego rękach przypadkowo.
Po jednym z wygranych meczy z Anandem, Magnus napisał, że zarobił
nieco czasu i zyskał trochę spokoju - swoim zwycięstwem doprowadził
do sytuacji, w której mogli się wszyscy od niego odczepić, a on mógł
pożyć swoim życiem. Po chwili jednak, pojawiają się kolejne wyzwania
i kolejne, i kolejne, karuzela się kręci, a grafik Norwega jest bardzo
napięty. Taki to jest los szachowego króla.
Zobaczymy, czy w nadchodzącym turnieju
[link widoczny dla zalogowanych]

, potwierdzi swój prymat w światowych szachach
- konfrontacja będzie niezwykle zajmująca.


Doskonałe zawody zagrał MVL, który do późnych godzin nocnych walczył
w dogrywce, najpierw z Girim (wygrał), wreszcie z samym Carlsenem
(przegrał). Oglądałem wszystko do samego końca - takiej uczty nigdy
nie przepuszczam, nie ze mną te numery. Magnus w pierwszej partii
z MVL znów ustawił "swoją" pozycję - takie niby nic. I nagle, ni z tego ni
z owego, z końcówki do pogrania dla czarnych, zrobiła się przegrana
końcówka wieżowa. Nie w takie szachy z Magnusem, proszę państwa.
To tutaj, tak sądzę, drzemią największe zasoby norweskiego talentu.
Wydaje mi się, że jeśli będzie próbował obmyślić dla siebie inne granie
w szachy, przepadnie. Magnus jest strategiem, taktyki stara się unikać,
wybiera bardzo mocne, pozycyjne rozwiązania podczas gry, jest
wirtuozem zakończeń. Kurczę, znów mnie wzięło teraz na zestawianie
pojedynków, które nigdy się nie odbędą, ale bardzo byłbym ciekaw,
kto byłby lepszy w końcówkach w bezpośrednim pojedynku:
Rubinstein, czy Carlsen. Mówię o samych końcówkach bo to są wielcy
specjaliści w tej grze, natomiast sam mecz pomiędzy nimi byłby nie
do pomyślenia z uwagi na różnicę w wiedzy
i zaawansowaniu teorii XXI wieku i tej z początków XX wieku.

Wróćmy do MVL. Po bajecznym turnieju zadomowił się w elicie szachowej
na dobre (już w niej był, ale tym turniejem tylko potwierdził swoją
przynależność do ścisłej czołówki światowej). To takiego startu
oczekujemy od Radka Wojtaszka - tutaj nie chodzi o wygranie
pojedynczych partii, a zagranie całego turnieju na równym,
bardzo wysokim poziomie. W katarskim openie nasz arcymistrz będzie
miał okazję zagrać z najlepszymi, to kapitalny test dla Polaków, którzy
odważnie ruszają pobić się z najlepszymi arcymistrzami świata.
Za dzień, dwa ogłoszę konkurs, w którym do wygrania będzie zdjęcie
z autografem Magnusa, dlatego czuwajcie, bo nie znacie dnia
ani godziny Wink. Już nie mogę się doczekać tych zawodów!

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 21:39, 14 Gru 2015    Temat postu:

-
4 komentarze:

Anonimowy --- 14 grudnia 2015 17:35

Jestem sympatykiem Carlsena ale tak obiektywnie te wczorajsze
dogrywki były niesprawiedliwe.Carlsen i MVL powinni według mnie grać
na drugi dzień.Norweg odpoczywał podczas gdy Vachier-Lagrave zmagał
się ponad dwie godziny z jednym z najmocniejszych szachistów na
świecie.Z drugiej jednak strony Magnus miał najwyższą punktację
pomocniczą.Niemniej uważam że punktacja powinna decydować
bezpośrednio, a jak robić dogrywki to na równych szansach.

---

Unknown --- 14 grudnia 2015 18:21
Carlsen wypadł jak na mistrza świata przystało. Myślę, że jego głównym
problemem jest brak motywacji. Jeżeli ją odnajduje i gra na 100%,
to żaden z obecnych arcymistrzów nie jest w stanie dotrzymać mu kroku.
MVL i Anish Giri - pełen szacun, choć nieco zachowawcza gra Anisha
mnie nie przekonuje. Mogę się mylić - jestem zupełnym amatorem-
hobbystą - ale w pojedynkach pierwszej 10 FIDE psychologia odgrywa
decydujące znaczenie. Patrz pojedynki Carlsen-Nakamura.
---

Anonimowy ---- 14 grudnia 2015 19:05
Może to psychologia, a może poprostu kwestia tego, że Nakamura
to geniusz taktyczny, tymczasem Carlsen wchodzi często w teoretycznie
gorszy dla siebie układ ale wymagający od zawodników gry
pozycyjnej.Chociaż w tej partii co Nakamura miał ogromną przewagę
(chyba tylko jedna taka była) to pozycja była taktyczna i raczej niczym
innym niż psychologią nie da się wytłumaczyć błędów Nakamury.

Linkuję ją
[link widoczny dla zalogowanych]
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 22:13, 05 Sie 2016    Temat postu:

--
Elita gra w USA

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza -- runda

Anand, Viswanathan -- Caruana, Fabiano *
Ding, Liren ---- Aronian, Levon *
Giri, Anish -- Vachier-Lagrave, Maxime *
So, Wesley --- Nakamura, Hikaru *
Topalov, Veselin --- Svidler, Peter

-- do podziału 300. 000 $


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 19:22, 09 Gru 2016    Temat postu:

--

Elita gra w -- Londynie 2016

[link widoczny dla zalogowanych]

Nasz IM Sadzikowski -- walczy o norme arcymistrza...

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 23:15, 28 Wrz 2017    Temat postu:

-
[link widoczny dla zalogowanych]

Ogladaj - elite

Stan po 6 rundzie -- Elita- Open

[link widoczny dla zalogowanych]

M-sce SNr Nazwisko sex Fed Rg Klub/miasto TB 1 Rp n w we w-we K rtg+/-

1 1 GM Carlsen Magnus NOR 2827 5,5 2965 6 5,5 4,59 0,91 10 9,1
2 12 GM Vidit Santosh Gujrathi IND 2702 5,0 2797 6 5 4,35 0,65 10 6,5

3 3 GM Caruana Fabiano USA 2799 4,5 2831 6 4,5 4,22 0,28 10 2,8
4 GM Anand Viswanathan IND 2794 4,5 2757 6 4,5 4,70 -0,20 10 -2,0

5 GM Nakamura Hikaru USA 2781 4,5 2764 6 4,5 4,58 -0,08 10 -0,8
6 GM Adams Michael ENG 2738 4,5 2707 6 4,5 4,34 0,16 10 1,6
8 GM Eljanov Pavel UKR 2734 4,5 2783 6 4,5 4,05 0,45 10 4,5
16 GM Sutovsky Emil ISR 2683 4,5 2703 6 4,5 4,19 0,31 10 3,1
18 GM Kasimdzhanov Rustam UZB 2676 4,5 2755 6 4,5 3,78 0,72 10 7,2

19 GM Rapport Richard HUN 2675 4,5 2736 5 4 3,65 0,35 10 3,5
20 GM Movsesian Sergei ARM 2671 4,5 2636 6 4,5 4,68 -0,18 10 -1,8
23 GM Jones Gawain C B ENG 2668 4,5 2621 6 4,5 4,73 -0,23 10 -2,3
26 GM Fressinet Laurent FRA 2657 4,5 2732 5 4 3,38 0,62 10 6,2
34 GM L'ami Erwin NED 2611 4,5 2720 6 4,5 3,65 0,85 10 8,5
35 GM Sokolov Ivan NED 2603 4,5 2652 5 4 3,62 0,38 10 3,8

46 GM Lenderman Aleksandr USA 2565 4,5 2802 6 4,5 2,65 1,85 10 18,5
48 GM Wagner Dennis GER 2564 4,5 2667 6 4,5 3,69 0,81 10 8,1
55 GM Swapnil S. Dhopade IND 2532 4,5 2744 6 4,5 2,82 1,68 10 16,8

68 IM Batsiashvili Nino w GEO 2472 4,5 2813 6 4,5 1,87 2,63 10 26,3
85 IM Zatonskih Anna w USA 2424 4,5 2692 6 4,5 2,43 2,07 10 20,7

21 9 GM Vallejo Pons Francisco ESP 2716 4,0 2656 6 4 4,42 -0,42 10 -4,2
10 GM Almasi Zoltan HUN 2707 4,0 2658 6 4 4,34 -0,34 10 -3,4

11 GM Naiditsch Arkadij AZE 2702 4,0 2693 5 3,5 3,54 -0,04 10 -0,4
14 GM Short Nigel D ENG 2698 4,0 2625 6 4 4,39 -0,39 10 -3,9
17 GM Leko Peter HUN 2679 4,0 2622 6 4 4,39 -0,39 10 -3,9
22 GM Hou Yifan w CHN 2670 4,0 2629
5 3,5 3,74 -0,24 10 -2,4
24 GM Riazantsev Alexander RUS 2666 4,0 2605 6 4 4,43 -0,43 10 -4,3
25 GM Akobian Varuzhan USA 2662 4,0 2506 6 4 4,82 -0,82 10 -8,2
28 GM Grandelius Nils SWE 2653 4,0 2653 6 4 3,69 0,31 10 3,1
29 GM Sargissian Gabriel ARM 2652 4,0 2634 6 4 4,07 -0,07 10 -0,7
33 GM Sethuraman S.P. IND 2617 4,0 2725 6 4 3,09 0,91 10 9,1

36 GM Bogner Sebastian SUI 2599 4,0 2500 6 4 4,66 -0,66 10 -6,6
37 GM Bindrich Falko GER 2598 4,0 2594 6 4 4,00 0,00 10 0,0
43 GM Aravindh Chithambaram Vr. IND 2573 4,0 2580 6 4 3,82 0,18 10 1,8

44 GM Timman Jan H NED 2573 4,0 2672 6 4 3,19 0,81 10 8,1
45 GM Sunilduth Lyna Narayanan IND 2568 4,0 2648 6 4 3,31 0,69 10 6,9
49 GM Deac Bogdan-Daniel ROU 2559 4,0 2632 6 4 3,11 0,89 10 8,9
50 GM Donchenko Alexander GER 2559 4,0 2605 6 4 3,50 0,50 10 5,0
61 IM Praggnanandhaa R IND 2500 4,0 2580 6 4 3,17 0,83 10 8,3
97 IM Harsha Bharathakoti IND 2394 4,0 2787 6 4 1,06 2,94 10 29,4

41 2 GM Kramnik Vladimir RUS 2803 3,5 2496 6 3,5 5,09 -1,59 10 -15,9
13 GM Howell David W L ENG 2701 3,5 2533 6 3,5 4,68 -1,18 10 -11,8
15 GM Rodshtein Maxim ISR 2695 3,5 2514 6 3,5 4,42 -0,92 10 -9,2

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 23:22, 28 Wrz 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Szachy na Świecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin