Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Syberia - 2012

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Szachy na Świecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 13:52, 10 Gru 2012    Temat postu: Syberia - 2012

-
W dniach 3-12 grudnia w Chanty-Mansyjsku odbędzie się finał pucharu Rosji.
Rozgrywki zostaną rozegrane systemem pucharowym z udziałem 16 zawodników. Eliminacje składały się z systemu turniejów eliminacyjnych rozgrywanych na terenie całej Rosji. Dzięki bardzo dobrym występom w Sankt Petersburgu (2 miejsce) oraz występowi w Moscow Open awans do tych prestiżowych rozgrywek uzyskał Bartosz Soćko. Bartosz będzie obok Ukraińca Władimira Oniszczuka jedynym zawodnikem nie pochodzącym z Rosji.

[link widoczny dla zalogowanych]

W pierwszej rundzie nasz zawodnik zagra z Sergiejem Grigoriancem. Głównym faworytem jest Dmitry Jakowienko, z którym Bartosz może zagrać w półfinale.
W pierwszej rundzie Bartosz czarnym kolorem trafił na doskonałe przygotowanie debiutowe przeciwnika i został dość szybo pokonany.
Druga partia była bardzo emocjonująca. Bartosz musiał wygrać by walczyć w dogrywce i aktywną grą szybko uzyskał sporą przewagę, która zamieniła się na końcówkę z figurą więcej. Pozycja W+G na W jest teoretycznie remisowa, jednak w praktycznej grze nie tak łatwo ją zremisować, zwłaszcza na ograniczonym czasie do namysłu. Podobnie jak Moroziewicz, który przegrał w najważniejszej partii na Olimpiadzie podobną pozycję, Rosjanin pomylił się i podstawił mata. Tak więc Bartosz zagra w dogrywce o ćwierćfinał!
Pierwsza faza dogrywek składała się z dwóch partii tempem 15'+10''/ruch. Obie partie zakończyły się remisami. O awansie decydował armageddon - 5'-4' + 3''/ruch ale po 60 posunięciu. Bartosz, który grał kolorem białym, potwierdził że jest jednym z lepszych specjalistów na świecie w grze błyskawicznej i pewnie pokonał rywala.
-----
W 1/8 finału Bartosz zagra z Rosjaninem Ildarem Chajrulinem. Pierwsza partia zakończyła się pewnym zwycięstwem polskiego arcymistrza, natomiast druga pewnym remisem i Bartosz zagra w półfinale!

---> strona Finału.
---> Transmisja on-line (od 10.00 polskiego czasu)

[link widoczny dla zalogowanych]
-----
Dzis Bartosz gra w Finale -- Syberia
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 13:54, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 19:27, 10 Gru 2012    Temat postu:

--
Bartosz Soćko gromi Denisa Chismatullina
w pierwszej partii finału Pucharu Rosji i jest o krok od zwycięstwa na Syberii!"

[link widoczny dla zalogowanych]


Rozpisywałem się dużo o Bartoszu. Gdy mijały kolejne miesiące, w których nasz reprezentant nie robił dobrych wyników pytałem z niepokojem, czy w jego grze następuje stopniowy regres, czy nadejdzie jeszcze taki moment, w którym Polak błyśnie wspaniałą formą. Pisałem też o tym, że arcymistrzowie przedziału 2600-2700 elo, szukają sportowych imulsów jak zielarz rzadkich ziół w lesie, bo nie jest łatwo znajdywać w sobie motywację, to twórcze napięcie, które jest potrzebne by grać w dalszym ciągu pięknie i w dodatku wygrywać. Końcówka tego roku Rubinsteina należy zdecydowanie do Bartosza - to, co już mu się udało osiągnąć w tej zimowej, syberyjskiej scenerii, jest czymś wspaniałym, a przecież to jeszcze nie koniec!


Dzisiejszy pojedynek miał swoją wewnętrzną dramaturgię. Po debiucie Rosjanin miał centrum, parę gońców, koordynację figur, jednym słowem wszystko co jest potrzebne, by myśleć realnie o próbie przebicia przeciwnika. W dodatku Chismatulin miał czarne bierki, więc to co stanęło na szachownicy na styku "debiut-gra środkowa", było szczytem marzeń dla niego. I... tu się zaczęło! Upływał czas, Bartosz grał jednak bardzo szybko i solidnie. Z pozycji dużo gorszej nagle stanął jak się patrzy i w tym momencie nieco zdemoralizowany przeciwnik, zagrał tuż przed kontrolą czasu fatalne: 39...Gf3?, co praktycznie równało się przegranej. Doszło do końcówki z różnopolowymi gońcami z dwoma pionami więcej dla Bartosza, który to układ nasz arcymistrz zrealizował bardzo pewnie. Muszę przyznać, że boginii Caissa jest z Polakiem na Syberii, to się daje odczuć w prawie każdym pojedynku. Choć, po cóż tu powoływać się na siły nadprzyrodzone z greckiego panteonu bóstw sprzed dwóch tysięcy lat. Może lepiej napisać, że po prostu szczęście sprzyja lepszym? Tak zdecydowanie lepiej. Przede wszystkim bardziej "współcześnie".


Nasz samotny wilk miał być pochłonięty przez liczne stado wygłodniałych bestii, a tymczasem został sam na sam z ostatnim, wyraźnie "napoczętym" już osobnikiem. Jutro czeka nas wielka kulminacja emocji w Chanty - Mansyjsku. Możemy się spodziewać, że Chismatullin tanio skóry nie sprzeda: jemu po prostu już na niczym nie zależy, przecież druga nagrodę ma zabezpieczoną (Pierwsza nagroda 400 tys. rubli, druga 250 tys. rubli) Scenariusz jest do przewidzenia - Rosjanin zaatakuje, tylko w jakim systemie, kiedy i w jakiej "redakcji" - tego nie wiadomo. Potrzebna jest zdrowa reakcja Bartosza na poczynania przeciwnika i ważnym jest, by nie myśleć o remisie od samego początku tego spotkania.


Powiem wam, że bardzo fajnie ogląda mi się grę Bartosza - jest to arcymistrz, który gra z tzw. "kopytem", w jego partiach nie ma nudy i zawsze dzieje się w nich wiele. Poza tym Polak gra pewnie i szybko - nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale jego przewagi czasowe nad przeciwnikami w tym turnieju są ogromne, co też nie jest bez znaczenia w skomplikowanych pozycjach.

Jutrzejszy dzień będzie bardzo energetyczny. Chętnie bym Was zaprosił na wspólne kibicowanie, ale nie wiem czy nie czeka mnie kilkudniowy wyjazd i oglądanie transmisji poprzez smartfon. Szkoda by było bardzo, ale jak to się mawia: "służba nie drużba". Zobaczymy jak to będzie. W każdym bądź razie gdziekolwiek byście nie byli, kibicujcie Bartoszowi, trzymajcie kciuki i bądźcie z nim w tym ostatnim dniu na Syberii. Oby Puchar Rosji przyjechał do Polski!!

-------------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 15:31, 11 Gru 2012    Temat postu:

---

Sukces Bartosza Soćki w pucharze Rosji!
Polskie zwycięstwa, Szachy w Polsce

Jerzy Konikowski

W dniach 3-12 grudnia w Chanty-Mansyjsku odbył się finał pucharu Rosji. Turniej został rozegrany systemem pucharowym z udziałem 16 uczestników. Zawodnicy zostali zakwalifikowani do finału na zasadzie turniejów eliminacyjnych rozgrywanych na terenie całej Rosji.

Dzięki bardzo dobrym występom w Sankt Petersburgu oraz występowi w „Moscow Open” awans do tych rozgrywek wywalczył sobie Bartosz Soćko. Był on obok Władimira Oniszczuka z Ukrainy jedynym szachistą nie pochodzącym z Rosji.

Polski arcymistrz zaskoczył wszystkich dobrą formą i ostatecznie został zwycięzcą tego turnieju. Przypomijmy drogę Soćki (2631) do złotego medalu.

I runda: Zwycięstwo nad Grigorjancem (2589)
II runda: Zwycięstwo nad Khairullanem (2632)
III runda: Zwycięstwo nad Jakowienko (2741)
Finał: Zwycięstwo nad Histmatullinem (2647)

Serdeczne gratulacje!

Strona turnieju
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 23:58, 11 Gru 2012    Temat postu:

--
Pewna wygrana Radka Wojtaszka w rundzie dziewiątej turnieju z "Doliny Róż". Przed nami decydujące pojedynki w Kalkucie"




Dziś pochłonięci jesteśmy jednym: sukcesem Bartosza Soćki w Chanty-Mansyjsku. Przy okazji dla tych, którzy chcą poczytać, jak rosyjskie portale piszą o triumfie Polaka, podaję ciekawy link:
[link widoczny dla zalogowanych] w którym jest mowa o tym, że Syberia zarówno dla Moniki jak i Bartosza była w tym roku bardzo szczęśliwa. Trudno się z tym nie zgodzić.

W dalekich Indiach również działo się bardzo wiele. Radosław Wojtaszek rozegrał bardzo ładną partię, w której zdeklasował swojego niżej notowanego rywala, Hindusa Laxmana R. R 2456 elo. Maciej Nowotny zwrócił mi uwagę, żebym nie przesadzał aż tak bardzo z tym rankingiem Radka, gdyż liczy się dobra gra oraz to, że nasz lider nie unika gry i rzuca się w wir walki z każdym kogo napotka. Maćku no powiem Ci, że może i masz rację - za bardzo się w ten "Radkowy" ranking wkręciłem, po każdej rundzie spoglądam na "live - rating - change" i patrzę ile mu przybyło, a ile ubyło w zależności od rezultatu. Może to jest spowodowane tym, że chciałbym żeby Radek podciągnął pod 2750 elo, bo to by się równało ewentualnym zaproszeniom do turniejów z prawdziwego zdarzenia. Z drugiej strony jednak, jak spojrzę w jak wielkich trudach i znoju Radek ten ranking zdobywał (na Nakamurze, Radżabowie itd.) to mnie odrobinę mrozi, gdy widzę spadek o 10 oczek elo po przegranej, czy remisy, które też kradną niepostrzeżenie kolejne punkty. Bycie liderem jak widać to ciężki kawałek chleba. Trzeba kosić wszystko do poziomu trawy ze Stadionu Narodowego, wtedy to kruche status-quo może zostać utrzymane. (Swoją drogą co musi grać teraz ten Carlsen, do diabła, jeśli jest na samym szczycie i jeszcze progresuje!? Wink ) Maćku postaram się kontrolować moją rankingową przypadłość Smile.

Ale co się dzieje w tabeli w turnieju z :Doliny Róż? Siedmiu arcymistrzów ma 6.5 pkt. Radek Wojtaszek traci z całą grupą pościgową pół punkta do tej dość zwartej grupki. Jutro Polak spotka się z kolejnym Hindusem, IM Vishnu Prasanna. V , który legitymuje się rankingiem... uups Wink (Maćku powinieneś teraz wykrzyknąć - "Mam cię!" ) 2469 - elo. Wygrana da Radkowi awans na bardzo wysokie miejsce turnieju w Kalkucie i w ostatnim pojedynku będzie walczył o wszystko. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
-----------


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 0:08, 12 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 12:17, 12 Gru 2012    Temat postu:

----
Ministerstwo Sportu i Turystyki

Bartosz Soćko zwycięzcą Finału Pucharu Rosji
2012-12-11

Wielkim sukcesem Bartosza Soćko ( KSz "HetMaN Szopienice" Katowice) zakończył się w Chanty-Mansyjsku Finał Pucharu Rosji. Polski szachista pokonał po kolei wszystkich swoich rywali, aby w zakończonej dziś fazie finałowej w partii przeciwko Rosjaninowi Denisowi Chismatulinowi pewnie przypieczętować swoje zwycięstwo w całym turnieju.

Najbardziej spektakularny mecz Bartosz Soćko rozegrał w półfinale, w którym po emocjonującej dogrywce pokonał głównego faworyta, aktualnego mistrza Europy Dymitra Jakowienkę.

Zawody zostały rozegrane systemem pucharowym z udziałem 16 wybitnych arcymistrzów wyłonionych w drodze eliminacji. Polak awansował do elitarnego Pucharu Rosji dzięki bardzo dobrym występom w Memoriale Czigorina w Sankt Petersburgu oraz turnieju Moscow Open.Bartosz Soćko pozostawił w pokonanym polu 13 reprezentantów Rosji oraz 2 przedstawicieli Ukrainy. Jak powiedział Tomasz Sielicki – prezes Polskiego Związku Szachowego, tym wspaniałym sukcesem, Polak nawiązał do wielkich osiągnięć Agnieszki Brustman, która dwukrotnie w historii awansowała do finału pretendentek do tytułu mistrzyni świata zmagając się wyłącznie z zawodniczkami z ZSRR.

Jak przyznał sam zawodnik: „Jest to być może największy sukces w mojej dotychczasowej karierze, o tyle niespodziewane, że kwalifikację do tego elitarnego turnieju wywalczyłem w ostatniej chwili dzięki występowi w Sankt Petersburgu”

------

Ps.
Szachy to nie tylko Sport i Turystyka? , to rowniez Nauka - Kultura i Sztuka
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Szachy na Świecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin