Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warszawa_2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Szachy na Świecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 21:25, 20 Gru 2010    Temat postu: Warszawa_2010

ME w szachach: powrót węgierskiej legendy




Mat w 1 posunieciu -- 18 siatek matowych

12 matow bialym Hetmanem



Judit Polgar


34-letnia Judit Polgar, matka dwojga dzieci przyznała, że gra w szachy nadal sprawia jej wiele radości. Dla niej pasja jest ważniejsza od pieniędzy. Słynna Węgierka wystąpi w Warszawie w mistrzostwach Europy w szachach błyskawicznych i szybkich (17-19 grudnia) .

Po fali sukcesów w turniejach męskich Judit Polgar odsunęła nieco figury na bok i ... w 2004 roku cieszyła się z urodzin syna Olivera, a po dwóch latach córeczki Hanny.

- Dzieci już podrosły, dlatego teraz więcej czasu mogę poświęcić mojej pasji, po sześć-siedem godzin dziennie. Nadal mam taką samą radość z gry, gdy byłam nastolatką. Szachy są formą sztuki. Dokonywanie właściwych ruchów jest podobne do tworzenia artystycznego arcydzieła, wymaga estetyki, kalkulacji oraz intuicji. I w tym odnajduję wielką przyjemność - powiedziała Polgar po przylocie do Warszawy.

Podkreśliła, że mogła grać z kobietami i zarabiać dobre pieniądze za zwycięstwa w turniejach, ale dla niej ważniejsze były coraz to wyższe cele. - Rywalizacja z mężczyznami sprawiała i nadal mi sprawia ogromną frajdę.

Przyznała, że nie zawsze jest różowo, a pytana o mecz z Bartłomiejem Macieją powiedziała, że to "bolesne wspomnienie". - Bartek był wówczas, w 2002 roku, w świetnej dyspozycji, zdobył tytuł mistrza Europy, a ja nie miałam dobrej formy. Byłam wtedy bardzo niezadowolona z jakości gry - dodała.

W składającym się z 8 partii meczu zwyciężył w Budapeszcie Macieja 5:3. Jak podkreślił, był pod wrażeniem uroku Polgar.

Węgierska księżniczka szachowa zauroczyła również witającego ją w czwartek na lotnisku szefa szkolenia PZSzach. Piotra Murdzię. - Judit jest przesympatyczna, rozmowa z nią jest wielką przyjemnością - przyznał przedstawiciel PZSzach.

Judit Polgar urodziła się 23 lipca 1976 roku w Budapeszcie. Podchodzi z wyjątkowej szachowej rodziny; jej starsze siostry Zsuzsa i Zsofia są również znanymi zawodniczkami. Zsuzsa w latach 1996-1999 cztery razy zdobywała tytuł mistrzyni świata.

Jednak to Zsofia uważana jest przez rodzinę za najzdolniejszą z sióstr. Jej rozliczne talenty i zainteresowania były jedną z najważniejszych przyczyn, dla których nie osiągnęła poziomu gry Judit i Zsuzsy, choć skalę możliwości zaprezentowała w Rzymie w 1989 roku, uzyskując wynik, który wzbudził sensację w szachowym świecie.

Jej zainteresowanie sztuką i artystyczne uzdolnienia zaowocowały m.in. studiami w Avni Institute of Arts and Design w Tel Awiwie, gdzie zamieszkała po wyjściu za mąż za izraelskiego arcymistrza Jonę Kosaszwiliego (7 lutego 1999).

Polgar nauczyła się "królewskiej gry" już w wieku 5 lat. W rodzinnym domu wszystko podporządkowane było szachowej edukacji, gdyż ojciec Laszlo Polgar reprezentował pogląd, iż do wielkich sukcesów można dojść tylko poprzez tytaniczną pracę. Siostry nie uczęszczały do szkół (edukacją zajmowali się w domu rodzice), poświęcając cały czas treningowi szachowemu.

Pierwsze sukcesy pojawiły się bardzo szybko. W wieku 6 lat Judit zajęła drugie miejsce w mistrzostwach Węgier juniorów do lat 11. Niebawem zdobyła brązowy medal mistrzostw świata juniorek do 16 lat.

Wielkim osiągnięciem 12-letniej Węgierki był występ na szachowej olimpiadzie kobiet w 1988 roku w Salonikach, gdzie uzyskała niecodzienny rezultat - 12,5 pkt. na 13 możliwych, zdobywając z narodową drużyną złoty medal i przełamując hegemonię radzieckich zawodniczek.

Wyniki Judit Polgar zaowocowały pierwszym miejscem na świecie na liście rankingowej kobiet w styczniu 1989 roku. Wielka przewaga nad pozostałymi szachistkami spowodowała podjęcie decyzji o graniu w turniejach wyłącznie z mężczyznami.

W roku 1991 zwyciężyła w mistrzostwach Węgier mężczyzn i mając 15 lat (dokładnie 15 lat, 4 miesiące i 28 dni) została najmłodszym ówczesnym arcymistrzem. Jako pierwsza kobieta na świecie osiągnęła próg 2700 punktów rankingowych (w styczniu 2003), awansując do elitarnego grona "super-arcymistrzów", stając się żywą szachową legendą.

Niedawno Polgar pokonała byłego mistrza świata Bułgara Weselina Topałowa 3,5:0,5 w finale turnieju szachów szybkich w Meksyku. Tylko w pierwszej partii grająca czarnymi figurami Węgierka zgodziła się na remis. W kolejnych nie dała szans utytułowanemu przeciwnikowi. W półfinałach wygrała ze światową "siódemką" - Ukraińcem Wasilijem Iwańczukiem 2,5:1,5, który ma najwyższy ranking FIDE (2754) spośród zgłoszonych do warszawskiego turnieju.

Obok najbardziej utytułowanej zawodniczki w historii dyscypliny, w hali Torwaru w dniach 17-19 grudnia wystąpią czołowi arcymistrzowie oraz wszyscy najlepsi polscy szachiści.

====================================

Mistrzostwa Europy w szachach szybkich

[link widoczny dla zalogowanych]

Okiem kibica internetowego - komentarz Szacharni do mistrzostw Europy
W Warszawie odbyły się w dniach 17-19 grudnia br. mistrzostwa Europy w szachach błyskawicznych i szybkich - sztandarowa impreza polskich szachów. Do stolicy zjechało prawie ośmiuset zawodników z 26 krajów. Wszystkich najlepszych nie było (trwa finał mistrzostw Rosji, niedawno skończył się London Chess Classic + open a w niedzielę Grand Open Bansko). Najlepsze Europejki "liżą rany" po odpadnięciu z mistrzostw świata, ale trudno obecnie znaleźć termin, który by pasował wszystkim.
Ważne jest jednak, że do Polski zjechało wiele gwiazd światowych szachów z Judit Polgar na czele. Sali gry lepszej do tego typu imprezy pewnie w Warszawie nie ma i to się chwali organizatorom, że udaje im się ją wywalczyć a nie jest to takie proste i pewnie - tanie.
Tomasz Delega - sędzia główny
mistrzostw
Sprawność ekipy sędziowskiej z Tomaszem Delegą na czele widać było na każdym kroku, co przy takich turniejach jest warunkiem bezwzględnym. Kasa, jak na warunki europejskie, jest zupełnie dobra, czyli wszystko, co składa się na udaną imprezę, zostało spełnione.
Nie byłbym jednak komentatorem, gdybym nie znalazł kilku mankamentów i nie wytykam ich po to, by "dowalić" organizatorom, ale by w kolejnych turniejach było jeszcze lepiej.
Piszę to z pozycji kibica, który śledził mistrzostwa siedząc wygodnie przed komputerem. W tym momencie muszę zauważyć, że kamery zainstalowane na hali są zupełnie zbyteczne. Można je ustawić przy "najlepszych" stolikach, gdzie gra czołówka. Jeśli ktoś oglądał transmisje z Memoriału Tala w Moskwie, to wie o co chodzi. Można pewnie przyspieszyć podawanie wyników i kojarzeń w internecie (ukazywały się dwie rundy wstecz).

Głównym jednak brakiem transmisji internetowej był serwis fotograficzny, który
ukazał się dopiero w niedzielę. Kontaktował się ze mną nawet jeden z rosyjskich portali z prośbą o zdjęcia.
Tu muszę się pochwalić - na Szacharni zdjęcia były już w nocy po każdym dniu.
Była to przede wszystkim zasługa rewelacyjnego Marka Skrzypczaka.
To on je "cykał", obrabiał i przesłał do publikacji. Dziękuję.

Wielki mistrz Michał Krasenkow
ramię w ramię z przyszłym wielkim mistrzem,
Kamilem Dragunem

I jeszcze jedna sugestia do organizatorów. Na listach startowych jest dużo młodzieży, ale przede wszystkim z Polski. Dwa lata temu nawet moja juniorka wygrała swoją kategorię wiekową i zdobyła mistrzostwo Europy!! Jednak ten tytuł nie jest w pełni satysfakcjonujący, gdyż grały same Polki. Chyba można coś wymyślić, by następnym razem, równie licznie jak dorośli, w Warszawie zjawiła się europejska szachowa młodzież, dla której szybkie granie jest szczególnie atrakcyjne a możliwość ogrania super-arcymistrzów bardzo kusząca.

Na koniec zostawiłem sobie osiągnięcia polskich zawodników a tak naprawdę ich brak. Kilka jaskółek jest (siódme miejsce mistrza Polski Mateusza Bartela w szachach szybkich i zwycięstwa w pojedynczych partiach z czołowymi zawodnikami). Ale to jeszcze nie wiosna. Gołym okiem widać było, że gdy zbliżały się końcowe rundy to "nasi" wypadali z czołówki. W blitzu dobrze grał Radosław Wojtaszek, ale porażka 2:0 z Wassilijem Iwanchukiem w ostatniej rundzie wywaliła do z podium. Co prawda Iwanchuk to wielki gracz, ale gdy się chce zajmować czołowe miejsca, to i z takimi sławami trzeba wygrywać.
Monika Soćko w partii z Zoltanem Almasim,
przyszłym mistrzem Europy.

W tym momencie była lepsza od samej Judit Polgar.
Niezłego stracha napędziła naszym panom Monika Soćko, która na dwie rundy przed końcem szachów szybkich była lepsza od nich. Niestety, wpadła w prawdziwy "kierat" (Almasi, Romanov) i tym razem im jeszcze odpuściła.
Po wynikach doskonale widać brak kontaktu (a co za tym idzie i ogrania) z najlepszymi na świecie. Olimpiada szachowa raz na dwa lata to zdecydowanie za mało. Polski Związek Szachowy powinien "stanąć na głowie", by nasi reprezentanci grali w silnych turniejach kołowych. Udział Radosława Wojtaszka w przyszłorocznym turnieju "B" w Wijk ann Zee to tylko malutki kroczek.

Napisano 14:36:00 Rozdziały: Delega, Dragun, Krasenkow, ME blitz 2010, ME rapid 2010,

==


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 20:43, 24 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 12:19, 26 Gru 2010    Temat postu:

Fotki z Mistrzostw Europy w Warszawie

[link widoczny dla zalogowanych]

kolka ciekawych pozycji szachowych z mistrzostw Europy

=======================

[link widoczny dla zalogowanych]

Marek Skrzypczak__Ostrowiec Swietokrzyski



[link widoczny dla zalogowanych]
Strona szachowa__ duzo diagramow szachowych

-----------


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 13:54, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Szachy na Świecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin