SZACHY

wladek · Wysłany: Wto 11:01, 27 Mar 2018 Temat postu: Edukacja w szkole 2018

-

[link widoczny dla zalogowanych]

Kongres edukacyjny

PROGRAM
Program Kongresu koncentrować się będzie wokół następujących tematów:

Programowanie i gra w szachy w kontekście współczesnych badań nad mózgiem
Okiem edukacyjnego krytyka, działacza, marzyciela i wizjonera.
Nawiązanie do NLP-owskiej Metody Disneya
Myśleć szerzej i głębiej – jak szachy mogą wspomagać procesy myślowe
Trening poznawczy i szachowy w rozwoju dzieci – projekt MATE
Czy dzięki treningowi poznawczemu z posiadaczy mózgów możemy
także stać się jego użytkownikami?
Ogólnopolski Projekt „Edukacja przez Szachy w Szkole” – kierunki rozwoju.
Co wpływa na rozwój pracowników branży IT i skuteczność ich działań
Prezentacje sukcesów uczniów w programowaniu.

--

wladek · Wysłany: Wto 23:15, 27 Mar 2018 Temat postu:

--
Matowanie na diagramie -- w 2 posunięciach -- #2
Hetman matuje 4 razy -- Gorzów Wielkopolski -- 6 razy 2 = 12
Grajewo -- 7 razy 7 = 49 -- -- KALISZ -- 4 razy 4 = 16
SIEDLCE -- 5 razy 7 = 35 _ Edukacja GEOGRAFICZNA
Podajemy - tabliczkę mnożenia - oraz - Polskie duże miasta
Do szachów trzeba mieć smykałkę i -- dużo pracy umieścić...

--

diagram - 1
Mat -- w 2 posunięciach -- #2 --- 1. Kg1 - czyli - KROSNO
Hetman - Hh2 - Przemyśl -- 2 razy 8 = 16 -- gra do - KROSNA
--

wladek

--
Michał Kanarkiewicz zaktualizował swoje zdjęcie profilowe.
Wczoraj o 12:00 ·

34% Polaków deklaruje, że potrafi grać w szachy. To więcej niż jeżdżących
na nartach, ale też daleko za plecami lidera - jeżdżącymi na rowerze (88%).
Tak wynika z badań dla TNS w 2000 roku. Mam takie przeczucie, że te
badania są wciąż bliskie aktualności, choć od tego czasu sporo się zmieniło w szachach.

W końcu Krzysztof Góra i Anna Harazińska od podstaw stworzyli projekt
Edukacja przez szachy w szkole. W tysiącach polskich szkół, od wczesnego
dzieciństwa, młodzi adepci mają przywilej nauki podstaw królewskiej gry.
Oczywiście, jeszcze nie w każdej, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.

Mamy świetnych autorów i trenerów, których nie sposób wszystkich
wymienić, a których praca stoi na najwyższym poziomie. Skupię się
na dwóch - z którymi dziełami miałem najwięcej do czynienia.
Zarówno Piotr Murdzia, siedmiokrotny Mistrz Świata w rozwiązywaniu
zadań szachowych, w przeszłości mój trener, jak i Czesław Spisak autor
świetnej serii książek, to klasa sama w sobie i wiele się od nich nauczyłem.

Z drugiej strony mamy też przedstawicieli młodego pokolenia w Polsce.
I tu mam na myśli autorki bestsellerowej baśni o szachach. Baśni, która
pięknie przedstawia dziecięce spojrzenie na szachy. Baśni,
którą napisały Adrianna Staniszewska wraz z siostrą Urszulą.

Szachy w Polsce rozwijają się i tu również młode pokolenie wchodzi mocno do gry. Mamy świetną kadrę kobiet, czołówka światowa. W końcu srebrnych medali olimpijskich nie zdobywa się od tak:) Mamy też mocno prosperującą kadrę mężczyzn na czele z najlepszym polskim szachistą od wielu lat, Wicemistrzem Europy, Radkiem Wojtaszkiem. Mamy nawet świetnych organizatorów imprez rangi mistrzowskiej. Łukasz Turlej zorganizował Mistrzostwa Europy. Mamy sukcesy. Ba! Szachy nazywane są królewską grą, ale (niestety) często giną w dobie smartfonów, tabletów i komputerów. I tu pojawiam się ja.

Moja wizja szachów to połączenie przyjemnego (spędzania czasu) z pożytecznym (nauką strategicznego myślenia). Często słyszę z ust Polaków takie słowa jak: „ja myślę tylko 1 krok do przodu”. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale myślę że wielu Polakom przydałaby się nauka myślenia kilka ruchów do przodu i skupiania się na priorytetach.

W mojej filozofii szachów nie chodzi o granie dla grania, zaś o wykorzystanie ich do rozwoju. Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę grać zawodowo - super, szanuję i podziwiam - nie jestem zawodowym szachistą, ale z relacji znajomych wiem ile to kosztuje. Natomiast moja rola jest nieco inna.

Chcę, aby więcej Polaków grało w szachy. Chcę, aby szachy gościły w polskich domach tak często jak się da. Z drugiej strony wiem, że w dobie XXI wieku jesteśmy zabiegani i nie starcza nam na wszystko czasu. Proponuję 15 minut w tygodniu jako odskocznię od urządzeń multimedialnych. Chcę przekonać Polaków, że warto wygospodarować kwadrans dla samorozwoju: swojego i dzieci. Wiem, że samo się nie zrobi, a internet nie zawsze wystarcza. Potrzebujemy kontaktu z drugim człowiekiem.

Dlatego wychodzę na duże sceny. Występowałem (wkrótce pojawi się nagranie w serwisie YouTube) na TEDx. Występowałem na Stadionie Narodowym. Występowałem na ERGO Arenie. Kolejne eventy są już w drodze. Wychodzę i mówię to, co czuję. Wiem, jednak że to odpowiedzialne zajęcie.

Bo to nie jest tak, że mówię byle co i po evencie „nara”. Biorę odpowiedzialność za to, co mówię. Biorę odpowiedzialność za tych ludzi. Coraz częściej po moich eventach słyszę „przekonałeś mnie, idę kupić szachy i zagram z moim dzieckiem/rodzicem/dziadkiem” i bardzo mnie to cieszy.

Robię to dla siebie: bo dostaję brawka (łechcą moje ego) i zarabiam pieniądze (pozwalają realizować moje marzenia), ale robię to też dla ludzi, bo zmiana w drugim człowieku i widok nowych szachistek i szachistów grających w polskich domach są kwintesencją moich działań.

Chciałbym, aby więcej Polaków grało w szachy. Nie 34, nie 50, ale 70 i więcej % Polaków. Myślę, że wyjdzie to każdemu z nas na dobre. Będą zawodowcy, ale będą też miłośnicy szachów, którzy zamiast siedzieć w smartfonie (jak ja teraz) będą grywać partyjki szachów z przyjaciółmi. A partyjki przełożą się na naukę ważnych życiowo lekcji. I oto mi chodzi.

Wydaje mi się, że to dobry (dopóki roboty jeszcze nie zawładnęły naszym światem) moment na zmiany. Na wprowadzenie gry w szachy w polskich domach. Uważam, że wystarczy raz w tygodniu. 15 minut. To nie jest dużo, a w długim okresie czasu może zdziałać bardzo wiele.
----

wladek

--
Dlaczego szkoła nie uczy?

HUGO CHRÓST·31 MARCA 2018

Pierwsza rzecz na którą warto zwrócić uwagę to czasochłonność całego
tego przedsięwzięcia zwanego powszechnie "szkołą" 6+3+3=12
odliczając wszelkie przerwy świąteczne i weekendy do szkoły chodzimy
około 200 dni w roku wiec 200*12=2400 średni czas spędzany w szkole
to 6,5 h 6,5 h*2400=15600 h 15600:24=650 dni.
(Nie wliczamy pracy domowej związanej ze szkołą!)No dobrze skoro wiemy
ile to wszystko nas mniej więcej kosztuje to możemy przejść do
odpowiedzi na parę ważnych pytań. Co się robi w instytucie zwanym
szkoła ? (Co powie przeciętny "Kowalski")
No UCZY się w szkole... (Jak jest ?) w szkole się siedzi. Ten czasownik jest o wiele bardziej stosowny w tej sytuacji! Myślę ze jest alegorią, która zostanie wyjaśniona po przeczytaniu całości artykułu,mówiąc prościej jest to zobrazowanie o charakterze przenośnym. Dlaczego ? I tutaj trzeba wiedzieć jedną rzecz... (W wielkim skrócie). Jak się wszyscy mam nadzieje domyślają proces zapamiętywania(bo czym innym biologicznie jest nauka?) zachodzi w mózgu i teraz wyobraźmy sobie dwie komórki będące obok siebie, gdy one się połączą to można powiedzieć, że została przetworzona pewna informacja. Dzieje się tak zarówno wtedy, gdy próbujemy coś zapamiętać jak i gdy chcemy coś przeczytać, bądź wykonać jakąś czynność, różni się to tylko trwałością wiązania.

[link widoczny dla zalogowanych]

--

wladek

--
Susan Polgar: Mocne zasady szachów

1. Kontrola centrum!
W skład centrum na szachownicy wchodzą pola e4, d4, e5 i d5.
Gdy rozpoczynasz partię szachów, postaw swoje piony w centrum, żeby
zająć i kontrolować jak najwięcej tych pól. Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja!

2. Jak najszybciej rozwiń swoje figury!

Natychmiast wyprowadź swoje skoczki i gońce. To powinno być zrobione,
zanim spróbujesz matować swego oponenta, szczególnie
w pierwszych sześciu czy siedmiu posunięciach, jeśli jest to możliwe.

3. Jak najszybciej zrób roszadę!

Roszuj przy pierwszej okazji, żeby zabezpieczyć króla. Pamiętaj,
nie możesz wygrać, jeśli twój król nie jest bezpieczny i zostaniesz pierwszy
zamatowany. Tak więc, nie zapomnij zroszować!
Następnie, po roszadzie, połącz swoje wieże wyprowadzając hetmana.

4. Zabezpiecz swoje figury!

Nie zostawiaj swoich figur wiszących bez zabezpieczenia. Każda twoja figura
jest bardzo cenna, nie zapominaj więc je zabezpieczyć.
Zabezpieczenie oznacza, że jeśli twój przeciwnik może zabrać
twoją figurę, to ty możesz zabrać figurę przeciwnika.

5. Baw się dobrze i wygrywaj z wdziękiem, przegrywaj z godnością!

To jest moje motto w szachach. Przede wszystkim, szachy powinny być
zabawne. Czasami wygrywasz i czasami przegrywasz , to jest częścią gry.
Jeśli wygrasz, bądź uprzejmy i nie mów brzydko o swoim przeciwni
lub nie naśmiewaj się. Jeśli przegrasz, bądź nawet bardziej uprzejmy,
a nie obolały przegrany. Podaj rękę i pogratuluj swojemu przeciwnikowi.
Tak zdobywa się dobrych przyjaciół.

Metody szkoleniowe i treningowe Liczba artykułów: 9
Początkujący Liczba artykułów: 1
Debiuty Liczba artykułów: 4
Gra środkowa Liczba artykułów: 2
Końcówki Liczba artykułów: 1
szachy komputerowe Liczba artykułów: 1
Partie Liczba artykułów: 2
Pobieranie Liczba artykułów: 1
--

wladek

--

Czarny - Hetman matuje w trzecim posunięciu -- #3
Geografia Polski -- gra czarnych -- c5 - POZNAŃ - 5 razy 3 = 15
Hetman - Hd8 - GDAŃSK - 8 razy 4 = 32 -- gra do Gorzowa -- 6 razy 2 = 12
Hetman matuje w Głogowie -- 4 razy 2 = 8
---

1__2

diagram - 1
Mat - po 3 posunieciach -- 3. Kc3 -- Hb4 - szach - mat
Drugi diagram -- 1. d3- c5 - 2. Kd2 - Hb6 - 3. Kc3 - Hb4 - szach - mat

--

wladek

--

---

diagram - 1
Tak wygląda mat - w naszej stolicy - Warszawie -- 5 razy 6 = 30
Hetman matuje na polu -- f5 - szach - mat
---