Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szlachta Polska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 15:16, 18 Wrz 2014    Temat postu:

mag
18 września o godz. 12:25

staruszek
Tenże najbardziej narodowościowo-katolicki odłam wyborców polskich,
czyli elektorat wiejski od dawna jest rozdarty między PIS i PSL.
Czyli nihil novi.
Swoją drogą w PRL służba w LWP to był normal dla chłopskich synów, traktowany
raczej jako zaszczytny obowiązek, okazja do zdobycia prawa jazdy i innych umiejętności.
No i “przyjedź mamo na przysięgę”, czyli cała ta subkultura. To “miastowe” i nie tylko studenty migały się od wojska.
Czy dzisiaj chłopaki byłyby skore, żeby iść w kamasze, nie wiem, ale
mrzonki Zbawiciela o podwojeniu polskiej armii jako “przedmurza” przez
USA, UE i NATO są na miarę fantazji jagiellońskich jego brata poległego. Chyba że się mylę.
Co dalej z tymi siostrami iberyjskimi, też trudno prorokować.
Jeśli jeszcze dokądś mnie ciągnie, to wrócić choć na trochę do Hiszpanii i zobaczyć Lizbonę, bo nigdy tam nie byłam.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 10:32, 22 Gru 2014    Temat postu:

--
Wojciech K.Borkowski
21 grudnia o godz. 2:44 122166

Ref:
Władza po polsku
Władza po polsku

…to jest celebra bardzo swojska
urzędnik bytem znów samozwańczym
jak bankier zagra …tak Władza tańczy
i wszystkich mierzy własną miarą
kłamstwa się stają… Władzy wiarą
słabych poniża ,
a silnym się kłania
taka jest Władzy polska odmiana ?
——————————————-
U zbiegu ulic dwóch męczenników
elity ćwiczą się w szkole uników
…jak zwolnić obcych z polskich podatków
…jak siebie związać z poselską ławką
…jak być pielgrzymem… będąc niewiernym
…jak zgrywać wieszcza… będąc odźwiernym
to stara szkoła polskiej elity
czy paw narodów znów w ciemię bity ?
——————————————————–
U zbiegu ulic dwóch oligarchów
stał dom handlowy nowych standardów
na półkach stały chińskie towary
a kredyt dawał przyjaciel stary
lichwiarski procent do dla nas fraszka
my się nie boim nawet Niemiaszka
jak przepuścimy majątek cały
będziemy mieszkać w wozie Drzymały
—————————————————–
U zbiegu ulic dwóch bohaterów
można dziś wstąpić do szwoleżerów
nie ma naboru …to zawodówka
no i na chętnych czeka łapówka
będzie się można żenić ze sobą
kapral dziś żoną … sierżanta z brodą
żołnierz jak zawsze na śmierć gotowy
a po żołnierzach… nie będzie wdowy
——————————————————-

U zbiegu ulic dwóch działaczy
mieszkał wódz Nikoś właściciel daczy
i na polance tuż obok grilla
głosił wszem wobec : życie to chwila
głoszenia głupot miał on potrzebę
kumpli swych zgubił i wpędził w biedę
na gruzach stoczni , którą zmarnował
ludzi ze stali on balsamował
—————————————————
U zbiegu ulic dwóch poetów
można oglądać zbieracza petów
jest nim artysta …unijny piewca
natchniony bloger …zarodek wieszcza
spala w tych petach swe wątpliwości
i choć miał szczęście w wolnej miłości
to jednak wolność nie poszła w parze
z kasą ….co wzięły czerwone twarze
——————————————————
epilog : U zbiegu alej Solidarności
tej starej daty i …tej daty nowej
mieszka czytelnik tych niedorzeczności
które nam życie dostarcza z mozołem
Władza nie zmienia się ani na jotę
ta sama była przed wojną …po wojnie
tylko te czasy są …tak jakby nowe
elity bawią się teraz na Gnojnej , / czytaj na Wiejskiej /
----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 17:37, 01 Sty 2015    Temat postu:

Kuba Wojewódzki
16 grudnia 2014

Mea pulpa

Takie sensacje wkradają się czasem do mediów tylnymi drzwiami.
Agata Trzebuchowska, główna bohaterka naszego największego
ostatnio bohatera filmowego, czyli „Idy”, dostała propozycję zagrania
w serialu „Gra o tron”. To bardzo ważny dla nas serial.
Dzięki niemu osiągnęliśmy wielki sukces w rankingu krajów,
które najczęściej kradną w sieci.

 „Ida”, w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, będzie walczyła o Złote Globy w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Rozpiera nas duma i radość. Setki tysięcy Francuzów widziało ten film i to nie może być przypadek. Bo oni tak masowo wychodzą tylko, jak im się coś podoba albo gdy się poddają.

 W końcu jest też zasłużony sukces polskiego kina. Film „Bogowie”, opowiadający o losach Zbigniewa Religi, kardiochirurga rewolwerowca, obejrzało w krajowych kinach już ponad 2 mln widzów. Gratulujemy. Wreszcie tłok w naszych kinach dorównał tłokowi w naszych szpitalach.

 To już pewne. Znana wokalistka Paulla oraz nie mniej znany DJ Adamus są parą. Jest szansa, że ta para przebije medialną popularnością superduet Rozenek-Majdan. Jak widać, prawdziwa uroda zawsze podąża za prawdziwym talentem.

 To był dialog miesiąca aspirujący do miana dialogu roku. Cezary Pazura, poruszony profetycznym talentem Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która zrecenzowała jego nowy serial jeszcze przed pierwszym klapsem, zrecenzował ją jednym słowem, cytuję: „Gó.no”. Z tym słowem jest jak z polskim filmem. Jak się trochę wytnie w środku, to nawet ujdzie.

 Dobra wiadomość dla fanów Bogusława Lindy: aktor wraz z Maciejem Ślesickim reaktywują stare kino Elektronik przy ulicy gen. Zajączka w Warszawie. Po 13 latach przerwy znowu będzie można tam obejrzeć dobre kino. Chociaż czasami mają być tam też filmy bez Bogusława.

 Jak powszechnie wiadomo, kiedy w mediach ktoś mówi
Natasza Urbańska, to każdy myśli „Janusz Józefowicz”.
Ale teraz będzie inaczej. Natasza wreszcie coś wygrała.
Program nazywa się „Superstarcie” i podobno zwyciężyła zasłużenie.
Niestety, oglądalność była tak znikoma, że trudno znaleźć świadków.

 Po pięciu latach oczekiwania wokalistka Gosia Andrzejewicz wydała swoją nową płytę zatytułowaną „Film”. Album przynosi muzykę zaskakującą do tego stopnia, że nie możemy się doczekać kolejnych pięciu lat przerwy.

 Następny fenomen dowodzący, jak niezwykłą branżą jest szoł biznes. Kiedy w telewizji trwał jeszcze finał programu „MasterChef”, w Empiku już pojawiła się książka kucharska laureatki aktualnej edycji Dominiki Wójciak. To naprawdę dziwne, bo miał wygrać Janusz Piechociński.

 Jak powszechnie wiadomo, znany lewakożerca Janusz Korwin-Mikke
złodziei chciał karać poprzez rytualne obcięcie dłoni.
Teraz to będzie argument na wyciągnięcie ręki, bo ostatnio zatrzymano
jego córkę na kradzieży w Obi.
Jako okoliczność łagodzącą można zaliczyć tylko fakt, że kradła lewą ręką.

 Magazyn o gwiazdach „Grazia” zanotował 40-procentowy spadek sprzedaży. W redakcji trwa alarm oraz próba odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Dlaczego pismo – w którym Herbuś jest gwiazdą, Skrzynecka diwą, a Cichopek największą polską aktorką – się nie sprzedaje?

 Oto kolejna, oprócz 13 grudnia i 4 czerwca, ważna data w rozwoju naszego kraju. 9 grudnia skończyła się w TVP „Moda na sukces”. Była obecna na naszych ekranach od 5 września 1994 r. Bohaterowie serialu współpracowali oraz współżyli ze sobą w systemie ligowym. Każdy z każdym.

 W corocznym podsumowaniu produkcja Sylwestra Wardęgi „Mutant Giant Spider Dog” została uznana za najpopularniejszy film na serwisie YouTube w 2014 r. Obejrzało go już ponad 113 mln widzów. Wardęga zastosował sprawdzoną w „Quo vadis” metodę Kawalerowicza. Coś przebranego, na serio, straszyło ludzi.

 Pięściarz Mariusz Wach, waga ciężka, wraz z kolegami również z ringu,
Piotrem Wilczewskim, waga średnia, i Kamilem Łaszczykiem, waga
piórkowa, zostali zatrzymani przez policję w Opocznie pod zarzutem
posiadania środków odurzających.
Panowie mieli przy sobie kilka porcji amfetaminy. Niestety, wagi nie podano.

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 18:00, 01 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 14:03, 04 Sty 2015    Temat postu:

---
Aleksandra Kaniewska 20 lutego 2014
Wnuk-Lipiński o największej chorobie Polaków – wzajemnej nieufności

[link widoczny dla zalogowanych]


Polska mała apokalipsa

- W wyścigu o władzę inni nie są rywalami czy konkurentami, ale wrogami.
A skoro nie zasługują na nasze zaufanie, uznajemy, że albo są idiotami,
albo kierują się złą wolą – mówi prof. Edmund Wnuk-Lipiński.


Aleksandra Kaniewska:
– Tylko znawcy tematu wiedzą, że w czasach komunistycznych regularnie pisywał pan opowiadania i powieści z gatunku fantastyki. Wówczas ich głównym bohaterem był opresyjny system. Gdyby dziś miał pan coś napisać, jaki wycinek współczesnej Polski posłużyłby panu za inspirację?
Prof. Edmund Wnuk-Lipiński: – Myślę, że niestety pewnie zanurzyłbym taką powieść w bardzo niepokojącym zjawisku, które obserwuję w naszym kraju, czyli w świecie o niskim zaufaniu społecznym.
Polskie społeczeństwo pozostaje w kontrze chociażby do Szwecji,
gdzie do obcego podchodzi się z założeniem, że zasługuje on na
zaufanie, i dopiero, kiedy je zawiedzie, to zaufanie się cofa.

A w Polsce można kogoś znać latami…
... i wciąż wymagać, żeby udowadniał, że zasługuje na nasze zaufanie. To jest proces, który nigdy się nie kończy! Polską chorobą jest brak zaufania. I ma to wymierne konsekwencje – ekonomiczne, społeczne i polityczne. W wymiarze ekonomicznym podważa wszystkie transakcje. Oznacza to, że każda umowa między ludźmi musi być ubezpieczana.

A to powoduje, na przykład, kosztowny rozrost biurokracji.
Biurokracji, papierologii, a przede wszystkim systemu kontroli. Wszystko i każdy musi być kontrolowany, łącznie z kontrolą kontrolujących. Ale ekonomia to tylko część problemu. W wymiarze politycznym brak zaufania oznacza, że w wyścigu o władzę inni nie są rywalami czy konkurentami, ale wrogami. A skoro nie zasługują na nasze zaufanie, uznajemy, że albo są idiotami, albo kierują się złą wolą i dlatego nie można z nimi współpracować. To prowadzi do ogromnej polaryzacji sceny politycznej i decentralizacji zaufania.

Nieufający sobie biznesmeni, urzędnicy i politycy. Rozumiem, że jeśli dołożyć do tego wymiar społeczny, brak zaufania tworzy z Polaków wspólnotę niezbyt przyjaznych dla siebie obywateli.
Właśnie. Polacy sobie nie ufają. Widać to mocno na poziomie najbardziej lokalnym, na przykład we wspólnotach mieszkaniowych. Tam, jeżeli ktoś występuje z inicjatywą, wskutek braku zaufania od razu pojawiają się podejrzenia, że wcale nie działa w imię dobra wspólnego, ale kieruje się partykularnym interesem. To nie jest, na szczęście, domena tylko polskiego społeczeństwa. Takie mechanizmy pojawiają się również w innych krajach – od lat znają je i opisują socjologowie.

I dlatego Polacy nie ufają politykom?
Prawda jest taka, że politycy nie są gorsi od społeczeństwa. Trudno zresztą sobie wyobrazić, żebyśmy w wolnych i demokratycznych wyborach głosowali tylko na najgorszych ludzi. Z polskim narzekaniem na klasę polityczną jest trochę jak z Gogolowskim pytaniem: „Z kogo się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie!”. Politycy są emanacją naszego społeczeństwa i kiedy ich krytykujemy, powinniśmy też czasem spojrzeć w lustro.

Czy dobro wspólne jest nam tak trudno dostrzec z powodu pełnej turbulencji historii, czy szybkiej transformacji, w której zajęliśmy się tylko pomnażaniem własnego bogactwa?
Polacy – i to wynika z badań – są w stanie tolerować wzajemnie sprzeczne poglądy. Dlatego, na przykład, chcą, żeby państwo zwiększało zakres świadczeń socjalnych, ale też obniżało podatki. Kolejny nielogiczny pogląd to oczekiwanie, że państwo powinno świadczyć, ale nie może nam nic nakazywać.

----


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Nie 14:04, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 14:22, 04 Sty 2015    Temat postu:

|
Tanaka

Wnuk-Lipiński o największej chorobie Polaków – wzajemnej nieufności

Pan Wnuk-Lipiński we fragmentach mówi ciekawie, a jednocześnie
daje wyjaśnienia banalne, oklepane i niepogłębione.
Polska wzajemna nieufność ma rodowód głęboko osadzony w historii.
Nie jest świeżej daty, nie jest nawet XX-wieczna, ale znacznie, znacznie starsza. Jest niezbywalnym elementem jest podział na panów i chamów.
Szwecja, którą przywołuje profesor, nie tylko nie miała od dawna wojen, ale miała od dawna rozwinięte mieszczaństwo i handel. Jedno i drugie wymaga wysokiego poziomu zaufania. Także inne kraje, jak Dania, Holandia, Francja, Niemcy - miały i to i tamto. A uwłaszczenie chłopów, czyli uwolnienie ich z pańszczyźnianego niewolnictwa i zwrócenie im godności człowieka, w większości tych krajów nastąpiło znacznie wcześniej niż w Polsce.

Szwecja wojny nie miała od dawna. Ale miała ją i Finlandia, i Dania,
i Holandia, i Belgia, i Niemcy, i Austria i Czechy i Francja etc.
Wszędzie tam poziom wzajemnego zaufania ludzi jest większy niż w Polsce.
To są dużo bardziej realne powody, dla których w tamtych krajach społeczeństwa od dawna są spójniejsze, więcej w nich współpracy i zaufania, niż szczątkowe tłumaczenia prof. Wnuka-Lipińskiego.
Szkoda, że rozmowa z profesorem potoczyła się gładko-banalnym torem.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 14:23, 04 Sty 2015    Temat postu:

|
Tanaka

Wnuk-Lipiński o największej chorobie Polaków – wzajemnej nieufności

Pan Wnuk-Lipiński we fragmentach mówi ciekawie, a jednocześnie
daje wyjaśnienia banalne, oklepane i niepogłębione.
Polska wzajemna nieufność ma rodowód głęboko osadzony w historii.
Nie jest świeżej daty, nie jest nawet XX-wieczna, ale znacznie, znacznie starsza. Jest niezbywalnym elementem jest podział na panów i chamów.
Szwecja, którą przywołuje profesor, nie tylko nie miała od dawna wojen, ale miała od dawna rozwinięte mieszczaństwo i handel. Jedno i drugie wymaga wysokiego poziomu zaufania. Także inne kraje, jak Dania, Holandia, Francja, Niemcy - miały i to i tamto. A uwłaszczenie chłopów, czyli uwolnienie ich z pańszczyźnianego niewolnictwa i zwrócenie im godności człowieka, w większości tych krajów nastąpiło znacznie wcześniej niż w Polsce.

Szwecja wojny nie miała od dawna. Ale miała ją i Finlandia, i Dania,
i Holandia, i Belgia, i Niemcy, i Austria i Czechy i Francja etc.
Wszędzie tam poziom wzajemnego zaufania ludzi jest większy niż w Polsce.
To są dużo bardziej realne powody, dla których w tamtych krajach społeczeństwa od dawna są spójniejsze, więcej w nich współpracy i zaufania, niż szczątkowe tłumaczenia prof. Wnuka-Lipińskiego.
Szkoda, że rozmowa z profesorem potoczyła się gładko-banalnym torem.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 0:24, 19 Sty 2015    Temat postu:

jasny gwint
18 stycznia o godz. 21:39 682364

Dziś mija 70 rocznica wyzwolenie Krakowa przez Armie Radziecką.
Pamiętam ten dzień. Pamiętam jak Niemcy w popłochu uciekli pozostawiając wszystko co mieli. To marszałek Koniew dokonał czynu ocalenia miasta. W dowód wdzięczności palanty solidarnościowe zburzyli jego pomnik i zmienili nazwę jego ulicy.
Dziś propaganda reżimowa nie używa słowa wyzwolenie, a pieprzy
o ucieczce Niemców lub o zdobyciu miasta przez sowietów.
Mali ludzie i wielcy oszuści.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 19:50, 20 Sty 2015    Temat postu:

Krzysztof Kledzik ---- 20 stycznia 2015 o godz. 16:49

Dla mnie wartościowa i ciekawa jest każda opinia, zarówno ta pro, czyli Czopera, jak i contra, czyli Gościa. Najwyżej można by nazwać pierwszego jako niepoprawnego optymistę, a drugiego jako skrajnego pesymistę. Ale wszyscy razem dobrze ze sobą żyjemy, pomimo kompletnej niezgodności opinii w sprawie Radka (powiedzmy raczej, bardzo różniących się opinii).

---
Radko --- 20 stycznia 2015

Jakość polemik zależy od klasy właściela bloga i jego dyskutantów. Tam po drugiej stronie chamstwo i obrażanie szachistów o innych poglądach jest na porządku dziennym.

-----
Tomasz71 --- 20 stycznia 2015

Właściwie to dziwię się że sprawy ogólno szachowe wywołują tyle złych emocji u dyskutantów. Zastanawiam się czy to zasługa gorących tematów czy nasza streotypowo szlachecka przywara – polska kłótliwość Smile

---
Krzysztof Kledzik --- 20 stycznia 2015

Tak, wydawało by się że środowisko szachistów powinno być zgodne i łagodne.
A jest wręcz przeciwnie. Powodem tego jest chyba suma tego co napisał
Tomasz71, czyli gorące, a właściwie kontrowersyjne tematy (osoby,
zachowania, opinie, itp.) plus nasza polska kłótliwość.

Całe szczęście że nie kończy się to jak w piłce nożnej. Tam kibice
demolują stadiony i rzucają krzesełkami, a u nas można by wyobrazić
sobie zdemolowanie sali gry, i obrzucanie się szachownicami i figurami
szachowymi. Acha, pamiętajmy o roztrzaskaniu o podłogę zegarów szachowych Wink
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 16:11, 03 Lut 2015    Temat postu:

-
szwesta --- Oceniono 25 razy 7

"Cóż więc takiego mieli na myśli Jaruzelski i Kiszczak? Jakaż to porażająca wiedza jest dzisiaj w posiadaniu Kiszczaka, że wzbudza ona tak wielki strach salonu? Jedno jest pewne.
Upublicznienie tej wiedzy wstrząsnęłoby Polakami i zmiotło ze sceny
politycznej oraz życia publicznego całą „elitę” III RP.
Jeżeli nie mogą być tym detonatorem inicjującym potężny wybuch teczki TW to czego dotyczy ta „wrażliwa wiedza”? Na trop naprowadza nas sam Kiszczak, który w 2009 roku w wywiadzie dla „Dziennika Gazeta Prawna” mówił: „Uważamy się za pępek i sumienie świata. A Polska jest potrzebna mocarstwom do prowadzenia gier. Amerykanie i Zachód w latach 80. kupowali Polskę za drobne, a ja te drobne, czyli setki tysięcy dolarów, przepuszczałem przez ręce. Przez związki zawodowe szły do Polski pieniądze. Kanały były opanowane przez polski wywiad. Podwładni mnie namawiali, żeby te pieniądze zbierać na Skarb Państwa. Ale po co? Wiedzieliśmy, ile pieniędzy przychodzi, do kogo idą, na co są rozdzielane. [...] Ludzie na dole wydawali po 10, 20 dolarów. To były wtedy duże pieniądze. A część z tej pomocy, jak mi meldowali podwładni, szła do kieszeni. Z tego tytułu podobno niektórzy mają dziś duże majątki"

Teraz przypomnę sensacyjną informację, którą również w 2009 roku, na kilka miesięcy przed powyższą wypowiedzią Kiszczaka opublikował włoski dziennik „La Repubblica”. Ujawniono, że 1981 roku wysłano z Włoch dla polskiej „Solidarności” cztery miliony dolarów w złocie. Rewelację ogłosił nie byle kto, bo były szef włoskiego wywiadu wojskowego, Francesco Pazienza. Stwierdził on, że pieniądze dla „Solidarności” pochodziły ze wspólnych kont włoskiego banku Ambrosiano i watykańskiego Instytutu Dzieł Religijnych, kierowanego przez arcybiskupa Paula Marcinkusa. Tego samego, którego nazwisko padło w słynnej rozmowie Wałęsy z jego bratem Stanisławem, nagranej podczas internowania. To właśnie Marcinkus był „bohaterem” słynnej afery w watykańskim banku. W Polsce tak zwane wiodące media nie drążyły sprawy i jedynie w kierunku Bogdana Lisa padło w Polskim Radiu pytanie o owe złoto, na co ten odpowiedział: – Co ta­kie­go? Czte­ry mi­lio­ny do­la­rów w zło­cie? Chy­ba po­my­li­li da­tę tej pu­bli­ka­cji: ta­kie „re­we­la­cje” po­win­ni po­da­wać 1 kwiet­nia w pri­ma apri­lis – To prze­kra­cza gra­ni­ce ab­sur­du.

Nerwowość i obracanie niewygodnych pytań w żart i kpinę to stała i wypróbowana taktyka. Władysław Frasyniuk pytany skąd wziął się u niego pomysł na stworzenie przedsiębiorstwa przewozowego tak odpowiadał kiedyś dziennikarce: – Wie pa­ni, pa­ni re­dak­tor, wsta­łem ra­no i po­sta­no­wi­łem ku­pić dwa­dzie­ścia cię­ża­ró­wek i ku­pi­łem.
Wielu ludzi do dziś chciałoby wiedzieć skąd skromny opozycjonista
Bronisław Komorowski wziął na początku lat 90. 260 tys.
niemieckich marek, które zdeponował w tak zwanej „Kasie Palucha”?"

naszeblogi.pl/52221-szafa-kiszczaka
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 16:14, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 23:37, 04 Lut 2015    Temat postu:

jasny gwint
4 lutego o godz. 20:35 1848
abchaz
4 lutego o godz. 18:22 1844

Trochę to nie tak. PRL powstał z woli Stalina i musiała powstać
dla zabezpieczenie jego interesów w środku Europy.
Przy utracie 27 milionów ludzi miał prawo bać się Niemców na zawsze.
Między nim a Niemcami musiało powstać państwo przynajmniej nie wrogie.
Coś takiego jak Finlandia. Mogła też powstać 17 republika i nikt by nie kiwnął palcem. Gdyby rząd tych londyńskich pajaców nie był tak bardzo głupi i ciemny, gdyby wykazał najmniejszą choćby wolę współpracy, byłoby zupełnie inaczej.
Ale i tak udało się stworzyć tutaj nową cywilizację ,
kulturę i nowoczesne społeczeństwo przemysłowe.

W roku 89 udało się palantom to wszystko zburzyć, zdeptać, zniszczyć i opluć.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Nie 10:45, 22 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 10:13, 07 Lut 2015    Temat postu:

-
folwarkPn
7 lutego o godz.

Rosja poswiecila 25 milionów ludzi na pokonanie Niemiec.
Nam potrzeba tak poprawnych stosunków z Rosja , jakie mamy z Niemcami.
W razie wojny administracja znowu sie ewakuuje do Rumunii
a na terenie kraju powstanie zaporowa strefa smierci
stworzona bombami atomowymi obu stron.
Nasza nieudolna administracja,starajaca sie byc bardziej katolicka
od Papieza na polu miedzynarodowej polityki jest bardziej zalosna
od Sanacji. W ’39 roku tez jak dzieci uwierzyli obietnicom Angielskim
i Francuskim , a oni potem nawet palcem nie ruszyli w naszej obronie.

Nieodpowiedzialnych polityków trzeba stawiać przed Trybunał Stanu.
Rosja własnie obnizyła dostawy gazu o 60 % do kilku krajow m.in. Bułgarii i Turcji.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 10:18, 07 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 11:21, 07 Lut 2015    Temat postu:

kina Mat -- apos

Merkel i Hollande --- walczą o pokój. Mission impossible?

tak,rosjanie i niemcy nie cenią sobie niezależności tak jak my ,
jakim trzeba być zadufanym nie chcę powiedzieć głupim aby tak myśleć
,chyba że ma się wyższe wykształcenie historyczne tak jak nasz minister
od ( zagranicy) , rozumie teraz Tuska dlaczego tego pana trzymał
z daleka od ekipy ,lepiej by wziął się znowu za
prezesurę jakiegoś klubu sportowego vel ,, miś''
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 11:23, 07 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 18:19, 10 Lut 2015    Temat postu:

-
Caramba
10 lutego o godz. 15:26

Już się dzisiaj narobiłem, akord bardzo męczy.
Jeszcze tylko wkleję, bo mam płacone słowa.

“Do prostego człowieka” – Julian Tuwim

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy “do ludności”, “do żołnierzy”
Na alarm czarny druk uderzy

I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;

Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić “historyczną racją”,

O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę – bić się trzeba;

Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab – kwiatami
Obrzucać zacznie “żołnierzyków”. –

– O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatymi;

Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: “Broń na ramię!”,
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;

Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.

Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
“Bujać – to my, panowie szlachta!”

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 21:56, 10 Lut 2015    Temat postu:

-
Autor : Marjan Kovacevic - Serbia -- arcymistrz kompozycji szachowej

Uralski Problemist - 20
I nagroda
--

Diagram -- 1
Mat w 2 posunięciach -- #2

Gra przygotowana
1. ... cxb3 - 2. Wd1 -- mat
1. ... cxd3 - 2. Hxd3 - mat
1. --- Kb1 - 2. Wd2 -- mat

Rozwiązanie
1. Ha5 - cxb3 - 2. Wd2 - mat
1. Ha5 - Kb1 -- 2. Wd1 - mat
1. Ha5 - Ga4 -- 2. Wh3 - mat -- diagram -- 3

[link widoczny dla zalogowanych]
--
2_3
-- Diagram -- 2
Po wstępie -- 1. Ha5! - grozi - 2. Ha2 - mat --- -- 1. Ha5 - Ga4 - 2. Wh3 - mat

Sędzia konkursu był zachwycony ta dwuchodówka.
-

zyta2003
4 września o godz. 4:05

@Tanaka zalinkowany w poprzednim watku wyklad Dawkinsa
obejrzalam nie tylko z zainteresowaniem , ale i przyjemnoscia.
Nieraz myslalam, ze wiara w boga wynika z braku cierpliwosci, umiejetnosci uzywania rozumu i wyobrazni. Czas o jakim mowi
Dawkins nie moze sie miescic w glowie zwyklego czlowieka.
Te 6-tys. lat do tylu kreacjonisty to w sam raz, a na dodatek wszystko mozna wyjasnic bajeczkami. Moze gdyby faktycznie teorii ewolucji zaczeto uczyc w pierwszej klasie, a nie opowiadac bajek, pozniejsze horyzonty doroslych bylyby inne.
Poza tym zawsze sprawia mi przyjemnosc sluchanie mlodych nerdow ( przepraszam za ten ang. slang), na zywo, czy na ruchomym obrazku.
Kilka lat temu jakas studencka organizacja naukowa na Uniwersytecie Columbia w NY zaprosila przebywajacego w ONZ, teraz juz bylego, iranskiego prezydenta. Nie bylo zadnych awantur, pomimo omal jednoglosnego sprzeciwu zebranych sluchaczy, co do polityki tego pana, nikt nie wdarl sie na sale jak we Wroclawiu na slawetny wyklad zaproszonego Baumana.
Mam mozliwosc obserwowania kilku nerdow po obu stronach oceanu, madre chlopaki.
Uwazam jednak, ze ogromnym brakiem polskiej mlodziezy jest nieumiejetnosc dyskusji.
Przedmiot o nazwie debata chyba w polskiej szkole średniej nie istnieje.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 22:06, 10 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 10:37, 22 Lut 2015    Temat postu:

--
Janek

Utalentowana Wanda Nowicka startuje w wyborach prezydenckich

Śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej, ale nie o to chodzi,
jak co komu wychodzi. Czasami człowiek musi, inaczej się udusi.
Ooo! Stoję przy mikrofonie, niech mnie który przegoni! Uch!
Lubię piosenki i różne inne dźwięki, szczególnie gdy mnie coś wzruszy,
rzuca mnie się na uszy. Teraz już będę szczera, liczy się tylko kariera,
kariera w korporacji, skrobanek animacji. Rozreklamuję queerów,
rozmnożę w Polsce świrów, sprzedam pigułek masę, utłukę tęgą kasę!
Ooo! Jak będę prezydentką, to wszyscy z zazdrości pękną,
przerobię się na faceta, napisze o mnie Gazeta, dopnę tu swego
celu i pójdę do burdelu, nie będę cykać się wcale, odbiję Krzyśkowi Lalę.
Ja się wcale nie chwalę, jak po prostu,
niestety mam talent. --- nawet szachowy

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin