SZACHY

wladek

---
Organizacja Makroregionu
przez mrozik

W Lubniewicach byłem w 1995 Wtedy mi się tam podobało.

Jeszcze coś dołożę od siebie.
Makroregion nie jest imprezą masową, której celem jest popularyzacja szachów.
Celem jest podnoszenie poziomu sportowego( jak dla mnie) i wyłonienie najlepszych, którzy
pobawią się w poważne szachy na mistrzostwach. Miejsce na popularyzację jest gdzie indziej.

Osobiście bronię obecnego systemu, ale mi też nie odpowiada to, że łącznie 9 dni nie będę pracował, a za to
będę się nudził na końcu świata, ale robię to dla swojego dziecka.

mrozik
Administrator

----------------------------------

Organizacja Makroregionu
przez rutra

Najwyższy czas zabrać głos w tym temacie. Kiedy byłem juniorem (piszę jakby to było 100 lat temu, no ale cóż...) nie wiedziałem o czymś takim jak makroregiony, turnieje pierwszych/ostatnich szans itp. Ale tak czytam ten temat i to co niektórzy piszą nie jest normalne. Oczywiście idealnie byłoby stworzyć super warunki za darmo, ale tak się nie da. Jeśli turniej odbywa się w jakiejś małej miejscowości to jest to promocja dla tego miasta, z drugiej strony jeśli tego na GPSie nie da się znaleźć, lub b. ciężko znaleźć to tam turnieje nie powinny się odbywać. To powinno być albo tam gdzie już większe imprezy szachowe były organizowane, albo w większych miejscowościach. Grupy z 4 osobami powinny być połączone z innymi rocznikami tak aby zebrać min. 10 osób. Ponadto uważam, że powinny być organizowane eliminacje wojewódzkie (tak jak mówiłem przy małej liczbie uczestników łączyć grupy) i spokojnie 16 najlepszych w finale ogólnopolskim + z turniejów 1, 2, milionowej szansy.
--------

wladek

--
[link widoczny dla zalogowanych]

Organizacja Makroregionu
przez kris

mrozik napisał(a):
Turnieje, w których są po dwie rundy dziennie to dopiero było bo zabójstwo dla szachów.
Ile dzieci chciałoby jeździć na takie turnieje? Jeszcze mniej niż teraz.

Czytam i też przecieram oczy... przy 1 rundzie dziennie +może jeszcze jakiś dzień przerwy frekwencja będzie wyższa?! to naprawdę nie dwie rundy dziennie odstraszają od udziału w takich turniejach, lecz zdecydowanie rozwleczony termin trwania + kosmiczne koszty! Po co robić dystans 9 rund przy symbolicznej frekwencji?, przy szwajcarze dochodzi do sytuacji że liderzy po 7 rundzie grają z outsiderami zabierając im punkty.

mrozik napisał(a):
Nikt nie wspomniał nawet o takim czymś jak przygotowania do partii i analizach. Przy 2 rundach dziennie - nie da się

Co do cen - czy osobodzień w cenie około 65 zł to dużo?

Wspominał, wspominał...Gdyby się nie dało grać 2 dziennie to by PZSzach dał odpowiednie wytyczne, a tymczasem w harmonogramach są 2 dni dwurundowe więc uznano że się da.
Cena 65 jest do zaakceptowania, szczególnie gdy nie trzeba jej liczyć x7.
Ale nawet tyle za chatkę na kurzej nóżce jesienną nocą, nieogrzewaną w brudzie i grzybie to nikt z Was kolegów nie zapłaciłby, prawda?

mrozik napisał(a):
Makroregion nie jest imprezą masową, której celem jest popularyzacja szachów.
Celem jest podnoszenie poziomu sportowego( jak dla mnie) i wyłonienie najlepszych, którzy
pobawią się w poważne szachy na mistrzostwach. Miejsce na popularyzację jest gdzie indziej.

Otóż polecam komunikat organizacyjny - tam stoi, że właśnie ta impreza ma popularyzować szachy.... nie wiem szczerze mówiąc jak ten lubniewicki makroregion mógł cokolwiek spopularyzować, efekt raczej osiągnięto odwrotny poprzez zaniżony nawet standard szachownic , co potwierdza obecny tam m.in. kolega Baro...

Niezłym pomysłem jest rozwiązanie w makroregionie MA+WM, gdzie najmłodsze grupy grają szybszym tempem (jak pokazuje doświadczenie nie wykorzystują tempa 90'+30''), i tylko 3 dni. Czyli jednak można jeśli tylko się chce...
---------

wladek

Re:
Organizacja Makroregionu
przez chesspawn

Jak widać temat dzieli wielu i na wiele części.

Jednak w zasadzie co jest tak na prawdę główną przyczyną:
- (1) turniej trwa "aż" 7 dni
- (2) zbyt wysokie koszty pobytu
- (3) złe warunki dalekie od standardu

Pierwszego punktu jestem pewien, że się nie zmieni, gdyż chciałbym zaznaczyć, iż nie czas trwania jest problemem coraz mniejszego zainteresowania w braniu udziału w PMP choć akurat należy wziąć pod uwagę, iż omawiamy tylko ten wybrany makroregion bo w wielu jest zupełnie inaczej gdzie frekwencja jest zdecydowanie wyższa.

Dlatego od dawien dawna preferowane były tygodniowe terminy i nikomu to nieprzeszkadzało odkąd od dłuższego czasu zaczęto w danych miejscach znacznie naruszać punkt drugi i trzeci, a często punkt drugi oraz trzeci jednocześnie.

Jeśli chodzi o punkt drugi, czyli koszty to kwota w przeliczeniu na jeden dzień z wyżywieniem powinna średnio wahać się od 60 do 75 zł jednak przy tym należy połączyć punkt trzeci, gdzie warunki pobytowe muszą mieć te minimum. W tym minimum nie mam nawet na myśli TV czy internetu itp, ale łazienkę, ogrzewanie oraz ogólny standard do przebywania (żadnej pleśni, nieproszonych owadowych gości itp).

Teraz takie porównanie, gdzie poruszę popularny wątek jak nasze autostrady. Jeśli droga jest źle zrobiona lub niezrobiona to kto odpowiada, firma jako wykonawca bo się nie do końca wywiązał, czy gddkia jako inwestor bo wybrał takiego wykonawcę. Podobnie jest w szachach np z PMP, gdzie w tym przypadku PZSzach zlecił i wybrał. Ciekawe też czy ofert było więcej niż jedna.
----

wladek

---------
-
Organizacja Makroregionu
przez thinkerteacher

Dla mnie dziwne jest to, że narzekamy na to, że 2 rundy dziennie to za dużo. Według mnie jeśli tempo nie jest wolniejsze niż P 90'+30", to nie sądzę, aby był to jakiś wielki problem. W końcu najlepszy szachista to także ten, który potrafi radzić sobie w trudnych warunkach i odpowiednio dawać radę ze stresem i zmęczeniem oraz wytrzymałością. Mam duże wątpliwości czy wszystkie partie trwają więcej niż 2-2,5 godziny, więc (maksymalna) 5-godzinna sesja dzienna raczej nie jest czymś co zabija dzieci. Ja kiedyś grałem jedną partię 5 godzin (więcej się nie dało), więc wiem, że jest to do uciągnięcia. Chyba, że grają 6-8 czy 9 latki, to wtedy być może będzie problem. Poza tym zwykle na tego typu imprezie nie grają dzieci, które pierwszy raz grają "dłuższe" partie. Odpowiedzcie sobie na pytanie czy większość tych dzieci nie uczestniczy w turniejach, gdzie wyjeżdza się o 8:00-8:30, a wraca się z turnieju na godzinę 17:30 lub 18:00? Wtedy jakoś te 9 godzin (z tego zwykle łącznie około 5-6 godzin gry) są w stanie wytrzymać?! A teraz jak 2 rundy dziennie to nagle wszystkie takie kruche i słabieńkie? Rozumiem ten problem gdyby było to 3 rundy dziennie, ale przy 2 to zupełnie nie wiem w czym problem.

Jeśli dobrze zorganizujemy taki turniej, to 9 rund można rozegrać w 5-6 dni zaczynając we wtorek (jako przyjazd, kwaterowanie i jakaś mała impreza integracyjna), a kończąc w niedzielę. I koszty nie powinne być wówczas wyższe niż 500 PLN (w tym nocleg+wyżywienia jako 7x60=420 PLN) na zawodnika (wszystkie składniki to: nocleg + wyżywienie + wpisowe + licencje + inne cuda niezbędne!).

Mnie się osobiście "podobają" licealiady, gimnazjady i tego typu imprezy. Tempo po 7 lub 10 minut na zawodnika i 6-7 rund, tak aby po 2 godzinach już wróciły pociechy do domu. Na pytanie czemu nie dać przynajmniej po 15 lub 20 minut na zawodnika (tak, wiem to też grzech, ale już nie śmiertelny), otrzymuję odpowiedź, że "takie długie tempo" to grają już zawodowcy, a nie dzieci . Trzeba więc określić jaki jest CEL każdego działania (imprezy). Jeśli ma to być wysoka jakość gry, to trzeba dać odpowiednie warunki (sala, ogrzewanie, posiłki, nocleg, spokój, tempo na partię, łazienka, itd.), a jak ma to być "odklepane" to dajmy dzieciom 3 rundy dziennie po 60 minut na zawodnika (bez dodawanego czasu) i w 3-4 dni można się spokojnie wyrobić z imprezą. I wtedy nawet koszt po 70-80 PLN na zawodnika raczej nie odstraszy rodziców.

Zapraszam na bloga dla amatorów szachowych:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomek
-

wladek

Organizacja Makroregionu
przez krzysio

Widzę że zaczynają się emocje i poszedł argument "braku doświadczenia pracy z ambitnymi zawodnikami" a zupełnie niepotrzebnie. Jednego dobrego zawodnika "zabije" szybkie rozgrywanie partii a drugiego rozciągnięcie ich w czasie, po swoich (5 i 9 lat)widzę że raczej rozciąganie turnieju w czasie powoduje "zmęczenie materiału" i oddawanie partii innym. Czy są słabi lub "mało ambitni"? A zaryzykowałbym tezę że deska pokazuje coś innego, pół roku gry w szachy z czego starszy tylko ok 2-3 miesiące intensywniejszego treningu i starszy jest w finałach z II kategorią a młodszy jeszcze nie trafił na równolatka z którym miałby problemy. Czy moje spostrzeżenia są nic nie warte? Może i tak, może za mało doświadczenia lub nie takie jak trzeba.
---------

wladek

--
Organizacja Makroregionu
przez jasne

Potwierdza się to co pisał kiedyś AB o obniżeniu poziomu i rangi zawodów juniorów. Jeśli w małopolskim makroregionie rozgrywa się 5 rund a zawodników dzieli się na 2 grupach, Przypominam ze mówimy o mistrzostwach makroregionu a niekiedy komentatorzy używają zwrotu " półfinały mistrzostw Polski" Na przykład w 1 grupie do lat 13 (6 klasy)wystepuje 6 graczy w tym 5sztuk kat. II i 1 szt. kat III w 2 grupie 6 szt.II kat kilku zawodników nie ma elo ! Nikomu nie ujmujac z ambicji i woli walki ale o jakich skomplikowanych analizach i czasochłonnych przygotowaniach do następnej rundy poziomie mówimy
Jeśli ktoś nie przygotował się przed turniejem to na miejscu myślę wiele nie nadrobi.

[link widoczny dla zalogowanych]

piwo się skończyło,,,,,
zgodnie z Ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi .....

jasne

----------------------------------------
Organizacja Makroregionu
przez Czaturanga

jasne napisał

Nikomu nie ujmujac z ambicji i woli walki ale o jakich skomplikowanych analizach i czasochłonnych przygotowaniach do następnej rundy na tym dystansie i poziomie mówimy

Analiza partii przeciwników (nie tylko tych partii granych podczas turnieju) jest bardzo czasochłonna. Należy o tym pamiętać.
Serwis szachowy Czaturanga - Szachy w Oławie

"Every style is good if it leads to victories"

Czaturanga
Lider

-----------

Organizacja Makroregionu
przez krzysio

Powiedzmy ze mówimy o dzieciakach ok 10letnich, jeśli dodamy do tego solidną analizę przeciwnika (rozpracowanie tego co gra i przygotowanie pod to własnego zawodnika) która pewnie zajmie sporo czasu to mówimy później o pojedynku dzieciaków czy raczej sztabów szkoleniowych? Czy jeśli odbierzemy możliwość przygotowania zawodnika pod konkretnego przeciwnika to już przestaje być miarodajna gra jeśli idzie o porównanie umiejętności?

A jeśli już jesteśmy przy takim 9-10latku no i mówimy o przygotowaniu go do każdej partii przez trenera to prosiłbym o przeliczenie mi kosztów wyjazdu takiego dzieciaka na "półfinały" z uwzględnieniem tego ze trener niekoniecznie musi robić za opiekuna-niańkę takiego dzieciaka, to będzie bliżej 600-700 zł czy bliżej 2-2,5 tys zł po uwzględnieniu dojazdu i jakichś dodatkowych kosztów?

krzysio

----------------------------------
-- Organizacja Makroregionu
przez mrozik

krzysio napisał

Widzę że zaczynają się emocje i poszedł argument "braku doświadczenia pracy z ambitnymi zawodnikami" a zupełnie niepotrzebnie. Jednego dobrego zawodnika "zabije" szybkie rozgrywanie partii a drugiego rozciągnięcie ich w czasie, po swoich (5 i 9 lat)widzę że raczej rozciąganie turnieju w czasie powoduje "zmęczenie materiału" i oddawanie partii innym. Czy są słabi lub "mało ambitni"? A zaryzykowałbym tezę że deska pokazuje coś innego, pół roku gry w szachy z czego starszy tylko ok 2-3 miesiące intensywniejszego treningu i starszy jest w finałach z II kategorią a młodszy jeszcze nie trafił na równolatka z którym miałby problemy. Czy moje spostrzeżenia są nic nie warte? Może i tak, może za mało doświadczenia lub nie takie jak trzeba.

Po pierwsze gratuluję awansu Marka, fantastycznie się rozwija. Skoro pojedzie Pan z nim na Puchar Polski do lat 10
to będzie miał Pan okazję porozmawiać z czołowymi trenerami w kraju, jak byłem dwa razy na takiej imprezie z Michałem to były wykłady i spotkania dla rodziców. Było to bardzo pouczające doświadczenie dla rodziców, w tym dla mnie.

Jak Pan myśli dlaczego zawodnicy, którzy przygotowują się do startów w MPJ, MEJ czy MŚJ grają przede wszystkim w turniejach tygodniowych?
Pan obecnie patrzy na szachy przez pryzmat własnych dzieci, które grają od niedawna i z tego co zauważyłem dość szybko (obserwacje z Zabierzowa i Namestowa).

W Zabierzowie grało kilku bardzo dobrych juniorów - Suder, Szczurek, Kucharska czy Gumularz. Czy zauważył Pan ile czasu oni zużywają? Ile partii w grupie A było granych do końca? I myśli Pan, że nie byli zmęczeni po takiej batalii. Mój Michał zagrał słabo bo nadal odczuwał trudy Mistrzostw Województwa, które miał tydzień wcześniej i wypadł w nich bardzo dobrze, nieporównywalnie lepiej niż w Zabierzowie.
Ja gram w szachy już 26 lat i gdy przyszło mi męczyć się przy szachownicy na Mistrzostwach Polski Nauczycieli 2011 miałem dość po dwóch dniach ciężkiego grania po dwie rundy dziennie.

Co do Marka, to ja napiszę tak. Cieszę się, że w naszym powiecie pojawił się kolejny dobry szachista, jest nadzieja, że zamiast jeździć na zawody do Krakowa będzie można sensownie pograć na Podhalu.
---------

wladek

--

Organizacja Makroregionu
przez miaras

Mija już ponad 30 lat odkąd biorę udział jako opiekun i trener w Makroregionach. Moja ekipa liczyła w Wierchomle Małe 8 juniorów ( jedna z liczniejszych) i sprawa przygotowań jest tutaj bardzo istotna. Jeśli są dwie rundy dziennie jest to praktycznie niemożliwe. Oczywiście jakość gry w rundzie południowej spada, zwłaszcza zawodnicy którzy długo męczyli się w rundzie porannej są " wypompowani" a na przygotowanie nie ma czasu. Chcę przypomnieć młodszym kolegom, że w latach 80-tych ubiegłego wieku grano tempem 2 godz na 40 pos + 1 godz na 20 pos + dogrywka popołudniowa na dokończenie. Na pewno jakość końcówek była lepsza. Ale rozpatrując sprawę od innej strony skrócenie czasu gry nadaje atrakcyjności szachom i znosi jakby "szachową remisową śmierć". Nie zgodzę się z jasne jeśli chodzi o system kombinowany, jest on bardziej sprawiedliwy od grania szwajcara na dystansie 9 rund przez 13 zawodników (grupa c15). To jest dopiero prawdziwy cyrk gdy w przedostatniej rundzie nie opłaca się wygrywać!. Bardziej stosowne byłoby rozegranie 7 rund. Jest prawdą że trójeczki podkarpackie ustępują w grupach młodszych młodzikom z małopolskiego, przykładowo młodzież z Przemyśla przyjechała po doświadczenie, co wcale nie traktuję jako złe przedsięwzięcie, raczej w kategoriach pozytywnych. Organizacja i sędziowanie makroregionu w Wierchomli należała do jednego z lepszych na jakich byłem, na plusy złożył się świetny pomysł z zapisem partii w internecie dla grup starszych, działający internet! ( na Solinie był nieuchwytny) , sędziowanie sprawne i bez zarzutu, dobre wyżywienie i warunki pobytu. Pogoda też dopisała, a młodzież mogła skorzystać z basenu, siłowni i gry w tenisa. Dostęp do internetu i zapisy partii to ogromne ułatwienie w przygotowaniach do rundy i dobry trener potrafi sobie z tym problemem poradzić. Jakość gry jest według mnie o wiele wyższa jak przed laty, niektórzy się o tym przekonali nie uzyskując awansu. W dobie dostępu do internetu i informacji komputerowej wielu młodych zawodników gra na niezłym poziomie. Przykładowo 3 miejsce mistrza szachowego Damiana Lewtaka jest dla niego samego zaskoczeniem, ale na pocieszenie pozostaje mu wywalczony awans.

miaras

---------------------

Organizacja Makroregionu
przez mrozik

krzysio napisał(a):
A jeśli już jesteśmy przy takim 9-10latku no i mówimy o przygotowaniu go do każdej partii przez trenera to prosiłbym o przeliczenie mi kosztów wyjazdu takiego dzieciaka na "półfinały" z uwzględnieniem tego ze trener niekoniecznie musi robić za opiekuna-niańkę takiego dzieciaka, to będzie bliżej 600-700 zł czy bliżej 2-2,5 tys zł po uwzględnieniu dojazdu i jakichś dodatkowych kosztów?

Tutaj niestety tak to wygląda, w sporcie nie ma równych szans.
Prosty przykład: Chciałbym aby ktoś szkolił mojego syna, ale nie mam możliwości zatrudnienia trenera do stałej współpracy na powiedzmy 2x2h w tygodniu (a jestem gotowy zapłacić 30-40zł za godzinę). W czym problem? Nie ma szachistów na poziomie
przyzwoitej jedynki, którzy by się tego podjęli. Takiego problemu nie ma w Krakowie. I gdzie tu sprawiedliwość?
Kolejna sprawa sprawy szkolenia trzeba mieć na uwadze wybierając klub. Uważam, że moi wychowankowie zrobili głupotę, że przeszli do Myślenic, ja bym im raczej proponował KKSz, na ostatnie mistrzostwa polski na których ja byłem wysłano z klubu
Adama Bukojemskiego - dobrego kandydata.

Co do przygotowań do partii. Po pierwsze przygotowania uczą na dłużej. Po drugie pozwalają na prawdziwą konfrontację umiejętności. Eliminują element zaskoczenia debiutowego przenoszą ciężar walki na późniejszą fazę gry, a nie na otwarcie - potwierdzi to każdy trener.

Tak rozmawiamy o dzieciach 9-10 czy 11 lat. Ale o takich co chcą awansować do finałów, więc reprezentują pewien poziom.

mrozik
Administrator
--------------

-------------------------------------

Organizacja Makroregionu
przez krzysio

Ja doskonale zdaję sobie sprawę że jeśli zawodnik ma dobrego trenera to ten odwali za niego masę roboty między partiami, a żeby to mógł zrobić to potrzebuje czasu, podejrzewam też że Pan Bandyk solidnie pomógł Markowi przy co najmniej dwóch partiach ustawiając go pod konkretny wariant na rozpracowanego zawodnika. Wiem też że dzieciak po solidnej 2-3 godzinnej partii może być wyczerpany solidnie ale ... jeśli nieco odbierzemy tutaj to odbierzemy każdemu, wytrzymałość psychiczna i fizyczna stanie się częścią turnieju.

Ja bynajmniej nie neguję tego że zawodnik mając więcej czasu na przygotowanie nie będzie grał lepiej ale obawiam się że koszta imprezy powodują iż sporo nieco słabszych zawodników nie jedzie na takie półfinały. Można zawsze dać tezę ze pólfinały to nie popularyzacja szachów a wyłonienie najlepszych tylko ja wtedy zapytam "co to za wyłanianie najlepszych jeśli awansuje 4 a w turnieju startuje 3-4 zawodników?" bo do tego dochodzimy.

Marek grał szybko, w maju miał turniej gdzie cztery pierwsze rundy kończył jako pierwszy, po 2-3 minutach wstawał mi od stołu, oduczyłem tego już, zaczyna grać klasyki normalnie. Z Markiem raczej nie pojadę na finały, niestety koszta a dzieciak niańki mieć nie musi, młodszy Krzysiek rozwija mi się w takim tempie że ciężko mu odmawiać wyjazdów, tu niestety nikt za niańkę mi nie zrobi. Koszta, koszta i jeszcze raz koszta powodują to że trzeba mieć solidny budżet by prowadzić nie daj Boże kilkoro dzieciaków na solidnym poziomie, dlatego mam takie a nie inne podejście do tematu. A mówimy o samych półfinałach i finałach, pomiędzy to nieco turniejów, jakiś solidniejszy trener indywidualnie i okazuje się że do pewnego poziomu dzieci mogą sobie pograć ale od pewnego poziomu zaczyna być "segregacja" od strony zamożności rodziców.

Może kiedyś zmienię podejście, na dzień dzisiejszy nieco przeraża mnie to "hobby" dzieciaków właśnie od strony finansowej.

edit
i jakoś nie do końca jestem przekonany że jeśli trener rozpracuje solidnie przeciwnika i ustawi swojemu debiut do 15-20 posunięcia to będzie to walka dwóch przeciwników a nie dwóch sztabów szkoleniowych.

edit2
o ile wiem do jednej z partii Marek był tak przygotowany że musiał wyjść z debiutu z solidną przewagą by ... nie było gry środkowej i końcówki, z tego co wiem wypaliło to i po debiucie było po partii, to sporo mówi o kunszcie trenerskim i wyczuciu Pana Bandyka ale czy na pewno o umiejętnościach Marka?

krzysio
-

wladek

--
Cos dla Naszych GM. Ulozone -- 130 lat temu

Poznaj promocje Skoczka - Gonca - Wieze i Hetmana

12 - P1055467
Autor : William A. Shinkman
Detroit Free Press 1883
-----------

Mat w 3 posunieciach --- #3

Rozwiazanie

1. b3×c4 +
1. ... W×c4 - 2. e8=G - Ke6 - 3. G×c4 - mat
1. ... Wxc4 - 2. e8=G - Ke4 -- 3. Gc6 - mat --- diagram --- 2

1. ... Ke5 - 2. e8=S -- grozi -- 3. We7 - mat

1. ... Kd6 - 2. e8=W -- Kc6 -- 3. We6 - mat

1. ... Kc6 - 2. e8=H + - Kd6 - 3. Wd3 - mat -- diagram -- 3
2. ... Kb6 - 3. Hb5 - mat

1. ... Ke6 - 2. e8=S -- grozi -- 3. We7 - mat
--

Pelna promocja figur szachowych -- Goniec - Skoczek - Wieza - Hetman

--
[link widoczny dla zalogowanych]

_3

1. bxc4 -
Wc4 - 2. e8=G - Ke4 - 3. Gc6# -- 1. bxc4 - Kc6 - 2. e8=H - Kd6 - 3. Wd3#

Dwa najciekawsze warianty z matami na diagramach.
--

wladek

--
Orgcoanizacja Makroregionu
przez thinkerteacher

mrozik napisał(a):
...Na koniec zadam jedno pytanie: Dlaczego lekcje w szkole trwają 45 minut, a nie godzinę lub dwie? Po co są przerwy? Najlepiej niech dzieci siedzą po 7 godzin bez przerwy, lub z jedną obiadową.

Dlatego, że każda lekcja jest pewną częścią całości, zaś uwaga i koncentracja na niej powinny być maksymalne. Nie sposób teg osiągnąć, gdy się robi warsztaty teoretyczne trwające 7-8 godzin. Poza tym lekcje i tak są nieco za długie, a dodatkowo zwykle bardzo słabo prowadzone.

Odnośnie szachów - dziecko, które gra w imprezie typu eliminacje do MP powinno moim zdaniem umieć grać 2 rundy dziennie: jeśli nie potrafi to znaczy, że nie jest gotowe na POWAŻNE szachy. Równie dobrze można usprawiedliwiać dziecko (w klubie), że podstawia figury, ale "to samo minie", ale potem po mocniejszym turnieju nie ma o czym dyskutować (fakty mówią same za siebie).

I tak jak napisał jeden z rozmówców: jeśli dziecko ma być przygotowane do turnieju, to ma to być PRZED jego rozpoczęciem, a nie w trakcie jego trwania (chyba, że byłby to turniej trwający miesiąc). Z kolei sztab szkoleniowy ma na tyle dużą rolę (i siłę przebicia), że bywa i tak, że zawodnik jest na przegranej pozycji już na starcie. Ja wiedząc, że jestem opracowywany przez szkoleniowców... po prostu schodziłem z tego co normalnie gram - i w ten sposób wygrywałem. Jeśli dzieci tego nie potrafią, to znaczy, że jeszcze nie grają poważnych szachów. PROFESJONALNE podejście do sportu (jeśli za taki uznamy szachy) polega na byciu nie tylko dobrym, ale i wytrzymałym... i na pewnych poświęceniach.

Zapraszam na bloga dla amatorów szachowych: [link widoczny dla zalogowanych]

thinkerteacher

Ps.
Zgadzam sie z opinia Tomasza
--

wladek

---
MŚJ Maribor - komunikat PZSZach

Michał Bartel | Odsłon: 1420

Mistrzostwa Świata Juniorów 2012 odbędą się
w Mariborze (Słowenia) w dniach 7-19 listopada.

Termin zgłoszeń do organizatorów mija 7 września. Z uwagi na fakt, że organizator proponuje zakwaterowanie w kilku różnych hotelach o różnym standardzie i cenie PZSzach będzie chciał jak najszybciej dokonać zgłoszenia i wpłat do organziatorów. Warto podkreślić, że w przydziale zakwaterowania organizatorzy będą się kierowali zasadą kto pierwszy ten lepszy.

Ostateczny Termin zgłoszeń do PZSZach - 14.08.2012

--> Regulamin Kadry Narodowej Juniorów - reguluje kwestię uprawnień do startu w MŚJ. Prawo do uczestnictwa w MŚJ na własny koszt mają zawodnicy, którzy zajęli miejsce nie dalsze niż 6 w MPJ.

Lista proponowanych hoteli znajduje się na oficjalnej stronie mistrzostw: [link widoczny dla zalogowanych]

Uważamy, że optymalnym rozwiązaniem będzie rezerwacja w hotelu 4* za 65 Euro w pokoju 2 osobowym ( największy hotel powinien zagwarantować, że ekipa będzie w jednym hotelu. Hotele oferowane w miejscu są zbyt drogie a także oferują mało miejsc noclegowych)

Reprezentacja naprawdopodobniej zakwaterowana będzie w hotelu 4* za 59 Euro, droższe hotele są już zarezerwowane.

W trakcie Mistrzostw Polski Juniorów w Szachach Szybkich i Błyskawicznych Piotr Murdzia oraz Michał Bartel gotowi są na uwagi oraz propozycje oraz uwagi rodziców dotyczące wyjazdu. W razie ewentualnych pytań prosimy także o wysłanie e-maili. ( [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] )

Agencje lotnicze poinformowały, że koszt wylotu grupowego do Grazu, Ljublajny lub Zagrzebia jest bardzo wysoki, ok. 2000 zł ( pojedyncze bilety można kupić taniej, jednak z uwagi na małą ilość dostępnych miejsc przy rezerwacji grupowej koszt znacząco wzrasta).
Pod uwagę brany jest wyjazd autokarem lub pociągiem, w zależności od ilość osób cena powinna wynieść mniej niż 1000 zł. Dokładny koszt znany może być po znaniu ilości zgłoszeń.

Łączny koszt wyjazdu szacowany jest na -- 4750 zł --- (2900 hotel (12x59 Euro), 700 wpisowe (70 lub 140 Euro) i opł. organizacyjna (100 Euro), transport ok. 1000 zł + ubezpieczenie i opł. pzszach (dla osób dodatkowych).

---> zasady organizacji wyjazdu
---> załącznik nr. 2 (zawodnicy jadący z pełnym dofinansowaniem)
---> załącznik nr. 4 (zawodnicy jadący na własny koszt)
---------

[link widoczny dla zalogowanych]

Szachy -- tylko dla Bogatych

Pieniadze na Szachy trzeba wydawac racjonalnie i rozwaznie

---------- -------
Matowanie na Diagramie

Rozwiąż, nim zaczniesz czytać Szacharnię
( tu zaczynaja CZARNE )
polecam młodzieży.
-------------------------

Czarne matuja w 5 posunieciu --- #5

Rozwiazanie na diagramie -- 2

----------- Diagram -- 2
--

Checkmate --- szach-mat --- -- 5. Wg1 - Wxg1 - mat
----

wladek

-- Tanie Szachy

KOMUNIKAT ORGANIZACYJNY
XXIII MIĘDZYNARODOWEGO
FESTIWALU SZACHOWEGO

„CRACOVIA’ 2012”
ORGANIZATORZY

Małopolski Związek Szachowy
Urząd Miasta Krakowa
DATA i MIEJSCE GRY

· 27.12.2012 - 04.01.2013

· Polska, Kraków, Hotel Galaxy, ul. Gęsia 22a

BIURO ZAWODÓW - HOTEL GALAXY
Będzie czynne w miejscu gry od godz. 8.00 w dniu
26.12.2012. Telefon: 0048-607-059-125.

SYSTEM GRY
System szwajcarski na dystansie 9 rund,
obowiązują aktualne przepisy FIDE.

Spóźnienie na rundę dłuższe niż 15 minut jest
równoznaczne z oddaniem walkowera.
ZGŁOSZENIA i INFORMACJA
ZGŁOSZENIA i WPISOWE należy przesyłać do
dnia 15.12.2012 roku na adres:

JAN KUSINA, 31-519 Kraków, ul. Chrobrego 3 b
mail:jan.kusina@gmail.com tel./fax 12-411-48-01
WPISOWE (w PLN) należy wpłacać na konto:

Małopolski Związek Szachowy PKO BP S.A. I/O
Kraków nr 63 1020 2892 0000 5902 0141 1297.

ZGŁOSZENIE powinno zawierać: nazwisko i imię,
kategorię, ranking, datę urodzenia (dzień, miesiąc,
rok), klub, informacje o miejscu zakwaterowania,
wyżywieniu oraz korzystaniu z dodatkowej oferty.

INNE
· Bezpłatny internet w hotelach i w internacie.
· Nagrody należy odbierać osobiście podczas
zakończenia.
· Osoby biorące udział w Festiwalu ubezpieczają
się we własnym zakresie.
· Ostateczna interpretacja treści komunikatu
należy do Organizatora.
WYŻYWIENIE i ZAKWATEROWANIE

Ceny za dobę od osoby (hotel+ 3 posiłki dziennie):
Hotel Galaxy, ul. Gęsia 22a

· pokój 1 osobowy - 250 zł
· pokój 2 osobowy - 220 zł
· pokój 3 osobowy - 200 zł

Hotel Optima, ul. Malborska 65
· pokój 1 osobowy - 130 zł
· pokój 2 osobowy - 110 zł
· pokój 3 osobowy - 90 zł

Wyżywienie w internacie ZSE, ul. Kamieńskiego 49
Internat ZSE nr 1, ul. Kamieńskiego 49
· pokój 2 osobowy z łazienką - 75 zł
· pokój 3-4 osobowy z łazienką - 70 zł
· pokoje 3-4 osobowe bez łazienki - 60 zł
Koszt zakwaterowania (jednej osoby w pokoju
dwuosobowym) i wyżywienia (od kolacji w dn.

27.12.2012 do obiadu w dniu 04.01.2013):
· hotel Galaxy - 1760 zł
· hotel Optima - 880 zł
· internat ZSE - 600 zł (480 zł bez łazienki)

TABELA GRUP TURNIEJOWYCH / THE TABLE
Nagrody główne brutto / Main Grupa awards minus tax
Group
Zawodnicy
Participants
Ilość
rund
Tempo gry
Pace of game
Wpisowe

Fee I II III
A ELO FIDE ≥ 2100 9 40 moves/1,5h+0,5h +30sec.
increments from one move

150 PLN 6 000 PLN 5 000 PLN 4 000 PLN
B 1800 £ ELO < 2100 9 40 moves/1,5h+0,5h +30sec.
increments from one move
130 PLN 2 500 PLN 2 000 PLN 1 500 PLN

C ELO < 1800 9 30 moves/1 h + 1h 100 PLN 800 PLN 700 PLN 600 PLN
A, B: 10 purses,

6 things
C: 8 purses,
8 things
A, B, C: 3 purses for the best woman
D Dzieci (children) ur. w 2000 i młodsze 9 1 h/round 40 PLN Nagrody rzeczowe, puchary, dyplomy / Prizes in kind, cups, certificates
S Shogi (Japanese Chess) 9 27-29 December 2012 30 PLN info: [link widoczny dla zalogowanych]

Wpisowe zawiera opłatę klasyfikacyjno-rankingową WGM, GM no entry fee
SPONSORS
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

KRAKÓW – magiczne miejsce–miasto królów
Tutaj mieszkały reprezentacje piłkarskie Anglii, Włoch
i Holandii podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej
UEFA 2012.

Dotrzesz tu łatwo autem, pociągiem, samolotem!

KRAKOW – magic place – city of kings
In Krakow have lived football teams from England, Italy
and Holland during the UEFA Football Championship in
June 2012.

It is easy to get here by car, train or plain!
KRK - [link widoczny dla zalogowanych]
KRK Kultura-Rozwój-Kreatywność
-----------

wladek

---
Mistrzostwa Swiata Juniorow -- Brazylia

Publikujemy pełną listę zawodników, opiekunów i trenerów jadących na Mistrzostwa Świata Juniorów do Caldas Novas - Brazylia.

Zawodnicy:

[link widoczny dla zalogowanych]

1. Teclaf Paweł C-8
2. Szymanowski Igor C-10
3. Frej Zofia D-10
4. Śliwicka Alicja D-10
5. Winiarski Mikołaj C-10
6. Kiołbasa Oliwia D-12
7. Kaniewska Emilia D-12
8. Gajek Radosław C-14
9. Ulanowski Karol C-14
10. Duda Jan C-14
11. Pastuszko Kinga D-14
12. Dadełło Aleksandra D-14
13. Drozdowski Kacper C-16
14. Dragun Kamil C-16
15. Iwanow Anna D-16
16. Sadzikowski Daniel C-18
17. Głuszko Monika D-18
18. Adamowicz Katarzyna D-18

Trenerzy: (w nawiasie zawodnicy będący pod opieką)

19. Jakubiec Artur (Sadzikowski, Śliwicka, Ulanowski, Adamowicz)
20. Matlak Marek (Pastuszko, Drozdowski, Szymanowski)
21. Ostrowski Leszek (Duda, Kiołbasa, Kaniewska)
22. Maksymenko Andriy (Dragun, Gajek, Głuszko)
23. Mickiewicz Piotr (Iwanow, Winarski, Dadełło)
24. Motyl Tomasz (Frej)

Lekarz:

25. Aleksander Grickiewicz - Polski Związek Szachowy w całości pokrywa koszt wyjazdu lekarza na MŚJ.

Kierownik ekipy:

26. Kiołbasa Joanna

Osoby towarzyszące:

27. Sadzikowski Marian
28. Frej Bartosz
29. Ulanowska Dorota
30. Duda Wiesława
31. Teclaf Jarosław
32. Dadełło Andrzej
33. Zientarska Żaneta
34. Szymanowski Maciej
35. Jakubaszek Agnieszka
-----------------------------------------
Polska -- to bogaty kraj --- Na szachy wydajemy --- okolo 350 tysiecy , by pograc w Brazylii... 2011.
---------------------

wladek

--

Szachisci lubia atrakcje i dalekie podroze... by tam grac w szachy!!

[link widoczny dla zalogowanych]
---

Dzień pierwszy - przyjazd

Do Mariboru reprezentacja Polski przyjechała w przeddzień mistrzostw. Wiekszosć udała sie pociagiem do Wiednia, by później pojechać podstawionym przez organizatora autokarem. Reszta ekipy dotarła samochodami lub samolotem na własną rekę. Na miejscu okazało się, że liczba osób (około 3.000) jaka przyjechała do Mariboru przerosła oczekiwania organizatorów, którzy spodziewali sie o około 500 osob mniej! W zwiazku z tym pojawiły sie poważne problemy z zakwaterowaniem, a efekem jest to, ze ekipa mieszka w dwóch budynkach (znajdujących się na szczęście obok siebie, z przejsciem między budynkami) zamiast obiecanego jednego, z różnym standardem i nie zawsze działajacym internetem. Kierownik wspierany częścią trenerów ekipy dokłada wszelkich starań by poprawić sytuację, jednak protesty i długie liczne rozmowy z organizatorami póki co nie przynoszą wielkich efektow, poza uzyskaniem dodatkowego apartamentu. Okazało się, że organizator zajete ma wszystkie miejsca w hotelu w promieniu 40 kilometrów, a sporo ekip podzielonych zostało na kilka oddalonych od siebie hoteli ( Rosjanie, Ukraińcy na cztery a Brazylijczycy aż na 5)! Część ekip na rundę musi dojeżdżać ponad godzinę, a najdalej zakwaterowani Azerowie i Białorusini mają do pokonania ponad 40 km po nieprzyjemnych górskich serpentynach. Tak więc porównując do wiekszości ekip polskie zakwaterowanie nie jest takie złe. Po początkowych nerwach po przespanej nocy emocje opadły i nastroje w ekipie uległy poprawie.

1 runda - 8.11

Hotel w którym zakwaterowna jest ekipa znajduje się na wzniesieniu nad Mariborem, a na rundę ekipa dociera dzięki kolejce gondolowej, co zwłaszcza dla najłmodszych stanowi dodatkową atrakcję i wszyscy mogą podziwiać piękne widoki na miasto, a nawet na ośnieżone w oddali Alpy. Podróż na rundę trwa okolo 20 minut. W związku z tak wielką frekwencją rozgrywki toczone sa w dwóch salach gry, w róznych budynkach. O ile najmłodsze grupy (do lat 8 i dziewczynki do lat 10) grają w komfortowej sali gry, to reszta gra w dużej hali, a panujaca duchota i ścisk nie pomagają w grze. Ceremonia rozpoczęcia przeprowadzona została na głównej hali, jednak nagłośnienie i widoczność były słabe, więc tylko co poniektórzy wiedzieli co się dzieje na ceremonii. W zwiazku z rozpoczęciem start pierwszej rundy w najmłodszych grupach został przesuniety o pół godziny. Po raz pierwszy w historii na salę gry nie wpuszcza się nikogo, nawet kierowników ekip! Taką decyzję podjął główny sędzia z Turcji, mimo licznych protestow i prósb samych organizatorów. Pierwsza runda okazała się pomyślna dla wiekszości ekipy. 27 zawodników zdobyło w sumie 23,5 pkt. Niestety remisy zanotowali GM Dariusz Świercz i Jan Krzysztof Duda , którzy grali najdlużej z ekipy, i do końca szukali dróg do zwycięstwa. Marysia Leks i Ola Dadełło wygrały swoje partie walkowerami. Mimo obowiązywania zasady 0 tolerancji sędzia nakazal czekać im jeszcze pół godziny. Być może spowodowane było to tym, że część ekip docierala w ostatniej chwili. Dzięki walkowerom nasze zawodniczki będa miały lepsze wartościowanie, co może mieć kluczowe znaczenie w układzie tabeli. Dzisiaj czekają nas ciekawe pojedynki na pierwszych stołach - Szymon Walter i Julia Antolak grają na pierwszych stołach z faworytkami, na transmisji bedą także Ola Dadełło i Jakub Kosakowski.

---------
Kierownik ekipy
Michał Bartel
---

wladek

--
Poznaj zadania -- S. Loyda!

Autor : Samuel Loyd - 1856
-----------------

1___2

Biale matuja w 3 posunieciach -- #3 ---- --- wyzej siatka matowa

Goniec _h1 -- matuje czarnego Krola
-----

Zadanie -- 15-letniego -- S. LOYDA

------------

Program „Szachy w szkole” zyskał poparcie Parlamentu Europejskiego!

Niezmiernie miło nam poinformować, że Oświadczenie Pisemne 50/2011 dotyczące wprowadzenia programu "Szachy w szkole" w szkołach w Unii Europejskiej zostało podpisane przez 415 posłów do Parlamentu Europejskiego (potrzebne było 378 podpisów, czyli 50% + 1 z całkowitej liczby 754 Europosłów). Po zakończonej sesji Parlamentu Europejskiego, Europosłowie gratulowali prezydentowi Europejskiej Unii Szachowej, podkreślając, że zatwierdzenie programu jest wielkim sukcesem - zazwyczaj tylko 10-15% oświadczeń zyskuje wymaganą liczbę głosów.

Wszystkie działania promujące program "Szachy w szkole" odbywały się pod patronatem honorowym prof. Jerzego Buzka, poprzedniego prezydenta Parlamentu Europejskiego oraz Slavy Bineva, posła do Parlamentu Europejskiego z Bułgarii, który wspierał projekt i wprowadzenie Oświadczenia Pisemnego 50/2011.

Polski Związek Szachowy włączył się w kampanię promująca "Szachy w szkole", nawiązując kontakt ze wszystkimi polskimi Europosłami. Warto nadmienić, że polscy Europarlamentarzyści niemal w komplecie podpisali się pod wprowadzeniem programu "Szachy w szkole". Dziękujemy!

Informacja na stronie Europejskiej Unii Szachowej
-----

Samuel Loyd

Samuel Loyd (ur. 30 stycznia 1841 w Filadelfii, zm. 10 kwietnia 1911 w Nowym Jorku) – amerykański wynalazca gier i specjalista od zagadek.

Odkrył wiele tangramów, a także spopularyzował tak zwaną Piętnastkę, rodzaj puzzla będącego pierwowzorem kostki Rubika. Zajmował się także turniejową grą w szachy oraz układał zadania szachowe. W swoim najlepszym okresie mieścił się w piętnastce najlepszych szachistów na świecie[1].

[link widoczny dla zalogowanych]

----

Samuel Loyd 1876, mat w trzech posunięciach

Chess zhor 26.png
Chess zver 26.png

a8 b8 c8 d8 e8 f8 g8 h8
a7 b7 c7 d7 e7 f7 g7 h7
a6 b6 c6 d6 e6 f6 g6 h6
a5 b5 c5 d5 e5 f5 g5 h5
a4 b4 c4 d4 e4 f4 g4 h4
a3 b3 c3 d3 e3 f3 g3 h3
a2 b2 c2 d2 e2 f2 g2 h2
a1 b1 c1 d1 e1 f1 g1 h1

Chess zver 26.png
Chess zhor 26.png

Mat w trzech posunięciach

Rozwiązanie: 1. e8=S!+
1. ... Kh6 -- 2. d8=S tempo
2. ... Se6 -- 3. Sdf7 -- mat ----- Diagram -- 2

1. ... Kf8 --- 2. d8=S [3. Sg6#]
2. ... Ke7 - 3. Sg6 -- mat ------- Diagram --- 3

1. ... Kxh8 -- 2. d8=S tempo
2. ... Sh7 -- 3. Sf7 - mat --------- Diagram ----- 4

Autor : Samuel Loyd 1876, mat w trzech posunięciach
-----------------------

_2

Mat w 3 posunieciach -- #3 --- -- 1. e8=S!+ - Kh6 - 2. d8=S! - Se6 3. Sdf7 - mat

-----

--------- Siatka matowa ---------- -------------- Siatka matowa ---------

_4

1. e8=S! - Kf8 - 2. d8=S Ke7 3. Sg6# -- 1. e8=S! - Kxh8 - 2. d8=S - Sh7 3. Sdf7#

Trzychodowka S. Loyda z rozwiazaniem plus widoczne siatki matowe!
--

wladek

-

Wirtualne szkolenie --- dla wszystkich --- 7-Latkow

11 - P1245805
Autor : Valentin Blacker
K4041) Problemkiste (201) 06/2012
--------------------------- Pozycja symetryczna

Mat w 4 posunieciach -- #4

Rozwiazanie

1. Sf6! - Kf8
2. Sd6! - Kg7
3. Sf5+ - Kh8
4. Sg6 - mat --- diagram -- 2
---
3. Sf5+ - Kf8
4. Sg6 - mat ----- diagram -- 3

------------- Siatka matowa ----- ---- ------ pozycja symetryczna --- siatka matowa

_3

Diagram -- 2 --- 2. ... Kh8 - 3. Sg6 - mat -- -- diagram - 3 --- 2. .. Kf8 - 3. Sg6 - mat

---

Kompozycja w treningu szachisty

Książki po polsku (kompozycja)

Jerzy Konikowski

Przez wiele lat zajmowałem się czynnie kompozycją szachową. W trakcie doświadczeń na tym polu stwierdziłem, że rozwiązywanie i analizowanie pewnych zadań szachowych pomogło mi poprawić technikę liczenia wariantów oraz rozwinęło umiejętności kombinacyjne. W żródłach w języku rosyjskim znalazłem potwierdzenie zalet zajmowania się kompozycją. Dlatego w pracy trenerskiej zwracałem moim podopiecznym uwagę na ten problem i zachęcałem do studiowania pewnej grupy zadań.

W tej książce wyjaśniłem związki pomiędzy kompozycją szachową i grą praktyczną. Na bazie załączonych przykładów starałem się zwrócić uwagę na to, iż korzystanie z osiągnięć problemistyki może przynieść szachiście wiele korzyści.

------------

Matowanie na diagramie --- dla 7-latkow!

Autor : Samuel Loyd
---------------------

Mat w 2 posunieciach -- #2

Rozwiązanie

1. Ge5! --- tempo
1. ... Kg1 ---- 2. Sh3 - mat ---- Diagram --- 2
1. ... Ke1---- 2. Wxe2 --- mat
1. ... Kg3 --- 2. Sd3 -- mat ----- Diagram --- 3
1. ... Kxe3 - 2. Wxe2 -- mat --- diagram ---- 4

---
------- Siatka matowa -- 2. Sh3 mat ---- ----- siatka matowa - 2. Sd3 mat--

_3

---- 1. Ge5! - Kg1 - 2. Sh3 - mat ---- ---- 1. Ge5! - Kg3 - 2. Sd3 - mat!

---- siatka matowa --- 2. Wxe2 - mat

--- Diagram --- 4
1. Ge5 - Kxe3 - 2. Wxe2 - mat

Obrazki -- reklamuja i propaguja Szachy w Polskich Szkolach.
Obrazki -- edukuja nauczycieli Szachow.

-----------