Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

K Jopek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Problemistyka Szachowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 14:37, 16 Cze 2014    Temat postu:

-
niedziela, 15 czerwca 2014

06 - 07 czerwca - FM Nazar Ustianovich z Ukrainy wygrywa
VI Otwarty Nocny Turniej Szachowy o Puchar Burmistrza Strumienia!



Ciąg dalszy nadrabiania zaległości, czyli turniej nocny w Strumieniu Wink. Turnieje nocne to nie są zawody dla wszystkich. Dawno temu postanowiłem sobie, że z tego typu aktywnością dam sobie spokój (złamałem się jeszcze ten jeden raz Wink ). Poranek za szachownicą, po nieprzespanej nocy to ciężkie doświadczenie. Nad ranem mnożą się podstawki, wszędzie słychać głośne ziewanie, słowem - potrzeba wielkiego samozaparcia, by wytrwać i jeszcze, by gra nie straciła na jakości. W czerwcu, na długim dniu, gdy zaczyna się rozwidniać przed godziną czwartą rano, tym bardziej ciągnie do ciepłego łóżka, gdzie można znaleźć sen i odpoczynek.

Organizator turnieju nocnego w Strumieniu zadbał o każdy szczegół, by nocne zmagania szachistów były dla nich jak najmniej uciążliwe. Uczestnicy mieli dostęp do darmowej kawy z ekspresu oraz zwykłej kawy parzonej, herbaty, wody mineralnej. Posiłków również nie zabrakło - w przerwach pomiędzy rundami na każdego czekały bułki słodkie, bułki z szynką i serem w liczbie po kilka sztuk na głowę,
a o świcie, tuż przed zakończeniem turnieju, każdy otrzymał gorący bogracz.

Sala gry znajduje się w nowoczesnym kompleksie sportowym - szachiści dysponowali przestrzenią do gry (jestem osobą leworęczną i gdy brakuje przestrzeni, zwłaszcza gdy prowadzę zapis i wpadam po mojej lewej ręce na praworęcznego czuję się jak śledź w zalewie pomidorowej) oraz dobrej klasy sprzętem - to wszystko, oczywiście zaprezentuję na koniec, w galerii zdjęć. Na turnieju w Strumieniu szachistów, którzy są blisko zaśnięcia podczas gry, przywraca do świata żywych charakterystyczny gong, który rozpoczyna rundę.

W turnieju zwyciężył reprezentant Ukrainy FM Ustianovich Nazar
z wynikiem 8.5 pkt. z 11.
Drugie miejsce z tą samą liczbą punktów zajął kandydat na mistrza Banasik Krzysztof.
Trzecie miejsce wywalczył mistrz Robert Tustanowski uzyskując wynik 8 pkt.

Turniej odbył się w nocy z 6 na 7 czerwca. Uczestnicy musieli wytrzymać 11-rundowy dystans przy tempie gry 30 min. na zawodnika.
Proste obliczenia wskazują, że szachiści mieli przed sobą aż 11 godzin grania!
Poniżej zamieszczam galerię zdjęć z tego ciekawego wydarzenia.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 8:27, 18 Cze 2014    Temat postu:

----
Kompozycja szachowa ---- dwuchodowka z rozwiazaniem!

84 - P1231593
Autor : Bruno Oswald Sommer
6677 Die Schwalbe 08-09/1942
-----------
1_2
diagram --- 1
Mat w 2 posunieciach --- #2 ---- ----- 1. 0-0-0! - Hxc6+ - 2. Sc2 - mat

(7+5) -- #2*

Gra przygotowana
* 1. ... Hxa5+ - 2. Wxa5 - mat

Rozwiazanie

1. 0-0-0! -- grozi -- 2. Hh1 - mat
1. ... Hxc6+ -- 2. Sc2 - mat ----- Diagram --- 2
1. ... e5 ----- 2. Sf6 --- mat
1. ... Sd6 --- 2. Wc5 - mat

Roszada w rozwiazaniu , to zawsze niespodzianka.

--------------------



Kompozycja szachowa --- pokaz siatek matowych!

----- Czterochodowka -- #4
1_2
diagram - 1
Mat w 4 posunieciach -- #4 -- -- Siatka matowa -- 3. Kf2 - fxg3+ - 4. hxg3 - mat

Rozwiązanie:

1. Kxd4! --- tempo
1. ... f5 ---- 2. Ke3 -- tempo
2. ... f4+ --- 3. Kf2 -- grozi - 4. Wg1 -mat
3. ... fxg3+ -- 4. hxg3 - mat ----- diagram -- 2

--------------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 23:38, 18 Cze 2014    Temat postu:

środa, 18 czerwca 2014

Król jest tylko jeden! W Dubaju Mistrzem Świata
w szachach aktywnych został Magnus Carlsen!

Wojtaszek i Bartel na odległych miejscach"



Mistrzostwa Świata w szachach aktywnych, które rozegrano w Dubaju, przyciągnęły uwagę szachowej społeczności.
Śledziłem te zawody wielce rozemocjonowany - może to ze sprawą możliwości oglądania najlepszych szachistów bezpośrednio na sali gry, dzięki przekazowi telewizyjnemu w jakości HD, może za sprawą dużego napięcia, jakie towarzyszyło tej imprezie.

W szranki stanęli sami wielcy, włącznie z aktualnym Mistrzem Świata
oraz pretendentem Viswanathanem Anandem. No właśnie! W 12 rundzie
mistrzostw doszło do prestiżowego pojedynku pomiędzy Wikingiem, a
zdetronizowanym przez niego, wielkim mistrzem z Indii.
Obejrzałem ten pełen podtekstów mecz z wypiekami na twarzy - Anand
potrzebował przełamania w pojedynkach z Magnusem i. wreszcie dopiął swego!

Na desce stanął wymienny wariant obrony słowiańskiej. Wariant, uważany przez wielu szachistów różnych kwalifikacji, za dość remisogenny. Magnus nie dostał niczego po debiucie (normalka Wink ) i pretendent szybko przejął inicjatywę.
Anand następnie wypuścił całą przewagę i doszło do bardzo interesującej końcówki.
W pewnym momencie Mistrz Świata najzwyczajniej w świecie... podstawił
figurę i dalsza część tej końcówki toczyła się już do jednej bramki.
Choć Wiking bronił się, jak to ma w zwyczaju, do samego końca.
Kto chce zobaczyć co zrobił Magnus po samobójczym dla niego
34. Sxe6?? - zapraszam na stronę organizatora.
Jest to ujęcie, które spokojnie można nazwać zdjęciem roku -
z jednej strony, siedzący normalnie, z wyprostowaną sylwetką
Anand, na desce stoi pozycja po 34. Sxe6??.
Po drugiej stronie mamy Carlsena, który przybija głową
do szachownicy charakterystycznego "gwoździa"!

Choć Mistrzem Świata w "rapidach" został aktualny Mistrz Świata w szachach klasycznych (Caruana drugi, "Vishy" trzeci), to partia ta, jest ważnym zwiastunem przed meczem rewanżowym pomiędzy nim, a Anandem. Czy Anand, zachęcony takim obrotem sprawy, zechce dalej testować "słowianoczkę" w Soczi, bo tam właśnie zostanie rozegrany rewanżowy mecz? Czy uda mu się przełamać "kompleks Wikinga"? Kogo zaprosi do swojego sztabu, a z kim w tej sprawie rozmówi się Norweg? Pytań jest znacznie więcej. Anand wie, ma pełną jasność, co nie zagrało podczas obrony tytułu i z całą pewnością do tej samej wody nie wejdzie. To stary wygra, lis, który potrafi omijać wnyki. Drugi raz w taki sposób nie da sobie zagrać na nosie. Ostatnio Hindus jest w świetnej formie i jeśli w podobnej kondycji zastaniemy go za kilka miesięcy, to mecz o MŚ nie będzie wyglądał jak niedawne "kancelaryjne przekazanie urzędu".

Polacy? Daleko. Za daleko. Zniknęli w gąszczu nazwisk. Bartel znacznie wyżej
od Wojtaszka, jednak obaj nie włączyli się do walki o pierwszą dziesiątkę.
Jutro, w tym samym miejscu, rozegrane zostaną MŚ w blitzu i tam
Polacy powinni poszukać swoich szans na odkucie się.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 8:03, 21 Cze 2014    Temat postu:

piątek, 20 czerwca 2014

Magnus Carlsen zdobywa kolejny tytuł Mistrza Świata!
Tym razem zdeklasował przeciwników w szachach błyskawicznych!
Bardzo dobre zawody Wojtaszka!



Miałem zamiar przekopiować tytuł ostatniego posta, że "Król jest tylko jeden", ale czytelnikom mogłoby się pomylić. Dlatego z czysto kronikarskiego obowiązku oznajmiam - Wiking, po dzisiejszej wygranej jest już trzykrotnym Mistrzem Świata - w szachach klasycznych, w szachach aktywnych i blitzu. Szachy doczekały się prawdziwego dominatora, na którego nikt nie ma sposobu. Dziś przez wiele rund w turnieju prowadził Ian Nepomniachtchi, jednak w końcówce nie wytrzymał napięcia przegrywając w przedostatniej rundzie z Lewonem Aronianem. Proszę Państwa król jest tylko jeden - trwa era szachisty spod koła podbiegunowego - wszyscy z dużego oddalenia spoglądają na jego niebotyczny ranking, na jego grę, triumfy. Arcymistrzowie starszego pokolenia mówią o Carlsenie, że nie ma tej charyzmy, jaką miał w najlepszych swoich czasach Karpow, Tal itd. ale jakie to ma właściwie znaczenie? Wiking po prostu wygrywa. Siada do szachownicy i przetrąca kolejne kręgosłupy. Jego styl gry, mało efektowny, bez fajerwerków taktycznych nie jest do końca zrozumiały dla reszty - tzn. inni arcymistrzowie bardzo wiele na ten temat mają do powiedzenia i nawet się nie mylą w swoich ocenach, jednak gdy przychodzi im się zmierzyć z Carlsenem, z jego filozofią tej gry, idą na dno, toną i słuch po nich ginie.

Szachy mają świetnego ambasadora na samym szczycie - oby jeszcze udało się przywrócić w Tromsoe normalność w światowej federacji - w szachach rozpocząłby się nowy rozdział, powróciłaby nadzieja. Cieszy mnie gra Carlsena - to są moje szachy - i tak jak, nawet nie wiem z jakich to powodów, trudno mi było się przekonać do młodego Norwega, tak teraz jestem jego największym fanem. A wiecie jaki Magnus uzyskał w dzisiejszym turnieju elo performance? 2981! A więc, na poziomie niezłego modułu. Zwalające z nóg, ale i optymistyczne - ludzki mózg i jego możliwości! Granice w sportach fizycznych są już tak wyśrubowane, że toczy się walka o setne sekundy, nie o cale, a o centymetry. Tutaj mamy do czynienia z ludzkim umysłem, mózgiem, który jest najbardziej skomplikowanym urządzeniem w znanym nam Uniwersum.

Doskonale walczył Radek Wojtaszek, który zajął 15 miejsce, choć w
ostatniej partii miał wygraną z Wietnamczykiem Le Quang Liemem.
Mógł być w dziesiątce - posypało się, ale nic nie szkodzi.
Radek walczył wysoko, bił się świetnie, znów został zauważony i o to chodziło.
Mateusz Bartel tym razem słabo - choć w zgodzie z jego rankingiem - miejsce 89.

Kończą się zawody w Dubaju. Veni, vidi, vici łupieżcy z kraju zórz polarnych.
Owacja na stojąco dla trzykrotnego Mistrza Świata!!
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 8:04, 21 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 22:45, 21 Cze 2014    Temat postu:

--
"Chess" Laszlo Polgar


Diagram -- 1
Mat w 3 posunieciach -- #3
---
--- siatka matowa -------------------- siatka matowa -------
2-3
Diagram -- 2
Dwa rozwiazania > dwie siatki matowe

Zadanie mialo 1 rozwiazanie , drugie dorobilem pozbywajac sie czarnego piona.

---

Diagram nr.4 > Kompozycja G. Kaspariana znanego kompozytora studiow
szachowych ------------- --------- 1. Sg3! - a4 - 2. Se4 - Kd1 - 3. Hf1 - mat
3_4

Mat w 3 posunieciach --- #3 ----- ------ 1. Sg3! - a4 - 2. Se4 - Kd1 - 3. Hf1 - mat

Rozwiazanie

1. f8=W! - Ke7 - 2. c8=W! - Kd7 - 3. Wc7 -- mat
mat__
---------------Siatka matowa
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 21:30, 26 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 23:24, 21 Cze 2014    Temat postu:

sobota, 21 czerwca 2014

W Drużynie panuje wspaniała atmosfera -
przedolimpijski wywiad z GM Bartoszem Soćko.

Krzysztof Jopek: Do Olimpiady w Tromso pozostało kilka tygodni.
Za nami dwa mecze treningowe z Ukrainą i Węgrami.
O jaką wiedzę na temat naszej kadry jesteśmy bogatsi
po tych przegranych sparingach?

Bartosz Soćko:
Pojedynki z silnymi zawodnikami zawsze dają dobry materiał do analizy. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy wyciągną odpowiednie wnioski ze swoich partii. Te dwa mecze pokazały że brakuje nam jeszcze do najlepszych drużyn na świecie, ale przy odpowiednim podejściu nie jesteśmy skazani z góry na porażkę. Jesteśmy w stanie z nimi wygrywać!

K. J: Śledzę twoją karierę ładnych parę lat, jednak nie przypominam sobie aż takiego tąpnięcia jeśli chodzi o sportową formę. Jakie są według ciebie tego przyczyny? Zdołasz się odbudować przed Olimpiadą?

B. S: Jeśli bym w to nie wierzył to chyba nie miałoby sensu jechać na Olimpiadę. Cały czas mam nadzieję, że w końcu forma przyjdzie. Co do przyczyn to nie jestem pewien - mój system przygotowań jest podobny od wielu lat i jak do tej pory sprawdzał się całkiem nieźle. Ale może w tym właśnie jest problem, że powinienem spróbować czegoś nowego? Jeśli moja słaba forma utrzyma się przez kolejne parę startów, będę musiał koniecznie coś zmienić.

K. J: Sporo kontrowersji narosło wokół podziału ról w kadrze narodowej. Jesteś grającym kapitanem i wielu kibiców nie może sobie wyobrazić jak połączysz grę z dodatkowymi obowiązkami. Jak to będzie wyglądało w praktyce?

B. S: Szczerze mówiąc nie za bardzo wiem o co chodzi... Jakie konkretnie obowiązki mają mi przeszkadzać w grze?

K. J: Jest tego trochę, wiadomo kapitan ustala skład, strategię na mecz, powinien być obecny przy propozycjach remisu itd. Na Olimpiadzie sama gra to nieraz aż nadto dla jednej głowy...

B. S: Co do propozycji remisu i funkcji kapitana - wydaje mi się że jest to w tej chwili martwy przepis. Przypomina mi się śmieszna historia na ten temat. Parę lat temu graliśmy (Polonia Warszawa) w Klubowym Pucharze Europy. Przy stanie 3:2 mieliśmy lepszą pozycję w ostatniej partii (grał Jacek Gdański), ale niedoczas był straszny. W tej nerwówce nasz kapitan głośno zaproponował remis - "We offer draw!" co spotkało się z natychmiastową reakcją naszego zawodnika: "What draw!! I want to play!" Po czym, jak to Jacek, zaczął głośno mówić (to chyba nawyk z bulletów) jeszcze na temat swojej partii i propozycji remisu. To jedyna sytuacja jaką pamiętam w której kapitan mojej drużyny próbował w czasie meczu wpłynąć na wynik. A już poważniej mówiąc, od dłuższego czasu mamy zasadę, że zawodnicy sami decydują - oni w końcu najlepiej wiedzą jaką mają pozycję, a wyniki na innych deskach przecież znają. Jeśli będziemy mieli decydujące mecze w ostatnich rundach wtedy być może sytuacja będzie trochę bardziej skomplikowana, ale myślę, że i tak każdy łatwo może sam podjąć decyzję (jeśli akurat kapitan będzie zajęty własną partią). Ustawianie składu też nie stanowi problemu. Staramy się dyskutować na odprawach i wspólnie podejmować decyzje. Co do strategii to jest podobnie. Do kapitana należy decydujący głos, ale konfliktów nie powinno być.
Nie twierdzę, że nie będę miał żadnych obowiązków, ale wydaje mi się że przy tak dobrze zgranej drużynie rola kapitana może być dla mnie tylko dodatkową motywacją a nie obciążeniem.

K. J: Kamil Mitoń otrzymał funkcję konsultanta merytorycznego. Czym dokładnie będzie się zajmował Kamil podczas Olimpiady?

B. S: Będzie odpowiadał za pomoc w przygotowaniu do partii. Wiadomo, że każdy zawodnik przygotowuje się samodzielnie, ale często będą pojawiały się różne problemy w rozwiązaniu których Kamil ma pomagać. Miałem przyjemność z nim pracować i wiem że jego wiedza debiutowa jest naprawdę rozległa, więc myślę, że w tej roli sprawdzi się znakomicie. W tej chwili jest to najlepsza w kraju osoba pasująca do tej roli.

K. J: Jaka atmosfera panuje w reprezentacji? Jest między wami "chemia", to coś, bez czego o wiele trudniej się gra dla zespołu?

B. S: W Drużynie panuje naprawdę wspaniała atmosfera. Mimo że szachy to sport indywidualny jestem pewien, że przyniesie to korzyści w czasie Olimpiady. Znacznie lepiej się gra jeśli dookoła ciebie są osoby które dobrze ci życzą.

K. J: Dziękuję Bartosz za rozmowę i życzę kadrze sukcesu w Tromso!

B. S: Dziękuję! Trzymajcie za nas kciuki!
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 20:44, 24 Cze 2014    Temat postu:

--
Wirtualne szkolenie --- dla wszystkich!
---
Autor : James Rayner
Leamington Chronicle
53 Novoe Vremya 08/08/1889
1. Preis
-----------------

diagram --- 1
Mat w 2 posunieciach -- #2 --- -- 1. Hh2!

1. Hh2! - Wd8 - 2. Wxd8 - mat
1. ... axb2 -- 2. Hxb2#
1. ... d2 --- 2. Wxd2#
1. ... e3 --- 2. Hf4#
1. ... a4 --- 2. Wb4#
1. ... b5 --- 2. Gc5#
1. ... Wd5 - 2. Wc4#
1. ... Wd6 - 2. Hd6#
1. ... Wa7 - 2. Hd6#
1. ... Sxe7 - 2. Hh8#
1. ... Sf6 --- 2. Gxf6#
1. ... Sh6 --- 2. Gf6#

Piekne zadanie szachowe ulozone 125 lat temu??!
Poznaj siatki matowe!
-----

Szkolenie Problemistow!

Autor : Arthur Ford Mackenzie
Leamington Chronicle
55 Novoe Vremya 12/08/1889
2. Nagroda
---------------------

diagram -- 2
Mat w 2 posunieciach -- #2 --- --- 1. Hf1!


Rozwiazanie

1. Df1! -- Lf3 -- 2. Dxf3 - mat
1. ... Le4 --- 2. La2#
1. ... Lg2 -- 2. Dxg2#
1. ... d3 --- 2. Dxd3#
1. ... b4 --- 2. Dc4#
1. ... Sc6 -- 2. Dxb5#
1. ... Se5 -- 2. Sf4 -- mat --- diagram --- 4
1. ... Sg5 -- 2. Df5#
1. ... Sh6 -- 2. Hxh1- mat --- diagram --- 3
1. ... Sh8 -- 2. Df5#
1. ... Sxd8 - 2. Df5#
1. ... Th2 --- 2. Dxf7#
1. ... Tg7 ---- 2. Dxh1 - mat

D -- to Hetman
L -- to Goniec
T -- to Wieza
S -- to Skoczek
K -- to KROL


----
3_4
--- diagram -- 3 --
-- 1. Hf1 - Sh6 - 2. Hxh1 - mat ---- ---- 1. Hf1! - Se5 - 2. Sf4! - mat
------
Dwie super dwuchodowki!
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 18:28, 30 Cze 2014    Temat postu:

--
W pogoni za legendą



W Grand Prix pań rozgrywanym w mieście Lopota, w Gruzji, Chinka Hou Yifan
nie pozostawia złudzeń swoim utytułowanym przeciwniczkom.
Według mnie Chinka jest w życiowej formie - spoglądam na jej pojedynki
i w wielu wypadkach gra wręcz z matematyczną dokładnością.
W tej chwili arcymistrzyni Hou Yifan przekroczyła kolejną rankingową
barierę 2650 elo, za którą już rozpościera się strefa od lat zastrzeżona
dla legendarnej Judit Polgar. Jeśli Chinka, a jest to moim zdaniem kwestią
czasu, wyprzedzi Węgierkę na liście rankingowej, zjawisko to będzie
miało wymiar tylko symboliczny -
Judit najlepsze lata, w których trzęsła światową elitą ma już dawno za sobą.
Z drugiej strony Hou Yifan jeszcze bardzo daleko do osiągnięć Judit Polgar -
jak na razie w szachach męskich nie ma aż tak dużych osiągnięć
i ma jeszcze wiele do udowodnienia w tej kwestii.

Za dwa tygodnie Chinka zagra w turnieju w Biel, w Szwajcarii, i tam, w konfrontacji z arcymistrzami przedziału 2700 elo (w tym z naszym Radkiem Wojtaszkiem) będzie mogła zaprezentować wszystkie swoje atuty. Tam pozna swoje miejsce w szyku - czeka ją jedno z najtrudniejszych wyzwań w całej karierze.

W kolejnym odcinku "Szkoły Mistrzów" bardzo dobrze znany w Polsce Baadur Jobava stwierdził, że mimo przekonującego zwycięstwa Ananda w turnieju pretendentów jego czas minął i kwestia obrony tytułu przez Carlsena jest praktycznie przesądzona.

Nie wiem czy wiecie, ale słynny E. Torre jest rekordzistą wszechczasów jeśli chodzi o ilość występów na Olimpiadach. Występował aż na 21 Olimpiadach szachowych. W 2012 roku wyprzedził o jeden olimpijski występ Lajosza Portisza.

Na rosyjskojęzycznym serwerze
[link widoczny dla zalogowanych]
(podaje konkretny link) znalazłem interesujący wywiad - dwóch
najlepszych szachistów świata Carlsen i Aronian odpowiedzieli
na serię pytań (identycznych dla obu).
Z wywiadu wyłania się ciekawy obraz oszczędnego w słowach Carlsena
oraz rozmownego, zdecydowanie bardziej ekstrawertycznego Aroniana.


[link widoczny dla zalogowanych]

---
--
Szkola szachow -- S. Tkaczenko

Zadanie 54 -- Autor : W. Winiczenko - 1978
---
[link widoczny dla zalogowanych]
--
1_2
Diagram -- 1
Biale wygrywaja -- #6 --- --- 1. c8=H! - fxe3+ - 2. Kg1! - d1=H+

---
3_4
Diagram -- 3
3. Kh2 - Hxd4 - 4. Hh8+! -- -- po 4. ... Hxh8 - 5. f4! - grozi - 6. g3 - mat
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 18:42, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 8:39, 03 Lip 2014    Temat postu:

środa, 2 lipca 2014

Czołowi juniorzy świata na 01. VII. 2014r.


Mam przed oczami listę z setką najlepszych juniorów świata, zaktualizowaną na początku bieżącego miesiąca. Analizując ją prosto, a tym samym powierzchownie, nie zagłębiając się, na przykład, w tak ważną zmienną jak wiek tego, czy innego juniora, można dojść do błędnych wniosków. Bo tak - po pierwsze w pierwszej dwudziestce juniorów świata jest kilku graczy, którzy urodzili się w 1994 roku, czyli teraz mają koło dwudziestu lat. To niby jeszcze juniorzy ale właściwie dzielą ich miesiące by wypaść na zawsze z tej listy. Popatrzmy bliżej - pierwszy na liście dwudziestolatek to Anish Giri (NED) - jak na ten moment jest już przyjęty do szachowej elity, nie ma problemów z zaproszeniami na elitarne turnieje, on już jest właściwie seniorem.
Jego rówieśnikami z pierwszej dwudziestki rankingu są:
Yu Yangyi (CHN), Robin van Kempen (NED), Hou Yifan (CHN),
Ray Robson (USA), nasz Darek Świercz (POL), Vidit Santosh Gujrathi (IND) - tyle.
Czy to są juniorzy? Z nazwy, z uwagi, że są na juniorskiej liście FIDE -
tak - ale jak dla mnie, oni już są seniorami.

Spójrzmy gdzie jest nasz diament - Janek Krzysiek Duda. Jest dwudziesty w rankingu, ale warto zwrócić uwagę na jego datę urodzenia - 1998 rok. To jest, między innymi, miara jego nieprzeciętnego talentu - w pierwszej dwudziestce jest... jednym z najmłodszych! Inni juniorzy, z podobnymi i wyższymi rankingami mają do Janka kilka lat straty - są od niego po prostu starsi.
Lepszy od Janka Dudy jest tylko Chińczyk Wei Yi.
Jest rok młodszy, a na liście zajmuje siódme miejsce z rankingiem 2636 elo.

Kolejnym młodym zawodnikiem, rówieśnikiem Janka, starszym od niego o niecałe
dwa miesiące, jest urodzony 5 marca 1998 roku w Omsku Vladislav Artemiev.
Jego wierni fani nazywają go "omskim tajfunem" lub "transsyberyjskim expressem".

Młody Rosjanin to wielki talent i wcale nie drżącą dłonią mogę napisać,
że Vlad Artemiev przejmie od starszych kolegów pałeczkę w sbornej i z powodzeniem włączy się do walki o najwyższe tytuły w szachach w ogóle. Może jeszcze nie teraz, ale przed tym chłopakiem jest wielka przyszłość! W tym momencie jego ranking wynosi, bagatela, 2652 elo. Co ciekawe jego progres z rankingu poniżej 2600 elo, do tego wymienionego wyżej, trwał zaledwie kilka miesięcy. Zobaczcie na przykład co zrobił w turnieju młodych talentów Moscow Open, w 2014 r. , gdzie występował też, niezbyt udanie nasz "Dragunik". "Transsyberyjski express" po prostu rozjechał konkurencję z 7 wygranymi przy dwóch remisach! Powiadam wam - przyglądajcie się temu zawodnikowi, bo będzie o nim naprawdę głośno. A tutaj link jeśli ktoś ma ochotę zapoznać bliżej tego zawodnika i spojrzeć na jego twórczość:

[link widoczny dla zalogowanych]


Jak z kolei wygląda progres rankingowy naszego Janka? W tym roku poszedł do przodu o niecałe 30 oczek. Ten fakt oczywiście sam w sobie cieszy, natomiast, gdy spojrzymy na początek 2013 roku, okazuje się, że Janek miał ranking 2465 elo, czyli od 1,5 roku poszedł do przodu o ponad 100 elo, a więc nieźle. Janek ma jeszcze kilka ładnych lat, by dobić do okolic 2700 elo - ważne, żeby jego progres był stabilny. Zauważyłem, że zapisał się na Memoriał Najdorfa, a następnie pojedzie na Olimpiadę do Tromso. Ciekawe, czy po tych dwóch, bardzo silnych dla niego turniejach, wskoczy do przedziału 2600 +? Kibicuję mu bardzo mocno. Najważniejsze to nie stracić tego czasu, którego jest jeszcze trochę w zapasie.

A propos uciekającego czasu... Reszta naszych juniorów, przegrała, niestety, wyścig o prymat w światowych szachach. W setce rankingu mamy jeszcze
Kamila Draguna (2518 elo, 33 miejsce, rocznik 95, trzy lata starszy od Janka),
Sadzikowskiego Daniela (2481 elo, miejsce 53, ale rocznik 94,
a więc należy do grupy wymienionej na początku artykułu).
Dalej jest Kacper Drozdowski (2465 elo, 61 miejsce, dwa lata starszy od Janka Dudy).
I to by było na tyle. Słabo. Naszym juniorom uciekło dużo czasu, przeciwnicy nie próżnowali.
Reszta juniorów z Polski, nie wymieniona w tym artykule zupełnie się już nie liczy.
---------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 20:23, 03 Lip 2014    Temat postu:

-
Wirtualne szkolenie instruktorow szachowych!

Autor : Pauli Perkonoja
902 Suomen Shakki 03/1977
--------------

diagram -- 1
Mat w 6 posunieciach --- #6 ---- --- 1. We7!

Rozwiazanie widac na diagramie! -- 2



Diagram --- 2
Siatka matowa powstala po 6 posunieciach -- 6. Hf8 - mat

Trzy pierwsze posuniecia sa znane , wystarczy popatrzec na diagram nr. 2
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 12:51, 07 Lip 2014    Temat postu:

--
poniedziałek, 7 lipca 2014

5-18 lipiec. Plowdiv. Bułgaria.
Indywidualne Mistrzostwa Europy kobiet w szachach.
Po pierwszej rundzie Polki z kompletem zwycięstw!




Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet rozgrywane w bułgarskim Plowdiv
nie zgromadziły najmocniejszego zestawu szachistek Starego Kontynentu
. Oczywiście, są to mocne zawody ale brak kilku nazwisk szachistek
ścisłego topu jest odczuwalny. Od pewnego czasu turnieje typu
mistrzowskiego są traktowane przez szachistów jako jeden z etapów w
osiąganiu innych, wyższych celów. W tych mistrzostwach pierwsza
czternastka zapewni sobie awans do Pucharu Świata, a konto Mistrzyni
Europy powiększy się o kwotę 11 tys. euro. Słowem - jest o co walczyć.
11 rundowy dystans wyklucza przypadkowość wyniku, gdyż nie ma
możliwości by najsilniejsze szachistki tego turnieju
nie zagrały ze sobą bezpośrednich spotkań.

Na turnieju tym grają cztery Polki, które nie mogły dostać lepszej
okazji na "rozegranie się" przed Olimpiadą.
Na starcie mamy
Monikę Soćko, Jolantę Zawadzką, Karinę Szczepkowską-Horowską oraz Klaudię Kulon.
W pierwszej rundzie Biało-Czerwone ograły bez większych problemów
niżej notowane rywalki. W kolejnych rundach poprzeczka będzie szła w
górę, a kulminacji, jeśli chodzi o klasę przeciwniczek Polek, należy się
spodziewać w okolicach rund 3-5. Trzymam kciuki za Was, Biało-Czerwone
i życzę Wam powodzenia i sukcesów na ME!


Ogłoszono już składy wszystkich męskich reprezentacji na Olimpiadę,
która zostanie rozegrana w norweskim Tromso. Trzeba przyznać, że
Rosja z Griszczukiem, Kramnikiem, Karjakinem, Swidlerem i Jakowienką
będzie niezwykle trudnym do ogrania dream-teamem. Zresztą cała
pierwsza dziesiątka rankingu robi na mnie ogromne wrażenie i Polacy,
jeśli chcą zaistnieć w tym turnieju, muszą z zespołami z pierwszej
dziesiątki nie tylko toczyć równorzędne pojedynki ale i wygrywać.
Skomplikowana sprawa, ale ja zawsze powtarzam, że sport to sport.
Na trwającym mundialu w Brazylii w ósemce najlepszych drużyn znalazła
się, na przykład, Kostaryka (w rozgrywkach grupowych "rozjechała"
Urugwaj, Włochy, zremisowała z Anglią!) -
kto przed turniejem myślał o podobnym scenariuszu na poważnie?
Jak toczyć równorzędne pojedynki z lepszymi zespołami na Olimpiadzie?
Według mnie bardzo ważny jest tzw. "duch zespołu" - jeśli silniejszy
przeciwnik spotka się z umotywowaną, walczącą do samego końca,
oddaną sobie drużyną to efekt ten podczas meczu jest nie do przecenienia.
Piłkarski przykład - mecz 1\8 na mundialu - Brazylia - Chile. Choć Chile
odpadło niech ten, kto oglądał ten mecz, przypomni sobie z jakim
zapamiętaniem Chilijczycy bili się o zwycięstwo! Tego zespołu najbardziej
mi żal - po tym meczu mam dla nich wielki szacunek.
Gdy mój zespół tak gra, a jednak odpada, przegrywa, to w moim sercu
nie ma nawet cienia złości, pretensji, jest w nim szacunek.
Czegoś podobnego oczekiwałbym od naszych reprezentantów.
Jeśli Polacy pojadą do Tromso jako zlepek nie związanych mocno ze sobą
indywidualności to najprawdopodobniej znów nic nie ugrają. Howgh. Rzekłem Wink.

Jeśli chodzi o grających kapitanów, okazuje się, że Polska nie jest
na Olimpiadzie odosobnionym przypadkiem.
Grającymi kapitanami są na przykład:
Dominguez Perez Lernier - Kuba, Sasikiran Krishnan - Indie,
Weselin Topałow - Bułgaria, Rafael Leitao - Brazylia,
Solak Dragan - Turcja , Sadorra Julio Catalino - Filipiny,
Jan Markos - Słowacja, Granda Zuniga Julio E. - Peru,
Nikola Djukić - Czarnogóra, dalej nie chce mi się już szukać.

Szachowa męska Reprezentacja Ukrainy w ramach przygotowań do
Olimpiady rozegrała między sobą w arcymistrzowskim klubie
"Lwów", we Lwowie, turniej szachów błyskawicznych.
Zwyciężył arcymistrz Areszczenko. Drugie miejsce zajął Moisiejenko.

Odliczam dni do występu Radka Wojtaszka na turnieju w Biel.
Do zawodów pozostał tylko tydzień. Oj, będzie się działo!
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 12:54, 07 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 23:36, 10 Lip 2014    Temat postu:

czwartek, 10 lipca 2014

W Bułgarii na ME Kobiet po 5 rundach prowadzi trio
Żukowa, Dzagnidze, Gunina... a Monika Soćko tuż za plecami liderek!



W Mistrzostwach Europy Kobiet rozgrywanych w Bułgarii Rosjanka
Tatiana Kosintsewa jest prawdziwą nightmare dla naszych reprezentantek.
W przedostatniej, czwartej rundzie, Karina Szczepkowska - Horowska
musiała uznać wyższość doświadczonej rywalki i to jest raz.
Dwa, po w końcu nie tak rzadkim w szachach "przekazaniu" swojego
oprawcy koleżance z zespołu (Joli Zawadzkiej) zobaczyliśmy, niestety, ten sam wynik.
Kosintsewa gra mocno: z tego co widzę bardzo ciężko pracuje nad swoimi pozycjami, traci relatywnie więcej czasu od swoich rywalek, jednak w pewnym momencie, gdy już jest na granicy lekkiego niedoczasu, zaczyna grać szybko i dokładnie zbierając żniwo swojej wcześniejszej pracy.

Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz Joli Zawadzkiej to do pewnego momentu radziła sobie bardzo dobrze, jednak Rosjanka ma bardzo głęboko przeanalizowany ten system - do przegranej wystarczyły nie grube pomyłki, a zaledwie kilka niedokładności. Oglądając pojedynek Kariny z Kosintsewą cierpiałem chyba bardziej niż nasza reprezentantka. W ogóle mam takie dość subiektywne odczucie, że ten system ciąży Karinie i granie tego jest męczarnią dla naszej kadrowiczki. Mylę się, nie mylę, nie wiem. Ale tak to czuję. W tym meczu Karina wybrała nawet w debiucie ruch, który w 1983r. Kasparow zaproponował legendarnemu Korcznojowi w meczu kandydatów w 1983r (11... Hb6?!). Kasparow wygrał w pięknym stylu tę partię. W pojedynku Polki z Rosjanką wypadki potoczyły się inaczej, doszło do złożonej końcówki, która wymagała dużego kunsztu w obronie. No nie udało się - dziś Karina już wygrała i do trzech liderek, wymienionych w tytule posta, ma tylko punkt straty. Jutro na jej drodze odwieczna rywalka Lilit Mkrtchian i to też będzie bardzo ciężki mecz.

Jedyną kadrowiczką, która nie zaznała jeszcze smaku porażki w Plowdiw jest Monika Soćko, która ma 0.5 pkt. straty do szanownego trio - Żukowa, Dzagnidze, Gunina. Jutro znów spotkanie derbowe (Dla Polek derby z Gruzinkami trwają od zarania dziejów, odkąd w ogóle wymyślono szachy Wink ) - naprzeciwko Moniki usiądzie Lela Javakhishvili. Bardzo silna zawodniczka i tutaj Monikę czeka naprawdę ciężka przeprawa.

Turniej się rozkręca. Po jutrzejszej rundzie będziemy dopiero lekko za połową. Według mnie, w tym momencie niezwykle trudno mówić o tym, która z zawodniczek jest murowaną kandydatką do złotego medalu. Kapitalne wrażenie robią na mnie szachy Nany Dzagnidze - ale wszystko może się przecież odmienić, odwrócić o 180 stopni, prawda?
Odliczam już godziny do turnieju w Biel.
W poniedziałek bomba pójdzie w górę! Jesteście gotowi?

ps.
W poniedzialek bedzie bombowo w Warszawie -- duzo GM.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 10:13, 13 Lip 2014    Temat postu:

-
Autor : Jan Hartong --
8396 Die Schwalbe 04-05/1952
----------

Diagram --- 1
Biale matuja w 4 posunieciach -- #4

Rozwiazanie jest proste

1. Kh6! -- grozi - 2. Wxg5 i -- 3. Wg8 - mat

1. Kh6 -- Wa1 nie mozna grac 2. Wxg5 poniewaz jest - 2. ... g1=H!

-- 2. a6! -- 3. a7 - 4. a8=W - mat
---
1. Kh6 - Wb1 - 2. b6! - 3. b7 -- 4. b8=W - mat
1. Kh6 - Wc1 - 2. c6! - 3. c7 --- 4. c8=W - mat
1. Kh6 - Wd1 - 2. d6! - 3. d7 -- 4. d8=W - mat
1. Kh6 - We1 - 2. e6! - 3. e7 -- 4. e8=W - mat
1. Kh6 - Wf1 - 2. f6!! - 3. f7 --- 4. f8=W - mat
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 17:02, 13 Lip 2014    Temat postu:

niedziela, 13 lipca 2014

ME Kobiet - na 4 rundy przed końcem prowadzi Walentina Gunina.
Tylko jedna Polka w strefie dającej awans do Pucharu Świata.



Posypała się gra Joli Zawadzkiej i Moniki Soćko na tych zawodach.
Nie wygląda to dobrze - Jola zaliczyła tzw. "długą roszadę" i po takim
upadku na pewno będzie jej się trudno podnieść.
Z kolei nasza liderka, Monika Soćko, przegrała dwie partie pod rząd i w
tym momencie straciła kontakt z czołówka, jest w czwartej dziesiątce.
Oglądając partię Moniki z Lelą Javakhishvili byłem pod wrażeniem
przygotowania obu szachistek. Gruzinka w tym systemie długo
kontynuowała linię, którą dawno temu zagrał Tal przeciwko Bielawskiemu.
Wedle szachowej bazy nową kontynuacją w tej pozycji był ruch
18... Gg4 - przesłaniający skoczka białych.
Do tego momentu komputer oceniał pozycję jako lepszą dla białych,
jednak z czysto ludzkiego punktu widzenia wydawało się, że na
szachownicy było równo. Nie zagłębiajmy się jednak zbytnio w niuanse.
Dwie przegrane zniweczyły cały dorobek Moniki z wcześniejszych rund.

Nową liderką wśród Polek jest teraz Karina Szczepkowska-Horowska,
która w ostatniej rozegranej rundzie ograła Rosjankę,
Darię Charochkinę i w tym momencie jest dwunasta.
Generalnie jednak nie wygląda to wszystko najlepiej przed Olimpiadą. Zbyt dużo przegranych i niezbyt przekonująca gra Polek budzą moje obawy, bo czasu na złapanie dobrej formy praktycznie już nie ma. Przydałoby się bardzo, by po dniu przerwy nasze kadrowiczki ruszyły z piątego biegu i serią zwycięstw poprawiły swoje lokaty jak tylko się da. Konkurencja jednak niczego nie daje za darmo. Do końca mistrzostw pozostały cztery rundy.

W turnieju samodzielną liderką jest Walentina Gunina. W ogóle interesujący jest układ tabeli w pierwszej dziesiątce: pierwsze 6 pozycji zajmują trzy Gruzinki i trzy Rosjanki! Poza pierwszą dziesiątkę spadła liderująca do pewnego momentu Nana Dzagnidze. Jak widać, nieprzewidywalne historie dzieją się na ME w Płowdiw. Bardzo jestem ciekaw jak będzie wyglądało podium tych zawodów. Najważniejsze jednak by Polki miały mocny finisz!
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 11:13, 14 Lip 2014    Temat postu:

-
Szachy - jako sztuka operowania obrazem

[link widoczny dla zalogowanych]
----------
Malarstwo w swym założeniu pragnie zatrzymać pantareiczny strumień zjawisk, próbuje uchwycić w tym lub innym kadrze płynną rzeczywistość, by następnie ów fragment dowolnie kontemplować, interpretować. Artysta na ile mu pozwala talent i środki wyrazu, daje swego rodzaju świadectwo pewnej ulotnej chwili, która miała swoje miejsce i czas. Szachy, jeśli spojrzymy na procesy zachodzące w umyśle szachisty podczas partii, są również sztuką operowania obrazami. Liczenie wariantów to przecież wywołana aktem woli sekwencja zmieniających się obrazów, które szachista wizualizuje, by w konsekwencji skierować partię na korzystne dla niego tory. Cechą wspólną malarstwa i szachów jest bez wątpienia obraz. Różnice są takie, że w przypadku szachów arcymistrz czy mistrz, posługuje się obrazami wedle reguł świata 64 pól, tych to musi się trzymać, a miejsce na twórczość daje mu nieskończoność możliwości tkwiąca w samej grze. Malarstwo w przeciwieństwie do szachów może pochylić się nad dowolnym wycinkiem rzeczywistości ale samo jako takie jest statyczne i pozbawione tej dynamiki, którą mają szachy. Malarstwo to kobieta - jin, szachy to płynące nisko nad ziemią ciężkie, burzowe chmury - to mężczyzna, jang.


Swoją drogą taki oto karkołomny pomysł - wernisaż zatytułowany "Historia jednej partii szachów" gdzie arcymistrz opowiada sekwencję swoich obliczeń (obrazów) malarzowi, ten, maluje te sekwencje obraz po obrazie i... chyba by zabrakło miejsca we wszystkich muzeach świata, by dokładnie odwzorować co w "duszy grało" arcymistrzowi...

Nie zamykam tego tematu, nie kończę go jakimś sztywnym wnioskiem.
A może Ty napiszesz jak widzisz ten mezalians szachów z malarstwem?

----
Sztuka w szachach , to pokazywanie ciekawych pozycji szachowych na diagramach

------------- pierwszy kadr ------------ ---------------- drugi kadr --------------- -------------------- trzeci kadr
_23
Biale
matuja w 3 posunieciach - #3
---- 1. g7! - Ke7 - 2. g8=W! - Ke6 - 3. We8 - mat --- 1. g7 - Kxe5- 2. g8=H! - Kd4 - 3. Hd5#
----
Obrazy szachowe proste , wyraziste i zrozumiale! Do tego edukacyjne!
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Problemistyka Szachowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 22 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin