 |
SZACHY Szachy, zadania szachowe i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 8:24, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
TEODOR PARNICKI
7 sierpnia o godz. 23:33
Mam wrażenie, Panie Redaktorze, iż przytaczanie mniej lub bardziej
kwiecistych cytatów z różnych forów nie ma jednak większego sensu.
Po pierwsze, jeśli chodzi o internetowy hejt, to obie strony barykady
nie przebierają w środkach (“Bredzisław” kontrowany “Dudodupskim”),
po drugie – taka jest cena demokratyzacji. Vox populi = vox vulgaris.
Może więc warto zacząć od własnego podwórka i u siebie banować hejterów.
Między innymi na tym polega sztuka redagowania – trzeba konsekwentnie
wycinać forumowych kiboli i przez to krzewić wyższą kulturę wypowiedzi.
--
TEODOR PARNICKI
8 sierpnia o godz. 0:07
Natomiast jeśli chodzi o pojednawczą retorykę Prezydenta,
to czas pokaże, czy była ona zapowiedzią bardziej cywilizowanej
polityki prawicowej, czy jedynie taktyczną zagrywką przed wyborami do parlamentu.
Ja osobiście obstawiam wariant trzeci, czyli mieszaninę dobrych intencji
z taktyką kampanijną. Niestety, biorąc pod uwagę wybitnie psychotyczny
profil całej formacji pisowskiej, należy stwierdzić, że dobrymi intencjami
bywają brukowane rozmaite piekiełka. Psychotyk, owszem, pragnie się
pojednać, zaprasza do dyskusji, a nawet współpracy, ale wystarczy
drobny zgrzyt, cień oporu z drugiej strony lub przypadkowa zmiana
psychotycznego nastroju, by pojednawczość ponownie zmieniła się
we wścieklicę. Trzeba więc chyba przypuszczać, że prezydent Duda
razem z urzędującym w Sulejówku marszałkiem Kaczyńskim dopiero
dadzą popalić swoim wrogom.
A jak pisze Cezary Michalski:”Wrogami będą odszczepieńcy od katolickiej
ideologii państwowej (bo ‘zemsta Boga’, bo ‘nowe średniowiecze’ –
to nie jest wiara, to nie jest nawet religia).
Wrogami będą ci wszyscy, którzy zaszydzą z prezydenta i premiera
nihilistycznie udających chrześcijan na Jasnej Górze (bo chrześcijaństwo
w tak ostentacyjny sposób zaprzęgnięte do sprawowania władzy to jest
tylko nihilizm). Wrogami będą ci wszyscy, który wystąpią w obronie
mniejszości, w tej nowej Polsce naprawdę pozbawionych siły”
[link widoczny dla zalogowanych]
-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 8:25, 08 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 9:30, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
maciek.g
8 sierpnia o godz. 8:51
Dzięki postawie znacznej części polskich wyborców politycy
coraz mocniej wierzą, że przepisem na sukces jest oszukiwanie
wyborców i skrajny populizm. Że to znane nie od dziś , jasne jak słońce .
nawet za czasów PRL’u Brzechwa pisał
Jeśli dziś otrzymam władzę,
Daję słowo, ze zasadzę
W ciągu pięciu dni na piasku
Drzewa mego wynalazku.
Już nie szyszki, nie żołędzie,
Ale rosnąć na nich będzie
Schab wędzony i pieczony,
Boczki, szynki, salcesony,
Mortadela i serdelki,
Mięs przeróżnych wybór wielki,
Nawet prosię w galarecie,
Jeśli tylko zapragniecie.
Autor - Jan Brzechwa
--
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 11:14, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Waldek B
8 sierpnia o godz. 10:03
Spokojnie panie Passent, przemysł pogardy wkrótce ruszy.
Jeśli ktoś z tamtej strony myśli, że ich prezydent nie oberwie nigdy
“zgniłym jajem”, to chyba się dopiero wczoraj narodził.
Teraz on jest obiektem powszechnego zainteresowania i
krytycznych ocen. Taka to już jest naturalna kolej rzeczy.
Wrócę jeszcze na chwilę do Komorowskiego, którego episkopat
publicznie poniżył, a on zamiast wykorzystać jeszcze te parę dni,
żeby otworzyć społeczeństwu oczy, to postanowił podkulić ogon i nic
nie zrobił. To niewiarygodne złamanie umowy międzynarodowej zwanej
konkordatem. Gdzie był i co robił minister spraw zagranicznych RP?
Czy Polska jest poważnym państwem?
Teraz znowu o Dudzie i Polsce, która funduje nowo wybranemu
prezydentowi niebywałe uroczystości, porównywalne chyba tylko
z koronacją. Zestawcie to, co zobaczyliście przedwczoraj z tym
samym w USA. Wali po oczach, nie?
Ciągle nie mogę się otrząsnąć z wrażenia, że z opóźnieniem,
ale jednak Polacy wybrali Tymińskiego. Ludzie, wytłumaczcie mi ten
fenomen, pozwalający zostać prezydentem w średniej wielkości kraju
europejskim osobie, o której coś niecoś można się było dowiedzieć
dopiero podczas kampanii wyborczej? Czy taki kraju i ludzi go
zamieszkujący można traktować poważnie?
Ten kraj jest autentycznie w ruinie, ale to nie są kikuty upadłych fabryk.
---
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 11:19, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
wiesiek59
8 sierpnia o godz. 10:26
- Mamy do czynienia z politykiem obiecującym, ale takim, który na
własnej skórze jeszcze się nie nauczył, czym jest wielka polityka.
Jest w procesie przepoczwarzania się. Albo ten proces przejdzie
pomyślnie, czego Polsce, sobie i panu prezydentowi bardzo życzę,
albo poszuka ciepełka i nie udźwignie ciężaru zadań.
Nie skreślę go za pierwsze błędy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podpisuję się pod analizą Dorna.
Nawiasem mówiąc, ciekawy wywiad.
I powtórzę się.
To OKOLICZNOŚCI tworzą polityka.
Albo do nich dorośnie i się sprawdzi w tej roli, albo nie.
Za jego błędy zapłacą ludzie, w wyniku nietrafnych decyzji mogą nawet zginąć.
Jako że “ciekawe czasy” trwają w najlepsze, z możliwością eskalacji różnych zdarzeń,
Pan prezydent Duda będzie miał okazję dojrzeć BARDZO szybko.
Wyzwań dostarczy nasze geopolityczne otoczenie i sojusze, sporo….
A on będzie musiał podejmować DECYZJE.
--
wiesiek59
8 sierpnia o godz. 10:34
Bywalec 2
8 sierpnia o godz. 9:51
Sądząc po stopniu społecznego poparcia,
Putin jest jednym z największych obecnie żyjących polityków….
Gdyby ci się zechciało wziąć do ręki globus, i popatrzeć,
zauważyłbyś gdzie, kto i jakie ma INTERESY.
I w jakiej formie je realizuje.
Handlowej, inwestycyjnej, czy zbrojnej.
Wciąganie różnych krajów w orbitę własnych WPŁYWÓW przebiega różnie.
Szczególnie z punktu widzenia szarych tubylców.
Niektórzy mają pracę, niektórzy giną, niektórzy muszą uciekać
- ratując życie.
-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 11:23, 08 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 11:42, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Wacław1
8 sierpnia o godz. 10:59
Udał się jubel “zaprzęgowy” na chwałę i nową drogę pana prezydenta
Andrzeja Dudy, z ostatniego czwartku. Do tego stopnia, że na jego cztery
wystąpienia, praktycznie, obyło się bez krytyki – zapanowało błogie, sielskie
milczenie.
Jedyna korzyść z tej imprezy, to ta, że panowie i panie posłowie, senatorowie, generalicja, odświeżyli swój przyodziewek, a może i bieliznę, żołnierze przećwiczyli krok defiladowy, orkiestra przedmuchała instrumenty, dowiedzieliśmy się do czego służą kwiaty.
Merytorycznie rzecz biorąc dowiedzieliśmy się, że pan prezydent widzi głodne dzieci i, że będzie naprawiał Polskę, zgodę budował.
Niestety nie wyjaśnił; jak tę Polskę będzie naprawiał. Z doświadczenia życiowego wiem, że do jakiejkolwiek naprawy, od butów zaczynając:
potrzebne są pieniądze. Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że pan prezydent będzie rozdawał pieniądze, których nie posiada/ o budżecie państwa myślę/ ; obiecując po 500 złotych na każde dziecko.
Również z doświadczenia, wiem, że wszytko co naprawiane
jest gorsze od pierwowzoru, zawsze.
Takie mamy szczęście, do prezydentów, że sami artyści nam się trafiają,
pijarowcy, opowiadacze.
Pani premier Kopacz z kolei; na akcję prezydenta odpowiada reakcją, że będzie Polskę zmieniała, na lepszą, zaczyna od list wyborczych, od ustawiania swojego “bydła” politycznego na jedynkach i nie tylko, krzyknęła jeszcze, żeby to bydło brało się do roboty.
Pewna część , teraz się mówi: narodu, liczy bardzo na prezydenta Andrzeja Dudę, nadzieją się łudzi, która jak wiadomo jest matką głupich. Chyba spełni się ta zapowiedź Lecha Wałęsy, że przyjdzie moment i spotka się pomidor, albo jajko na surowo z głową nowego prezydenta, jak się okaże, że obietnice mają krótkie nogi, a jeszcze krótsze ręce.
Praktycznie od 6 sierpnia mamy przejmowanie władzy przez PIS. Kaczyńskiemu, ta władza wchodzi w ręce za darmo, bez wysiłku.
Trzeba lupy z wielką średnicą, żeby zauważyć tych władców, na szczęście trafiła się politykom przerwa urlopowa, do końca sierpnia nie muszą myśleć o rządzeniu.
Nie mogę tego zrozumieć: chcą naprawiać, zmieniać, a nie przychodzi
im do głowy, że od budżetu państwa trzeba zacząć, bo przy takim
deficycie, zadłużeniu: nic się nie da zrobić, co najwyżej podłubać w nosie, można.
Mam nadzieję , że nasi naprawiacze, zmieniacze wiedzą, że się staczamy
w wielką czarną dziurę, tę z kosmosu,że wskaźniki PKB i inne
z GUS-u, są czystą fikcją statystyczną.
--
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 14:53, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Wyciek
8 sierpnia o godz. 13:50
moskwasadowa
8 sierpnia o godz. 11:00
Nigdy nie miałem w ręku Sturmera. Wiem tylko, że w propagandzie
hitlerowskiej realizował program siania nienawiści do innych ludzi, ras,
narodów i państw. To samo czyni gazeta Michnika wobec Rosji
od początku swojego istnienia. Czyni to z pasją, fachowo i skutecznie
za pieniądze i w ramach programu agresji i ekspansji US/NATO.
W całej historii nie spotkałem w tym polskim wydaniu Sturmera
ani jednego obiektywnego i rzetelnego artykułu, reportażu lub
materiału o Rosji, jej liderach, historii, kulturze, sztuce lub nauce.
Wszystko podane w jadowitej formie kłamstwa, fałszu, obrzydliwości
lub manipulacji podlanej sosem szyderstwa, złośliwości, zohydzenia i jadu.
Michnik w tej destrukcyjnej roli jest artystą. Rosja była, jest i będzie,
zawsze rosyjska, piękna, bliska, bogata, zwycięska, groźna i pamiętliwa.
Nasza obecność jest bardziej niepewna i to nie z winy Rosji, która
właściwie stworzyła nas po II wojnie, hołubiła i pomagała.
Ma piękną, wzruszającą kulturą, wiele podobieństw do nas
Polaków.których mimo wszystko lubią. Jest naszym sąsiadem.
Za tę samobójczą politykę przyjdzie wam drogo zapłacić.
--
TEODOR PARNICKI
8 sierpnia o godz. 13:56
@ moskwasadowa, 8 sierpnia o godz. 13:46
“Obawiam się, że Pan (podobnie zresztą jak ja) usiłuje grać w brydża,
podczas gdy wokół trwają mistrzostwa dupniaka.
Młodzi już nawet nie wiedzą, co to za gra”.
Rozumność jest, owszem w defensywie, jednak nie przegrała jeszcze
z kretesem. Świadczy o tym poniekąd postawa ludzi młodych.
Ze swojego doświadczenia
(jestem nauczycielem akademickim w średnim wieku)
wiem, że młodzież jest otwarta na dialog i racjonalne argumenty –
pod warunkiem, że traktuje się ją poważnie, tzn. poświęca się jej
należytą uwagę, a przy tym stawia wysokie wymagania.
Wówczas młodzi ludzie okazują się zaskakująco chętni do rozumnej
kooperacji (a przynajmniej dyskusji). W kontekście aktualiów
kulturowo-politycznych sprawdzianem dojrzałości Młodych (a szerzej:
całego społeczeństwa) będzie los Kukiza. Sukces Kukiz Army
w referendum oraz wyborach parlamentarnych niechybnie zaświadczy
o głębokim kryzysie społecznej racjonalności. Natomiast wynik słaby
można będzie odczytać jako postępującą auto-immunizację Polaków
na retoryki destrukcyjnie populistyczne. Pikowanie Kukiza w sondażach
zapowiada być może trend lekkiego otrzeźwienia.
Co jednak faktycznie się stanie? Zobaczymy po wakacjach…
-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 15:08, 08 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 15:17, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Waldek B
8 sierpnia o godz. 14:06
Bar Norte 8 sierpnia o godz. 11:58
Brawo, nawet w “Naszym Dzienniku” lepiej by mi tego nie wyłożyli.
Żartuję. Nawet jak pisałem zdanie, które zacytowałeś też nie robiłem
tego poważnie. Postawa katolików – przynajmniej tych o których piszemy
– jest zadziwiająco podobna do tej z najciemniejszych lat sowieckiego
komunizmu. Plują na takiego, a on zlizuje plwocinę i udaje, że nic się
nie zdarzyło. Ba, usprawiedliwia haniebne poczynania polskiego kleru
i w ogóle kościoła katolickiego. Polski kościół zieje pustką intelektualną
i nienawiścią do każdego, kto myśli inaczej.
Tych kilku księży i zakonników myślących inaczej w ogóle się nie liczy,
nawet jako kwiatek do kożucha. Największymi jednak wrogami, podobnie
jak w sowieckiej Rosji są gorliwi katolicy w rodzaju Komorowskiego,
którzy zrobili coś, co się kościołowi nie podoba.
Na miejscu Komorowskiego rozegrałbym to inaczej, ale ja jestem
ateistą i pewnie nie potrafię zrozumieć logiki kogoś,
kto wierzy w jakiegoś boga.
\
Zasygnalizowałem parę dni temu ciekawy tekst Sierakowskiego w najnowszym numerze Polityki, po którym zastanawiam się, czy polskim politykom potrzebni są obywatele szanujący prawo, czyli swoje państwo. Przecież PiS i Duda mogą uchwalić dowolną bzdurę i nikogo to nie obejdzie, bo życie toczy się gdzie indziej. Jasne, dla wiernych życie jest na mszy, pod pomnikami “wybitnych” postaci, wiecach poparcia, czyli krótkich momentach podczas których czują się wspólnotą.
To jest jednak tylko wspólnota symboliczna, nie mająca wiele wspólnego z wspólnotą obywateli tworzących społeczeństwo. Ci ludzie niczego nie stworzą, nawet nie potrafią skopiować przeszłych wzorców na które tak chętnie się powołują. Taki Duda chce skleić to, co sam rozwalił pospołu z Kaczyńskimi. Toż to śmiech i komedia. Przejrzyj serwisy i przyjrzyj się mimice tego gościa. Mnie jego twarz kojarzy się z kimś, kto nabrał w usta za dużo maślanki nie może jej połknąć, a wypluć też nie wypada. Powiem tak, on jest sam zaskoczony tym, co mówi i robi.
Pozdrawiam
--
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 16:24, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
wiesiek59
8 sierpnia o godz. 15:26
TEODOR PARNICKI
8 sierpnia o godz. 13:46
Przecież już wielokrotnie w historii religia katolicka pełniła funkcję dopalacza.
Opętane wściekłością, żarem religijnym, sfanatyzowane tłumy,
dokonywały aktów zbrodniczych, pogromów.
Tyle że prawie zawsze w tle był ZAMYSŁ skanalizowania tej
energii i wykorzystania dla celów politycznych, czy ekonomicznych.
Tworzenie kozłów ofiarnych jest łatwe.
Odrobina propagandy, demonizowanie nacji, człowieka, sączenie z
ambony a ostatnio i mediów odpowiednich treści, i mamy pewny efekt.
Ile procent głosów odebrały panu Komorowskiemu media “katolickie”?
Ile głoszone z ambon treści?
Ciekawe byłoby poznanie takich wyników badań….
Przegrana o 3%, to niewiele, ale całkowicie zmieniła scenę polityczną.
Języczek u wagi jest znany.
--
-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Sob 17:13, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Wacław1
8 sierpnia o godz. 16:49
Wspaniale skomentowała, nie komentując, tego, co się
wydarzyło 6 sierpnia 2015 roku – Krystyna Janda:
[link widoczny dla zalogowanych]
– wykorzystując stosowny cytat z Witolda Gombrowicza.
“” …Nie to wszakże było najgorsze i najdotkliwsze, najbardziej
upokarzające i bolesne. Najstraszniejsze było, iż poświęcano życie,
współczesny rozum na rzecz nieboszczyków…..”
Będziemy mieli problem z prezydentem Andrzejem Dudą, bo nie wiemy;
jak daleko od siebie, w jego głowie, jego świadomości, oddalona jest jego głęboka wiara od jego rozumu. Już samo powoływanie się na doświadczenie zdobyte podczas wspólnej pracy z prezydentem Lechem Kaczyńskim jest niebezpieczne. Może jestem tępy, ale jakoś nie potrafię wykrzesać ze swojej pamięci, czegoś, co byłoby rozumne w działalności,
tego wzorca dla Dudy; same głupoty przychodzą mi do głowy.
To niebezpieczeństwo, jakie nam grozi z tytułu głębokiej wiary / nic nie
mam przeciwko wierze/, ale wolałbym, żeby mój, nasz prezydent, kierował się w swoim prezydenckim postępowaniu – rozumem, a wiarę zostawił u swojego kapelana.
Mam cichą nadzieję, że nasz ukochany elektorat, zachowa stosowną
wstrzemięźliwość, i nie obdarzy nadmiernym zaufaniem wiadomego ugrupowania politycznego.
PS Krysia Janda jest moją ulubioną blogierką, jej dziennik mam zawsze
na podorędziu. To już 15 lat trwa,. Na jej tekstach, między innymi,
na starość, uczyłem się pisać – na nowo, po kilku dekadach
---
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Nie 9:18, 09 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
halen
9 sierpnia o godz. 9:04
W wywiadzie dla ,,Der Spiegel” (sprzed dwóch lat), Adam Michnik próbuje
odpowiedzieć na pytanie tygodnika, czy autorytarny typ polityka
jest czyś charakterystycznym dla krajów Wschodu.
Michnik, mówi o typie polityków, dla których demokracja jest tylko
fasadą i ich autorytarnych wyobrażeniach o państwie.
Do tych polityków zalicza Orbana i Kaczyńskiego.
Redaktorzy tygodnika artykułują, że zdaniem Orbana potrzebna
jest ,,centralistyczna demokracja większościowa”, żeby można
było podejmować jasne decyzje, nawet za pomocą dekretów.
,, To samo powiedział Hitler.
Specjalne dekrety i rozporządzenia rządu Rzeczy. To jest droga do piekieł.”
Andrzeju Falicz. Łżesz jak PIS i Bielan.
--
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Nie 13:00, 09 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Wyciek
9 sierpnia o godz. 10:06
Naiwny Gorbaczow mądry po szkodzie.
“Broń jądrowa może zniszczyć ludzkość, ale na drodze do świata
wolnego od broni jądrowej znajdują się poważne przeszkody
– powiedział Michaił Gorbaczow.
„tajna broń” Rosji skomplikuje życie Sanom Zjednoczonym i NATO
Trudno wyobrazić sobie świat bez broni jądrowe, gdy budżet wojskowy
jednego kraju przekracza budżety pozostałych państw razem wziętych
– powiedział były prezydent Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow
w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Spiegel”.
— Broń jądrowa to coś nie do pomyślenia. Może ona zniszczyć całą
ludzkość. To jest to, co nadaje jej szczególne okrucieństwo.
Wcześniej nie posiadaliśmy tego rodzaju broni i nie powinniśmy
godzić się na jej istnienie. Jeśli się jej nie pozbędziemy,
to wcześniej czy później zostanie użyta – oświadczył Gorbaczow.
Na drodze do świata wolnego od broni jądrowej, jego zdaniem, stoją poważne przeszkody. – Czy możemy wyobrazić sobie świat wolny od broni jądrowej, jeśli jeden kraj już zgromadził taką ilość broni konwencjonalnej, że jego budżet obronny praktycznie przekracza budżety pozostałych państw razem wziętych? W przypadku jeśli broń jądrowa zostanie zniszczona, ten kraj będzie posiadał monopol wojskowy – powiedział były prezydent Związku Radzieckiego.
Na pytanie dziennikarza czy ma on ma myśli Stany Zjednoczone,
Gorbaczow odpowiedział: „Sam Pan to powiedział.
To jest nieprzezwyciężona przeszkoda na drodze do świata bez broni
jądrowej. Właśnie dlatego powinniśmy ponownie włączyć
w porządek obrad światowej polityki kwestię demilitaryzacji”.
---
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Nie 16:45, 09 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Wacław1
9 sierpnia o godz. 16:33
Tak się jakoś dziwnie składa, że te kraje, te narody, które mają
trudne warunki do życia, góry, albo wulkaniczną glebę do uprawy,
albo zimny klimat – to potrafią uszanować to co mają, wykorzystać
swoje skrawki ziemi do uprawy roślinnej i zwierzęcej.
Takie kraje, jak Szwecja, Norwegia, Finlandia, gdzie niewiele
jest roślinności, przodują w spożyciu mleka i produktów z mleka.
Albo taka Szwajcaria, tylko 10 % gruntu nadającego się do uprawy,
reszta to góry. Do czego to, tę Szwajcarię doprowadziło.
Zawalili cały świat kuleczkami z owsa i innych zbóż, oblanymi
czekoladą
W Polsce , mamy warunki wprost idealne do życia: równinny krajobraz,
żyzne ziemie, lasy, trochę gór. Czego nam brakuje: tylko oleju w głowie?
--
wiesiek59
9 sierpnia o godz. 16:39
folwarkPn
9 sierpnia o godz. 15:56
Nieśmiało, forsuję tezę, że najbardziej z dostępnych opcji, sensowną jest PSL….
Dbają o interesy własnego elektoratu, przy okazji niejako sporo robiąc
dla Polski i Polaków.
Interesy ekonomiczne i miejsca pracy- taki powinien być nasz priorytet.
Cała reszta bajek ideologicznych, jest zbędna.
Nie ma potrzeby wpływac na geopolitykę, bo to poza naszym zasięgiem.
Nie ma potrzeby budować jakiegoś bloku, bo nie jesteśmy w stanie,
inne kraje mają odmienne priorytety i nie potrzebują pośrednictwa w rozmowach z wielkimi.
EKONOMIA GŁUPCZE!
Reszta jest jedynie pochodną tego podstawowego kryterium skuteczności politycznej.
I na tym buduje się potęgę państwa.
TJ
Wypływ pieniędzy z Polski jest faktem.
Trzeba to uszczelnić.
Podobne działania podejmują inne kraje, posuwając się nawet do kupna
danych od hakerów i ścigania własnych, uchylających się od podatków obywateli.
Twoje ironizowanie i dyskredytowanie, czemu ma służyć?
Zaciemnianiu FAKTÓW?
Twoje interpretacje jakoś się kupy nie trzymają…
--
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Nie 16:50, 09 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Pon 18:15, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
Bar Norte
10 sierpnia o godz. 10:35
Bywalec 2
Wracajac do dyskusji o niemieckich obawach przed Dudą.
Własnie opublikowano fragmenty tekstu z “Sueddeutsche Zeitung”:
“Duda narusza kompromis z Newport”.
Jak rozumiem tekst wyraża niemieckie obawy.
Chodzi oczywiście o bazy NATO-wskie w kraju. Jak ci pisałem ostatnio
Duda dogadał się z Siemoniakiem i Schetyną --> (pisał o tym Onet)
w sprawie ofensywy dyplomatycznej wymuszajacej na NATO utworzenie
na terytorium RP stałych baz militarnych.
Ona ma doprowadzić do porozumienia “Newport Plus”.
Ale autor tekstu, Daniel Broessler, grzmi na Dudę sugerując,
że chce skłócić członków NATO i przez to de facto prowadzi politykę proputinowską.
Pytanie – czemu Daniel Broessler skupia się na krytyce prezydenta
Dudy a jakoś pomija stanowisko rządu RP w tej sprawie?
Przecież Duda i rząd mówią jednym głosem jak twierdzą dziennikarze Onetu.
No a jesli nie mówią jednym głosem co może wynikać z jednostropnnej krytyki Broesslera (Onet też mógł się mylić) to czekam na jasno wyrażone stanowisko rządu, który przecież może odciąć się od polityki Dudy deklaracją, że stałych baz NATO na terytorium RP nie chce.
Dodam, że bardzo by mnie taka deklaracja ucieszyła ponieważ jestem przeciwnikiem lokowania tu baz militarnych sojuszu, całego tego śmiercionośnego ustrojstwa. To byłby w moim odczuciu duży plus dla PO.
Na pewno też taka deklaracja optymistyczna rządu RP uspokoiła by Niemców, stłumiła ich obawy.
Co o tym myślisz?
--
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 18:16, 10 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Pon 18:58, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-
wiesiek59
10 sierpnia o godz. 17:08
Działalność doradcza firm powiązanych z władzą jest sprzeczna
z interesem publicznym i muszą być radykalnie przecięte wszelkie
związki władzy z tym biznesem: albo – jeśli doradzasz jak nie płacić
podatków, to drzwi politycznych i urzędowych gabinetów muszą być
dla ciebie zamknięte. Tego nie da się pogodzić. Polska pod tym względem
jest przykładem klinicznym, który wymaga natychmiastowej hospitalizacji
a przede wszystkim chirurgicznych cięć.
Bo kontredans władzy z międzynarodowym biznesem
doradczym jest już sposobem rządzenia.
Jego przedstawiciele zasiadają w radach konsultacyjnych rządu
i resortu finansów, urzędujący wiceministrowie finansów rozdają
nagrody firmom z tej półki, projekty ustaw podatkowych tworzone
są przez ekspertów zatrudnianych w tych firmach, a w Sejmie
każda istotna nowelizacja jest „opiniowana” głównie przez
tych, którzy następnie będą na niej zarabiać.
[link widoczny dla zalogowanych]
--
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 18:59, 10 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladek
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polaniec
|
Wysłany: Wto 5:34, 11 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
wiesiek59
10 sierpnia o godz. 17:51
Jacobsky
10 sierpnia o godz. 17:30
Po tylu latach, wiesz co mi sie śni.
Zrównoważony rozwój, gdzie stymulatorem wielu działań jest PAŃSTWO.
Planowo wspierające najważniejsze inwestycje i długofalowo planujące je.
Tak się to robi na całym świecie, wbrew mitom o rynku jako
podstawowym czynniku sprawczym.
Wszystkie kraje które dokonały industrialnego skoku,
wykonały je na zamówienie rządzących elit.
Przekłada się to na poziom zatrudnienia, biedy, czy warunków
życia społeczeństwa. To zespół naczyń połączonych.
W przypadku naszego kraju niestety, kurki położone są za granicą.
Drenaż naszego stawu postępuje.
Zasobów intelektualnych, również.
Nic nie stało na przeszkodzie temu, by wymieniać sukcesywnie
bloki energetyczne i sieć przesyłową na nowsze konstrukcje.
Tak samo jak na inwestycje tyczące stosunków wodnych.
Poza….niewiedzą decydentów nie słuchających się rad fachowców
czy alarmistycznych prognoz naukowców, dziennikarzy.
Głupota naprawdę nie zwalnia od myślenia.
Goscie za 10 000 miesięcznie powinni sie wysilić.
---
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|