Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Waldemar Świć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 19:35, 15 Cze 2014    Temat postu:

-
Skład reprezentacji Polski na Olimpiadę Szachową w Tromso 2014

Jan-Krzysztof Duda
Na początek dobra informacja - Zarząd PZSzach zaryzykował i
postanowił wysłać na Olimpiadę 16-letniego Jana-Krzysztofa Dudę.

Kto wie, czy nie największą w tym zasługę ma Jerzy Konikowski,
który na swoim blogu wielokrotnie apelował o umożliwienie
debiutu na Olimpiadzie temu modemu zawodnikowi.

Skład Polskiej reprezentacji jest zresztą bardzo ciekawy - oczywiście liderem
jest Radek Wojtaszek, który jak jest w formie potrafi pokonać każdego.
Skład uzupełniają doświadczeni reprezentanci:
Mateusz Bartel, Grzegorz Gajewski i Bartosz Soćko.

Reprezentacja Polski Kobiet z uwagi na baby boom -Smile jest odmłodzona.
Liderką pozostaje zawsze świetna w rozgrywkach drużynowych
Monika Soćko.
A na kolejnych deskach zagrają:
Jolanta Zawadzka, Karina Szczepkowska-Horowska,
Klaudia Kulon i Marta Bartel.
Wydaje się, że to ostatnie nazwisko może być zaskoczeniem - ale życzę Marcie,
by udowodniła na Olimpiadzie że miejsce w reprezentacji właśnie jej się należało.
Z drugiej strony nie ma obecnie takiego talentu wśród juniorek jak Duda.
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Nie 19:37, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 7:54, 17 Cze 2014    Temat postu: Re: Waldemar Swic

-----
Nauka matowania Wieza i Goncem

-- Pomocnik w 3 posunieciach --- 7 Rozwiazan

2 - P0550570
Autor : Arpad Molnar
Magyar Sakkélet 03/1982
1. Preis
T. Lamoss- Sallay


diagram --1
Mat pomocniczy w 3 posunieciach --- h#3
--- 7 rozwiazan --


Siatka matowa --- Goniec matuje na _h4

Rozwiazania

1) 1. Ke3 - Te6+ - 2. Kf2 - Te1 - 3. Lf3 -- Lh4# --- zobacz mata na diagramie --2
2) 1. Kc3 - Lxb6 - 2. Lc4 - Td2 - 3. Dc6 -- Lxa5#
3) 1. Ke3 - Kxg7 - 2. Le4 - Td2 - 3. f3 --- Lg5#

4) 1. Lb8 - Te6 -- 2. Lc4 - Te3 -- 3. d5 --- Lxb6# --- Zobacz mata na diagramie -- 3
5) 1. g6 -- Tc6 --- 2. Le4 - Tc3 -- 3. d5 --- Lf6#
6) 1. Kc5 - Txb6 - 2. Lc6 - Tb4 -- 3. d5 --- Le7#
7) 1. Ke5 - Tf6 -- 2. Le6 --Txf4 -- 3. d5 -- Lc7#

---------------------

2_______3
diagram -- 2
1. Ke3 -- We6 -- 2. Kf2 -- We1 --- ----- 1. Gb8 -- We6 -- 2. Gc4 --- We3 -
3. Gf3 -- Gh4 -- mat ------------- ------------- 3. d5 --- Gxb6 -- mat

Na jednym zadaniu mozemy pocwiczyc 7 siatek matowych ...
nauczyc sie matowania Goncem i Wieza.

---------
oznaczenia:

L -- Goniec
T -- Wieza
D -- Hetman
S -- Skoczek
K -- Krol

----------

Rewolucja, ewolucja czyli Shrek – małym pikusiem!

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapewne zrezygnuję z tych wpisów lub założę rzeczywiście swój blog bo nie wiem czy wypada mi na czyimś blogu prowadzić pseudo polemikę wiedząc z góry jak się ona może skończyć. Jedna wypada mi zabrać głos bo dotyczy to działalności człowieka uchodzącego we własnym mniemaniu za rewolucjonistę polskich szachów.Przy okazji niedawnych wpisów dowiedziałem się, że Jerzy Konikowski ma misję odkrycia co się dzieje, jak to się dzieje, że bardzo zdolni polscy adepci sztuki szachowej po przejściu do wieku seniora gdzieś znikają.
Pisałem o tym już i byłby to ciekawy temat do dyskusji. Jednak Jurek wciąż poszukuje winnych oczywiście znajduje ich bo kto szuka…Byli to Bernard, Matlak , bliżej nie zidentyfikowani trenerzy, prezesi Gdański, Sielicki. Może kogoś pominąłem lub Jurek pominął ale zapewne bez trudu znajdzie następnych.
Ostatnio jednak w krucjacie przeciwko „siłom ciemności przeszedł siebie”. A raczej puściły mu nerwy.
Bywa. Zwłaszcza, gdy się nie ma argumentów. Nie można było nikogo obwinić za osławiony remis Darka z Kacprem to trzeba było komuś przyłożyć.
W całej swej działalności reformatorskiej w charakterze poprawiacza ocenił wielu zawodników, trenerów i działaczy. Zapomniał o najważniejszej postaci tego spektaklu jednego aktora a mianowicie o sobie. Jeden z moich przyjaciół wymyślił slogan: „Chcesz zrobić rewolucję? Ukończ najpierw ewolucję.”

Wciąż ktoś jest czemuś winien,kogoś trzeba ocenić, ukarać, napomnieć.
Bo jest wolność i demokracja. czyli można każdego opluć. Podam prosty przykład. Jurek poleca Czytelnikom stronę Z.Nagrodzkiego, gdyż i ten krytykuje PZSzach. Ładnie ale ja bym się trochę zastanowił czy polecić komuś stronę na której pod adresem prezesa Sielickiego pada sformułowanie,autorstwa Z.Nagrodzkiego zresztą że „zatacza się chodząc po ulicach Warszawy”.
Rzeczywiście konstruktywna krytyka.
Moje wyrzucenie z blogu J.K zostało tak opisane, że poczułem się nieomal jak wypędzony z raju. Przypomnę, że jest demokracja i mogę pisać gdzie chcę, zwłaszcza, ze wybór jest niewielki.
Dalej zostałem wreszcie „zdemaskowany”. Rzekomo wielu znajomych Jurka było zaskoczonych moją tożsamością.

To ciekawe bo jeśli ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o szachach
w Polsce to chyba wie kto przez kilka lat pracował z
Kacprem Piorunem o czym pisałem wielokrotnie.

Pisałem też o mych spotkaniach i terminowaniu u mistrza Balcerowskiego. Jeśli ktoś o tym nie wie to jak może sensownie dyskutować o szachach. Jakiś minimum wiedzy przydałoby się.

Tak przy okazji szkolenia juniorów to jakoś do mnie się oni przyznają i z niektórymi do dziś mam kontakt. Poznałem wielu wspaniałych młodych ludzi, niektórych mniej innych bardziej zdolnych szachowo ale wspólnie pracując i będąc ze sobą tworzyliśmy wspaniałą atmosferę spotkania. Jestem im wszystkim głęboko wdzięczny .Nauczyłem się od nich tak wiele i mam nadzieję, że oni ode mnie też.
Nie muszę nikogo przekonywać kogo to ja szkoliłem , cytować lisów, udowadniać czegoś. Ten kto wie ten wie i już. Dlatego zrobienie ze mnie jako Shreka – pikusia w dodatku małego traktuję ze współczuciem.Współczuję Jurkowi, że duma, bezsilność i arogancja każą mu tak pisać.
I oczywiście nie żywię urazy .Trochę się obawiałem ,że coś takiego napisze. Obawiałem się o niego i dlatego zanim napisał wybaczyłem mu.

Waldemar Swic.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 7:58, 17 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 14:57, 20 Cze 2014    Temat postu: Re: Waldemar Swic

----
ABC Solvingu -- w czasopismie Mat

Autor: H. Hindre


Diagram --- 1
Mat w 6 posunieciach -- #6

Rozwiazanie

1. Gb5! --- Wc7 -- blokuje pole _c7 dla czarnego Skoczka_e8
2. Gc4! --- fxe6 --- blokuje pole _e6 dla czarnej Wiezy _h7
3. Gd3! --- Sef6 --- blokuje pole _f6 -- dla czarnej Wiezy _ h7
4. Ge2! --- Shg5 --- przeslania pole _g6 -- dla Wiezy_h7
5. Gf1! --- Diagram -- 2


Diagram -- 2
-- Mat w nastepnym posunieciu jest
-- nieuchronny 6. Gg2 - mat
------------



-
Polskie - miniatury ---- 540 zadan

- Studium

208. Autor : Grzegorz Grzeban
Problemista 1962
2 pochwala

1 ------ 2

Biale wygrywaja --- (+ ) ---- siatka matowa --- 7. Sc1 -- a2 -- 8. Sb3#

Rozwiazanie

1. a4! -- bxa4 -- 2.Sb4! -- a3
3. ....

7. Sc1! -- a2 -- 8. Sb3 -- mat --- Diagram -- 2

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jest wiecej zadan -- polskich kompozytorow

Tu mozna potrenowac rozwiazywanie zadan szachowych
-----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 8:34, 23 Cze 2014    Temat postu:

--
poniedziałek, 23 czerwca 2014

Wujek dobra rada


Tytułowa postać jest rodem z kultowego "Misia" .
I choć we wspomnianym filmie udzielił on prezesowi dobrej rady w sprawie
wyjazdu do Londynu to obecnie jest synonimem nikomu niepotrzebnych porad .
Podczas trwania turnieju Tata Steel Jerzy Konikowski zalecił J.K.Dudzie
granie w partii hiszpańskiej w 5 pos. 0-0 - zamiast 5. d3
przy okazji partii Duda-Muzyczuk. Jakiś czas temu J.K przypomniał tą rekomendację, twierdząc, ze zalecił Jankowi rozszerzenie repertuaru debiutowego jako doświadczony trener.
Jerzy Konikowski miał kilka miesięcy na przemyślenie swej, rzekłbym skandalicznej wypowiedzi ale jak widać refleksja nad tym co napisał jest mu zupełnie obca.
Mam proste pytania na które może ktoś z wielbicieli J.K odpowie bo on sam zachowa pogardliwe milczenie jak mniemam.

1) Jak można zalecać w ramach rozszerzenia repertuaru granie posunięcia, które zawodnik stosuje w praktyce od dawna? Może należało pierwej sprawdzić w dowolnej bazie. J.K zapewne korzysta z Mega Database a tam możemy znaleźć partię Janka w 5.0-0 z 2008 roku. A i później też tak grywał.

2) Jak można zakładać, że zawodnik o rankingu powyżej 2500 nie wie o istnieniu roszady w piątym posunięciu? I , że nie orientuje się w charakterze walki w obu strukturach.?

3) Jak długo będzie trwało udawanie, ze Janek nie ma trenera?

Nie przypominam sobie aby na blogu J.K wspomniano o jego trenerze, że nie wspomnę o podaniu imienia i nazwiska. Przecież to nie brak informacji jest przyczyną. Zawiść to byłoby najwłaściwsze określenie bo nie widzę innego powodu.
O swej współpracy z Wojtaszkiem i Najditschem
J.K wspomina często a tu jakoś nie przechodzi mu przez
klawiaturę imię i nazwisko Leszka Ostrowskiego.
Jednego z trenerów MASZ dodam. Ciekawe czy też jest
zaliczany do zaszczytnego grona "leśnych dziadków"?
Danie takiej rady jest jakby puszczeniem oka za plecami trenera Janka. Leszek jest trenerem doświadczonym i jak dla mnie
bardziej wiarygodnym od Jerzego Konikowskiego.
Przede wszystkim dlatego, że od wielu lat jest obecny w każdej fazie treningu swych podopiecznych oraz na każdym turnieju, gdzie startują. Planuje ich starty , odpowiada za przygotowania planów pracy, przygotowania do partii. I jakoś sobie z tym radzi całkiem nieźle.
To coś innego niż udzielanie wygodnych, nieodpowiedzialnych porad przez kogoś kto nie wiadomo jak dawno nie był na turnieju i nie wiadomo kiedy ostatnio trenował przy szachownicy.
O ile wiem Janek nie czyta tych niedorzeczności a Leszek zachowuje spokój więc J.K może sobie albo darować takie porady albo kompromitować się dalej.
Jak wiadomo Andrzej Filipowicz jest bardzo krytycznie nastawiony do polityki PZSzach ale potrafi docenić osiągnięcia zawodników i trenerów i napisał po ostatnich Mistrzostwach Polski kilka ciepłych słów o współpracy Leszka i Janka . Tak się mimo różnicy zdań wspiera polskie szachy a nie poprzez ignorowanie faktów i osobiste uprzedzenia!.
A podobno Panom na blogu J.K leży na sercu dobro polskich szachów a Janka w szczególności ...

-----------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 20:52, 24 Cze 2014    Temat postu:

-
Niewiedza

[link widoczny dla zalogowanych]

-
Jerzy Konikowski jak zwykle udaje, że nie wie o co chodzi
i jak zwykle czuje się atakowany. Chciałbym przypomnieć, że zalecił on
J.K.Dudzie "rozszerzenie" repertuaru debiutowego a nie przejście na 5. 0-0.
Wszyscy wiedzą ( a Janek przede wszystkim) jakie pozycje powstają w obu przypadkach. Wybór tej czy innej strategii to wspólna decyzja Janka i jego trenera. Już w czasie turnieju w Holandii pisałem kto jest trenerem Janka i kto z nim jest na turnieju.
Nawet jeśli J.K nie czyta mojego bloga to jakiś jego fan pewnie mu to zapodał.
Zresztą J,K zna bardzo dobrze Andrzeja Filipowicza a Andrzej się
doskonale orientuje w sprawach personalnych.
Dlatego wyjaśnienie J.K jest żenujące.
Nie wiedzieć kto trenuje najlepszego polskiego juniora to nawet trudno określić co to jest.
Użyłbym określenia "skandaliczne" bo to ulubione przez J.K i tu akurat pasuje jak ulał.
J.K myli też pracę przy składaniu książek debiutowych ( bo przecież ich nie pisze) z działalnością trenerską. Nie ma to wiele wspólnego.
Niestety podobny poziom wiedzy prezentują "amator" 'szachista" i inni komentatorzy z blogu J.K.
Ich wciąż powtarzające się kłamliwe teksty o MASZ są zdumiewające. Nie mają pojęcia kto i czego tam uczy ale nie przeszkadza im to aby źle pisać i o tematyce i wykładowcach.
Nie rozpoznają różnicy pomiędzy przeskakiwaniem debiutu a "przeskakiwaniem debiutu".
Przynajmniej dwa razy to wyjaśniałem ale gdzie tam.
Traktują to dosłownie i jeszcze wmawiają, że ja tak do tego podchodzę.
I to są ludzie dbający o dobro polskich szachów?
To ja dziękuje już Panom!
----------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 12:21, 25 Cze 2014    Temat postu:

środa, 25 czerwca 2014

Tradycja


Niestety niechlubną tradycją jest, że jakakolwiek wypowiedź,
która nie jest zgodna z poglądami komentatorów blogu
Jerzego Konikowskiego spotyka się z potokiem bzdur.
Nawet, gdy postawić konkretne pytanie to można się spodziewać
odpowiedzi o moim chamstwie, kompleksach albo o propagowaniu
przeze mnie końcówek.
Ostatnio jeden z mądrali wywiódł, że pobicie niewidomych pochodzi
w prostej linii od mojego zgubnego wpływu na młodzież!
Brawo! tak trzymać!
Najlepsze tradycje Trybuny Ludu i Gazety Wyborczej wiecznie żywe!.
Nie bardzo wiem dlaczego rezerwują dla siebie głos w ważnych kwestiach
dotyczących polskich szachów a ja mam pisać o dawnych czasach i komentować partie.
Z jakiej racji? Przecież wielokrotnie padał argument, że to ja próbuje
zamykać usta, ograniczać wolność słowa, że tu nie Korea itd.
A jak mam ochotę napisać o czymś co mnie nurtuje, nie podoba mi się, to co?
Mam siedzieć cicho bo tak się Panom z blogu J.K podoba?
Mają złudzenie, że wszyscy ich popierają?
A Pan Krzysztof chyba zapomniał co znaczy porozumienie, zrozumienie.
Najwyraźniej według niego oznacza to, że Panowie piszecie co Wam
się podoba i jak Wam się podoba ale ja mam siedzieć cicho.
No to się nie zrozumieliśmy.
Nowością jest stwierdzenie, że jakiś temat był już omawiany wielokrotnie.
Pisze się tak wtedy, gdy już brak argumentów tak jak w przypadku
rzekomego niszczenia juniorów albo "przeskakiwaniu" debiutu.
Piszący uparcie udają, że niczego nie widzą i nie rozumieją albo rzeczywiście tak jest.
Zamiast podjąć temat. Ale polemika jest obca tym ludziom
bo nie mają żadnych argumentów poza osobistymi wycieczkami.
Ale niech piszą. Dają tym tylko świadectwo własnej mizeroty.
Zresztą jakby co to zawsze mogą się powołać na "rewelacje"
doskonale imitującego istnienie Zb.N.
Jak już szukają chama i prostaka to mają go blisko siebie...
Chwała walczącym o dobro polskich szachów!

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 12:24, 25 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 18:53, 29 Cze 2014    Temat postu:

-
środa, 25 czerwca 2014

Tradycja


Niestety niechlubną tradycją jest, że jakakolwiek wypowiedź,
która nie jest zgodna z poglądami komentatorów blogu
Jerzego Konikowskiego spotyka się z potokiem bzdur.
Nawet, gdy postawić konkretne pytanie to można się spodziewać
odpowiedzi o moim chamstwie, kompleksach albo o propagowaniu
przeze mnie końcówek.
Ostatnio jeden z mądrali wywiódł, że pobicie niewidomych pochodzi
w prostej linii od mojego zgubnego wpływu na młodzież!
Brawo! tak trzymać!
Najlepsze tradycje Trybuny Ludu i Gazety Wyborczej wiecznie żywe!.
Nie bardzo wiem dlaczego rezerwują dla siebie głos w ważnych kwestiach
dotyczących polskich szachów a ja mam pisać o dawnych czasach i komentować partie.
Z jakiej racji? Przecież wielokrotnie padał argument, że to ja próbuje
zamykać usta, ograniczać wolność słowa, że tu nie Korea itd.
A jak mam ochotę napisać o czymś co mnie nurtuje, nie podoba mi się, to co?
Mam siedzieć cicho bo tak się Panom z blogu J.K podoba?
Mają złudzenie, że wszyscy ich popierają?
A Pan Krzysztof chyba zapomniał co znaczy porozumienie, zrozumienie.
Najwyraźniej według niego oznacza to, że Panowie piszecie co Wam
się podoba i jak Wam się podoba ale ja mam siedzieć cicho.
No to się nie zrozumieliśmy.
Nowością jest stwierdzenie, że jakiś temat był już omawiany wielokrotnie.
Pisze się tak wtedy, gdy już brak argumentów tak jak w przypadku
rzekomego niszczenia juniorów albo "przeskakiwaniu" debiutu.
Piszący uparcie udają, że niczego nie widzą i nie rozumieją albo rzeczywiście tak jest.
Zamiast podjąć temat. Ale polemika jest obca tym ludziom
bo nie mają żadnych argumentów poza osobistymi wycieczkami.
Ale niech piszą. Dają tym tylko świadectwo własnej mizeroty.
Zresztą jakby co to zawsze mogą się powołać na "rewelacje"
doskonale imitującego istnienie Zb.N.
Jak już szukają chama i prostaka to mają go blisko siebie...
Chwała walczącym o dobro polskich szachów!

--

Wszyscy wiedzą , czyli nikt nie wie
Polemiki, Szachy w Polsce ---- 29 czerwca 2014

Krzysztof Kledzik

Zauważyłem że w internetowych wypowiedziach różnych osób związanych z szachami pojawiają się stwierdzenia, że jakieś zagadnienia są ogólnie znane i wiadome, że wszyscy wszystko wiedzą, itp. Temat ten był już naświetlony w związku z wypowiedzią am Krasenkowa który utrzymywał że wszyscy wiedzą jaka jest rola kapitana drużyny i jak prowadzi się zajęcia na zgrupowaniach. Ciekawe skąd osoby rozpoczynające przygodę z szachami lub po prostu amatorzy szachowi mają to wiedzieć? Temat był szerzej przedstawiony we wpisie oraz w zamieszczonych pod nim komentarzach.
Podobne słowa padły też w niedawnych artykułach na jednym z blogów szachowych. Np. „wszyscy wiedzą (a Janek przede wszystkim) jakie pozycje powstają w obu przypadkach”, w związku z zagadnieniem wyboru właściwego debiutu przez JKDudę. Otóż nie wszyscy to wiedzą. Kto wie? Trenerzy, analitycy szachowi, szachiści z pewnym stażem w naszej grze. Ale na pewno nie osoby początkujące, czy szachiści grający ot tak sobie, nie potrafiący lub nie aspirujący do wnikania w niuanse pozycyjne. To właśnie dla tych osób warto pisać artykuły na blogi szachowe, aby przybliżyć im zawiłości repertuaru debiutowego i zainteresować tym zagadnieniem. Skwitowanie iż „wszyscy wiedzą” jest łatwym opędzeniem się od problemu i chyba nawet zniechęceniem osób niewiedzących do publicznego zapytania się o te sprawy. Myślę że osoby nie zorientowane w zagadnieniach o których „wszyscy wiedzą” wstydzą się zapytać o nie, aby nie narazić się na jakieś kąśliwe uwagi osób „które to wiedzą”.
Podobnie wygląda problem trenerów zajmujących się rozwojem szachowym naszych zawodników. Ich nazwiska są utajniane, brakuje rzetelnej informacji z pierwszej ręki. Te które są, często są nieaktualne lub niewiarygodne. Tymczasem spotykam się ze stwierdzeniami-wytrychami że wszyscy wiedzą kto jest trenerem szachisty X, że to jest powszechnie wiadome, że informacje są dostępne na każdym kroku w internecie, że ci którzy interesują się szachami to wiedzą, itd. Po pierwsze nie są dostępne, po drugie często są to informacje z n-tej ręki, po trzecie skąd o tych sprawach ma wiedzieć przeciętny szachista-amator? Gdzie ma o nich przeczytać? Na blogach szachowych nie ma informacji o tym, próżno szukać ich na witrynie PZSzach-u. Może zatem warto aby osoby związane z kręgami szkoleniowymi uchyliły nieco rąbka tajemnicy, powszechnie acz błędnie deklarowanej jako tej o której wszyscy wiedzą?

Krzysztof Kledzik
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 12:03, 02 Lip 2014    Temat postu:

-
środa, 2 lipca 2014

Chyłkiem pod tujami

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakiś czas temu na pewnym blogu szachowym...
Tak powinny może zaczynać się bajki szachowe ale nie rozważania dorosłych ludzi.
Dlatego proponuje aby pisać wprost czego i kogo dotyczą wpisy
bo inaczej sam piszący wchodzi w krytykowaną przez siebie
sferę "oczywistości" Niby wszyscy wiedzą itd.
Otóż aby była jasność rozważania na blogu J.K dotyczące
oczywistości wcale nie są takie "oczywiste".
Zgadzam się z argumentem, że zaniedbano w publikacjach z "pieczęcią" PZSzach nazwiska trenerów naszych czołowych szachistek i szachistów. Są oni jakby w tle i czasem pojawiają się na zdjęciach ale może warto byłoby pochwalić ich przy okazji wysokich miejsc naszych najzdolniejszych bo wszak są współautorami tych sukcesów.
To jednak nie zwalnia od konieczności aby pisząc o naszych młodych, zdolnych dowiedzieć się tymi lub innymi sposobami kto jest trenerem. Okazało się, że w przypadku J.K.Dudy Jerzy Konikowski szybko ustalił niezbędne dane co mu się chwali ale co powinien już dawno zrobić jeśli naprawdę go to interesuje.
Reszta argumentów pana Krzysztofa Kledzika jest dla mnie co najmniej niezrozumiała.
Pisząc o kontrowersji wokół wyboru wariantu w partii J.K.D - Muzyczuk
zapomina , że Jerzy Konikowski zalecił posunięcie - 5. 0-0 --- mala roszada
jako rozszerzenie repertuaru Jankowi ew. w domyśle jego trenerowi a nie Czytelnikom.
Siłą rzeczy staje się to informacją dla wszystkich ale skierowane jest to wymienionych osób. Dlatego dalsza część wywodu odnośnie "poszkodowanych" szeregowych czytelników jest naciągana. Należałoby wyjaśnić jakie powstają w obu przypadkach pozycje ale nie zmienia to faktu niefortunnej ( delikatnie ujmując) rekomendacji oraz tego, że koncepcja wyboru tej czy innej opcji należny do zespołu trener-zawodnik . Możliwe, że nie był to wybór słuszny ale skąd to wiadomo? Przecież wynik partii nie może ostatecznie o tym przesadzać.
Poza tym nie zauważyłem aby na blogu Jerzego Konikowskiego nalazł się jakiś nieśmiały Czytelnik
, który miałby problemy z wyrażeniem swej opinii na jakikolwiek temat. Raczej rzekłbym, że jest odwrotnie...
Wszystkie te zabiegi mają na celu ukryć rzeczywisty wymiar "zalecenia" poprzez "rozmycie" wagi zjawiska i przerzucenie ewentualnej odpowiedzialności na kogoś innego.

Godzi się tu przy okazji wspomnieć o innym przejawie takiego działania.
Wiele razy na blogu Jerzego Konikowskiego czytałem zarzuty dotyczące trenerów w tym także i mnie, że zniechęcamy juniorów do wyczynowych szachów. Padało nawet "magiczne" 19 lat a Jerzy Konikowski nawet oskarżył mnie o przerzucanie odpowiedzialności na rodziców.
To poważne oskarżenia na które ani J.K ani Pan Krzysztof nie mają żadnych dowodów. Mało tego , proste zestawienie dat ukończenia szkoły średniej i rozpoczęcia studiów wyjaśnia wszystko. Pisałem o tym kilka razy ale bez widocznego skutku w postaci zrozumienia.
Tym razem pan Krzysztof przyznaje mi rację ale jakby udawał, że całej poprzedniej nagonki nie było albo nie była istotna. Trzeba umieć się otwarcie przyznać do błędu, choć w tym przypadku były to zarzuty graniczące z sabotażem polskich szachów.
Rozumiem, że Pan Krzysztof mówi w swoim imieniu ale może po tamtych wszystkich oskarżeniach wypadałoby jakoś inaczej to przyznać a nie tak chyłkiem...

--
Jerzy Konikowski --- 2 lipca 2014

Gość napisał: Waldemar Świć opublikował na swoim blogu kolejny wpis.
Według mnie, niepotrzebnie wraca do dawnych spraw, starając się
podtrzymać zainteresowanie sztucznymi problemami. Lepiej by zrobił,
gdyby pisał na blogu o funkcjonowaniu Akademii Młodzieżowej,
o metodach szkolenia, o tym co robi się na zgrupowaniach,
jaka jest rola kapitana, jaka rola trenera, itp.

Interesująca byłaby nawet rzeczowa polemika z poglądami debiutowymi innych trenerów.
To wszystko byłoby bardzo ciekawe i jestem przekonany na 100%,
że wszyscy by to z chęcią czytali. Ale nie odświeżanie własnych animozji.

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 19:31, 02 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 20:32, 02 Lip 2014    Temat postu:

-
Hetman --- 2 lipca 2014 o godz. 20:23

Właściwie to ja pierwszy raz widzę osobę publiczną, która tak się zachowuje.
Np. nigdy nie zetknąłem się z blogiem jakiegoś sportowca, trenera lub
nauczyciela, który by publicznie bluzgał na innych trenerów, sportowców
czy nauczycieli oraz na amatorów w jakiejkolwiek dziedzinie.

--

Diagram --- 1
Na diagramie szesc Kroli...
trzy z nich sa zamatowane.
Trzy krole czuja sie wygrane.
Czy takie szachy lubimy i akceptujemy a moze nawet rozumiemy.??!!
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 13:52, 08 Lip 2014    Temat postu:

-
A gdy poszedł król na wojnę...

Jest oczywiście mnóstwo partii, gdzie jedna ze stron z własnej
lub przymuszonej woli wyszła królem do boju.
Wybrałem tą bo rozegrali ją gracze znamienici , poszukujący walki, konfliktu.
Ponadto nie zawsze wyjście królem w niebezpieczny "teren" jest skutkiem błędu.
Czasem jest to konsekwencja pryncypialnej walki, gdzie obaj gracze chcą
udowodnić zasadność swej koncepcji. Tak właśnie stało się w poniższej partii.

[link widoczny dla zalogowanych]
--
Partia szachowa
-- Topalow - Kramnik

1. e4 - c5 - 2. Nf3 - Nc6 - 3. d4 - cxd4 - 4. Nxd4 - Nf6
5. Nc3 d6 - 6. Bc4

Wcześniej Topałow próbował grać z Kramnikiem ...
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 5:30, 21 Lip 2014    Temat postu:

niedziela, 20 lipca 2014

Odważna ofiara


Wszyscy lubimy atakować i mieć inicjatywę.Problemy zaczynają się, gdy
nie da się atakować "po dobroci" i należy coś ofiarować aby utrzymać tempo ataku.
Wtedy część podopiecznych stara się latać "nisko i powoli" jak radziła
mama synowi - lotnikowi a część rusza do szturmu.
Poniżej partia w której białe wyczuły właściwy moment
do ataku i tak powstała ta bardzo żywa gra.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mednis, Edmar John (2435) - Vadasz, Laszlo (2465)

1. e4 d6 2. d4 Nf6 3. Nc3 g6 4. f4 Bg7 5. Nf3 O-O 6. Bd3 Na6 7. e5 -

7... Nd7 8. Ne4!? Nb4?! Bardziej w "duchu" obrony Pirca było 8. ... c5

9. Be2 Nb6 10. c3 Bf5 11. Nfg5! d5?

12. Ng3!! -- Wstęp do śmiałego ataku.
12... Nc2+ 13. Kf2 Nxa1 14. Nxf5 gxf5 15. Bd3!! - h6

Białe mają póki co wieżę mniej ale ich figury za chwilę osiągną maksymalną aktywność.
Konkretne warianty, choć nie wyczerpują wszystkich możliwości
pokazują jednak z jakimi problemami muszą sobie radzić czarne.

[15... e6 16. g4 h6 17. gxf5! hxg5 (17... exf5 18. Qh5 hxg5 19. Bxf5 Re8 20. Rg1 f6
21. e6 Qe7 22. fxg5 Nc4 23. gxf6 Qxf6 24. Qh7+ Kf8 25. Rxg7 Qxg7 26. Bh6 )
18. f6! Bxf6 19. Qh5 Re8 20. fxg5 Bg7 21. Ke2 Re7 22. Rf1 Kf8
23. g6 Ke8 24. Bg5 Kd7 25. Bxe7 fxg6 26. Qxg6 Qh8 27. h4! Mednis ]

16. Bxf5! e6

17. Bh7+ Kh8 18. Bb1! f5?

19. Nxe6 Qe7 20. Nxf8 Rxf8 21. Bd3 c5 22. Be3 cxd4
23. cxd4 Nc4 24. Qxa1 Nxe3 25. Kxe3
-
W rezultacie powstała dość prosta pozycja z dwoma pionkami
więcej u białych bez jakiejkolwiek rekompensaty .

25. ... b5 26. Qd1! a6 27. g3 Qf7 28. Qc2 h5
29. Rc1 h4 30. Qg2 hxg3 31. hxg3 Kg8
--> 1-0 --- diagram -- 1
----

Diagram -- 1
Czarne poddaly sie -- 1-0


Jako trener mam spore problemy z przekonaniem podopiecznych ,
gdy dochodzi do oddawania materiału. Jest wiele partii pokazujących
zwycięstwo "ducha" nad materią ale przywiązanie do materiału jest
niekiedy poważną przeszkodą.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 6:02, 21 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 6:51, 28 Lip 2014    Temat postu:

----

-- Ekspert Taktyk

[link widoczny dla zalogowanych]

1___2
Diagram --- 1
Mat w 3 posunieciach --- #3 ------- pozycja finalowa --- 3. Hh2#

1. g8=W! -- Kh7
2. b8=H! -- Kh6
3. Hh2 -- mat ----- Diagram --2
--------

3____4
Diagram -- 3
Mat w trzech posunieciach --- #3 ------ pozycja finalowa -- 3. h8=W! - mat
------------
1. c8=S! -- Kxe8
2. Kg7! -- Kd8
3. h8=W! -- mat ----- diagram --- 4 -- 1-0

Ustawiajac bialego piona na _c7 -
rozwiazanie bedzie 1. c8=G! --- Kxe8 -- 2. Kg7 -- Kd8 - 3. h8=W-- mat

Nauka Szachow przyklad -- Ekspert Taktyk

Ten dzial polecam instruktorom szachowym , ktorzy czasem nie maja
pomyslu co robic na zajeciach szachowych.

-----------------------------------------------------------

Zadania 4-chodowe --- #4 plus siatki matowe

Autor : A.Orlimont--------------------- Wolfgang Pauly , 1916 rok

1__________2

Mat w 4 posunieciach > #4 ---- ---- Mat w 4 posunieciach -- #4

Siatki matowe - 4. He4# -- matowanie - 4. We7# --- siatki matowe - 4. We6#

_45

1. Sa2! e2 2. Ge7 Kf4 -- - 1. Wa7! - Ke5 - 2. e7 -- Ke6 -- 3. e8=S -- Ke5 -- 4. We7#

3. Sc3 Ke5 - 4. He4 mat --- 1. Wa7- Ke5 -- 2. e7 - Kd6 -- 3. e8=W - Kc6 - 4. We6 mat

Relaks szachowy --- [link widoczny dla zalogowanych] -- forum

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 7:23, 08 Sie 2014    Temat postu:

--
Właściwe nastawienie psychiczne

O przygotowaniu i nastawieniu psychicznym pisałem już na blogu.
Wiele powiedzieli i napisali wielcy szachiści i trenerzy na ten temat.
Wyrobienie właściwej postawy do gry wcale nie jest takie łatwe.
Wydaje się być takim tym wszystkim, którzy sami niewiele grali
i nie znają problemu "od wewnątrz".
Podszedłem do tej partii z zaciekawieniem. Tak chyba można najdokładniej określić mój stan.
Starałem się grać w całym turnieju jak najlepiej ale przy tak groźnym jak dla mnie partnerze udało mi się nie odczuwać zwykłej dla takich sytuacji presji tytuły i rankingu.
Dodatkowo postanowiłem stawić czoła partnerowi w jego ulubionym wariancie debiutowym. Jest to bardzo ryzykowne ale postanowiłem, że sprawdzę wariant, który zalecam swoim juniorom. Chciałem się przekonać na własnej skórze jak to jest!

Wysoczin, Spartak (2540) - Swic, Waldemar (2312)
Polanica Zdroj
2001.08.20, Round: 5, ECO: B22

1. e4 - c5 - 2. c3 - e5!? Bardzo ciekawa możliwość.
Rzadko spotyka się ją w praktyce turniejowej co nie znaczy,
że jest słabsza lub niepełnowartościowa. Bardziej znane i zbadane są
kontynuacje 2...d5 lub 2...Sf6. W tym ostatnim przypadku np:
arc.Lanka twierdzi, że po 3. e5 Sd5 4. d4 powstają korzystne
dla czarnych ustawienia z obrony Alechina. Swiesznikow niezależnie
od wypowiedzi na temat różnych możliwości czarnych ma tu doskonałe
analizy, bogatą praktykę i świetne rezultaty.
3. Nf3 - Nc6 - 4. Bc4 - Qc7
Możliwa jest tu bardzo zobowiązująca dla obu stron kontynuacja
Dalej na stronie:

[link widoczny dla zalogowanych]
----------


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 7:24, 08 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 5:19, 11 Sie 2014    Temat postu: Re: Waldemar Swic

-
-- Nauka matowania Wieza i Skoczkiem

Moje pomocniki -

-- Problemesis -- czasopismo problemowe / internetowe [ Francja ]

Autor : Wladislaw Obierak
H101 Problemesis 2002

[link widoczny dla zalogowanych]
----------

Diagram --- 1
Pomocniczy mat w 3 posunieciach --- h#3

(3+8] C+
h#3
6.1...
1) 1. Td2 -- Tf6+ -- 2. Ke2 -- Sd4+ -- 3. Kd1 - Tf1#
2) 1. Tf6 -- Te6 --- 2. Tg4 -- Te2 ---- 3. Sf4 -- Sd4 - mat --- Diagram -- 2
3) 1. Ke4 - Sxd6+ - 2. Kd5 -- Kd7 --- 3. Td4 - Ta5 -- mat --- Diagram -- 3
4) 1. Td5 - Sd6 --- 2. Kf4 -- Txa4+ - 3. Ke5 - Te4#
5) 1. Td4 --Tf6+ -- 2. Ke4 -- Sd6+ -- 3. Ke5 - Tf5#
6) 1. Kg4 - Sxd6 -- 2. Kh5 -- Sxf7 -- 3. Dg4 - Th6#

------------
Pomocnik w 3 posunieciach --- 6 Rozwiazan

T --- to - Wieza
L ---- to - Laufer - Goniec
D --- to - Dama -- Hetman
S --- to - Skoczek - Konik
K --- to - Krol


---- siatka matowa -- Sd4# ----- ---- siatka matowa -- Wa5#

2 ---- 3
Diagram --- 2
Najciekawsza siatka matowa , to Diagram nr.2 Przeslona Hetmana Wieza na _f6
oraz dwa blokowania pol krolewskich -- Wg4 -- Sf4
----------


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 5:25, 11 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 5:35, 11 Sie 2014    Temat postu:

---
Skład reprezentacji Polski na Olimpiadę Szachową w Tromso 2014

Jan-Krzysztof Duda
Na początek dobra informacja - Zarząd PZSzach zaryzykował i
postanowił wysłać na Olimpiadę 16-letniego Jana-Krzysztofa Dudę.

Kto wie, czy nie największą w tym zasługę ma Jerzy Konikowski,
który na swoim blogu wielokrotnie apelował o umożliwienie
debiutu na Olimpiadzie temu modemu zawodnikowi.

Skład Polskiej reprezentacji jest zresztą bardzo ciekawy - oczywiście liderem
jest Radek Wojtaszek, który jak jest w formie potrafi pokonać każdego.
Skład uzupełniają doświadczeni reprezentanci:
Mateusz Bartel, Grzegorz Gajewski i Bartosz Soćko.

Reprezentacja Polski Kobiet z uwagi na baby boom -Smile jest odmłodzona.
Liderką pozostaje zawsze świetna w rozgrywkach drużynowych
Monika Soćko.
A na kolejnych deskach zagrają:
Jolanta Zawadzka, Karina Szczepkowska-Horowska,
Klaudia Kulon i Marta Bartel.
Wydaje się, że to ostatnie nazwisko może być zaskoczeniem - ale życzę Marcie,
by udowodniła na Olimpiadzie że miejsce w reprezentacji właśnie jej się należało.
Z drugiej strony nie ma obecnie takiego talentu wśród juniorek jak Duda.
-
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 11 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin