Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problemy szkoleniowe w polskich szachach
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 15:02, 22 Lip 2013    Temat postu: Problemy szkoleniowe w polskich szachach

--
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (1)
Szachy w Polsce, Szkolenie

[link widoczny dla zalogowanych]

Jerzy Konikowski

Niepowodzenie polskiej młodzieży w Pucharze Dworkowicza w Moskwie spowodowało kolejną – pełną emocji – dyskusję o szkoleniu naszych juniorek i juniorów. Ten problem był wielokrotnie omawiany na moim blogu i stronie. Mimo tego ta kwestia ciągle powraca na wokandę. Dlatego przypominam pewne zagadnienia, szczególnie dla tych Internautów, którzy nie mieli do tej pory możliwości poznania dylematów polskich szachów wyczynowych.

Moim zdaniem brak jednolitego systemu szkolenia – opracowanego przez zespół doświadczonych krajowych ekspertów – utrudnia prawidłowy rozwój naszej dyscypliny. Brakuje też fachowej literatury, która dawałaby młodym i jeszcze mało doświadczonym trenerom istotne wytyczne w ich pracy szkoleniowej.

Jako junior byłem świadkiem braku jakiegokolwiek logicznego programu szkoleniowego na zgrupowaniach kadry w latach 1966-1967, podobnie na trzech sesjach Młodzieżowej Akademii Szachowej w latach 1999-2000 mogłem zaobserwować improwizację organizacyjno-szkoleniową.

W latach 1978-1981 byłem trenerem kadry. Zaproponowałem wtedy pewne rozwiązania szkoleniowe, które nie zostały jednak zaakceptowane przez mojego bezpośredniego przełożonego. Chodziło o stworzenie w całym kraju – na wzór Częstochowy – punktów treningowych, aby zapewnić naszej utalentowanej młodzieży możliwość systematycznego szkolenia pod okiem doświadczonych trenerów.

Następnie zwróciłem uwagę naszym szkoleniowcom i zawodnikom na problemy pracy nad debiutami. Według mnie bezsensowne jest rozdzielanie stadium debiutowego od gry środkowej i końcowej. Podstawową bazą pracy nad otwarciami powinny być całe partie, aby mieć możliwość obserwacji i analizy wszystkich faz gry. Na ten temat wydałem w 1979 roku specjalny komunikat szkoleniowy.

W 1999 roku w Zakopanem przekonałem się, iż polska młodzież pracuje nad debiutami według starych wzorców, a szkoleniowcy MASZ preferują przede wszystkim pracę nad pozostałymi fazami gry. Ten stan do dnia dzisiejszego podobno nie uległ zmianie. Nie dziwmy się, że nasze kadry prezentują ogólnie średni poziom europejski. A nasz wielki potencjał – utalentowana młodzież – szybko ginie w tłumie.

W emailu w dniu 15 sierpnia 2003 zaproponowałem ówczesnemu prezesowi Polskiego Związku Szachowego Przemysławowi Gdańskiego „okrągły stół” z udziałem czołowych krajowych trenerów w celu opracowania jednolitego systemu szkolenia naszej młodzieży. Warunek postawiony przez dyrektora banku był dla mnie jednak nie do przyjęcia!

cd
----

Krzysztof Kledzik --- 22 lipca 2013 o godz. 13:17

„…ta kwestia ciągle powraca na wokandę” – chyba powinna powracać. Zagadnienie pracy nad debiutami jest bardzo ważnym (o ile nie priorytetowym) zagadnieniem w przygotowaniu szachowym arcymistrzów z czołówki światowej. Ci którzy zaniedbują tą fazę gry, lądują na dalekich lokatach. Czołowi arcymistrzowie nie ukrywają faktu pracy nad swoim repertuarem debiutowym, jako jedną z ważniejszych metod na wypracowanie przewagi nad przeciwnikiem.
Nasi reprezentanci „są do tyłu” z tym zagadnieniem, co zauważył am Schmidt (znany spec od debiutów), deklarując jednocześnie gotowość do nadzorowania przygotowania debiutowego naszych szachistów. A tak przy okazji, ciekawe jak wiceprezes ds sportowych wywiązuje się ze złożonego zobowiązania?
Nie wierzę że szachistów można szkolić tylko według jednego, starego, ale gloryfikowanego wzorca treningu. Świat się zmienia, zmieniają się metody szkolenia, nauczania, treningów. Świat rozwija się, i wszystkie dziedziny sportu rozwijają się i ewoluują. A co z polskimi szachami nauczanymi według dawnej doktryny?
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 22:57, 22 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 11:37, 23 Lip 2013    Temat postu:

--
Kombinacje -- dla Edukacji szkolnej i reklamy szachow

Rozwiąż , nim zaczniesz czytać Szacharnię
(zaczyna ten, kto jest na dole) polecam ambitnej młodzieży.
--------

--- diagram -- 1
czarne wygrywaja --

Rozwiazanie

1. ... Sg3! - 2. Hxg6 - Sde2! - mat -- diagram -- 2

1. ... Sg3 - 2. He3 - Sde2+ - 3. Hxe2 - Sxe2
4. Ka1 - Sxf4 - 5. Wg1 ---- diagram -- 3

--- Siatka matowa -- 2. ... Sde2 - mat
2_3
--- diagram -- 2
1. ... Sg3! - 2. Hxg6 - Sde2! - mat -- -- po 5. Wg1 - wygrywa -- 5. ... Wd1!
---- ----- ------- ----- ------- = --- ----- 6. g3 - He4 - 7. f3 - Hxf3 - mat

Druga siatka matowa -- 7. ...Hxf3 mat

--- diagram -- 4
--- 7. f3 - Hxf3 - mat

Edukacja szachowa bedzie w Polsce efektywna , jesli szachisci
beda operowac wieksza ilosci diagramow szachowych.
Przyklad trzeba brac od Garri Kasparowa i A. Karpowa, ktorzy przy kazdej
komentowanej partii szachowe umieszczali po kilkanascie diagramow szach.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 9:16, 24 Lip 2013    Temat postu:

--
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (2)
Szachy w Polsce, Szkolenie

Jerzy Konikowski

Często mówi się w naszym środowisku o „kulturze szachowej”. To określenie pochodzi z dawnego Związku Radzieckiego i oznacza zasób wiedzy szachowej zawodniczki i zawodnika. Erudycja jest oczywiście zależna od stażu zajmowania się problemami królewskiej gry. Im dłuższy – rzecz jasna – tym stan wiedzy jest większy.

Pojęcie to często jest nadużywane w odniesieniu do młodzieży. Jak można mówić o kulturze szachowej np. 14-letnich juniorek czy juniorów, którzy zajmują się grą dopiero kilka lat? Komentarz: „… naszej młodzieży brakuje szeroko pojętej kultury szachowej i nie są przygotowani na długie, strategicznie złożone pojedynki…” jest w moim przekonaniu nieuzasadnioną przesadą!

Różnie bywa z tą „kulturą szachową” arcymistrzów, których większość specjalizuje się na pewnym wąskim obszarze szachów np. w debiutach i kładą mniejszy nacisk na zgłębienie wiedzy w grze środkowej czy w końcówkach.

Moim zdaniem, to pojęcie powinno się odnosić tylko do trenerów, którzy kształcą się latami, aby następnie wykorzystać zdobyte „szerokie horyzonty” w swej pracy szkoleniowej. Wykluczam oczywiście z tego grona „pseudopedagogów”, którzy traktują pracę trenerską tylko w kategoriach finansowych i nie dbają o swój wszechstronny zasób wiadomości w zakresie teorii szachów.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 10:47, 24 Lip 2013    Temat postu:

-
- Druzynowe Mistrzostwa Polski -- Juniorow -- II Liga

DMP - II Liga Juniorów

Drużynowe Mistrzostwa Polski - II Liga Juniorów


CKiR Orle Gniazdo Szczyrk 2013-07-22/2013-07-30

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Transmisja

W drugie lidze gra 43 zespoly . wiec nalezy sie transmisja internetowa.
Duzo ludzi jest zainteresowanych....

Przy tylu druzynach -- 11 rund -- to ponad 1300 partii do rozegrania...

----------
O szkoleniu w polskich szachach trzeba zaczynac juz podczas Druzynowych Mistrzostwach Juniorow -- w Szczyrku.
Przy rozegraniu 1300 partii szachowych potrzeba umiescic okolo 150 diagramow szachowych z najciekawszymi momentami -- przewaznie podstawki i kombinacje.
Wszystko wydac w biuletynie szachowym - obowiazkowo na papierze.
Szachisci i opiekunowie zakupuja biuletyn w cenie papieru plus lekki zysk dla wykonawcy.
Szachista opuszcza zawody szachowe w Szczyrku , ale ma pamiatke i material do zwrokowej edukacji szachowej.
Wszystko to jest proste , ale nasi trenerzy nie rozumieja szachow to takiego biuletynu nie bedzie.
W Polsce trzeba tlumaczyc szachy sposobem lopatologicznym , bo malo jest dzialaczy co rozumie propagande i edukacje szachowa.
Jesli ja obserwuje szachy polskie przez 50 lat , to mam do tego wyrobiony poglad.
Jesli nawet czasem jest jakas jaskolka , to wyjatek w Polskiej Regule.
---
Zacofanie w Polskich szachow jest kilkunastoletnie. Jesli mamy jakis sukces w szachach to chwala temu szachiscie , ze czasem mamy trenera i zawodnika ktorzy trenuja i rezultatami mozemy sie pochwalic.
---
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 10:52, 24 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 11:38, 05 Sie 2013    Temat postu:

--

Autor : Jerzy Konikowski
-- Wieczernyj Swierdłowsk - 1967
---
1_2
---- diagram -- 1
Mat w 3 posunieciach -- #3 -- -- 1. Ga6 - grozi - 2. Hd8 - Hb8 - 3. Hxb8 mat

--
Rozwiązanie

1. Ga6! - grozi - 2. Hd8+ - Hb8 - 3. H:b8 - mat -- diagram -- 2
Obrony:
1. Ga6 - Hg1+ - 2. Gf1+ - Ha7 - 3. Gg2 - mat --- diagram -- 3
1. Ga6 - Hb7+ - 2. Gb5+ - Ha7 - 3. Gc6 - mat

1. Ga6 - Hh7+ - 2. Gd3+ - Ha7 - 3. Ge4 - mat
1. Ga6! - e5 ---- 2. Hd5+ - Kb8 - 3. Hd8 - mat --- diagram -- 4

--
3_4
--- diagram -- 3
1. Ga6 Hg1+ 2. Gf1 - Ha7 - 3. Gg2 mat -- 1. Ga6 - e5 - 2. Hd5+ - Kb8 - 3. Hd8 mat
--
Piekna trzychodowka - jest w Albumie FIDE
--
[link widoczny dla zalogowanych]
--
Kompozycje szachowa -- nie tylko trzeba ulozyc -
ale umiejetnie pokazac i odpowiednio zareklmowac.
Tego brakuje w Polskich szachach.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 19:26, 08 Sie 2013    Temat postu:

--
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (3)
Szachy w Polsce, Szkolenie

Jerzy Konikowski

[link widoczny dla zalogowanych]

W pierwszej części cyklu Problemy szkoleniowe w polskich szachach (1) pisałem, że brak jednolitego systemu szkolenia – opracowanego przez zespół doświadczonych krajowych ekspertów – utrudnia prawidłowy rozwój naszej dyscypliny. Ten temat jest dalej aktualny po wypowiedzi Michała Krasenkowa w wywiadze w ostatnim numerze związkowego pisma „MAT” (Polemika z Mat-em).

Dwaj eksperci w kwestii szkolenia w Polsce Włodzimierz Schmidt (Wiceprezes Zarządu d/s Sportowych) oraz Michał Krasenkow (trener kadry) wyrażają dwie różne opinie.

Włodzimierz Schmidt słusznie stwierdził, że słabe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czołówki kobiet, jak i mężczyzn i zadeklarował gotowość nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mężczyzn (Protokół z zebrania zarządu Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 października 2012 r. godz. 10.00-18.00). Ta kwestia została omówiona na blogu w temacie „Odkrycie” Włodzimierza Schmidta (1-16).

Tymczasem Michał Krasenkow stwierdza, iż kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.

Jaki jest sens takiej wypowiedzi? Wiadomo jest, że obecnie szachiści z ambicjami sportowymi na całym świecie pracują przede wszystkim nad fazą debiutową, aby w początkowym stadium partii uzyskać przewagę. Wiemy też, że debiuty są najsłabszą stroną polskiej czołówki, zarówno w kategorii kobiet jak i mężczyzn.

Dlaczego więc trener krajowej kadry Michał Krasenkow wprowadza dezorientację? Przecież sam napisał dwie książki debiutowe i od lat regularnie publikuje w prasie fachowej (np. Chess Base Magazin) artykuły o otwarciach. Jednym słowem propaguje w fachowych pismach zagranicznych debiuty, tymczasem w oficjalnym piśmie Polskiego Związku Szachowego wyraża sprzeczną opinię!

Dla przypomnienia wypowiedź wieloletniego mistrza świata
Anatolija Karpowa:

Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach.

//////////////////////////////////////////

Na tym blogu w kategorii Szachy w Polsce wielokrotnie były poruszane problemy szkoleniowe w krajowych szachach. Polecam lekturę:

1. Szkolenie
2. Wirtualne szkolenie
3. Kontrowersje
4. „Odkrycie” Włodzimierza Schmidta
5. Pismo „MAT” i inne.

Sam arcymistrz Michał Krasenkow jest w polskich szachach postacią niezwykle kontrowersyjną: Link

----
- Druzynowe Mistrzostwa Polski -- Juniorow -- II Liga

DMP - II Liga Juniorów

Drużynowe Mistrzostwa Polski - II Liga Juniorów


CKiR Orle Gniazdo Szczyrk 2013-07-22/2013-07-30

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Transmisja

W drugie lidze gra 43 zespoly . wiec nalezy sie transmisja internetowa.
Duzo ludzi jest zainteresowanych....

Przy tylu druzynach -- 11 rund -- to ponad 1300 partii do rozegrania...

----------
O szkoleniu w polskich szachach trzeba zaczynac juz podczas Druzynowych Mistrzostwach Juniorow -- w Szczyrku.
Przy rozegraniu 1300 partii szachowych potrzeba umiescic okolo 150 diagramow szachowych z najciekawszymi momentami -- przewaznie podstawki i kombinacje.
Wszystko wydac w biuletynie szachowym - obowiazkowo na papierze.
Szachisci i opiekunowie zakupuja biuletyn w cenie papieru plus lekki zysk dla wykonawcy.

Szachista opuszcza zawody szachowe w Szczyrku
, ale ma pamiatke i material do zwrokowej edukacji szachowej.

Wszystko to jest proste , ale nasi trenerzy nie rozumieja szachow to takiego biuletynu nie bedzie.
W Polsce trzeba tlumaczyc szachy sposobem lopatologicznym , bo malo jest dzialaczy co rozumie propagande i edukacje szachowa.
Jesli ja obserwuje szachy polskie przez 50 lat , to mam do tego wyrobiony poglad.
----


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 19:49, 08 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 13:51, 11 Sie 2013    Temat postu:

--
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (4)

Szachy w Polsce, Szkolenie
Jerzy Konikowski

Wpis Krzysztofa Kledzika Polemika z MAT-em wywołał duże zainteresowanie osobą arcymistrza Michała Krasenkowa, także wśród Internautów tylko od przypadku interesującymi się szachami. Otrzymałem w tej sprawie sporo polemicznych listów elektronicznych, z których kilka zamieszczam poniżej.

Michała Krasenkowa nie znam osobiście, choć zamieniłem z nim kiedyś kilka słów na turnieju w Essen. W 2003 roku w trakcie dyskusji na forum Polskiego Związku Szachowego na temat „Akademia szachowa-unowocześniać czy nie?” arcymistrz aktywnie mnie atakował i stanął po stronie przeciwników reform w szkoleniu polskiej młodzieży. W związku z tym znalazł się na liście Radosława Jedynaka. Link

///////////////////////////////////////////////////

Głos 1:
Do tej pory byłem przekonany że Krasenkow nie zajmuje się debiutami stąd sądziłem że nie przywiązuje do nich wielkiej wagi ale kiedy zajrzałem na jego wykaz publikacji w chessbas’e i są to same opracowania dot. debiutów to ogromnie się zdenerwowałem bo zrozumiałem że Krasenkow jest dwulicowcem i nie za bardzo chce pomóc polskim szachistom. Zastanawiam się również nad postawą działaczy PZSzach’u, którzy starają się utrzymać Krasenkowa za wszelką cenę. Myślę że może mają w tym jakiś ukryty cel. Może małymi krokami chcą wyciągnąć z niego jak najwięcej wiedzy. Osobiście wybrałbym na trenera kadry kogoś innego. A Krasenkowem zainteresowałbym się dopiero jakby zrezygnował z bycia zawodnikiem.

Głos 2:
Może komuś w końcu otworzą się oczy na to co robi z polskimi szachistami Krasenkow. Jak wodzi za nos władze PZSzach i samych zawodników.

Głos 3:
Myślę że kiedyś ktoś nie wytrzyma i cały układ się rozleci jak domek z kart.

Głos 4:
Panie Jerzy czy byłoby możliwe zamieszczenie na blogu nagłówków z artykułów Krasenkowa dot. debiutów. W ten sposób obnażyłoby się dwulicowość Krasenkowa.

Głos 5:
Dwa lata temu zatrudniłem prywatnie instruktora szachowego w celu wyszkolenia mojego syna. Przez rok ćwiczył z nim końcówki i różne pozycje z gry środkowej. Pierwszy start syna kilka miesięcy potem w turnieju był nieudany, bo uzyskał tylko jeden punkt z 10 partii. Przegrywał partie w debiucie, których nie znał. Znajomy polecił mi zakup dwóch tomów „Szybkiego kursy debiutów”. Razem przerobiliśmy kilka wariantów białymi i czarnymi oraz partie praktyczne. W drugim turnieju syn zdobył już 60% punktów. Uzyskał wiarę w siebie, że potrafi zdobywać oczka. Obecnie ćwiczy warianty i analizuje partie z Panoramy i Magazynu Szachista. Teraz samodzielny trening sprawia mu przyjemność. Jak więc trener Krasenkow może odradzać pracę z debiutami?

Głos 6:
Czy Michał Krasenkow jest zainteresowany postępem naszych zawodników? Będzie stwarzał sobie konkurencję?

Głos 7: Jak mam trenować, aby lepiej grać w szachy? Studiowac końcówki Dworeckiego?

Głos 8:
Mam zbyt mało informacji o działaniach Krasenkowia by wypowiadać się szerzej o jego działaniach. Tutaj musiałby ktoś z jego otoczenia coś powiedzieć by miało to siłę oddziaływania. Budzi we mnie przerażenie dwulicowość Krasenkowa. W krajowej prasie wypowiada się negatywnie o debiutach a w zachodniej pisze ile wlezie.

//
-

Michał Krasenkow jest bardzo aktywnym autorem artykułów o debiutach w prasie zagranicznej. W Polsce nie znamy podobnych jego publikacji, choć jest trenerem kadry! Odnoszenie się negatywnie do kwestii studiowania otwarć jest więc bardzo zagadkowe i trudne do pojęcia!

Przypominam komentarz Krzysztofa Kledzika: Michał Krasenkow wyraził opinię, iż kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem. Ręce opadają. Śmiać się, czy płakać? W dalszej części wypowiedzi am Krasenkow uściśla swoją tezę, ale pozostaje co najmniej zdziwienie nad jednoznacznością jego pierwszej oceny. Z drugiej strony trochę „usprawiedliwiam” pana Michała, bo nie pierwszy raz używa on określeń raczej nieprzemyślanych i delikatnie mówiąc, kontrowersyjnych. Widocznie „ten typ tak ma”, cytując słowa piosenki Ryszarda Rynkowskiego.
--------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 14:13, 11 Sie 2013    Temat postu:

----
Kacper Piorun --- ma 6 punktow z 6 partii

----
Dwie podobne pozycje -- rozwiazanie identyczne...

CZESTO
Szachowanie KROLA -- prowadzi do mata

Kombinacja do zapamietania

Rozwiąż , nim zaczniesz czytać Szacharnię
(zaczyna ten, kto jest na dole) polecam młodzieży.
--
2
--- diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciach - #5 -- -- 3. Sf7+ - Wxf7 - 4. Wc8 - Wf8 - 5. Wxf8#

Rozwiazanie na ---> drugim diagramie...

5. Wxf8 - szach- mat --- maly diagram -- 2


--- Drugi przyklad..

Czesto! -
Szachowanie Krola
-- prowadzi do mata!

Autor : Del Rio , rok 1750
---
2
--- Duzy diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciach - #5 -- maly diagram -- 5. Wxf8 - szach- mat
--

Rozwiazanie

1. Hetman -- szach
2. Skoczek - szach
3. Skoczek - szach
4. Wieza ---- szach
5. Wieza --- szach - mat

Siatka matowa do sprawdzenia -- maly diagram -- 2

Jak widac w powyzszy zadaniu szachowym -- juz w XVIII wieku nauke szachow
rozpoczynali -----> od szachowania czarnego Krola.

Jesli uczymy calkiem poczatkujacych szachistow ,
to nalezy ciekawe pozycje szachowe pokazywac na obrazkach.
To jest tak przekonywujace jak uczenie w szkole , gdzie uczymy sie
pisania i rysowania , by jak najwiecej zapamietac roznych obrazow swiata.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 21:02, 16 Sie 2013    Temat postu:

--
Ciekawa partia 56

Bazy szachowe, partie, Ciekawe partie
Jerzy Konikowski

Osiągnięcia sportowe szachistów z Ukrainy są nam dobrze znane. Nasz sąsiad ma wiele znakomitych zawodników i zawodniczek, a ich trzecia drużyna może z powodzeniem walczyć o zwycięstwo z naszą pierwszą reprezentacją narodową.

Przyczyna jest prozaiczna. Tam się trenuje nowocześnie, z duchem czasu!

///////

W Panoramie Szachowej nr 10 (październik 2002) skomentowałem poniższą partię. M.in. pisałem: Zadziwiające jest, że najmłodszy arcymistrz świata 12-letni Sergiej Karjakin z Ukrainy jest tak dobrze obeznany z tym skomplikowanym wariantem. Na temat znaczenia teorii debiutów w szkoleniu młodych zawodników wypowiadałem się wielokrotnie. W książce „Wybrane zagadnienia teorii i praktyki szachowej” wydanej przez Polski Związek Szachowy poświęciłem temu tematowi jeden rozdział pt. „Zasada pracy szkoleniowej nad debiutami”. Tymczasem wielu trenerów z dużą rezerwą podchodzi do tego zagadnienia. Serwuje się młodym podopiecznym przede wszystkim końcówki, gdyż tak zalecał około 80 lat temu mistrz świata Capablanca. Mankamenty takiego szkolenia są często widoczne na ważnych imprezach, kiedy to nasza młodzież przegrywa już w debiucie i do końcówki wcale nie dochodzi.


U nas dalej szkoli się według starych wzorców.
Przypominam wypowiedź trenera kadry Michała Krasenkowa: Link.

Karjakin - Malinin
1-0 --- Sudak

1. e4 Nc6 2. d4 e5 3. Nf3 exd4 4. Nxd4 Qh4 5. Nc3 Bb4 6. Be2 Nf6
7. O-O Bxc3 8. Nf5 Qxe4 9. Bd3 Qg4 10. f3 Qa4 11. bxc3 O-O
12. Nxg7 Kxg7 13. Bh6 Kxh6 14. Qd2 Kh5 15. g4 Nxg4 16. fxg4 Qxg4
17. Kh1 d6 18. Rf6 Qg5 19. Be2 Bg4 -- 20. Gxg4 - czarne poddaly sie
---

-- diagram -- 1 --- pozycja z partii : -- Karjakin - Malinin
Po 20. Gxg4+ -- Czarne poddaly sie -- 1-0


--
Dwuchodowka z rozwiazaniem.


-- diagram -- 1

Wieza _c6 gra na pole _c7

Autor: WLadek Obierak
Posuniecie bialych, -- mat w 2 posunieciach -- #2


Rozwiazanie

1. Wc7! --- zugzwang
1... Wxa7 -- 2. Wc8 ---- mat
1... Kxc7 -- 2. bxa8=S - mat -- promocja - Skoczka
1... Kxa7 -- 2. b8=H -- mat --- promocja - Hetmana
1... Gxc7 -- 2. Sc6 - mat

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 21:06, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 13:53, 18 Sie 2013    Temat postu:

-

Autor : Attila Benedek -- byly Prezydent Problemistow
The Problemist Supplements - 2005
--

-- diagram -- 1
Seryjny samomacik w 7 posunieciach -- ser.S#7

Rozwiazanie

1. Wh3 - 2. Hf7 -- 3. We6 -- 4. Ke8 --- diagram -- 2
5. Sd7 - 6. Ge2 - 7. We5+ - Wxe5 - mat -- diagram -- 3

--
2_3
-- diagram -- 2
1. Wh3 - 2. Hf7 - 3. We6 - - 4. Ke8

Zadanie podkreslajace -- wiazania figur szachowych

[link widoczny dla zalogowanych]
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 21:21, 18 Sie 2013    Temat postu:

--
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (5)

Szachy w Polsce, Szkolenie

Jerzy Konikowski

W sierpniowym miesięczniku „Magazyn Szachista” 2013 na stronie 2 w artykule „O tym się mówi …” Andrzej Filipowicz cytuje niedawną wypowiedź czołowego szachisty świata Borisa Gelfanda.

Oto fragment: Jeśli chodzi o zapamiętanie wariantów, to gdy pozycja jest dobrze przeanalizowana, to można jej nie sprawdzać. Regularne powtarzanie wariantów jest konieczne, a czas poświęcony na to zajęcie zależy od pamięci. Gdy dobra, to można powtarzać rzadziej, ale ja, jako wiekowy już szachista, muszę powtarzać często. Moim zdaniem, to najbardziej nieprzyjemna część naszej profesji. Przed każdą partią cały czas powtarzamy warianty, które i tak później się zapomina. Jest to bezmyślna praca, bez jakiejkolwiek twórczości i to jest denerwujące. Inna droga, to unikanie ostrych i pryncypialnych wariantów – wtedy można niczego nie pamiętać! Jednakże, gdy przykładowo ktoś chce grać wariant Swiesznikowa, to musi się uczyć. Spokojnymi wariantami teoretycznie daleko nie zajdziemy, ale Magnus potrafi i tak zdobywać punkty. Trzeba zachować równowagę. Byłem wychowany, że debiut to najważniejsza część partii i trzeba go wygrać. Dlatego muszę silnie obciążać mózg.

////////////////////////////////////

Końcówkę tego tekstu specjalnie wytłuściłem. Były wicemistrz świata wyraźnie stwierdził, że był wychowany na debiutach. Nigdy nie było żadną tajemnicą, że mocnym punktem „szkoły radzieckiej” były świetnie opracowane otwarcia. Dlatego przez wiele lat szachiści Związku Radzieckiego brylowali w świecie. Nie mieli praktycznie konkurecji! Dopiero Robert Fischer, który sam był wielkim znawcą debiutów, pokonał ich dominację. Zachód też w końcu zrozumiał, na czym polega siła współczesnych szachów. Dlatego Rosjanie nie mają już tak łatwego życia, jak w przeszłości. Szanse się wyrównały!

Tymczasem w Polsce ciągle poszukuje się tej właściwej drogi. A ostatnio „tęskni” się nawet za naukami trenera Marka Dworeckiego. Ma on bez wątpienia wielki wkład w rozwój naszej dycypliny, ale obecnie jest w świecie inne podejście do problemów szkolenia.

Dla mnie jest więc wielką zagadką postawa trenera kadry Polskiego Związku Szachowego Michała Krasenkowa, który jest przecież wychowankiem szkoły radzieckiej i głosi hasła w rodzaju: kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.

Kogo szachiści w Polsce mają w końcu słuchać?

1. Karpowa: Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach.

2. Gelfanda: Byłem wychowany, że debiut to najważniejsza część partii i trzeba go wygrać. Dlatego muszę silnie obciążać mózg.

3. Krasenkowa: kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.

Mam pytanie do władz Polskiego Związku Szachowego. Jaka jest rola pisma związkowego „MAT’? Rzetelna i uczciwa informacja dla dobra polskich szachów, czy „mieszanie w umysłach” naszych kadr trenerskich i zawodniczych? Czy redaktor pisma arcymistrz Mateusz Bartel, który praktycznie stanął na poziomie twórczym około 2620, jest zainteresowany rozwojem sportowym naszej młodzieży? Mam duże wątpliwości! Nikt, komu zależy rozwój polskich szachów na światowym poziomie, nie podpisałby do druku destrukcyjną wypowiedź trenera kadry!


------------
komentarz

W szachach wszystko jest wazne...
Reklama - propaganda.
Edukacja -- debiutow , kombinacje i koncowki.
Wazne jest tez:
pokazywanie szachow na stronach internetowych
prowadzenie kacikow szachowych w tygodnikach ogolnopolskich w ktorych jest duzy naklad egzemplarzy.
Polski Zwiazek Szachowy na obowiazek dopilnowac by szachy byly wszedzie nawet w Telewizji.
To wszystko jest wazne -- ale problem jest w tym ze 90 procent Dzialaczy Szachowych na zielone pojecie o Szachach.

--- ---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Nie 21:57, 18 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 21:46, 18 Sie 2013    Temat postu:

--
Kombinacje -- dla Edukacji szkolnej i reklamy szachów

Rozwiąż , nim zaczniesz czytać Szacharnię
polecam ambitnej młodzieży.
--------

--- diagram -- 1
czarne wygrywają

Rozwiązanie

1. ... Sg3! - 2. Hxg6 - Sde2! - mat -- diagram -- 2

1. ... Sg3 - 2. He3 - Sde2+ - 3. Hxe2 - Sxe2
4. Ka1 - Sxf4 - 5. Wg1 ---- diagram -- 3
----

--- Siatka matowa -- 2. ... Sde2 - mat
2_3
--- diagram -- 2
1. ... Sg3! - 2. Hxg6 - Sde2! - mat -- -- po 5. Wg1 - wygrywa -- 5. ... Wd1!
---- ----- ------- ----- ------- = --- ----- 6. g3 - He4 - 7. f3 - Hxf3 - mat

Druga siatka matowa -- 7. ...Hxf3 mat

--- diagram -- 4
--- 7. f3 - Hxf3 - mat


Edukacja szachowa bedzie w Polsce efektywna , jeśli szachiści
beda operowac wieksza ilości diagramów szachowych.
Przyklad trzeba brać : od Garri Kasparowa i A. Karpowa, którzy przy każdej
komentowanej partii szachowe umieszczali po kilkanaście ( 12 ) diagramów szach.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 9:26, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 10:32, 20 Sie 2013    Temat postu:

--
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (6)
Szachy w Polsce, Szkolenie

Jerzy Konikowski

Powracam jeszcze raz do wypowiedzi Borisa Gelfanda. Arcymistrz „skarży” się, że musi powtarzać często grane przez siebie warianty, gdyż je zapomina. Jego zdaniem ta czynność jest najbardziej nieprzyjemną częścią w jego treningu.

Ktoś mógłby zrozumieć, że uczenie się debiutów jest bez sensu, ponieważ trzeba bez przerwy je przeglądać. Ale to jest przecież częścią procesu szkoleniowego każdego zawodowego szachisty. Nikt nikogo nie zmusza do tej pracy. Ale jeśli chce się osiągać znaczące sukcesy turniejowe, to trzeba tę czynność bez przerwy wykonywać!

Nie tylko szachiści mają problemy z pamięcią. Niedawno widziałem w polskiej telewizji wywiad z członkiem znanego zespołu muzycznego. Na pytanie: zdarza się ci zapominać teksty? – Oczywiście – odpowiedział. – Przed każdym koncertem muszę powtarzać treść utworów, które są w programie. I tak często się zdarza, że pamięć zawodzi. Wtedy trzeba improwizować, albo ratowac się „tekstem” bez treści: la, la..la -.

Uczniowie i studenci też muszą przed egzaminami powtarzać materiał. Nieraz wielokrotnie, co nie należy do ciekawych czynności. Pracowałem 30 lat na uniwersytecie w Dortmundzie. Często widziałem jak wykładowcy i profesorowie powtarzali materiał, aby – jak to komentowali – nie zbłaźnić się przed studentami.

Nie zawsze trening sportowca jest ciekawy. Np. bokser musi godzinami walić w worek treningowy w celu wzmocnienia siły swych pięści. Lekkoatleci muszą wielokrotnie ćwiczyć na siłowniach i biegać w celu utrzymania formy. Nikt mi nie powie, że jest to interesujące zajęcie, szczególnie w trudnych warunkach atmosferycznych (deszcz, śnieg itd.).

Tak samo szachiści muszą trenować i to intensywnie. Normalnie proces szkoleniowy zawodowego gracza trwa 8-10 godzin dziennie. Praca z debiutami – z powodu napływu potężnej informacji – wymaga szczególnie wielkiego wysiłku. Tylko gracze z wielką determinacją potrafią się poddać ciężkiemu reżimowi treningowemu. W nagrodę są potem sukcesy turniejowe!

Tego raczej nie można powiedzieć o naszych asach. Od wielu lat komentuję partie z turniejów arcymistrzowskich dla pism fachowych i mam z tego względu możliwość oglądania „twórczość” naszej czołówki. Właśnie faza debiutowa jest najsłabszym ogniwem w ich grze. Dlatego wielkich osiągnięć nie ma. Nasi zawodowcy chętnie startują w średniej klasie turniejach-open, przeciętnych ligach zagranicznych lub w tzw. imprezach „plażowych”.

Następnie Boris Gelfand w swojej wypowiedzi ocenia grę niektórych zawodników młodej generacji: „Natomiast chciałem podkreślić grę Andriejkina. Grałem z nim w MŚ w szachach szybkich i blitzach w 2012 r. Jest silnym szachistą o klasycznym stylu gry, z doskonale przygotowanymi i przemyślanymi systemami. W Moskwie wszyscy chcieli go ograć, bo po raz pierwszy grał w superturnieju. Opracował znakomitę strategię, przygotował na każdego gracza debiut białymi i czarnymi. Grał bez niedoczasów. Sądzę, że wyciągnął wnioski z tego turnieju i będzie teraz rozwijał się szybciej.

Dobrze się stało, że Andrzej Filipowicz opublikowal w swoim piśmie ten niezwykle ciekawy i wartościowy wywiad. Wypowiedź czołowego szachisty świata powinna być wzorcem dla naszych zawodników i trenerów. Tak się powinno pracować nad szachami, jeśli się ma ambicje sportowe!

Dlatego jeszcze raz zwracam uwagę na skandaliczną wypowiedź trenera kadry w oficjalnym piśmie Polskiego Związku Szachowego „MAT”. Jaki cel ma w tym Michał Krasenkow?
-----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 10:50, 20 Sie 2013    Temat postu:

--
Polemika z Mat-em

Pismo "MAT", Szachy w Polsce
6 sierpnia 2013

Krzysztof Kledzik

[link widoczny dla zalogowanych]

Z ciekawością sięgnąłem po ostatni numer czasopisma związkowego MAT 4(36) 2013 gdyż domyślałem się, iż będą w nim przedstawione zagadnienia związane ze zmianą władz PZSzach-u. Tak też się stało. Oczywiście znalazłem i inne tematy nad którymi warto zastanowić się przez chwilę, a także różne mniej czy bardziej ciekawe „perełki”. Do takich zaliczam na przykład określenie Bartłomieja Maciei czołowym polskim arcymistrzem, użyte w tekście artykułu pt. „Ciekawostki rankingowe” na stronie 4. Zwrot ten jest daleko idącą uprzejmością w stronę naszego byłego kadrowicza, który już dawno przestał być postrzegany jako czołowy arcymistrz w Polsce (był nim w pierwszej połowie lat 2000-ych). Osiągnięcia am Maciei w ostatnich kilkunastu latach były coraz bardziej mizerne, i chyba dobrze się stało że ten zawodnik w końcu opuścił naszą kadrę narodową.

Zmieniając temat, zwróciłem uwagę na wypowiedź Jurija Kryworuczko (str. 5), w której zachęca zaawansowanych już szachistów do studiowania książek Kasparowa oraz co mnie szczególnie cieszy, do analizowania partii z jego meczów z Anatolijem Karpowem. Kasparow jest uznanym autorytetem szachowym, ale i on nie uchronił się przez pisaniem fragmentów swoich książek metodą „kopiuj i wklej”, choć w zamieszczonych bibliografiach podaje źródła z których czerpał informacje oraz fragmenty analiz szachowych.

Dorota Rzepecka w artykule poświęconym rozdaniu statuetek Hetmanów opisała przypadek Marioli Woźniak, która otrzymała wspomnianą nagrodę w kategorii fair play. Bardzo dobrze że w prasie fachowej wspomina się o przejawach dobrego zachowania podczas rozgrywania partii szachowych. W erze dopingu, zarówno farmakologicznego (sporty fizyczne) jak i elektronicznego (sporty „psychiczne”) miło przeczytać, że można jeszcze liczyć na czyjąś uczciwość i bezinteresowną uprzejmość, a nawet przychylność. Takie osoby naprawdę zasługują na wyróżnienie. We wspomnianych artykule przedstawiono też nazwiska innych laureatów Hetmanów. Wśród nich chyba największe kontrowersje budzi przyznanie nagrody Jerzemu Ziemackiemu, gdyż napisane przez niego artykuły do prasy noszą znamiona tekstów propagandowych.

Co robić aby grać lepiej? Nad tym pytaniem zastanawiał się Michał Krasenkow i Piotr Kaim w wywiadzie pt. „Do gołych króli”, zamieszczonym na stronie 34.
Ze względu na toczącą się w internecie dyskusję o metodach szkolenia w szachach, podejrzewam, że wywiad ten był specjalnie przygotowany, aby wykazać słuszność metod treningowych sprzed 100 lat.
Odpowiedź na postawione we wstępie do artykułu pytanie jest „jasna i oczywista”, i zgodna z lansowaną tezą o słuszności jedynie poprawnej metody treningowej trenera MD. Wywiad skupia się na udowodnieniu tezy, że w celu poprawy gry należy studiować końcówki i to najlepiej te opisane przez Marka Dworeckiego (a jakże!). A ja pytam się po raz kolejny, czy oprócz też Capablanki i Dworeckiego, nie ma już nowszych i lepszych metod treningowych? Michał Krasenkow wyraził opinię, iż kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem. Ręce opadają. Śmiać się, czy płakać? W dalszej części wypowiedzi am Krasenkow uściśla swoją tezę, ale pozostaje co najmniej zdziwienie nad jednoznacznością jego pierwszej oceny. Z drugiej strony trochę „usprawiedliwiam” pana Michała, bo nie pierwszy raz używa on określeń raczej nieprzemyślanych i delikatnie mówiąc, kontrowersyjnych. Widocznie „ten typ tak ma”, cytując słowa piosenki Ryszarda Rynkowskiego.
------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 22:30, 20 Sie 2013    Temat postu:

---
---- Matowanie na diagramie

9 - P1044187
-- Autor : Meindert Niemeijer -- [Holandia]
British Chess Magazine 1947
Preis
1____2
-- diagram -- 1
Mat w 3 posunieciach -- #3 -- 1. Gh1! - Wxh1 - 2. Hd5! gr. 3. Sb3# i 3. Hxh1#

1. Gh1! -- grozi -- 2. He6!! -- grozi -- 3. Hxe1# , oraz 3. Sb3#
1. Gh1! --- Wg1 --- 2. Hg8! -- grozi -- 3. Hxg1# , oraz 3. Sb3#
--------
1. Gh1! --- Wf1 --- 2. Hf7! --- grozi -- 3. Hxf1# , oraz 3. Sb3#
1. Gh1 --- Wxh1 -- 2. Hd5! -- Diagram -- 2 -- gr. 3. Hxh1# , 3. Sb3#
---------
1. Gh1! --- Gxd3 -- 2. Hxd3! ----- Ha2 ---- 3. Hxc2 - mat
1. Gh1! --- Wd1 --- 2. Wxd1!+ -- cd1=H -- 3. Wxd1 - mat

Mamy tu podwojny atak Hetmanem w drugim posunieciu
--- 2. He6! , 2. Hg8! , 2. Hf7! , 2. Hd5!
- Bogata i pouczajaca gra bialego Hetmana
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin