Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problemy szkoleniowe w polskich szachach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 19:34, 17 Wrz 2013    Temat postu:

-
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (1Cool

Szachy w Polsce, Szkolenie -- 17 września 2013

Jerzy Konikowski

Wiceprezes Włodzimierz Schmidt podkreślił, że słabe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czołówki kobiet, jak i mężczyzn i zadeklarował gotowość nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mężczyzn (Protokół z zebrania zarządu Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 października 2012 r. godz. 10.00-18.00).

Michał Krasenkow – trener kadry Polskiego Związku Szachowego (Pismo MAT 4-2013): Kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.

//////

Ostatni wpis (17) spowodował niezrozumienie i następnie fałszywą interpretację przez pewne osoby punktu 13, który brzmi:

13. Innym nieszczęściem polskich szachów jest zabieranie głosu w ważnych kwestiach szkoleniowych przez „pseudofachowców”, którzy nigdy nie osiągnęli w szachach poziomu mistrzowskiego, nie mają żadnych doświadczeń trenerskich i wykształcenia fachowego w tym zakresie. Ich błędne teorie mogą być zastosowane praktycznie przez nieświadomych tego młodych zawodników. A gdy w końcu zorientują się, że są na niewłaściwym torze, może być już za późno na odrobienie zaległości.

Wiem z różnych relacji kolegów i znajomych, że w Polsce pracuje sporo „szkoleniowców” nie mających ku temu odpowiednich kwalifikacji szachowych. Wykładają oni problemy szachów na swój sposób, np. każą swym podopiecznym uczyć się na pamięć skomplikowanych wariantów i potem odpytywają zadany materiał. Podobny „trening” odbywa się w szkoleniu innych faz partii. W rezultacie podopieczny poznaje pewną wiedzę bez większego zrozumienia i szybko ją zapomina.

Jedna z czołowych polskich juniorek opowiedziała mi przed laty, że jej pierwszy trener dał taką radę: „Ucz się gry środkowej i końcówek a w debiucie dasz sobie jakoś radę”. To błędne zalecenie spowodowało zachwianie jej prawidłowego rozwoju szachowego. Braki debiutowe nadrabiała później, kiedy grała już w silnych turniejach.

Dlatego takim ”trenerom”, zanim dopuści się do pracy szkoleniowej, trzeba dać pewne wzorce. Ale jak to wykonać, kiedy w polskich szachach nie ma żadnej jednolitej koncepcji szkoleniowej.

Omówiłem to w punkcie 12:

12. Nieszczęściem w polskich szachach jest brak jednolitego programu szkolenia. Każdy trener ma praktycznie swoje indywidualne spojrzenie na tę kwestię. W ten sposób już na początku popełniane są błędy, na czym cierpi tylko nasza zdolna młodzież. Jeden trener, który zna dobrze końcówki, będzie głosił „teorie” o ważnej roli tej fazy gry. Będzie przerabiał więc grę końcową. A to, że zawodnik przegra batalię debiutową i do końcówki nie dojdzie, będzie tłumaczył brakiem talentu swojego podopiecznego. Podobna sytuacja może wyniknąć w szkoleniu zawodnika, który trafi na trenera preferującego grę środkową jako „najważniejszego” elementu w szachach.

Na moim blogu bardzo aktywny jest - Pan Krzysztof Kledzik
, który wprawdzie nie ma licencji trenerskiej i nie udziela żadnych lekcji w zakresie szachów, ale posiada rozeznanie w aktualnych, polskich problemach szachowych. Ma więc pełne prawo do wypowiadania swoich poglądów w zakresie naszej gry, nawet jeśli to nie podoba się pewnym fachowcom o innym spojrzeniu na kwestię treningu w szachach. Poza tym Krzysztof Kledzik ma wieloletnie doświadczenie w nauczaniu studentów, prowadzeniu wykładów oraz innych zajęć dydaktycznych na swojej macierzystej uczelni, co daje mu podstawy do wypowiadania się na temat metod nauczania(szkolenia), oceniania wyników procesu edukacji i dyskusji na temat krytycznej oceny osób predestynowanych do przekazywania wiedzy swoim podopiecznym.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 20:44, 18 Wrz 2013    Temat postu:

Krzysztof Kledzik

[link widoczny dla zalogowanych]
-
Ostatnio myślałem nad różnymi artykułami które zamieszczam
na tym blogu, w szczególności nad tymi, w których bronię idei pracy nad debiutami. Doszedłem do wniosku, że moje stanowisko może zostać błędnie odczytane jako fanatyzm debiutowy, przejawiający się w promowaniu debiutów jako jedynej części partii szachowej, której tajniki należy zgłębiać. Nic bardziej błędnego. Pragnę zaznaczyć, że w różnych artykułach i komentarzach zawsze podkreślałem, podkreślam i będę podkreślać, że partia szachowa stanowi jedność wzajemnie powiązanych i przenikających się trzech faz gry. W trakcie nauki szachów należy poznawać wszystkie te fazy, aby w żadnej z nich nie mieć przysłowiowych „tyłów”. Nie neguję znaczenia ani końcówek ani gry środkowej – chyba akurat ta część jest moją ulubioną. Ale jest to tylko subiektywne ulubienie i jestem świadomy, że gdybym w trakcie edukacji szachowej skupił się wyłącznie na fazie środkowej, moje postępy w nauce były by mniej niż mizerne. Moje uwagi dotyczące końcówek nigdy nie wynikały z negowania znaczenia ich, jako takich. Końcówki są ważną częścią partii szachowej. Zresztą znanych jest wiele przykładów, gdy niewiedza końcówkowa doprowadziła do przegranej nawet arcymistrzów. Między innymi o tym zagadnieniu wspomina Bielawski i Michalczyszyn w książce pt. „Nowoczesne końcówki”. W publikowanych tu artykułach wyrażałem jedynie niepokój z dogmatycznego podejścia do równie dogmatycznej teorii Marka Dworeckiego, który w radach dla trenerów i ich podopiecznych wyraźnie przesuwa ciężar nauki na końcówki i grę środkową. A przecież wytrącenie z ręki atutu jakim jest prawidłowy początek partii doprowadziło do klęski cale legiony arcymistrzów i graczy z niższymi tytułami szachowymi. Pomijając utratę „pole position” np. w turnieju czy meczu, odziera się w ten sposób partię szachową z jednego z elementów, integralnie związanego z resztą. Konkludując, nie rzucam hasła że „debiut i tylko debiut”, bo partia nie składa się tylko z debiutu.
Mówię jedynie, że uczmy się wszystkich faz partii szachowej, ale nie zapominajmy o nauce debiutów, dzięki którym możemy uzyskać lepszą pozycję na szachownicy, zdobyć przewagę nad przeciwnikiem i zdominować go już na początku partii. Dzięki dobrze dobranemu i rozegranemu debiutowi chwycimy przeciwnika za „gardło”, a umiejąc prawidłowo rozgrywać fazę środkową i końcówki, już do końca partii nie wypuścimy przeciwnika z kleszczy.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 20:46, 18 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 21:30, 18 Wrz 2013    Temat postu:

-
raj777

Skoro partia szachowa jest trójfazowa – debiut, gra środkowa, końcówka, to istnieje przecież jakaś literatura na ten temat. I tu właśnie można zbadać, jakiej fazie jest poświęcona największa liczba publikacji (podręczniki, artykuły etc.). A wtedy można zapytać dlaczego tak jest? Czy wynika to z samej materii szachowej, czy też może publikuje się dlatego bo jest to modne, można na tym zarobić etc. To podobnie jak w nauce, np. w chemii, tam przecież też można zbadać z jakich dziedzin jest najwięcej publikacji i dlaczego?
Czy jest to sprawa samego przedmiotu, czy też w chodzi w grę coś innego.
Dogmaty są dobre i potrzebne, ale w religii, a nie w nauce. Podobnie chyba powinno być w szachach; szachy przede wszystkim uczą obiektywizmu – jak mawiał Alechin.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 22:03, 18 Wrz 2013    Temat postu:

-
Kombinacje -- dla Edukacji szkolnej i reklamy szachow

Rozwiąż , nim zaczniesz czytać Szacharnię
(zaczyna ten, kto jest na dole) polecam ambitnej młodzieży.
--------

--- diagram -- 1
czarne wygrywaja --

Rozwiazanie

1. ... Sg3! - 2. Hxg6 - Sde2! - mat -- diagram -- 2

1. ... Sg3 - 2. He3 - Sde2+ - 3. Hxe2 - Sxe2
4. Ka1 - Sxf4 - 5. Wg1 ---- diagram -- 3
----

--- Siatka matowa -- 2. ... Sde2 - mat
2_3
--- diagram -- 2
1. ... Sg3! - 2. Hxg6 - Sde2! - mat -- -- po 5. Wg1 - wygrywa -- 5. ... Wd1!
---- ----- ------- ----- ------- --- ----- 6. g3 - He4 - 7. f3 - Hxf3 - mat

Druga siatka matowa -- 7. ...Hxf3 mat

--- diagram -- 4
--- 7. f3 - Hxf3 - mat

Edukacja szachowa bedzie w Polsce efektywna , jesli szachisci
beda operowac wieksza ilosci diagramow szachowych.
Przyklad trzeba brac od Garri Kasparowa i A. Karpowa, ktorzy przy kazdej
komentowanej partii szachowe umieszczali po kilkanascie diagramow szach.
- --
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 22:14, 18 Wrz 2013    Temat postu:

---
Dwie podobne pozycje -- rozwiazanie identyczne...

CZESTO
Szachowanie KROLA -- prowadzi do mata

Kombinacja do zapamietania

Rozwiąż , nim zaczniesz czytać Szacharnię
(zaczyna ten, kto jest na dole) polecam młodzieży.
--
2
--- diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciach - #5 -- -- 3. Sf7+ - Wxf7 - 4. Wc8 - Wf8 - 5. Wxf8#

Rozwiazanie na ---> drugim diagramie...

5. Wxf8 - szach- mat --- maly diagram -- 2


--- Drugi przyklad..

Czesto! -
Szachowanie Krola
-- prowadzi do mata!

Autor : Del Rio , rok 1750
---
2
--- Duzy diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciach - #5 -- maly diagram -- 5. Wxf8 - szach- mat
--

Rozwiazanie

1. Hetman -- szach
2. Skoczek - szach
3. Skoczek - szach
4. Wieza ---- szach
5. Wieza --- szach - mat

Siatka matowa do sprawdzenia -- maly diagram -- 2

Jak widac w powyzszy zadaniu szachowym -- juz w XVIII wieku nauke szachow
rozpoczynali -----> od szachowania czarnego Krola.

Jesli uczymy calkiem poczatkujacych szachistow ,
to nalezy ciekawe pozycje szachowe pokazywac na obrazkach.
To jest tak przekonywujace jak uczenie w szkole , gdzie uczymy sie
pisania i rysowania , by jak najwiecej zapamietac roznych obrazow swiata.
---
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 10:53, 19 Wrz 2013    Temat postu:

-

Krzysztof Kledzik

„…opór środowiska szachowego względem wprowadzenie nowych form treningu wynika z tego, że a. należało by się jednak przyznać do tego, że poprzednie formy treningu się nie sprawdziły, a to w pewien sposób zaburzyło by dobre samopoczucie trenerów w polskim środowisku”
Myślę że nawet nie ma się do czego przyznawać i czego się wstydzić, po rozwój i postęp w jakiejkolwiek dziedzinie sportu (i życia w ogólności) jest rzeczą normalną. Coś się nie sprawdziło, więc odrzucamy to i poszukujemy czegoś nowego. To też nie do końca spełni nasze oczekiwania, to zmieniamy na inne. Tak wygląda postęp w każdej dziedzinie. Powiem więcej, uważam że rozwój, zmiany i poszukiwanie nowych dróg są normalnym i całkiem zrozumiałym procesem który napędza rozwój świata, natomiast zaniechanie poszukiwania nowych rozwiązań i tkwienie przy starych, nieefektywnych metodach jest czymś czego należało by się wstydzić.
Co do książek szachowych to nie jestem ani ich autorem ani wydawcą, ale pragnę zwrócić uwagę na fakt, że chyba żaden z wydawców (to są firmy, biznes) nie będzie na siłę wydawać książek na które nie ma zapotrzebowania na rynku czytelniczym. Skoro więc książki (czy wydawnictwa elektroniczne) o teorii debiutów są tak chętnie wydawane w dużej ilości tytułów i nakładów, to znaczy że są chodliwym towarem i istnieje duże zapotrzebowanie rynku szachowego konkretnie na prace z teorii debiutów. I to nie po to aby pochwalić się nową, ładna książką, ale żeby na bieżąco zapoznawać się z materiałem szachowym, który, i to konkretnie on, daje możliwość zapewnienia sobie pozycji o pół (a może i więcej) kroku dalej, przed innymi szachistami, w walce o prymat w naszej grze.
-

Dodaj komentarz

Nauka matowania Wiezami! -- dla wszystkich

18 - P1173514
Autor : Wolfgang Pauly
Neues Illustriertes Blatt 07/1904
1522 Bohemia 06/09/1914
----
_2
Diagram --- 1
Mat w 3 posunieciach -- #3 ---- --- 1. h8=W! - Kf7 - 2. Kh6! - Kf6 - 3. Wf8 - mat


Rozwiązanie

1. h8=W! --- tempo
1. ... Kf7 -- 2. Kh6 -- tempo
2. ... Kf6 -- 3. Wf8 - mat --- Diagram -- 2

1. ... Kf6 -- 2. Wh7 -- tempo
2. ... Kf5 -- 3. Wf7 - mat ---- diagram --- 3

1. ... Kxh8 -- 2. Kg6 - [3. We8#]
2. ... Kg8 -- 3. We8 - mat ----- diagram --- 4


_4

--------------- diagram --- 3 ---------- ---------- diagram --- 4 ---
1. h8=W- Kf6 - 2. Wh7- Kf5 - 3. Wf7# -- 1. h8=W - Kxh8 - 2. Kg6 - Kg8 - 3. We8#

Trzy siatki matowe w prostej pozycji szachowej. Tylko 4 bierki!

Takie zadanie sa potrzebna do reklamy szachow w Polsce.
Polskich Dzialaczy Szachowych -- trzeba uczyc rozumienia Szachow.

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 12:44, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 7:23, 21 Wrz 2013    Temat postu:

-
Ciekawa partia 60
Bazy szachowe, partie, Ciekawe partie
-- 20 września 2013
Jerzy Konikowski

W 6 rundzie tegorocznych mistrzostw świata juniorów w Kocaeli nasz młody arcymistrz Jan-Krzysztof Duda (2534) uratował w partii przeciwko Idani (2480) trudną wieżówkę. Trzeba przyznać, że rozegrał znakomicie końcową fazę partii. Był to sukces? Przecież jego przeciwnik miał znacznie słabszy ranking.

Problem jest w tym, że nadzieja polskich szachów wybrała wariant, w którym nie jest łatwo walczyć o przewagę debiutową. Dla mnie jest zadziwiające, że wariant jest dość często grywany przez nasze czołowe juniorki i juniorów.

W Panoramie Szachowej (2-225) opublikowałem partię -
Świercz-Yilmaz, Moskwa 2012
, w której białe zagrały też 6. Ge2 i nie uzyskały żadnej przewagi. Przeciwnik rozegrał świetnie fazę debiutową, uzyskał wygraną pozycję i ostatecznie wskutek błędów w końcówce partię przegrał. Można się z tego cieszyć, że nasze talenty ratują trudne końcówki ze słabszymi przeciwnikami? Że w fazie początkowej nie uzyskują żadnej przewagi? Na pewno nie!

Komentując partię Darka napisałem po 6. Ge2 tak: „Moim podopiecznym zawsze polecałem bardziej agresywne kontynuacje 6. Ge3 i 6. Gg5 z przygotowaniem ataku na króla. Ruch w partii nie ma takiej dynamiki i wymaga więcej pozycyjnego wyczucia, a w takich sytuacjach młodzi i jeszcze z małym stażem turniejowym zawodnicy nie zawsze znajdują najlepsze rozwiązania”.

Natomiast po 9.We1 dałem następujący komentarz: „Celem tego wariantu jest pozycyjne wzmocnienie kontroli nad punktem d5: białe stawiają gońca na f3 i następnie poprzez pole f1 przemanewrują skoczka na e3. Czarnym będzie wtedy trudno przeprowadzić wyzwalający manewr w centrum d6-d5. Moja rada dla młodych adeptów sztuki szachowej-grajcie aktywniejsze warianty po następujących kontynuacjach 9. Kh1 lub 9. Ge3

W obu partiach przeciwnicy Świercza i Dudy jednak bez problemu przeprowadzili ruch d6-d5 i uzyskali wygrane pozycje.

Moje pytanie brzmi: kto przygotował ten o pozycyjnym charakterze wariant młodym zawodnikom, którzy powinni grać aktywne szachy? Te przykłady jasno ilustrują znaczenie początkowej fazy gry. Nasi młodzi arcymistrzowie przegrali batalię debiutową wskutek niedostatecznego przygotowania wariantu. Partie uratowali tylko dzięki doskonałej technice w końcówce.

Czy na tym mają polegać nasze szachy?
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 7:32, 21 Wrz 2013    Temat postu:

--
Ciekawa partia 60
Bazy szachowe, partie, Ciekawe partie
-- 20 września 2013
Jerzy Konikowski

W 6 rundzie tegorocznych mistrzostw świata juniorów w Kocaeli nasz młody arcymistrz Jan-Krzysztof Duda (2534) uratował w partii przeciwko Idani (2480) trudną wieżówkę. Trzeba przyznać, że rozegrał znakomicie końcową fazę partii. Był to sukces? Przecież jego przeciwnik miał znacznie słabszy ranking.

Problem jest w tym, że nadzieja polskich szachów wybrała wariant, w którym nie jest łatwo walczyć o przewagę debiutową. Dla mnie jest zadziwiające, że wariant jest dość często grywany przez nasze czołowe juniorki i juniorów.

W Panoramie Szachowej (2-225) opublikowałem partię -
Świercz-Yilmaz, Moskwa 2012
, w której białe zagrały też 6. Ge2 i nie uzyskały żadnej przewagi. Przeciwnik rozegrał świetnie fazę debiutową, uzyskał wygraną pozycję i ostatecznie wskutek błędów w końcówce partię przegrał. Można się z tego cieszyć, że nasze talenty ratują trudne końcówki ze słabszymi przeciwnikami? Że w fazie początkowej nie uzyskują żadnej przewagi? Na pewno nie!

Komentując partię Darka napisałem po 6. Ge2 tak: „Moim podopiecznym zawsze polecałem bardziej agresywne kontynuacje 6. Ge3 i 6. Gg5 z przygotowaniem ataku na króla. Ruch w partii nie ma takiej dynamiki i wymaga więcej pozycyjnego wyczucia, a w takich sytuacjach młodzi i jeszcze z małym stażem turniejowym zawodnicy nie zawsze znajdują najlepsze rozwiązania”.

Natomiast po 9.We1 dałem następujący komentarz: „Celem tego wariantu jest pozycyjne wzmocnienie kontroli nad punktem d5: białe stawiają gońca na f3 i następnie poprzez pole f1 przemanewrują skoczka na e3. Czarnym będzie wtedy trudno przeprowadzić wyzwalający manewr w centrum d6-d5. Moja rada dla młodych adeptów sztuki szachowej-grajcie aktywniejsze warianty po następujących kontynuacjach 9. Kh1 lub 9. Ge3

W obu partiach przeciwnicy Świercza i Dudy jednak bez problemu przeprowadzili ruch d6-d5 i uzyskali wygrane pozycje.

Moje pytanie brzmi: kto przygotował ten o pozycyjnym charakterze wariant młodym zawodnikom, którzy powinni grać aktywne szachy? Te przykłady jasno ilustrują znaczenie początkowej fazy gry. Nasi młodzi arcymistrzowie przegrali batalię debiutową wskutek niedostatecznego przygotowania wariantu. Partie uratowali tylko dzięki doskonałej technice w końcówce.

Czy na tym mają polegać nasze szachy?
--

VI Runda --- [link widoczny dla zalogowanych] -- zobacz komentarz

[link widoczny dla zalogowanych]

Jan-Krzysztof Duda (2534) - Idani (2480)


1. e4 c5 2. Nf3 d6 3. d4 Nf6 4. Nc3 cd4 5. Nd4 a6 6. Be2 e5 7. Nb3 Be7
8. O-O O-O 9. Re1 Be6 10. a4 Nc6 11. Be3 Nb4 12. Bf3 Rc8 13. a5 Qd7
14. Re2 d5 15. ed5 Nfd5 16. Nd5 Nd5 17. Ba7 Rfd8 18. Rd2 Qb5
19. Qf1 Qf1 20. Rf1 Nb4 21. Rd8 Rd8 22. Bc5 Kf8 23. Be7 Ke7 24. Nc5 Nc2
25. Ne6 Ke6 26. Bb7 Nb4 27. Rc1 Rd2 28. g3 Kd6 29. b3 Rd3 30. Rc8 Rb3
31. Rf8 Ke7 32. Rc8 Kd6 33. Rf8 Ke7 34. Rc8 Rd3 35. Be4 Rd1 36. Kg2 g6
37. Rb8 Rd4 38. Bf3 e4 39. Rb7 Ke6 40. Be2 Nd3 41. Ra7 Rd6 42. Kf1 h5
43. f3 f5 44. fe4 fe4 45. Bd3 ed3 46. Ke1 d2 47. Kd1 Kf5 48. Rb7 Rd5
49. Rb6 Ra5 50. Kd2 g5 51. Rb4 Ra2 52. Ke3 Rh2 53. Ra4 Rb2 54. g4 hg4
55. Ra6 Rh2 56. Ra8 Kg6 57. Rg8 Kf6 58. Rf8 Kg7 59. Ra8 Rh8
60. Rh8 Kh8 -- 61. Kf2 - g3 -- Remis

--- Remis
-

Krzysztof Kledzik --- 21 września 2013 o godz. 07:20

Problem grania pasywnych wariantów przez juniorów ciągnie się od jakiegoś czasu. Trudno zatem uznać to za przypadek, raczej za ogólną prawidłowość. Ale jaki jest cel takiego działania? Czy uratowanie partii dzięki prawidłowo rozegranej końcówce należy uznać za sukces całej partii i przygotowania do niej, czy jedynie za coś w rodzaju „szczęścia w nieszczęściu”? Nie chcę znowu narazić się na ataki, ale czy zaniechania debiutowe + super nauka końcówek jest polskim przepisem na szachowy sukces?
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 7:52, 21 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 9:16, 25 Wrz 2013    Temat postu:

-
Ciekawa partia 62

Bazy szachowe, partie, Ciekawe partie

24 września 2013
Jerzy Konikowski

W mojej najnowszej książce „Atak na króla”, która jest obecnie w fazie składania, m.in. napisałem:

Nadrzędnym celem gry w szachy jest zamatowanie przeciwnika. Pojedynki dawnych mistrzów często kończyły się pięknymi kombinacjami i efektownymi atakami matowymi. W owych czasach był przede wszystkim ceniony mat!

W procesie rozwoju szachów ta tendencja ulegała modyfikacji. Pierwszy mistrz świata Wilhelm Steinitz (1836-1900) nauczał, że atak ma tylko wtedy uzasadnienie, gdy jedna ze stron uzyska ku temu odpowiednie przesłanki pozycyjne. Normalnie obie strony powinny dążyć do szybkiego rozwoju swych sił i zabezpieczenia króla. Plany strategiczno-taktyczne konstruowane są na bazie wydarzeń na szachownicy.


W praktyce jednak bywa tak, że jedna ze stron już w fazie debiutowej zlekceważy te podstawowe zasady i tym samym umożliwi przeciwnikowi przeprowadzenie jakieś groźnej akcji na króla lub zdobycie materialnej przewagi.


Te problemy powinny być omawiane przez trenerów w trakcie pracy nad debiutami, gdyż wiążą się one ściśle z początkową fazą partii. Tymczasem widziałem wiele pojedynków naszej młodzieży, w których te żelazne zasady są łamane!

Wygląda na to, że nie zna ich także nasza czołowa zawodniczka Anna Iwanow, która w 6 rundzie mistrzostw świata juniorek w Kocaeli zostawiła własnego króla w centrum i ruszyła do frontalnego ataku na pozycję przeciwniczki. W otwartych sytuacjach takie nieuzasadnione akcje bardzo często kończą się nieszczęściem. Tak stało się też w jej partii.

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 17:22, 30 Wrz 2013    Temat postu:

-
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (19)
Szachy w Polsce, Szkolenie -- 30 września 2013
Jerzy Konikowski

Wiceprezes Włodzimierz Schmidt podkreślił, że słabe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czołówki kobiet, jak i mężczyzn i zadeklarował gotowość nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mężczyzn (Protokół z zebrania zarządu Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 października 2012 r. godz. 10.00-18.00).

Michał Krasenkow – trener kadry Polskiego Związku Szachowego (Pismo MAT 4-2013): Kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.

/

W piśmie Szachy/Chess (75/76-2002) w tekście Gorzka Prawda
ukazał się obszerny tekst w formie wywiadu dotyczący problemów polskich szachów. Poruszyłem w nim wiele istotnych zagadnień.
Mimo, że od jego publikacji minęło 11 lat, zawarte w nim kwestie są nadal aktualne.
Przypomnę te najważniejsze.

Strona 100:

W roku 1978 byłem wraz z Tomaszewskim na mistrzostwach świata w Grazu. Tam nawiązaliśmy dobre kontakty z ekipą Dworeckiego. W jej skład wchodzili zawodnicy Jusupow i Dołmatow oraz trener Tukmakow. Chodziliśmy często wspólnie na spacery. Rozmawialiśmy na różne tematy. Często w tych dyskusjach były poruszane problemy przygotowania debiutowego do ważnych imprez. Obaj trenerzy z całą stanowczością twierdzili, że faza debiutowa jest najważniejsza i od tego zależy w dużym stopniu sukces w partii. Potem w Niemczech, w czasie tradycyjnych turniejów międzynarodowych w Dortmundzie, miałem wielokrotnie możliwość rozmawiania z czołowymi zawodnikami świata. Wszyscy potwierdzali to samo. Przytoczę to, co napisał Karpow we wstępie do mojej najnowszej książki „Schnellkurs der Schacheröffnungen” (niemiecka wersja książki „Szybki kurs debiutów”): Każda faza partia jest bardzo ważna. Jeśli na początku walki jedna ze stron straci materiał lub przeciwnik uzyska przewagę pozycyjną, to będzie trudno te straty odrobić w grze środkowej. Do końcówki może więc w ogóle nie dojść. Tak więc, znając słabo otwarcia szachista nie może liczyć na większe sukcesy… Tutaj wypowiedziana jest cała prawda o prawidłowym przygotowaniu zawodnika do zawodów. Jeśli ktoś ma dobrze opracowane otwarcia, to sukcesy przyjdą szybciej.

/////////////////////////////////////////////////////

W latach 1977-1981 byłem trenerem kadry młodzieżowej w punkcie szkoleniowym w Częstochowie. Najsilniejszym zawodnikiem był wówczas Roman Tomaszewski.

Niestety Romek już na początku swojej kariery sportowej popełnił duży błąd. Zignorował dobre przygotowanie debiutowe i główny nacisk włożył w szkolenie gry środkowej i końcowej. Swoje partie rozpoczynał ruchem 1.c4. Niezbyt dobrze czuł pozycje powstające w tym otwarciu. W każdej partii wpadał w niedoczasy, co często kończyło się niepotrzebnymi stratami punktowymi. Po rozpoczęciu zajęć szkoleniowych w Częstochowie zaproponowałem mu opracowanie nowego repertuaru debiutowego pasującego do jego stylu gry. Ostatecznie uzgodniliśmy, że będzie rozpoczynał partie ruchem 1.d4. Przyszłość pokazała słuszność tej zmiany. Tomaszewski zaczął grać ciekawsze szachy i niedoczasy zostały ograniczone do minimum.

W Grazu Roman grał jeszcze 1. c4
, gdyż na zmianę repertuaru nie był jeszcze odpowiednio przygotowany.
W trakcie turnieju przekonał się, że trudno jest uzyskać przewagę debiutową w jego schematach. Ostatecznie zajął dalekie 30 miejsce. Zwyciężył Dołmatow przed Jusupowem. Obaj gromili swych przeciwników w fazie debiutowej. Na tym polegała właśnie siła szachów Związku Radzieckiego. Zawodniczki i zawodnicy mieli opanowane do perfekcji otwarcia, co ułatwiało im prowadzenie partii i przyczyniało się w głównej mierze do odnoszenia wielkich sukcesów sportowych!
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 5:33, 02 Paź 2013    Temat postu:

-
Niebezpieczeństwo nadciąga z północy
Szachy w Polsce, Szkolenie -- 28 września 2013

Krzysztof Kledzik

Tytuł artykułu jest przekorny, bo szachowa północ nie stanowi dla nas zagrożenia, a wręcz przeciwnie. Zapewne Czytelnicy domyślają się, że wspomniana szachowa północ, czyli Magnus Carlsen, stanowi zagrożenie dla obecnego mistrza świata, Ananda. Urzędujący właściciel tytułu MŚ okopał się na asekuracyjnej pozycji i wydaje się, że zależy już mu nie na pięknej grze, lecz wyłącznie na utrzymaniu szachowej korony zamkniętej w oszklonej szafce z bibelotami. Carlsen powinien odebrać mu to trofeum, aby wprowadzić nową jakość do szachów. Myślę, że w tej kwestii zgodzi się ze mną niejeden szachista.

Natomiast zagrożenie o którym napisałem w tytule, upatruję jednak w czym innym. Magnus Carlsen jest ewenementem szachowym, stanowiącym jednostkę wybitną. Zatem dosłowne odczytywanie jego szczególnych metod treningowych niesie ze sobą niebezpieczeństwo ich niezrozumienia, lub zbyt dosłownej interpretacji która wypacza ich znaczenie i wagę. Sposób treningu Carlsena jest metodą skuteczną dla Carlsena, ale niekoniecznie dla wszystkich pozostałych szachistów. Obawiam się, że obecnie różne opiniotwórcze osoby będą lansować tezę, iż rzekomo Carlsen przeskakuje fazę debiutową i skupia się wyłącznie na grze środkowej i ukochanych końcówkach. Propagowanie tej teorii może poskutkować jej błędną interpretacją i wypaczeniami treningowymi, gdyż trenerzy i szachiści uznają, iż można (niby na wzór Carlsena) po prostu ominąć fazę debiutową, w ogóle nie przykładając do niej uwagi. Jedyne co rzekomo powinien zrobić szachista, to rozwinąć skrzydła w pozostałych fazach partii szachowej.

W tym momencie wspomnianym opiniotwórczym osobom będzie łatwo przemycić niebezpieczne sugestie o odrzuceniu nauki debiutów, a na jej miejsce zaczną podsuwać książki Dworeckiego czy Szereszewskiego o nauce końcówek sugerując, że jakoby one wyznaczają jedynie słuszną drogę do sukcesu w szachach. Wiadomo, że przykład idzie z góry, ale jego interpretacja odbywa się na szczeblu trenerów, autorów książek szachowych oraz osób analizujących partie. Apeluję zatem o rozważną interpretację nowej szkoły szachowej, którą przywiózł ze sobą Carlsen. Polecam uwadze dodatkowy artykuł ilustrujący to zagadnienie: link.

Krzysztof Kledzik

[link widoczny dla zalogowanych]
--

raj777

„Owszem, Carlsen może robić co chce i jak chce w trakcie treningu, ale robi to dlatego że jest Carlsenem.” A więc nawet osoby wybitne muszą pracować nad sobą. Salvador Dali ujął to tak: „Jeśli nie macie zamiaru studiować anatomii, sztuki rysunku i perspektywy, matematyki i estetyki oraz nauki o barwach, pozwólcie, że powiem wam, iż jest to bardziej objaw lenistwa niż geniuszu.” Być może w szachach też jest podobnie: jeżeli juniorzy nie mają zamiaru studiować debiutów, to przecież nie zawsze musi wynikać to z ich geniuszu…
--

Hetman

Ta teza o rzekomym przeskakiwaniu debiutu jest
niebezpieczna i będzie szkodliwa w przyszłości.

-----------

Wladek
Najpierw szachistow uczymy motywow szachowych oraz partii ktore maja 12 posuniec... i ktore koncza sie matami.
To jest droga do popularyzacji szachow.
Majac tysiace szachistow mozemy upychac im ksiazki z debiutami szachowymi.

Partie mozna ogladac na [link widoczny dla zalogowanych] -- Reykjavik 2013

-- --
W turnieju grali Polacy -- Gajewski - Socko i Dziuba.

Hjorvar Steinn Gretarsson - David Navara

Date: Wed Feb 27 2013 --- Reykjavik 2013

10 Runda

1. d4 Sf6 2. c4 g6 3. f3 Sc6 4. d5 Se5 5. e4 d6 6. Sc3 Gg7
7. f4 Sed7 8. Sf3 O-O 9. Ge2 Sc5 10. Hc2 c6 11. dxc6 bxc6
12. Ge3 Sg4 13. Gg1 Wb8 14. Sd4 Gd7 15. h3 Sf6 16. Ge3 Sh5!
17. Gxh5? --- Diagram -- 1
--

-- Diagram -- 1

- teraz nastapilo -- 17. ... Wxb2!
18. Hd1 - Ha5 - 19. Wc1 - Sxe4
20. O-O - Sxc3 - 21. He1 - Hxh5
22. Hxc3 - Wxg2+ - 23. Kxg2 - Gxh3+ - 0-1 -- diagram -- 2
--

-- Diagram -- 2
Biale poddaly sie -- 0-1 -- grozi -- c5!

Warto analizowac cala partie szachowa.

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 5:48, 02 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 17:09, 09 Paź 2013    Temat postu:

--
Miedzynarodowy konkurs kompozycji szachowej - PZSzach-2013.

Autor : Andrzej BABIARZ -- Jaslo
-
[link widoczny dla zalogowanych]
-

-- Diagram -- 1
Mat w 2 posunieciach -- #2

Rzowiazanie

1. Wd6! - grozi - 2. Wd5 - mat
1. Wd6 - Kxd6 -- 2. Gf4 -- mat
1. Wd6 - bxc4 -- 2. Sxc4 - mat --- diagram -- 2

1. Wd6 - Sxd6 - 2. Sc6 -- mat --- diagram -- 3
1. Wd6 -- f6 --- 2. Hxf6 -- mat
1. Wd6 - Sb6 - 2. Hxe7 -- mat -- diagram -- 4
-
2_3
-- diagram -- 2
1. Wd6 - bxc4 -- 2. Sxc4 - mat --- --- 1. Wd6 - Sxd6 -- 2. Sc6 - mat


-- Diagram -- 4
1. Wd6! -- Sb6 -- Hxe7 - mat
-
Kompozycja szachowa sluzy do podstawowej edukacji szachowej jak rowniez do reklamy szachow.
Szkoda ze Nasi trenerzy szachowi slabo znaja sie na zadaniach szachowych.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 18:15, 09 Paź 2013    Temat postu:

---
Dwie podobne pozycje -- rozwiazanie identyczne...

CZESTO
Szachowanie KROLA -- prowadzi do mata

Kombinacja do zapamietania

Rozwiąż , nim zaczniesz czytać Szacharnię
(zaczyna ten, kto jest na dole) polecam młodzieży.
--
2
--- diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciach - #5 -- -- 3. Sf7+ - Wxf7 - 4. Wc8 - Wf8 - 5. Wxf8#

Rozwiazanie na ---> drugim diagramie...

5. Wxf8 - szach- mat --- maly diagram -- 2


--- Drugi przyklad..

Czesto! -
Szachowanie Krola
-- prowadzi do mata!

Autor : Del Rio , rok 1750
---
2
--- Duzy diagram -- 1
Biale matuja w 5 posunieciach - #5 -- maly diagram -- 5. Wxf8 - szach- mat
--

Rozwiazanie

1. Hetman -- szach
2. Skoczek - szach
3. Skoczek - szach
4. Wieza ---- szach
5. Wieza --- szach - mat

Siatka matowa do sprawdzenia -- maly diagram -- 2

Jak widac w powyzszy zadaniu szachowym -- juz w XVIII wieku nauke szachow
rozpoczynali -----> od szachowania czarnego Krola.

Jesli uczymy calkiem poczatkujacych szachistow ,
to nalezy ciekawe pozycje szachowe pokazywac na obrazkach.
To jest tak przekonywujace jak uczenie w szkole , gdzie uczymy sie
pisania i rysowania , by jak najwiecej zapamietac roznych obrazow swiata.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 16:08, 11 Paź 2013    Temat postu:

-
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (22)

Szachy w Polsce, Szkolenie --- 11 października 2013
Jerzy Konikowski

Wiceprezes Włodzimierz Schmidt podkreślił, że słabe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czołówki kobiet, jak i mężczyzn i zadeklarował gotowość nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mężczyzn (Protokół z zebrania zarządu Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 października 2012 r. godz. 10.00-18.00).

Michał Krasenkow – trener kadry Polskiego Związku Szachowego (Pismo MAT 4-2013): Kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.

Anatoli Karpow – mistrz świata w latach 1975-1985 oraz 1993-1999: Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach.

Władimir Kramnik – mistrz świata w latach 2000-2007: Moja specjalność to debiut i przejście do gry środkowej. Tu nie chodzi o wiedzę, tylko o zrozumienie oraz pojęcie kierunku działania”.

Borys Gelfand – wicemistrz świata w 2012 roku: Byłem wychowany, że debiut to najważniejsza część partii i trzeba go wygrać. Dlatego muszę silnie obciążać mózg.

Czołowy trener MASZ: Ja osobiście, w pracy i w konsultacjach z juniorami, zwracam większą uwagę na idee, myśli, najważniejsze ścieżki, nastawienie do partii, nie zalewając ich wariantami.

Jerzy Konikowski – trener I klasy i publicysta:
Studiujcie debiuty, a w grze środkowej i końcówkach dacie sobie na pewno radę!

//////

W niedawno zakończonych w Budvie (Czarnogóra) Mistrzostwach Europy Juniorów do lat 18 zdobyliśmy 2 medale w konkurencji dziewcząt.
Grupa do 8 lat: Laura Czernikowska – złoto!
Grupa do 16 lat: --- Mariola Woźniak – srebro!

Ciekawe jak potoczą się dalsze losy tych dwóch zawodniczek. Czy obie osiągną poziom predysponujący je do reprezentowania barw naszego kraju w ważnych imprezach szachowych? Czy podzielą los wielu naszych utalentowanych juniorek i juniorów, którzy po osiągnięciu wieku 20 lat znikają z pola widzenia? Przyszłość to pokaże.

Na przestrzeni ostatnich lat zmarnowano w Polsce wiele talentów. Odpowiedzialni są za to trenerzy, którzy nie potrafili przygotować naszej młodzieży odpowiedniego programu samoszkolenia oraz optymalnego repertuaru debiutowego.

Na ten ten problem zwracałem wielokrotnie uwagę w licznych artykułach szkoleniowych w polskiej prasie fachowej, na mojej stronie i blogu. Moim zdaniem w ten sposób zmarnowano wielki talent Iwety Radziewicz (obecnie Rajlich). Była to zawodniczka z wielkimi potencjalnymi możliwościami osiągnięcia światowych szczytów w konkurencji kobiet.

Już w tekście „Gorzka Prawda” (Szachy-Chess 76/76 2002) m.in. pisałem: Poznałem go już wcześniej na mistrzostwach świata w Halle (1992: chodzi o Marka Matlaka – wieloletniego trenera kadry kobiet Polskiego Związku Szachowego). Tam też zwróciłem mu uwagę na to, że Iweta Radziewicz ma niewłaściwie dopasowany repertuar debiutowy do jej stylu gry. Matlak przyznał, że nie jestem pierwszym, który to stwierdził. Od tego spotkania minęło już parę lat i Radziewicz gra dalej te swoje „debiuciki”…

W Magazynie Szachista (sierpień 2004) pisałem:

Bez sukcesów wróciła do kraju reprezentacja kobiet w MŚ w Eliście. Monika Soćko i Joanna Dworakowska zostały wyeliminowane już w I rundzie. Iweta Radziewicz wprawdzie przeszła do II rundy, ale tam nie była w stanie sprostać 17-letniej Gruzince Dżagnidze.

Zastanawia słabe przygotowanie debiutowe, za co był odpowiedzialny etatowy trener mm. Marek Matlak. Przeszło 10 lat temu dzieliłem się z nim uwagami repertuaru Iwety Radziewicz i sugerowałem, że stosuje otwarcia nie pasujące do jej styly gry. Nic nie zrobiono w tym kierunku i ta utalentowana zawodniczka nie progresuje w oczekiwanym tempie. Najwyższy czas, aby jej dalszą edukacją szachową zajął się inny pedagog!

Następnie podałem skomentowaną partię Dżagnidze-Radziewicz. Nasza zawodniczka doznała strasznej klęski, która świadczyła o niewłaściwym doborze otwarcia. Od tego czego minęło 9 lat. Nana Dżagnidze zalicza się do ścisłej czołówki światowej, natomiast nasza Iweta jest tylko w czołówce krajowej i gra coraz słabiej. Kto jest temu winien
--

Dżagnidze, Nana - Radziewicz, Iweta -- Elista - 2004
1-0 FIDE-Wch k.o. (2.1)

1. d4 --- e6 -- 2. Sf3 -- b6 - 3. e4 - Gb7 - 4. Gd3 - g6 -- 5. Gg5 - f6
6. Gh4 - He7 - 7. O-O - g5 - 8. Gg3 - d6 - 9. Sc3 - Gg7 - 10. We1 - Sh6
11. h4 - Sf7 - 12. e5 - fe5 - 13. de5 - d5 - 14. hg5 - Sg5 - 15. Sg5 - Hg5
16. Sb5 - Sa6 - 17. Sd4 - Hh6 - 18. Hg4 - Sc5 - 19. Gf4 -- 1-0 -- diagram - 1
--

-- Diagram -- 1
Pozycja po 19 posunieciu -- 19. Gf4 - czarne poddaly sie

---
Najpierw trzeba sie nauczyc reklamowac szachy a nastepnie brac sie za nauke szachow.
W Polsce jeszcze tego pierwszego etapu nie opanowali - czyli reklamy szachow.
Wiec jak beda zabierac sie do edukacji szachowej?
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 16:49, 11 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 22:02, 12 Paź 2013    Temat postu:

paź
12
-
Problemy szkoleniowe w polskich szachach (23)

Szachy w Polsce, Szkolenie -- 12 października 2013

Jerzy Konikowski

Dwa lata temu doszło pomiędzy mną i ówczesnym prezesem Polskiego Związku Szachowego Tomaszem Sielickim do polemiki odnoście repertuaru debiutowego Dariusza Świercza na turnieju w Wijk aan Zee 2011. Moja ocena dotyczyła błędnego repertuaru debiutowego Darka, który moim zdaniem gra fałszywe otwarcia.

Według mnie Darek powinien grać 1.e4, ponieważ gra świetnie dynamiczne pozycje i taka gra odpowiada jego stylowi gry. Odradzam granie pozycyjnych gier, gdyż tutaj nasz młody arcymistrz nie czuje się najlepiej. Jestem doświadczonym trenerem i potrafię obiektywnie ocenić możliwości Dariusza. Tymczasem nasz talent dalej próbuje „oburęczność”, co mu na dobre nie wychodzi. Kto mu to poradził?

W 1 rundzie dzisiejszej ligi niemieckiej Dariusz miał silnego przeciwnika, ale wybór debiutu był nieodpowiedni. Nasz arcymistrz nie uzyskał w początkowej fazie parti żadnej przewagi i został dość łatwo ograny przez silnego Niemca. Ta partia jest dobitnym przykładem na to, w jaki sposób niszczy się u nas talenty. Prawidłowe otwarcie jest istotne, gdyż daje duże szanse – nawet młodemu zawodnikowi – nawiązanie walki z silniejszym przeciwnikiem.

Ta partia ilustruje to, na co już od lat zwracam uwagę. Moja rada: Grajcie aktywne szachy! Pasyną grą trudno będzie rozwinąć wasz talent. W tej partii Darek – po słabo rozegranym debiucie – przeszedł do gorszej końcówki, której nie udało mu się uratować.

Kto odpowiada za rozwój szachowy arcymistrza Dariusza Świercza? Ja wystawiam jego trenerowi ocenę: „2″!

---
Świercz, Dariusz - Naiditsch, Arkadi

0-1 Bundesliga (1)

1. c4 Nf6 2. Nf3 g6 3. g3 Bg7 4. Bg2 d5 5. cd5 Nd5 6. d4 O-O 7. O-O c5
8. e4 Nb6 9. d5 Bg4 10. Nc3 Qd7 11. Bf4 Na6 12. e5 Qf5 13. Nh4 Qf4
14. gf4 Bd1 15. Rad1 Rad8 16. Nb5 Bh6 17. f5 Bf4 18. Rfe1 g5 19. f6 ef6
20. Nf5 Be5 21. d6 Nb4 22. a3 Nc2 23. Re2 Nd4 24. Nbd4 cd4 25. h4 Nc4
26. hg5 Nd6 27. Nh6 Kg7 28. Ng4 Rfe8 29. Kf1 Kg6 30. gf6 Bf6
31. Nf6 Re2 32. Ke2 Kf6 33. Rd4 h5 34. Bf3 Kg5 35. Kf1 f5 36. Rd5 b6
37. b4 Nf7 38. Rb5 Rd4 39. Be2 Kf4 -- 40. a4 Sd6 -- biale poddaly sie

------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 3 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin