Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prezydent DUDA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 10:39, 09 Lis 2015    Temat postu:

-
Nauka matowania --> Hetmanem! --> dla prezydenta A. Dudy

--- dwuchodówka z rozwiązaniem
-

diagram - 1
Mat w 2 posunieciach - #2 -- -- 1. Hh8! - grozi - 2. Hh7 - mat

Rozwiazanie

1. Hh8! -- Kxd3 - 2. Hh7 - mat -- diagram - 4
1. Hh8 ---- Gxd3 -- 2. Ha8 - mat
1. Hh8 ---- Sxd3 -- 2. Hh1-- mat
1. Hh8 ---- Sxf4 -- 2. Hd4 - mat -- diagram - 5

2_3
diagram - 2
Siatka matowa --- - 2. Ha8 - mat ---- --- siatka matowa ---- 2. Hh1 - mat


---------------
4_5
----- diagram -- 4
-- Siatka matowa -- 2. Hh7 - mat ---- ---- siatka matowa ---- 2. Hd4 - mat

Biały Hetman zalicza wszystkie --- 4 rogi Szachownicy!!
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 10:44, 09 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 12:11, 23 Lis 2015    Temat postu:

--
Autor: Comins MANSFIELD -- edukacja szachowa - dla prezydenta RP


diagram - 1
Mat w 2 posunięciach -- #2 ---- co tu grać ?

2_3
diagram - 2
Trzeba zagrać -- 1. Hb5! --> zugzwang -- --- 1. Hb5 - Gxd5 - 2. Sf5 - mat

Hetman atakuje - 5 ważnych punktów -- b6 -- c6 -- d7 -- c5 - oraz -- d5

1. ... Gb4 ----- 2. Hb6 -- mat
1. ... b7xa6 --- 2. Hc6 -- mat
1. ... Wh7xh2 - 2. Hd7 -- mat
1. ... Gxd5 ---- 2. Sf5 -- mat -- diagram - 3 -- Hetman kontroluje pola - d7 i c6
1. ... Wb4 ---- 2. Hxc5 - mat
1. ... c5 --- --- 2. Sf5 -- mat -- Hetman kontroluje pole -- d5
1. ... We7 --- 2. Se4 -- mat -- blokowanie pola królewskiego -- e7
1. ... Wf7 --- 2. We6 -- mat -- przesłona - Gońca _g8
1. ... Wc7 --- 2. Se2 -- mat
1. ... f2 ----- 2. Sh5 -- mat
--

Tak wygląda - że szachownica była tak zaprojektowana ,
by pasowała do tego zadania -- Mansfielda

Takie cuda w dwuchodówce to tylko mógł układać
magik z Wielkiej Brytanii --> C. Mansfield
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 15:45, 05 Gru 2015    Temat postu:

4.12.2015
piątek

Pochwała prezydenta Dudy
Jacek Kowalczyk

Tyle wiemy dziś, a czego dowiemy się jutro?Prezydent Duda –
co można już dziś powiedzieć z całą pewnością – to nie byle jaki mąż
stanu. Człowiek rzadkiej cywilnej odwagi i niezwykle prostolinijny.
Wygłaszając swoje wieczorne orędzie, znów stanął na wysokości zadania.
A nie było to zadanie łatwe. Trzeba było przecież milionom ludzi
powiedzieć prosto w oczy: „Teraz to możecie nas cmoknąć.
Daliście się nabrać przed wyborami, więc spadajcie na drzewo.
Zrobimy, co nam się spodoba”. I jeszcze ubrać to w górnolotne słowa
o działaniu w imieniu i dla dobra całego społeczeństwa.
Jest więc też człowiekiem elokwentnym i niebanalnym.
W trzy minuty potrafi pozbawić samego siebie jakiegokolwiek znaczenia.

Do jego cnót rozlicznych należy dorzucić także umiejętność budzenia
zaufania i dotrzymywania słowa (choć może w trochę zbyt wąskim gronie)
. Bez tych umiejętności nie zostałby przecież kandydatem na prezydenta
wskazanym przez prezesa Kaczyńskiego. Budzi podziw również
niezależność prezydenta Dudy. Wprawdzie jest to niezależność od
jakiejkolwiek politycznej samodzielności, ale zawsze coś. Niektórzy nawet
i tego nie mają, tak się boją samej idei niezależności myślenia.

Mamy zatem prezydenta o nieprzeciętnych walorach i będziemy go mieli
jeszcze parę lat. Lepiej się przyzwyczajmy. Przestańmy się łudzić
(o ile się łudziliśmy), że nagle ten wybitny, a może jedynie niewątpliwie
wybijający się na tle dotychczasowych prezydentów, polityk zacznie
widzieć polskie sprawy w odrobinie szerszej perspektywie niż ta,
którą wyznaczył mu prezes PiS. Nie zacznie.

Niemniej mimo że jesteśmy świadkami rewolucji politycznej
(na razie bezkrwawej, choć emocje buzują i wylały się już na ulice),
dokonywanej – jak to rewolucja – z pogwałceniem prawa
i manifestacyjnym lekceważeniem wszelkich obyczajów, nie to zdecyduje
o przyszłości rządu PiS (i naszej, rzecz jasna).
To wszystko, co się dzieje w ostatnich dniach w Sejmie, nie jest może
drugorzędne, ale z pewnością nie przesądzające.
Takie gierki (pod hasłem dobrej zmiany mówią w gruncie rzeczy jasno:
„oni kradli, więc i my możemy kraść”) i największa nawet bezczelność
w okłamywaniu ludzi przestanie mieć znaczenie, jeśli posypią się sprawy
gospodarcze.

W tej dziedzinie mydlenie oczu – nawet przy dysponowaniu siła centralnej
propagandy – nie wystarczy. Każdy odczuje rzecz na własnej skórze.
I bogaty, i biedny. Na razie PiS pokazuje, co potrafi w zakresie decyzji

politycznych, za chwilę pokaże, jak rozprawić się z mediami publicznymi,
ale w końcu trzeba będzie wreszcie naprawdę zacząć rządzić,
podejmować decyzje, ogłaszać ustawy i ponosić konsekwencję ich
działania. A temu już jednoosobowy ośrodek władzy podołać nie może.
Doba ma 24 godziny, a decyzji do podjęcia są setki i tysiące.
I wokół ludzie, którym nie tyle złamano kręgosłupy, ile którzy sami
je sobie wyrwali. Widać to doskonale, gdy członkowie PiS jak
zdyscyplinowani żołnierze powtarzają ustalony przekaz dnia czy sposób
komentowania niemal dowolnego wydarzenia. Faktycznie, w gadaniu są
świetni, ale czy potrafią też coś zrobić w realnym świecie?
Zobaczymy już wkrótce. Prezydent na pewno nie będzie
im przeszkadzał. Jest zbyt nietuzinkowy.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 20:31, 06 Gru 2015    Temat postu:

--
Do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Pana Andrzeja Dudy.
Wzywamy Pana do zrzeczenia się urzędu Prezydenta.
Ta petycja czeka na zatwierdzenie przez stronę Petycji Obywatelskich

Do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Pana Andrzeja Dudy.
Wzywamy Pana do zrzeczenia się urzędu Prezydenta.
1 000 000 6 055
6 055 już podpisało. Niech będzie nas 1 000 000
Dlaczego ta sprawa jest istotna

Szanowny Panie Prezydencie,

W związku z niegodnym sposobem sprawowania urzędu
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wielokrotnym i świadomym
łamaniem Konstytucji oraz podstawowych praw demokracji,
wzywamy Pana do zrzeczenia się urzędu Prezydenta zgodnie z Art. 131.
Konstytucji, rozwiązania Parlamentu oraz ogłoszenia przedterminowych
wyborów parlamentarnych.

Szanowny Panie Prezydencie już na początku swojej prezydentury,
postąpił Pan niegodnie szkalując swój kraj za granica.
Zrobił Pan to w imię doraźnych interesów politycznych swojej macierzystej
partii Prawa i Sprawiedliwości. Było to niedopuszczalne i niezrozumiałe
zachowanie, dla każdego ciężko pracującego Polaka i patrioty, przez co
w tym momencie po raz pierwszy pokazał Pan, że wbrew temu co Pan
mówi nie jest Pan Prezydentem wszystkich Polaków, ale Prezydentem
politycznym jednej partii. Odbywa Pan również tajne nocne spotkania
z prezesem jednej z partii politycznych przez co pokazuje Pan również,
że nie jest Pan Prezydentem samodzielnym i zdolnym do podejmowania
własnych, apolitycznych decyzji, ale jest Pan sterowany i kieruje Panem
wyłącznie interes partii Prawo i Sprawiedliwość, zamiast dobro Polski
i wszystkich Polaków.

Jest Pan zdolny w imię tych interesów nawet do łamania Konstytucji,
której powinien być Pan pierwszym strażnikiem i ignorowania wyroków
Trybunału Konstytucyjnego oraz świadomego i rażącego łamania prawa
i podstawowych wartości obywatelskich, przez co jest Pan niegodny
sprawowania urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i powinien
być Pan i mamy nadzieję, że będzie pociągnięty do odpowiedzialności
i postawiony przed Trybunałem Stanu.

Przez Pana działania, jesteśmy o krok od sytuacji w której można będzie
powiedzieć, że demokracji w Polsce już nie ma i naszym krajem rządzi dyktatura.

W 1989 roku Polska stała się krajem demokratycznym i odzyskała
wolność, nie po to, aby teraz przez takie Pana działania, znowu ją stracić...

Z poważaniem
Obywatele


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 17:55, 14 Gru 2015    Temat postu:

Redakcja 14 grudnia 2015
CBOS:
Poparcie dla Andrzeja Dudy spada , przybywa krytyków

Prezydenta negatywnie ocenia 40 proc. Polaków –
wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Czyli dwukrotnie mniej niż jeszcze w listopadzie.


W ciągu ostatniego miesiąca notowania prezydenta Andrzeja Dudy znacznie się pogorszyły.
Wciąż 43 proc. Polaków ma dobrą opinię o Dudzie, ale odsetek osób
niezadowolonych z jego prezydentury zwiększył się dwukrotnie
(wzrost o 20 punktów procentowych – do 40 proc.).

Od początku kadencji Andrzeja Dudy ubyło też badanych, którzy nie mieli
dotychczas wyrobionego zdania o działalności prezydenta –
spadek z 52 proc. do 17 proc., co oznacza, że znacząca cześć
niezdecydowanych zmieniła swoją opinię na niekorzyść głowy państwa.

Poparcia prezydentowi udzielają przede wszystkim najmłodsi respondenci
(18–24 lata), mieszkańcy wsi, osoby mające wykształcenie podstawowe,
gimnazjalne lub zasadnicze zawodowe, ludzie z gospodarstw domowych
o niskich lub przeciętnych dochodach, biorący udział w praktykach
religijnych przynajmniej raz w tygodniu, a także identyfikujący się
z prawicą.

Głowę państwa krytykują zaś starsi ankietowani (55 lat i więcej),
mieszkańcy miast, zwłaszcza największych aglomeracji, mający
wykształcenie wyższe lub średnie, uzyskujący najwyższe dochody,
źle oceniający własną sytuację materialną, niepraktykujący religijnie
lub robiący to sporadycznie, a ponadto deklarujący
lewicową lub centrową orientację polityczną.

W przełożeniu na afiliacje partyjne grupę zwolenników prezydenta
można scharakteryzować jako elektorat PiS (w tym SP i PR) – –
92 proc. oraz zwolenników Kukiz’15 (69 proc.). O prezydencie
negatywnie wypowiadają się wyborcy ugrupowań opozycyjnych,
głównie .Nowoczesnej Ryszarda Petru (82 proc.) i Platformy (68 proc.).

*

Na podstawie: CBOS, „Opinie o działalności parlamentu i prezydenta”,
Warszawa, grudzień 2015 r.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 12:59, 15 Gru 2015    Temat postu:

15.12.2015
wtorek




Znikający suweren. Radość sondaży
Edwin Bendyk

_W_OSTATNIAW ostatni weekend Polacy sobie intensywnie pospacerowali.
Różne marsze, różne estetyki, wspólna stawka:
bliższa i dalsza przyszłość polskiej polityki.

Co o niej mówią najnowsze sondaże opinii?
Pokazują największy problem PiS i tłumaczą irytację polityków tej partii:
rozpływa się źródło ich władzy, umiłowany przez nich suweren.
Z dwóch niezależnych sondaży,

przeprowadzonych jeszcze przed demonstracjami, wynika,
że choć PiS ciągle utrzymuje pierwszą pozycję, to jednak poparcie
społeczne dla tej partii szybko maleje. Rośnie natomiast błyskawicznie
dla Nowoczesnej, która po świetnym wejściu 25 listopada, gdy Sejm
„z woli narodu” unieważniał wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego,
utrzymuje skutecznie wizerunek prodemokratycznej alternatywy dla partii władzy.

Dzisiejsza „Wyborcza” analizuje wyniki przeprowadzonego na jej
zamówienie badania (TNS) – z odpowiedzi ankietowanych wynika,
że łamanie prawa przez obóz władzy przekracza nawet wyrozumiałość
części elektoratu PiS oraz Andrzeja Dudy.
Złożona konstrukcja retoryczna, że naród jest suwerenem i źródłem
prawa, a PiS tylko wolę tegoż narodu realizuje, okazuje się po prostu
zwykłym dętym balonem. Zresztą od samego momentu ogłoszenia
wyników wyborów parlamentarnych, które owszem,
dały PiS większość w parlamencie, uzyskaną jednak
głosami nawet nie połowy tych, którzy poszli głosować.

Jarosław Kaczyński zapewne liczył, że szybka, energiczna ofensywa
nowego rządu i rozpoczęcie prac nad realizacją obietnic wyborczych
przekona do władzy „dobrej zmiany” kolejne cenne procenty.
Stało się inaczej, ciekaw jestem kolejnych wyników uwzględniających
już efekt weekendowych demonstracji i przemówienia prezesa
Jarosława Kaczyńskiego. Oczywiście, prezes PiS znajdzie wytłumaczenie
dla malejącego poparcia dla swojego projektu, a winnym będą ciągle
łżeelity i media kontrolowane przez układ i resortowe dzieci,
które wmawiają ludziom, że w środku zimy jest lato lub na odwrót.

Zdumiewające, jak szybko rozpłynął się kapitał społecznego poparcia
PiS, jeszcze bardziej zdumiewające – jak szybko stracił zaufanie
Andrzej Duda. To niewątpliwie największy przegrany projektu
Wielkiego Stratega, bo o ile prezes pociąga sznurkami z tylnego
siedzenia i ciągle może przedstawiać się jako „lider partii opozycyjnej”
(przejęzyczenie Joachima Brudzińskiego), to Andrzej Duda za to,
co robi, ponosi nie tylko moralną, ale i konstytucyjną odpowiedzialność.


To wszystko jest w miarę jasne i można wyczytać z sondaży.
Trudniej wyczytać znaczenie wzrostu poparcia dla Nowoczesnej.
Można ten proces zrozumieć. I załóżmy, że tendencja się utrzyma,
a partia Ryszarda Petru wyprzedzi PiS. Gdyby wtedy doszło do wyborów
parlamentarnych, czy hipotetyczna koalicja Nowoczesna-PO
byłyby zdolne do stworzenia rządu będącego jednocześnie
alternatywą dla PiS i dla stylu rządzenia PO?

Podstawą dla tej alternatywy nie mógłby być na pewno program Nowoczesnej z ostatnich wyborów. Rosnące obecnie poparcie dla Nowoczesnej nie jest wyrazem rosnącego zainteresowania tym programem, lecz wynika z uznania dla stylu działania w opozycji.
Mam nadzieję, że liderzy Nowoczesnej to rozumieją i nie tkwią w przekonaniu, że już odkryli klucze do prawdziwej „dobrej zmiany” dla Polski, dla której lokomotywą nie będzie 500+, tylko 3×16. Urok polityki polega na tym, że potrafi się ona rozwijać z nieprzewidywalną dynamiką. Gwałtowny wzrost poparcia dla Nowoczesnej może być tylko chwilowym zjawiskiem i w dużym stopniu jest zasługą Jarosława Kaczyńskiego. Zamiana tego poparcia na rzeczywisty potencjalny elektorat wymaga obok sprawności w bieżącej polityce dobrego programu, który nie będzie próbą odtworzenia mitu założycielskiego Platformy Obywatelskiej i jego poprawnej realizacji. Nowa jakość w polityce wymaga świeżych pomysłów programowych. Od wszystkich zresztą partii.

Zdaję sobie sprawę, że snuję rozważania z kategorii political fiction, mimo malejącego poparcia PiS trzyma władzę mocno. Tym bardziej jednak warto wykorzystać kolejne pomysły Jarosława Kaczyńskiego i czas w opozycji na solidną pracę programową. Dla mnie te rozważania mają podwójnie hipotetyczny charakter, bo ciągle nie mogę zlokalizować partii, dla której mógłbym pisać podobne rozważania z pozycji jej wyborcy, a nie tylko życzliwego komentatora.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 22:25, 17 Gru 2015    Temat postu:

-
Grzegorz Rzeczkowski
17 grudnia 2015

Wstyd prezydenta, wstyd za prezydenta

Prezydentowi Andrzejowi Dudzie wstyd za III RP.
Mnie wstyd za prezydenta, który mówiąc o niesprawiedliwości,
jednym zdaniem przekreśla cały dorobek wolnej Polski.

Prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 45. rocznicy Grudnia ’70 w Gdyni.
Eliza Radzikowska-Białobrzewska/Kancelaria Prezydenta RP

Prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 45. rocznicy
Grudnia ’70 w Gdyni.

Prezydent Andrzej Duda w przemówieniu wygłoszonym w rocznicę
Grudnia’70 stwierdził, że poszkodowani wówczas „nigdy
nie doczekali się od III RP elementarnej sprawiedliwości” oraz że „III RP
nie zdała egzaminu sprawiedliwości, uczciwości, a w tym ostatnim
względzie egzaminu elementarnej przyzwoitości i gospodarności”.

Dlatego – jak powiedział – „za tę III RP po 1989 roku, która nie umiała
skazać sprawców tej zbrodni, wstyd, zwyczajnie wstyd dzisiaj.
Chyba nam wszystkim, jak tutaj stoimy”.

Trudno zgodzić się ze słowami tak wypowiedzianymi i – sądząc po
nieśmiałych oklaskach – nie wszyscy słuchający prezydenta
w Gdyni z nimi się zgadzają. Ja się nie zgadzam. Jest mi po prostu wstyd.

– Wstyd mi za prezydenta, który jednym zdaniem podważa cały
dorobek wolnej Polski po 1989 roku

– wstyd mi za prezydenta, który obiecywał łączyć, a dzieli

– wstyd mi za prezydenta, który jątrzy zamiast łagodzić

– wstyd mi za prezydenta, który przyrzekał strzec Konstytucji, a ją narusza

– wstyd mi za prezydenta, doktora prawa, który tego prawa nie szanuje

– wstyd mi za prezydenta, absolwenta i pracownika mojego Uniwersytetu,
który swoimi słowami i działaniami Jego budowany od prawie 700 lat
autorytet podważa

– wstyd mi za prezydenta, który uczestniczy w zamachu na Trybunał
Konstytucyjny, w jednym rzędzie z prokuratorem stanu wojennego

– wstyd mi za prezydenta, który przemawiając w rocznicę Porozumień Sierpniowych,
ani razu nie wspomniał nawet słowem o ich najsłynniejszym sygnatariuszu

– wstyd mi za prezydenta, który ułaskawiając swojego byłego kolegę
z partii, zaprzecza jawnie własnym słowom sprzed czterech lat

– wstyd mi za prezydenta, któremu nie wstyd, że udało mu się to
wszystko osiągnąć w niewiele ponad cztery miesiące swej kadencji.

Pora na otrzeźwienie. Panie prezydencie, jeszcze jest czas.

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 0:30, 18 Gru 2015    Temat postu:

--
--
Kompozycja szachowa --- piekne siatki matowe!

Autor : G. J. Slater
Western Daily Mercury - 1907
----------

Diagram --- 1
Białe matujaą w 2 posunieciu -- #2

Rozwiazanie --- 1. Hb4!!


2_3
diagram -- 2


4_5
diagram -- 4
---- 1. Hb4! - e5 - 2. Hf8! - mat ---- ---- 1. Hb4! - Ke5 -- 2. Hd6! - mat

Jeszcze ---> trzy siatki matowe...
-- 1. ... Gc5 - 2. Sxc5# -
-- 1. ... Gc3 - 2. Sxc3# -
-- 1. ... Gf6 - 2. Sxf6#

Super zadanie do szkolenia i reklamy szachow!
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 13:39, 18 Gru 2015    Temat postu:

-
2015-12-18 06:35
Zdzich49

Wszystko, o czym zapomniał Andrzej Duda, lżąc na III RP

Mocne słowa młodego stażem ale i wiekiem prezydenta.
Wydarzenia Grudniowe, tak jak i większość późniejszych zaszłości z nimi
związanych, zna tylko z przekazów. Taka młodzieńcza zapalczywość,
której źródłem jest praktycznie tylko przekaz historyczny, może być
uzasadniona w przypadku wrażliwych, młodych ludzi w szkole,
czy na uniwersytecie. Jest to naturalne. Ale prezydent wszystkich Polaków,
powinien zachowywać się bardziej odpowiedzialnie.

Zwłaszcza, że od kogoś z tytułem naukowym, i to w dziedzinie nauk
humanistycznych, można wymagać więcej.


Wstyd Panie Prezydencie!
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 19:12, 25 Gru 2015    Temat postu:

-
Burnetko 24 grudnia 2015

List wigilijny do Pana Profesora Jana Dudy

Nie głosowałem na Pana syna w wyborach.
Prawdę mówiąc, od początku miałem co do niego duże obawy.
Prezydent Andrzej Duda.

Szanowny Panie Profesorze,

zwracam się do Pana, mając w pamięci kilka długich rozmów, które
przeprowadziliśmy kilka miesięcy temu, kiedy to Pana syn został wybrany
prezydentem Rzeczpospolitej.

Opowiadał mi Pan wtedy (na potrzeby tekstu „Ród Dudów”, który ukazał
się w POLITYCE 31 maja tego roku) o historii Waszej rodziny
i wartościach, jakie starał się Pan zaszczepić Andrzejowi.
Była to, mam wrażenie, relacja szczera.

Dowodem choćby to, co mówił Pan o realiach PRL – nie krył Pan bowiem
rozmaitych niuansów tego okresu. Przyznawał Pan choćby, że po marcu
1968 r. zaangażował się Pan w działalność Zrzeszenia Studentów
Polskich. Potwierdzał Pan również, że po 1981 r. na Pana uczelni
przyzwoicie zachowywali się także partyjni i że nie bez powodu miał
Pan wśród nich przyjaciół. Nie próbował się Pan też kreować na wielkiego
opozycjonistę. Przyznawał nawet, że pomysł porozumienia przy
Okrągłym Stole przyjął z entuzjazmem, a cała rodzina sympatyzowała
z Adamem Michnikiem, czytała „Gazetę Wyborczą” i głosowała na Lecha Wałęsę.

Mówił Pan też pięknie o dumie, o patriotyzmie – pojmowanym głównie
jako wdzięczność dla tych, którzy walczyli o Polskę.
I o tym, że Pana dziadowie mogli być pewni, że w rodzinie
Dudów nikt nikomu nie odda swojej duszy.

Nie głosowałem na Pana syna w wyborach. Prawdę mówiąc, od początku
miałem duże obawy co do kierunku, jaki przybierze jego prezydentura.
Lecz trudno nawet powiedzieć, że się one potwierdziły. Bo nigdy przede
wszystkim nie przypuszczałem, że to akurat prezydent Andrzej Duda
poważy się łamać konstytucję Rzeczpospolitej. Przede wszystkim zaś,
że przyłoży rękę do likwidowania Trybunału Konstytucyjnego, obrażając
przy okazji najwybitniejszych polskich prawników (rzecz nie tylko w tym,
że obaj jesteśmy absolwentami tego samego Wydziału Prawa UJ).

Nie przypuszczałem także, że to akurat prezydent Andrzej Duda będzie
obrażał ludzi, którzy wywalczyli dla mojego i jego kraju wolność.
Ani że to prezydent Andrzej Duda będzie negował – używając na
dodatek słowa „wstyd” – dorobek Wolnej Polski.

I wreszcie: nie sądziłem, że prezydent Andrzej Duda nie będzie choćby
próbował dochować słów przysięgi, którą złożył, obejmując urząd.
Ta mówi i o dochowaniu wierności postanowieniom konstytucji,
i o dbaniu o dobro ojczyzny i pomyślność obywateli.

Niepisaną zaś powinnością głowy państwa jest dążenie do porozumienia
między siłami politycznymi i tonowania nastrojów wśród obywateli.
Niestety, prezydent Andrzej Duda, nie tylko w mojej ocenie, nic w tej
mierze nie zrobił. To m.in. dlatego tysiące Polaków wyszło ostatnio
w proteście na ulice.

Tym bardziej, Panie Profesorze, chciałbym prosić Pana o chwilę refleksji
– zwłaszcza że czas tych akurat świąt temu sprzyja. Może podczas
wigilijnej kolacji – jako Ojciec – powinien Pan z synem o tych
wątpliwościach porozmawiać? Właśnie w imię wartości Waszej rodziny,
o których mi Pan mówił.
Choćby tego, że nikomu nie powinno się oddawać duszy.

Szanowny Panie Profesorze,

pozwalam sobie życzyć Panu dobrych świąt.
Obyśmy w nadchodzącym 2016 r. w Polsce znowu mogli cieszyć się
wolnością. I oby słowo „demokracja” odzyskało swe właściwe znaczenie.

Z poważaniem
Krzysztof Burnetko
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 14:28, 31 Gru 2015    Temat postu:

-
Życzenia prezydenta Andrzeja Dudy na Nowy Rok 2016

[link widoczny dla zalogowanych]

--

Wirtualne szkolenie --- 15-latków

20 - P1145169
Autor : Henri Gerard Maria Weenink
1576 Good Companion -- 12/1917
-------------------
1_2
diagram - 1
Mat w 2 posunieciach --- #2 ---- --- ---- 1. Hc4! - Gc6 - 2. Hb4 - mat

Rozwiązanie

1. Hc4! - grozi -- 2. Hxc7 - mat
1. ... Gc6 -- 2. Hb4 - mat --- Diagram - 2
1. ... Gd5 - 2. Hxd5#
1. ... c6 -- 2. Hd4 -- mat -- diagram -- 3
1. ... c5 - 2. He6 -- mat --- diagram -- 4

---
3_4
diagram - 3
1. ... c6 ( przesłona Ga8 ) 2. Hd4 - mat -- --- 1. ... c5 ( Blokada pola c5 ) 2. He6 - mat

Miniatura ( siedem bierek ) 5 siatek matowych!
Takie proste zadania sa wskazane do reklamy i edukacji szachowej.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 18:47, 31 Gru 2015    Temat postu:

31.12.2015
czwartek

-
Tajemnica prezydenta
Jacek Kowalczyk


Myś* - to taka niedokończona myśl. Staram się zachować poziom
politycznej debaty cechującej nasze media.
Dzisiaj krótko, bo nie jestem skłonny porywać się na jakieś
podsumowania kończącego się roku ani tym bardziej na słuszne
społeczne apele — tego wokół nie brakuje i kto chce, może sobie
dobrać podsumowanie czy apel pod własny gust. Zamiast tego proponuję
niegłęboką „myś* na dziś” (a może i na jutro). Przypuszczam bowiem,
że wielu ludzi dręczy, niepokoi lub choćby ciekawi, w jaki sposób
prezydent Duda uzgadnia we własnej psychice (czy też sumieniu)
ewidentną sprzeczność między tym, co głosił w kampanii wyborczej
i głosi obecnie w oficjalnych wystąpieniach, a tym, co faktycznie robi?
Innymi słowy, jak znosi wytworzony przez samego siebie
i na własną zgubę dysonans poznawczy?

Jako że nie mogę (i chyba bym nie chciał) zanurzyć się w odmęty psychiki, świadomości, podświadomości i nieświadomości pana prezydenta, pozwolę sobie zasugerować, że tajemnicę dobrego samopoczucia, jakie publicznie prezentuje Andrzej Duda, daje się rozszyfrować całkiem prosto. On nie żyje w żadnej sprzeczności z samym sobą, bo przysięgał na INNĄ konstytucję, niż nam, obserwatorom, się zdawało.
Wprawdzie jako pragmatyk i podopieczny pana Prezesa wiedział, że trzeba dopełnić pewnych formalności, ale formalności to jedno, a ich treść to drugie, czego pełny sens, doskonałą wykładnię i realną postać widzimy w sposobie przygotowywania i procedowania kolejnych ustaw wdrażanych przez PiS i rząd tej partii.

Artykuł 130 Konstytucji RP stanowi, że
„Prezydent Rzeczypospolitej obejmuje urząd po złożeniu
wobec Zgromadzenia Narodowego następującej przysięgi”:

Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,
uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom
Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości
i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność
obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.

I taką przysięgę złożył doktor praw Andrzej Duda, dodając jeszcze
dozwoloną formułę „Tak mi dopomóż Bóg”. Tę przysięgę, jak i każdy
podobny akt, cechuje współistnienie górnolotności z ogólnością i brakiem
precyzji, ponieważ z istoty rzeczy zakłada się tu ponadjednostkową
wspólnotę sensów: że niby wszyscy wiedzą, o co chodzi, i zgadzają się
co do podstawowych znaczeń. A przecież to mrzonka.
Mrzonka, której łatwo hołdować, dopóki nie dochodzi do zderzenia
całkowicie sprzecznych interesów i obcych sobie sposobów widzenia
świata oraz roli jednostki i grup społecznych w tymże świecie.
(Dziś przykładem takiego fundamentalnego zderzenia jest na poziomie
polskim wojna polsko-smoleńska, a na poziomie europejskim i szerszym
spór cywilizacyjny i religijny z udziałem zorganizowanego terroru
indywidualnego i państwowego).

W odniesieniu do naszej prezydenckiej przysięgi przyjmuje się domniemanie, że skoro pochodzi z zawierającej tę przysięgę konstytucji, to odwołuje się właśnie do niej. Ale przecież doktor praw miał prawo (zdolny jest) odczytać to pisane dużą literą słowo „Konstytucji” jako odnoszące się do „właściwej” i „prawdziwej” konstytucji, którą On sam — i jego Prezes — mają w planie dopiero wprowadzić. (Formalnie zresztą, pisownia jest w rocie niepoprawna, bo tylko pełna nazwa Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej lub Konstytucja RP muszą zaczynać się dużą literą).

Można zatem powiedzieć, że dostrzegany przez nas dysonans poznawczy to tylko nasze złudzenie, bo pan prezydent zabezpieczył się przed wywołaniem w sobie jakiegoś dysonansu podwójnie:
po pierwsze, przysięgał z wewnętrznym przekonaniem, mając na myśli własne znaczenia słów padających w rocie — i tych pisanych wielkimi literami, jak Konstytucja, Naród, Państwo, Ojczyzna, i tych małymi, jak godność, bezpieczeństwo czy dobro;
po drugie (a może po pierwsze?) przysięgał na — jego zdaniem — nieprawdziwą konstytucję, więc w istocie nie jest związany żadną przysięgą przynajmniej w części dotyczącej spraw konstytucyjnych, a więc na przykład Trybunału Konstytucyjnego, a jak się wkrótce okaże, także takich drobnostek, jak wolność i równouprawnienie jednostki czy wolność słowa.

A potem zrobi się nową konstytucję i wtedy już w ogóle nie będzie można mówić o jakimkolwiek krzywoprzysięstwie. Czyli mamy po prostu do czynienia z niespotykanie szczęśliwym człowiekiem, więc nie dziwmy się, że wciąż raczy nas swym radosnym obliczem.

Wszystkim Czytelnikom życzę na 2016 r. pogody ducha i samozadowolenia, które jednak nie przyćmi całkiem zdolności
do refleksji i autorefleksji…

-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 15:57, 01 Sty 2016    Temat postu:

-
Aateista
1 stycznia o godz. 10:59

baja bongo, baja bongo, baja bongo bongo baja…było super…
kuba wyspa jak wulkan gorąca…a teraz pora wrócić co
blogowej orki na ugorze, ale wcześniej…
wszystkiego najlepszego, zdrówka , pomyślności, dużej ilości zer na koncie
dla fanów tajemniczego prezydenta Dudy
dla tych którym tajemniczy prezydent
Duda działa na dosyć rozbudowany u homo sapiens system nerwowy
i dla tych którym nazwisko Duda niewiele mówi, chyba,że

ele mele dudki
gospodarz malutki
gospodyni jeszcze mniejsza
ale za to powabniejsza


Oj działo się,działo.Jeszcze do tej pory
Kuba wyspa, jak wulkan gorąca ola!!!
Jak zupełnie odtajam (albo odtajeje) to oczywiście powrócę…
Baja bongo, baja…
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 16:23, 01 Sty 2016    Temat postu:

Wacław1
1 stycznia o godz. 14:45

Myślę, że zrozumiałem „tajemnicę” prezydenta Andrzeja Dudy,
jego grzechy przeciwko prawu, Konstytucji, a nawet narodowi,
któremu chce służyć.

Długo będziemy się męczyć z prezydentem Dudą.
Pan prezydent Andrzej popadł w chorobę, której nazwy nie znamy, widzimy tylko objawy. W pierwszej kolejności widzę u Dudy reksje, odchylenie psychiczne spowodowane żywieniem, karmieniem jego mózgu. Bliżej nieokreślone układy komórkowe w mózgu prezydenta są odpowiedzialne
za jego zachowanie, każdy z nas ma inaczej poukładane swoje klepki.
Wysłuchałem kazania świętokrzyskiego, niewielki fragment, z ust prałata Piotra Pawlukiewicza, o młodej ciężarnej kobiecie, której przypadłością była konieczność odbycia drzemki w czasie pracy. Pracodawca umieścił w jej pokoju leżankę, interesanci musieli czekać aż się wyśpi.
Nasz pan prezydent też ma taką „ciężarną” skazę, nawyk, który u niego polega na dogadzania otoczeniu: z winnego robi niewinnego, ustawę ewidentnie niezgodną z Konstytucją, prawem podpisuje, w jego mniemaniu dla dobra narodu i prezesa, pani Beatki….

Być może , jego wielka religijność i stąd wyrosłe opaczne rozumienie przez
prezydenta uczucia miłości: do Boga, ludzi, narodu …hierarchie wartości panu prezydentowi się pomyliły. Zapomniał o tym, że przestał być Andrzejkiem a jest prezydentem, zbyt mocno Go to zaskoczyło, a może komórki mózgowe, klepki mu się posklejały, nie tak jak potrzeba.
Zapytałem małżonki, co sądzi o tej przypadłości prezydenta. Odpowiedziała:

— W każdej rodzinie jest taki „prezydent”, dając do zrozumienia, że o mnie chodzi.
Z przypadłości naszego prezydenta, z nadmiernej miłości do narodu, drugiego człowieka — obawiam się, że długo będziemy czekać — może wyzwolić sam naród, jak mu dopiecze tą dobrocią pan prezydent, jakieś bliżej nieokreślone wydarzenie polityczne, gospodarcze społeczne może również odmienić naszego Dudusia.
W tej sytuacji: wybaczam panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Czy mam inne wyjście?

PS. wg mojej wiedzy , na sklejone komórki mózgowe, klepki, najlepszym
lekarstwem jest zmiana diety, drastyczna. Nie polecam farmakologii.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 10:11, 06 Sty 2016    Temat postu:

Redakcja 6 stycznia 2016

Szef Rady Europy pisze do Andrzeja Dudy w sprawie ustawy medialnej

Sekretarz generalny Rady Europy, Thorbjoern Jagland, wyraża
zaniepokojenie przyjęciem tzw. małej ustawy medialnej i proponuje
dialog z ekspertami RE ds. wolności mediów, zanim prezydent podpisze tę ustawę.

„Rada Europy z dużą uwagą śledzi najnowsze reformy legislacyjne
przedsięwzięte przez polskie władze. Piszę do Pana dzisiaj, aby wyrazić
moje szczególne zaniepokojenie w związku z nową ustawą o publicznych
nadawcach medialnych przyjętą przez Sejm i w związku z wpływem,
jaki może ona mieć na integralność i niezależność mediów publicznych,
jako żywotne warunki prawdziwej demokracji”
– pisze w liście do polskiego prezydenta Thorbjoern Jagland.

Szef Rady Europy wylicza, że już cztery organizacje dziennikarskie –
Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Międzynarodowa Federacja
Dziennikarzy, Europejska Federacja Dziennikarzy i Komitet Ochrony
Dziennikarzy – interweniowały w Radzie Europy w sprawie nowej
ustawy o mediach publicznych w Polsce.

„Na tej podstawie chciałbym zaprosić Pana do rozpoczęcia dialogu
z naszymi ekspertami ds. wolności mediów zagwarantowanej
w art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, tak by miał Pan
najlepszą możliwą podstawę do swoich rozważań przed podpisaniem
tej nowej ustawy” – podkreślił Jagland.

Wcześniej do prezydenta Andrzeja Dudy apelował – o niepodpisywanie
tzw. ustawy medialnej oraz działał na rzecz zachowania niezależności
przez media publiczne w Polsce – komisarz Rady Europy ds. praw
człowieka, Nils Muiżnieks.

Prezydent się zastanawia

Przyjęty przez Sejm 30 grudnia i dzień później przez Senat projekt
nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji zakłada wygaśnięcie mandatów
dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych
Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia z chwilą wejścia w życie zmian,
zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych,
a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu
państwa „do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych”.

Ustawa nie ma okresu przejściowego (vacatio legis) i,
jeśli Andrzej Duda zdecyduje się ją podpisać, wejdzie w życie
dzień po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

skomentuj pierwszy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin