Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Panie Szostkiewicz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 43, 44, 45  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 15:15, 28 Mar 2015    Temat postu:

-
folwarkPn
28 marca o godz. 13:22

Wszyscy jestesmy rowni,wiec pamiec o bestialstwie na Wolyniu moze
trwac tak dlugo,jak trwa pamiec o Zagladzie u nowoczesnie myslacych Zydow.
Nazywanie oligarchow w Kijowie elita przez polskojezyczna propagande jest naduzyciem.Elita to najlepsi a nie najgorsi.Duza czesc struktur wladzy w krajach postkomunistycznych ma charakter mafijny.
Wiele glosow w zachodnich mediach zgadza sie, ze zamach stanu rok temu byl finansowany przez amerykanski Departament Stanu.

Jarubas i Mikke maja racje,ze nie powinni nasi politycy wypychac
kraju przed szereg.
Niemcy maja wieksze doswiadczenie dyplomatyczne i militarne
w stosunkach z Rosja, wiec nie powinnismy sie przed nich wychylac.

Polsce trzeba czesciowej neutralnosci wzorem Finladii czy Irlandii.
Warto przypatrzyc sie tez historii Jugoslawii z czasow po Drugiej Wojnie Swiatowej,kiedy to genialny chlopek Tito postepowal wg przyslowia ” madre ciele dwie matki ssie “. Nasi politycy zdaja sie miec na uwadze tylko prywate,a nie interes kraju na wzgledzie,wiec obu imperiom sie jedynie na zmiane podlizuja .

----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 15:30, 28 Mar 2015    Temat postu:

-
jobrave
28 marca o godz. 14:00
@Nexus,

Szanowny Panie,
Jest Pan naprawdę uroczy, z tymi swoimi apelami w sprawie zaniechania
krytyki wobec innych mocarstw niż Rosja, oraz ekipy rządzącej obecnie Ukrainą.
“(…) Takie zestawienia, bez ustanku stosowane na forach POLITYKI,
nie mają żadnego innego celu poza obłudną próbą usprawiedliwienia
bandyckich metod pana Putina.(…)”

Otóż pozwolę sobie nie zgodzić się z Panem, ponieważ zestawienia, porównania są bardzo pożyteczne i ludziom myślącym pozwalają wyrobić sobie pogląd na daną sprawę. Przedstawię to następująco: np. przeczytał Pan w polskich gazetach, usłyszał, zobaczył w tv, że Rosjanie, to zbrodniarze, a Amerykanie wprost przeciwnie – niosą pokój i w ogóle ich do rany przyłóż. Łyknął Pan tego gotowca i tego się trzyma, natomiast, ktoś inny – nie twierdzę, że mądrzejszy, od Pana, ale – powiedzmy – bardziej dociekliwy, nie zadowala się tym i zaczyna weryfikować, to, co mu się nawija na uszy, ponieważ wie, że świat nie jest czarno-biały.

Jest Internet, zna się języki, są encyklopedie, książki historyczne, artykuły i się sprawdza i wychodzi na to, że ludzie od zawsze prowadzili ze sobą wojny, prowadzą i niestety będą prowadzić. a wojnom zawsze towarzyszyły zbrodnie i zawsze będą towarzyszyć. To, co Pan był łaskaw określić „obłudną próbą usprawiedliwienia bandyckich metod pana Putina”, akurat tym nie jest, ponieważ jest to próba (próby) przedstawienia racji drugiej strony, czego w polskich mediach nie uświadczysz, albowiem obowiązuje jeden schemat: „Ruscy” – zbrodniarze, jankesi – pacyfiści.
To co Pan proponuje, czyli ograniczenie dyskusji wyłącznie do sprawy konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i „obecnych, zbrodniczych działań Putina”, nazwę – przez grzeczność tylko – propozycją dziwną. Na czym polegają owe zbrodnicze działania? Czy Putin stworzył jakieś obozy koncentracyjne dla cywili? Posyła ich do gazu może? Rozstrzeliwuje? A taki Pan pewien, że Ukraińcy biorący udział w tej wojnie mają czyste ręce, że zbiry z „Ajdara”, „Azowa”, „Donbassa” rozdają dzieciom cukierki i przytulają staruszków?
Od czego giną w Donbasie cywile? Od min, granatów i pocisków artyleryjskich. Naprawdę Pan uważa, że separatyści strzelają do swoich, przecież to nielogiczne. Strzelają do swoich dzieci, matek, żon, ojców? Tylko błagam, proszę nie mówić, że to ruska prowokacja, przebierańcy.
Wie Pan, gdyby Poroszence naprawdę zależało na załatwieniu sprawy Donbasu, to nawet tymi siłami, którymi dysponuje nakryłby tych separatystów czapkami, ale, że ciągle jeszcze liczy na kasę z USA, od Zachodu, a oprócz tego nie bardzo wie, co ma robić, wojna mu pasuje, bo przykrywa jego bezradność. Tak, że to, co Pan określa mianem usprawiedliwiania Putina, proszę potraktować jako wiedzę alternatywną raczej.

Nie jestem wielbicielem Putina, ani też nie czuję do niego nienawiści, dopóki nie rusza Polski (a nie rusza), ale doceniam go jako polityka – po mistrzowsku sprzątnął jankesom Krym sprzed nosa.
Ponieważ Pan, oraz bliscy Panu, w kwestii poglądów dyskutanci, są zdania, że tylko „kacapy” mordują i gwałcą, to pozwolę sobie podać dwa linki, które – mam nadzieję – pozwolą trochę oprzytomnieć i przydać odrobinę obiektywizmu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dowie się Pan z niego np. że Anglicy podczas II wojny światowej gwałcili Włoszki, Beligijki, Niemki, Francuzki, Holenderki (14 tys. przypadków), mordowali cywili, podobnie Amerykanie, natomiast poniżej ma Pan szczegółową listę amerykańskich przestępstw przeciw przepisom prawa międzynarodowego, różnym konwencjom, zbrodnie wojenne, liczba ofiar wszystkich amerykańskich interwencji, współuczestnictwo w torturach. Oczywiście może Pan na to machnąć ręką i stwierdzić, że te informacje wymyślili „sowieci”.

[link widoczny dla zalogowanych]

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 15:30, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 15:37, 04 Kwi 2015    Temat postu:

31.03.2015 -- wtorek

[link widoczny dla zalogowanych]

Antypolski --> Bolesław Prus
Adam Szostkiewicz

Jako polonista z wykształcenia nie mogłem nie zainteresować się, czym podpadł autor „Lalki” wybitnemu poecie z Krakowa Janowi Polkowskiemu. Niechęć do wszystkiego, co warszawskie, wykluczam jako małostkową. Pozostaje jedno: Jan Polkowski umyślnie i celowo wsadził kij w kulturalne mrowisko.

Atak na powieść Prusa koncentruje się na dwóch wątkach. Po pierwsze, to – według Polkowskiego – żadne arcydzieło realizmu w literaturze polskiej. Po drugie, to pamflet na polskość, który wpisywał się w ówczesną negatywną rosyjską narrację o Polakach. Prus jest twórcą fałszywego języka opisu Polski, który infekuje do dziś nasze myślenie o polskości.
„Zamiast zastanowić się nad szerszym niż twórczość Prusa problemem dziedziczenia języka fałszującego obraz Polski i świata, który powstał w okresie zaborów i został twórczo rozwinięty w marionetkowej kolonii sowieckiej, jaką była Polska Ludowa, przypisuje mi się chęć wyrzucenia »Lalki« na śmietnik, z gruntu lewicowy atak na spis lektur, przewartościowanie polskiej tradycji przez odrzucenie niepotrzebnego kanonu, traktowanie »Lalki« jak pomnika Dzierżyńskiego oraz cerkwi w Warszawie” – żali się w „wSieci” zasłużony działacz podziemnej kultury, wydawca i redaktor „Arki”, były rzecznik rządu Jana Olszewskiego.

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 15:49, 04 Kwi 2015    Temat postu:

-
wiesiek59
31 marca o godz. 16:38

Pan Polkowski chciał błysnąć, dokopując większym od siebie, by na tym wypłynąć.
Nic spektakularnie odkrywczego.
Taki typ człowieka przedstawiono już w “Bez znieczulenia”.
Z takiego typu osobowości rekrutują się nadgorliwcy we wszystkich systemach.

Prus ma przechlapane z jednego powodu u naszych patriotów.
Przedstawił Polaka który handluje z ruskimi i się na tym uczciwie dorabia,
zamiast ginąć w kolejnym bezsensownym, źle dobranym geopolitycznie momencie.
Podobnie powinien potępiony być Reymont i cała reszta pozytywistów.
Bohaterowie powinni ginąć, a nie pracować dla ojczyzny……

-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 11:10, 06 Kwi 2015    Temat postu:

--

Franciszku, pomóż ks. Lemańskiemu!
Adam Szostkiewicz

W czas wielkanocny opublikowano list
Adama Michnika i Jarosława Mikołajewskiego do papieża Franciszka.
Uprzejmie, lecz stanowczo proszą, by osobiście zapoznał się ze
sprawą ks. Wojciecha Lemańskiego. Jako obywatele kraju,
w którym dominuje katolicyzm, mają prawo apelować do papieża, nawet
jeśli Michnik jest agnostykiem, a Mikołajewski wierzącym niepraktykującym.

W Polsce rzeczy katolickie mają wciąż duży rezonans społeczny, wpływają także na niekatolików. Sprawa ks. Lemańskiego, którego autorzy nazywają „rycerzem Franciszka” i kapłanem dokładnie takim, jakiego papież stawiałby za wzór duszpasterzom, jest u nas powszechnie znana. Znana jest także watykańskiej biurokracji, która do tej pory zawsze stawała w sporze księdza z abp. Hoserem po stronie władzy kościelnej. Ale czy jest znana samemu papieżowi?

List wychodzi zapewne z założenia, że nie. Drugim założeniem wydaje się przeświadczenie, że jeśli Franciszek poznałby szczegóły, to stanąłby raczej po stronie Lemańskiego. Może to być założenie mylne, bo papież miałby spory kłopot, podejmując osobistą interwencję na rzecz jednego z tysięcy księży skonfliktowanych z władzą kościelną. Jak miałby tę interwencję wytłumaczyć, gdy w Kościele Powszechnym jest tyle innych podobnie bulwersujących przypadków?

--
waldi
5 kwietnia o godz. 19:13

Panie Redaktorze jest inny pomysł.
Trzeba wystosować drugi list do papieża, choćby z podpisami redaktorów “Polityki”.
Niech papież od razu zrobi Michnika arcybiskupem, a ten przygarnie
ks. Lemańskiego i da mu pensję (ma z czego).
Archidiecezję można zrobić na Czerskiej – w końcu nie jest ważny
obszar archidiecezji, ale jakość arcybiskupa.
A tu przecież mielibyśmy do czynienia z najwyższą duszpasterską jakością.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 9:52, 18 Kwi 2015    Temat postu:

17.04.2015
piątek
-
Michnik u kard. Nycza, czyli da się
Adam Szostkiewicz

W Warszawie u kard. Nycza dyskutowali Adam Michnik, kard. Ravasi,
Marek Jurek i prof. Osiatyński.
Normalna rzecz w świecie, ale u nas niekoniecznie.

Dyskusja dotyczyła dialogu Kościoła ze światem współczesnym. Takie debaty w Europie zachodniej to rzecz normalna. Kard. Ratzinger debatował w Niemczech z Jurgenem Habermasem, guru lewicy. Już jako Benedykt XVI Ratzinger zachęcał do takich spotkań – nazywanych „dziedzińcem pogan”. To aluzja do starożytnej świątyni jerozolimskiej, gdzie „poganie” (nie-Żydzi) mieli osobny dziedziniec, w którym mogli się znaleźć wyznawcy i judaizmu, i innych religii.

Teraz w Polsce tak się sprawy toczą, że to, co kiedyś i u nas było możliwe, dziś jest wydarzeniem z czołówek mediów. Pod koniec lat 80. u ówczesnego prymasa kard. Glempa odbyła się dyskusja o relacjach Kościół-niewierzący. Udział wzięli m.in. Michnik i Marek Edelman. Urządzano wtedy w wielu miastach dni kultury chrześcijańskiej, na które zapraszano także ludzi niewierzących, gotowych do rozmowy o ważnych sprawach Polski i Kościoła i niezależnych od ówczesnej władzy. Kościół i katolicy na tym zyskiwali, a nie tracili.

Takie otwarte podejście jest czymś oczywistym w krajach o silnej tradycji demokratycznej. Jeśli tylko chcą, wierzący i niewierzący mają sobie wiele rzeczy do powiedzenia. To wzbogaca obie strony. W końcu ponad wszelkimi różnicami poglądów łączy nas ludzka natura. Potrzebujemy wspólnoty, otuchy, inspiracji, lękamy się o bliskich i o siebie, zamyślamy się nad sensem i celem naszego życia, nad złem, cierpieniem i śmiercią.
Możemy się oczywiście pozamykać w swoich wieżach z kości słoniowej, obozach warownych, miejscach, do których „obcym wstęp wzbroniony”. Ale możemy też wyjść na „dziedziniec pogan”, wmieszać się w barwny tłum, wdać w rozmowę z kimś nieznanym, lecz ciekawym albo po prostu posłuchać rozmów innych ludzi.

Dialog jest człowiekowi tak samo potrzebny jak odosobnienie, samotność, rozmyślanie. To dwie strony ludzkiej duchowości. W Warszawie „dziedziniec pogan” nazwano „dziedzińcem dialogu”. Słusznie, bo ignorancja kulturowo-religijna się pogłębia i taka nazwa mogłaby przedsięwzięciu kard. Nycza zaszkodzić. Naturalnie, że jedna debata, nawet w takim naprawdę pluralistycznym składzie jak ta w Warszawie, wiosny nie czyni.

Złote lata dialogu Kościoła z polską inteligencją nie katolicką, lecz życzliwą katolicyzmowi – minęły. Uważam, że to dla Polski bardzo niedobrze, to nas spycha na kulturowy margines. Takie debaty nie polegają na wzajemnym nawracaniu się na wiarę czy niewiarę, tylko na możliwości wzajemnego poznania stanowiska, racji, argumentów. To jest bezcenny element tworzenia „kapitału społecznego”.
Kard. Nycz zasłużył na uznanie i podziękowanie, a spotka go
zapewne hejt i drwina Polaków katolików z prawicy. Takie czasy.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 7:34, 21 Kwi 2015    Temat postu:

Adam Szostkiewicz blog
20 kwietnia 2015

Polskie reakcje na słowa szefa FBI mogą odebrać nam wiarygodność
Cienka czerwona linia

Nie zamierzam bronić słów szefa FBI.
Jednak uzasadnione emocje powodują czasem nieuzasadnione generalizacje.
Istnieje cienka czerwona linia, za którą mnożenie protestów, żądań i potępień
zaczyna tracić na znaczeniu, bo wygląda na erupcję frustracji narodowej.
James Comey, szef FBI, w towarzystwie m.in. Baracka Obamy.

Szef FBI to wysoki urzędnik państwowy.
Nazywanie go nieukiem czy ignorantem może być nietrafione.
Wystarczy zajrzeć na oficjalną stronę i przeczytać całość
przemówienia Jamesa Comeya. Lwia część jest całkowicie do przyjęcia.

In their minds, the murderers and accomplices of Germany, and Poland,
and Hungary, and so many, many other places didn’t do something evil.
They convinced themselves it was the right thing to do, the thing they
had to do. That’s what people do. And that should truly frighten us.

Dla mnie ciekawa była też wzmianka, że wracając niedawno z wizyty
w Europie Wschodniej, dyrektor Comey czytał książkę Viktora Frankla,
wybitnego austriackiego psychologa i więźnia Auschwitz, poświęconą
sposobom, w jaki człowiek stara się nadać sens swej egzystencji.

Taką książką amerykański „burak” raczej by się nie zaczytywał.

Fatalne słowa o wspólnictwie Niemców, Polaków
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 7:52, 21 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 11:37, 28 Kwi 2015    Temat postu:

-
lspi
28 kwietnia o godz. 7:46

Ja osobiście, gdy byłem uczniem w szkole podstawowej w Dzierżoniowie ,
po raz pierwszy dowiedziałem się w 1956 r., co to jest antysemityzm.
Wtedy, po dojściu Władysława Gomułki do władzy, wprowadzono do
szkół lekcje religii. Moi rodzice byli ateistami i mieszkali od roku w tym
mieście, w którym 1/3 mieszkańców to byli Żydzi.
W Dzierżoniowie była bóżnica, w której oni odprawiali swoje modły,
zaś ich dzieci chodziły ze mną do szkoły.Pamiętam (a miałem wtedy 9 lat),
że moja mama powiedziała mi, abym poszedł po lekcjach do domu,
gdy przyjdzie ksiądz do klasy na lekcję religii. Po ostatniej lekcji wszedł
do mojej klasy młody ksiądz, zostawił otwarte drzwi i krzyknął do dzieci:
Żydy won!

Wyszedłem, a ze mną połowa klasy, gdyż były to dzieci żydowskie.
Po powrocie do domu zapytałem się mojej matki, czy ja jestem
Żydem, bo nie zostałem na lekcji religii? Mama odpowiedziała, że jestem
Polakiem, zaś ksiądz, który wygonił dzieci z klasy jest antysemitą.
Wtedy po raz pierwszy usłyszałem, że jest takie słowo.
----


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 11:39, 28 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 21:16, 29 Kwi 2015    Temat postu:

29.04.2015
środa

Hejt można tępić
Adam Szostkiewicz

Jest kolejny przykład, że hejt w internecie nie musi być bezkarny.
Tym razem z Hiszpanii.

Chodzi o tragedię pasażerów samolotu Germanwings w Alpach
francuskich, roztrzaskanego celowo przez pilota.
Wśród 150 ofiar 53 mieszkało w Katalonii (samolot leciał z Barcelony do Düsseldorfu).
Katalonia domaga się pokojowo i demokratycznie prawa do samostanowienia.
Rząd centralny w Madrycie nie pozwala Katalończykom na referendum w sprawie niepodległości, choć Wielka Brytania pozwoliła na takie referendum Szkotom i mimo że wynik byłby prawdopodobnie podobny, czyli przeciw pełnej separacji.

Na tle tego napięcia prawie natychmiast po katastrofie pojawiły się na Twitterze hejterskie posty pod hasłem: Super! Katalończycy to nie ludzie!
Prokuratura i policja nie zwlekały. Działały równie szybko jak hejterzy. Dzień po tragedii hiszpańska policja zapowiedziała, że zidentyfikuje i zatrzyma hejterów. Policja katalońska sporządziła 17 profili internetowych przestępców związanych z tą sprawą.
Władze Katalonii powiadomiły prokuraturę o możliwym przestępstwie.
Czyli można coś zrobić w tej sprawie bez zbędnej zwłoki. Dla więzi społecznej nienawiść jest niszcząca tak samo jak dla demokracji. Demokracja tolerująca mowę nienawiści jest postrzegana jako słaba i rozzuchwala hejterów. U nas w związku z kampanią prezydencką mowy nienawiści przybywa. Nienawiścią zieje jeden z kandydatów na prezydenta.
Zapraszanie hejterów do studiów publicznego radia i telewizji – i
szanujących się mediów prywatnych – w niczym nie poszerza wiedzy
potrzebnej obywatelom do podejmowania decyzji wyborczych.

Szerzenie nienawiści i kłamstw w kampanii wyborczej nie buduje
niczego pozytywnego, tylko niszczy i tak niewielki u nas kapitał
społecznego zaufania do państwa i polityki.
Służy to Putinowi i wrogom demokracji, ale nie Polsce.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 21:22, 29 Kwi 2015    Temat postu:

-
publicyst
29 kwietnia o godz. 18:36

1. Pardon: Nie Dueseldorff, a Duesseldorf.
2. W Polsce unosić się z powodu hejterowania to tak,
jak w lesie unosić się z powodu dużej ilości drzew.
Las lubi drzewa, a Polacy, naturalnie jedynie większość, nienawiść!
3. Nad ostatnim zdaniem (“Służy to Putinowi …”)
niech się no autor w kontekście swojego artykułu pochyli.
Odnoszę wrażenie, że dla pana Szostkiewicza
chwila bez myśli o Putinie jest chwilą straconą.


--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 9:53, 01 Maj 2015    Temat postu:

-
Wacław1
30 kwietnia o godz. 14:04
pawel markiewicz
30 kwietnia o godz. 9:47

Hejterem jest ten kto udaje , że coś robi dla drugiego.
Ten , który ma mandat posła dla przykładu i ogranicza się w swej
działalności do podpisania listy płac.
Hejterem jest dziennikarz, który pozoruje robotę dziennikarską.
Z pośród ludzi, którzy mają cokolwiek do czynienia z tym, że mogą
okazywać swoją wyższość nad drugim – to tych, nie hejterów, trzeba szukać ze świecą.
Profesora Władysława Bartoszewskiego do ludzi szlachetnych można zaliczyć,
czyli nie hejterstwa.

Redaktora Daniela Passenta także.
Jesteśmy narodem hejterów, tylko tacy nami rządzą.
Taki naród nie ma racji bytu. Bo potrafimy drugiemu robić tylko zło.
Za dobro przyjmujemy , to, co jest złem.
Jesteśmy narodem, który żyje w złudzeniu, że jest narodem.
Brakuje nam ludzi szlachetnych, zdrowo myślących, w takim zakresie,
że widzą jednocześnie dobro i zło w określonej rzeczy, sprawie.
Tylko człowiek szlachetny może drugiemu zrobić dobrze.

-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 9:54, 01 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 12:24, 02 Maj 2015    Temat postu:

2.05.2015
sobota

Korwiniści z kukistami
Adam Szostkiewicz

Osobliwe rzeczy dzieją się w Polsce. Były muzyk rockowy startuje
w wyborach na najwyższy urząd w państwie.
Liczba ludzi gotowych na niego głosować urosła do ok. 10 proc.!
Nawet wytrawni komentatorzy są pod wrażeniem. Powtarzają, że Kukiz jest ,,autentyczny’’. Autentyczność nie jest cnotą, której oczekujemy od polityków demokratycznych na pierwszym miejscu. A czy kiedy popierał Tuska i Hannę Gronkiewicz-Waltz też był autentyczny, czy może dopiero odkąd poparł Marsz Niepodległości? Wędrówki od partii do partii w polityce się zdarzają, lecz rzadko aż tak od ściany do ściany. To znaczy, że Kukiz tak naprawdę ma pogląd tylko w jednej sprawie: jednomandatowych okręgów wyborczych. Zresztą błędny.

Kukiz wie, że nie ma szans, ale wie też, że staje się społecznie rozpoznawalny, a to może się okazać kapitałem politycznym, który może w coś zainwestować. Już krążą plotki o partii, w której korwiniści połączą się z kukistami, tworząc realną siłę antysystemową.
Nie wierzę w ten scenariusz. Wyborcy Korwin-Mikkego i Kukiza są tak samo niezdolni do żmudnej roboty partyjnej, jak nowa lewica. Mogą się skrzyknąć na flash-mob, zorganizować kilka eventów, zbierać fundusze z crowd-fundingu, ale nie potrafią się zorganizować do trwałego przemyślanego skoordynowanego działania. Całkiem możliwe również, że mimo deklaracji poparcia dla swych idoli, po prostu nie pójdą głosować, bo się im odechce, albo będą mieli ważniejsze sprawy na głowie 10 maja.

Kiedy czyta się w prasie rozmowy z różnymi muzykami, raperami, aktorami na tematy polityczne, to obok całkiem rozsądnych, znajduje się całkiem niedorzeczne. Przykład: rozmowa Kalwasa z Eldo. Kompletna sieczka w głowie. Encykliki Jana Pawła II, Dmowski, ,,idealiści’’ z Frondy, no i wiara muzułmańska, na którą przeszedł w 1997. Na kogo może głosować? Pewno na Kukiza, no bo Bóg/Allah, honor i ojczyzna ich łączy. I też go politycznie rzucało: od młodzieżówki socjalistycznej do neo-endecji.
Kukiści to powtórka z palikotowców, tylko z pieczątką prawicową. To jest raczej stan umysłu niż jakiś przemyślany wybór. Dlatego kukiści skończą tak samo marnie, jak palikotowcy. W każdym społeczeństwie jest grupa ludzi (zwykle młodych), która lubi być zawsze na kontrze. To w pewnym wieku dość pospolite. Potem przechodzi. Świat okazuje się bardziej skomplikowany niż myśleli. Życie wymusza kompromisy. Ale to marne pocieszenie, bo dotyczy przyszłości, a hucpa dzieje się dziś.
W obecnej kampanii wyborczej uderzają dwie rzeczy: ciągłe zakłócanie spotkań prezydenta Komorowskiego z wyborcami przez grupki politycznych chuliganów oraz wystawienie sztucznych kandydatów.

Na tle Ogórek, Dudy czy Jarubasa Kukiz faktycznie wypada autentycznie,
tylko co z tego?. Wystawienie przez dwie znaczące partie opozycyjne,
PiS i SLD, sztucznych kandydatów oznacza albo, że nie zdołali znaleźć
lepszych, albo że chcieli w ten sposób pomniejszyć przewidywaną
wygraną Komorowskiego: e, tam, co za sztuka wygrać z paprotkami.

Jest jeszcze jedna cecha. Rosnąca nienawiść. Nie tylko do prezydenta.
Nawet po śmierci Władysława Bartoszewskiego nie zaprzestano
ani na chwilę znęcania się nad nim.
Prawicowy ,,przemysł pogardy’’ pracuje na pełnych obrotach.
Zgadzam się z Markiem Beylinem: wbrew pozorom, nasza demokracja zapada w letarg

[link widoczny dla zalogowanych]
Polityczne króliki wyciągane z Bóg wie czyich kapeluszy nic tu nie pomogą.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 18:33, 02 Maj 2015    Temat postu:

Levar
2 maja o godz. 13:27
Pan Redaktor pisze:
“………………………………………………………………………………………”
Szanowny panie Redaktorze,
w tym co Pan pisze jest z pewnoscia sporo racji.
Jaki wiec wniosek dla dych wszystkich, ktorz chcieliby wrescie zakonczyc trwajacy
od osmiu lat chocholi taniec i wprowadzic Polske na droge rozwoju?
Ano taki, ze nie ma co zawracac sobie glowy egzotycznymi, kanapowymi
ugrupowaniami i trzeba oddac glos na ludzi, ktorzy realnie sa w stanie
cos dla dobra kraju zdzialac.

Sprawa jest wiec prosta:
10 Maja oddajemy głos na dr. Andrzeja Dude a w jesiennych wyborach parlamentarnych glosujemy na PiS.
Może na --> dr. Magdalenę Ogórek

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybory prezydenckie 2015


SONDAŻE PREZYDENCKIE


-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 18:44, 02 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 11:18, 04 Maj 2015    Temat postu:

-
PAK
4 maja o godz. 10:43
@Thumb:

Paderewski uchodzi za wzór polskiego patrioty.
Ale nie wskazuje się na niego, jako na wzór premiera.
Ocena prezydentury Regana wciąż jest silnie ideologiczna, dla jednych
to wielki prezydent i jeden z największych przywódców USA w historii,
dla innych źródło wszystkich obecnych nieszczęść i kryzysów,
za którego politykę USA jeszcze bardzo długo będą płaciły cenę.

@teofilina:

Pytać? To przecież głosy protestu i rozczarowania, wedle których
wszystko w Polsce jest złe, dowolna więc zmiana musi być zmianą na lepsze.
Argumentacja jest równie pozorna, jak stawianie przez SLD na Ogórek,
a przez PiS na Dudę.

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pon 11:18, 04 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 8:42, 09 Maj 2015    Temat postu:

8.05.2015 --> piątek

Nowe otwarcie Polityczne
--

Diagram szachowy - nr.1

Nowi politycy są potrzebni w Polsce...
Stara gwardia niech wyjedzie do USA -- tam są potrzebni do pomocy Obamie...

Głosuj na Kukiza
Głosuj na Ogórek
Głosuj na Jarubasa


Głosuj albo giń
Adam Szostkiewicz

Prawdopodobnie wybory prezydenckie nie rozstrzygną się w pierwszej turze.
Niestety. Czy w drugiej prezydent Komorowski zmierzy się z Kukizem,
a może Kukiz z Dudą?

Nasza demokracja wchodzi w ostry zakręt.
Wygrana Komorowskiego w pierwszej turze uspokoiłaby może
polską politykę przed wyborami parlamentarnymi.
Byłaby prysznicem na rozpalone głowy dudystów, kukistów i korwinistów.

Ale szanse na to dramatycznie zmalały.
W sondażach Komorowskiemu spada,
Dudzie nie przybywa, rośnie Kukizowi.

Sondaże ani exit polle nie są ostatnim słowem, to wszyscy wiemy.
Mamy świeży przykład z ojczyzny demokracji parlamentarnej.
Potężna BBC miała symulację na podstawie deklaracji powyborczych 22 tys. osób.
A jednak w najważniejszym punkcie symulacja zawiodła.
Torysi wbrew początkowym informacjom zdobyli dość solidną większość.

Dlatego musimy brać pod uwagę sytuację z mojego punktu widzenia
gorszą niż druga tura: pokonanie prezydenta. Wystarczy, aby Kukiz
wycofał się z gry i wezwał swych wyborców do głosowania na Dudę.
Nie można wykluczyć, że Duda wygra w pierwszej.

A nawet, że Komorowski przegrywa w pierwszej z Dudą i Kukizem.
Wtedy ci dwaj zmierzą się w drugiej i też nie jest pewne, że wygrałby Duda.

Nie wnikam teraz, jak doszło do tak wielkiej zmiany w porównaniu
z początkiem kampanii wyborczej, kiedy pozycja prezydenta
wydawała się niezagrożona. Na te analizy będzie czas po wyborach.
Teraz zastanawiam się, czy do uniknięcia katastrofy wystarczy mobilizacja
wyborców gotowych głosować na Komorowskiego.
Plus niepozbieranie elektoratu jego rywali, który w ładny dzień będzie
wolał wybrać się na wycieczkę i nie zdąży oddać głosu.
Obawiam się, że nie wystarczy.
Kto nie chce Dudy ani Kukiza na urzędzie prezydenta Polski,
nie powinien się obrażać na rzeczywistość,
nie zostawać w domu, tylko zagłosować.

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 6:53, 12 Maj 2015, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 43, 44, 45  Następny
Strona 13 z 45

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin