Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Platforma Obywatelska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 8:52, 05 Lut 2016    Temat postu:

--
Orteq
16 lipca o godz. 2:53

anumlik (23:06)
“Moi przyjaciele, zarówno z Kijowa jak i ze Lwowa, opowiadają, że
w wyniku rosyjskiej agresji we wschodniej Ukrainie codziennie kilku
ukraińskich żołnierzy wraca do do domu w trumnach. W sumie ponda
pięciuset żołnierzy zabitych przez rosyjskich najemników, takich jak
ten z artykułu opublikowanego na rosyjskim portalu.
Podaję linka (nie po raz pierwszy zresztą)”

A co sie dzieje w wyniku UKRAINSKIEJ agresji we wschodniej Ukrainie?
Tej zamieszkalej, praktycznie w wiekszosci, przez Rosjan? Ukraina,
szczegolnie poludniowo-wschodnia, to po prostu rosyjska wiekszosc,
tak naprawde. Twor zdolny do istnienia tylko w jakiejs federacji, jesli
wogole. Inaczej to rezaty. Bo tylko rezaty Ukraincy znaja jako sposob
na ich panstwowosc w sytuacji innych niz ukrainska etnicznosci.
Ze Stalin nam az taka przysluge uczynil, tworzac Polske prawie
jednolicie etniczna, nie do przecenienia jest.

PS.
Roznicy pomiedzy Kijowem i zachodnia Ukraina za wielkiej nie ma.
Antyrosyjskosc i tu i tam nie inna niz w Polsce, ot co.
Te roznice zaczynaja sie dopiero na wschod od Kijowa.
Tam zaczyna sie prorosyjskosc. Jesli trudno to komus zrozumiec nad
Wisla – no bo jak sobie mozna wyobrazic prorosyjskosc, prawda?
– niech sie wybierze do Doniecka. Polskie oczy sie otworza,
spodnie opadna. A reka bedzie scyzoryk otwierala w kieszeni cichcem
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 22:57, 05 Lut 2016    Temat postu:

Redakcja 5 lutego 2016

Tomasz Arabski:
Ci, którzy mówią o spisku, w Smoleńsku poszli na obiad

Najpierw PiS odwołało go z funkcji ambasadora, potem pięć rodzin
ofiar katastrofy smoleńskiej wytoczyło mu proces. Tomasz Arabski,
były szef Kancelarii Premiera, wreszcie zabrał głos w sprawie Smoleńska.


„Prawda jest moją tarczą (...). Jeśli ktoś pełen nienawiści chce, żebym się
bał, to mu nie dam tej satysfakcji” – mówi w rozmowie
z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Arabski był szefem KPRM za rządów
Donalda Tuska. To między innymi on organizował wizyty Tuska
w Katyniu – 7 kwietnia i Kaczyńskiego – trzy dni później.
Dla PiS i wspierających go mediów jest współwinnym śmierci
prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Arabski opowiada
swoją wersję zdarzeń i uderza w szefa MON Antoniego Macierewicza.


Oni poszli w Smoleńsku na obiad, a potem wrócili do Polski

„Ci, którzy są teraz aktywni, mówią o spisku, przecież byli wtedy
w Smoleńsku, niektórzy nawet organizowali wizytę prezydenta
Kaczyńskiego. (…) Oni wtedy, 10 kwietnia, kiedy zginął prezydent
Rzeczypospolitej, nasz prezydent i 95 innych osób, poszli
w Smoleńsku na obiad, a potem wrócili do Polski” – opowiada.

Arabski nie chce wymieniać tych osób z nazwiska. Ale dopytywany,
czy chodzi o Antoniego Macierewicza, przyznaje: „Oczywiście.
Choćby on”. Dodaje, że nie mają one prawa oceniać zachowania
innych ludzi po tej katastrofie, bo „nie wiedzą, co się działo w Smoleńsku,
co później w Moskwie. Ta sprawa naznaczy nas wszystkich do końca świata”.

Mam czyste sumienie

Arabski przyznaje, że spośród tych, którzy byli odpowiedzialni za
przygotowanie wizyt premiera i prezydenta, przeżył tylko on,
i w sposób naturalny to na nim skupia się teraz zainteresowanie.
Władysław Stasiak, szef Kancelarii Prezydenta, który organizował wyjazd,
10 kwietnia zginął w katastrofie, Andrzej Kremer, wiceminister spraw
zagranicznych zajmujący się Wschodem, oraz szef ROPWiM
Andrzej Przewoźnik – też zginęli.

Arabski – jak zapewnia – nigdy nie sugerował, że któryś z wyżej
wymienionych odpowiada za to, co się stało. Jego zdaniem przyczyny
katastrofy są jasne. Pytany, czy nie popełnił żadnych błędów, stwierdza:
„Nie wiem. Mam czyste sumienie”. Ale trudno mu się bronić.
Zapewnił, że nie jest wspólnikiem w zamachu, „którego nie było”:
„Nie mogę przedstawić dowodów na coś, co nie zaistniało”.

Używają tej katastrofy do polityki

Arabski potwierdza, że to właśnie on uzgodnił, że do spotkania Tuska
z Putinem dojdzie 7 kwietnia. „Zaproponowałem 10 kwietnia (wiedział
już, że tego dnia będą polskie obchody w Katyniu organizowane przez
Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa),
ale Rosjanom sobota nie pasowała” – relacjonuje były szef KPRM.

Gdy już było jasne, że 7 kwietnia w Katyniu odbędzie się spotkanie
premierów, a trzy dni później uroczystości organizowane przez
ROPWiM – zadzwonił do niego Szef Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego
Stanisław Stasiak i powiedział, że „dobrze się wszystko ułożyło”
. „I mam teraz to opowiadać na dowód, że nie było wojny?
Minister Stasiak nie może tego potwierdzić, bo nie żyje,
zginął w Smoleńsku” – konkluduje Arabski.

Prowadząca rozmowę Magdalena Rigamonti zapytała o spotkanie, które
odbyło się 17 marca w restauracji w Moskwie. Uczestniczyli w niej właśnie
Arabski i urzędnicy rosyjscy. Dziennikarka zwróciła uwagę, że część
Polaków uważa, że ustalano wówczas szczegóły zamachu. Arabski na to:
„Jasne. Nad kotletem. Czy pani to widzi? Część ludzi zaangażowanych
w politykę oraz kilka osób, o których nie chcę się wypowiadać,
wmawia tej części społeczeństwa, że doszło do zamachu.
Wmawiają, że sami w to nie wierzą. Używają tej katastrofy do polityki”.

Arabski protestuje przeciw porównywaniu katastrofy smoleńskiej
do zbrodni katyńskiej. „Sam jestem rodziną katyńską, bo najmłodszy
brat mojego dziadka został zamordowany w Miednoje
i nie życzę sobie tego porównania” – mówi Arabski.

---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 21:42, 13 Kwi 2016    Temat postu:

- ---
Kompozycja szachowa --- to szkoła szachów! -- uczy matowania!

Dwuchodówka z Roszada!

1____2
Diagram -- 1
Białe matują w 2 posunięciu ---- #2 ---- 1. We4! -- Ga2 --- 2. 0-0-0 - mat

Rozwiązanie

1. We4! ---- ruch wyczekujący! -- czekamy na grę czarnych...
1. We4 -- Ga2 - 2. 0-0-0 - mat ( Duża roszada ) ---- Diagram -- 2
1. We4 --- Ga4 --- 2. Hc4 --- mat
1. We4 --- Gc2 --- 2. Hd4 - mat -- Diagram - 4
1. We4 --- Kc2 --- 2. Hd2 --- mat

_45
-- Diagram --- 3

Cztery siatki matowe ,Tylko przy 6 bierkach na diagramie
Takie zadania idealnie nadają się do propagandy szachów w POLSCE

Metody nauki szachów.
Szachiści często popełniają proste błędy ucząc matowania...
pokazując maty na szachownicy dla początkujących szachistów.
Szachista początkujący pamięta maty tylko w momencie pokazywania
po kilku minutach już nie pamięta.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 18:31, 21 Lip 2016    Temat postu:

--
21.07.2016
czwartek


Schetyna albo śmierć
Jacek Żakowski

Schetyna robi czystkę. Dobrze to nie wygląda. Ale Platforma nie ma teraz
wyglądać. Ma działać. Musi być skuteczna. Czyli musi być jedna.
Platforma zmarnowała pół roku. Podobnie jak reszta opozycji.
Dzięki Bogu, na razie to tylko pół roku. Ale cała opozycja, choć bardzo się
stara, wciąż jeszcze nie pozbierała się z wyborczej traumy. Chodzi nie
tyle o szok wywołany samą utratą władzy, co o przejęcie jej przez
sejmową większość, która działa w nieznanym wcześniej stylu.
Na ten, najoględniej mówiąc, „nowy styl” PiS-u nikt w Polsce nie
ma dobrej, skutecznej odpowiedzi. Podobnie jak PO, nie mają jej
Nowoczesna, Kukiz’15, PSL, żadna partia opozycyjna, ani nawet KOD.

Z tego, że opozycja wciąż nie ma dobrej odpowiedzi na działania PiS, trudno jest robić komukolwiek zarzut. Bo umawialiśmy się na brydża, a rozdający jedną ręką trzyma innych na muszce, kiedy drugą wyciąga sobie z talii karty, jak mu się podoba. Szok objaśnia bezradność, ale niczego nie rozwiązuje.

Teraz zaczyna do wszystkich docierać, że PiS gra w jakąś inną grę. Nie wiadomo jeszcze jaka to jest gra, ale wiadomo, że w nowej grze każdy musi siebie na nowo wymyślić. Zwłaszcza, że społeczeństwo wchodzi w tę grę bez specjalnych oporów, a spora część nawet z entuzjazmem.
Bezsilność opozycji jest dla niej frustrująca. Może nawet bardziej, niż sama porażka, której przecież można się było spodziewać. Frustracja pogarsza sytuację, bo blokuje szukanie odpowiedzi spychając opozycję w piekło rozliczeń i kombatanckich swarów. To ułatwia PiS jego grę.
Dopóki opozycja nie pozbędzie się syndromu „kombatanckich swarów”, dopóty rządy PiS będą niezagrożone. To dotyczy rozdrobnionej lewicy i relacji PO-Nowoczesna, ale też sytuacji w PO. Platforma musi wreszcie skończyć wojnę domową.

Czas walki o władzę w PO musi minąć. Czas zacząć poważnie walczyć o władzę w Polsce. Sytuacja stała się zbyt trudna, by wyborcy PO gotowi byli dalej cierpliwie, z wyrozumiałością, patrzyć na coraz bardziej żenując spektakl podchodów, docinków, grymasów i dąsów wymienianych między częścią obozu byłej Pani Premier, który przegrał wybory prezydenckie, parlamentarne i wewnątrzpartyjne, a obozem Schetyny, który zdobył fotel szefa partii.

Schetyna, jako szef partii, musi ten spektakl zakończyć. Inaczej skończy się PO. Politycy Platformy muszą więc dokonać wyboru, czy idą ze Schetyną czy z PiS. Bo mrzonki o rokoszu w partii i zakładaniu jakiejś nowej formacji są równoznaczne ze wsparciem dla PiS. Na żadną nową liberalno-konserwatywną formację miejsca w Polsce nie ma, Ewa Kopacz nie jest charyzmatyczną liderką zdolną do jej stworzenia, a Donald Tusk – przyszły ewentualny patron opozycji – do Polski się chwilowo nie wybiera.
Można więc żałować (lub nie-) usuniętej przez Schetynę trójki niesfornych polityków (ja za nimi nie płaczę), ale nie warto się z nimi solidaryzować. To nie są orły mogące zbawić Platformę i tym bardziej Polskę. A bujając partią mogli ją dalej topić.

Platforma Obywatelska nie jest partią moich marzeń i nigdy nią nie była. Grzegorz Schetyna nie jest moim idolem i nigdy nim nie był. Ale na prawicy nie ma innej demokratycznej partii posiadającej zasoby pozwalające na przeciwstawienie się PiS. Ta partia powierzyła przywództwo Grzegorzowi Schetynie. Jeśli chce swoje zasoby wykorzystać, by kiedyś zmienić władzę w Polsce, musi mu teraz pomóc w ich uruchomieniu. To nie będzie łatwe, między innymi dlatego, że bardzo dużo musi się w PO zmienić, ale jest to w dwa lub trzy lata możliwe. Platforma Schetyny ma szansę zrobić coś dobrego. Platforma walcząca ze Schetyną może tylko wzmocnić obecną władzę.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 18:47, 21 Lip 2016    Temat postu:

---
Poznajmy geografie Polski ---> Póki jeszcze Polska istnieje!

-- Polska rzeka Wisła --- oraz miasta nad Wisłą.


diagram -- rzeka Wisla
Mat w 1 posunieciu --- #1

4 solutions -- Rozwiazania

Rozwiązanie: 1. Gf6! --- Mat w 1 --- Ostrołeka
Rozwiązanie: 1. Hg7! --- Mat w 1 --- Grajewo
Rozwiązanie: 1. Sb5! --- Mat w 1 --- Poznan
Rozwiązanie: 1. Sde4! -- Mat w 1 --- Łódź


Nad Wisła i na tym diagramie umiescilem miasta...
-- Wisła -- Krakow -- Połaniec -- Sandomierz -- Puławy
-- Warszawa -- Płock -- TORUN -- Grudziądz -- Gdansk
--


Polska rzeka Odra -- ---- ----- Polska rzeka Wisła
- miasta nad Odra
----- ----- miasta nad Wisłą - po prawej stronie..


Diagram -- czarne Odra -- białe Wisła
Czarne matują 3 razy --> 1. Hb1 -- 1. Hc1 -- 1. Hd2

Nad Odra i na tym diagramie umiesciłem miasta...
-- Raciborz --- Kedzierzyn --- Opole --- Wroclaw
-- Słubice --- Grifino --- Szczecin --- Swinoujecie


Czarny Krol jest umieszczony w dorzeczu Odry nad Prosna w Kaliszu.
Tam jest potrzebny by białe miały mozliwosc matowania czarnego Krola.

Białe matują w 1 posunieciu --- 4 rozwiązania

4 solutions -- Rozwiązania

Rozwiązanie: 1. Gf6! --- Mat w 1 --- Ostrołeka
Rozwiązanie: 1. Hg7! --- Mat w 1 --- Grajewo
Rozwiązanie: 1. Sb5! --- Mat w 1 --- Poznan
Rozwiązanie: 1. Sde4! -- Mat w 1 --- Łódź

Nad Wisla i na tym diagramie umiescilem miasta...
-- Wisła -- Krakow -- Połaniec -- Sandomierz -- Puławy
-- Warszawa -- Płock -- TORUN -- Grudziądz -- Gdansk


Pierwszy diagram -- to tylko rzeka Wisła i miasta na Wisłą...
Drugi diagram -- to dwie głowne rzeki w Polsce Odra kolor czarny
i Wisła figury -- kolor biały.

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 18:52, 21 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 9:33, 11 Sie 2016    Temat postu:

10.08.2016 -- środa


Gest Pyzika, gest Kozakiewicza
Adam Szostkiewicz

Do czego potrzebna jest dziś opozycja? Podwójna przegrana prezydenta
Komorowskiego i Platformy Obywatelskiej zdruzgotała polską politykę
parlamentarną. Takiej polityki w istocie już nie ma.
Po ubezwłasnowolnieniu przez PiS Trybunału Konstytucyjnego przestała
istnieć w Polsce demokracja konstytucyjna.
Partia Jarosława Kaczyńskiego przebudowuje państwo tak,
by uzyskać nad nim pełną kontrolę.

Propaganda obozu władzy utożsamia Polskę z PiS. Kto nie jest z PiS, nie jest pełnowartościowym obywatelem. Ma zostać zepchnięty na margines. Elity mają być zastąpione kadrami pisowskimi. Niektórym grozi się więzieniem, a nawet powieszeniem. Kontrolowany przez PiS wymiar sprawiedliwości na te groźby nie reaguje.

I w takiej sytuacji Grzegorz Schetyna snuje plan odrodzenia PO. Platforma ma iść do następnych wyborów jako partia konserwatywno-liberalna i chadecka. Ma iść solo, a nie wspólnie z innymi ugrupowaniami negatywnie oceniającymi politykę PiS. Ale czy plany Schetyny mają jakieś szanse? PO jako partia chadecka już była i przegrała. Zresztą co to znaczy „chadecka”? Albo „konserwatywno-liberalna”? Wielu partyjnych działaczy miałoby kłopot z wyjaśnieniem, tym bardziej przeciętny wyborca.
Społeczeństwo jest rozbite. Spora część popiera i będzie popierała PiS na podobnej zasadzie, jak przez cztery dekady Polski pezetpeerowskiej spora część jej obywateli popierała Polskę Ludową, mimo tłumienia przemocą protestów socjalnych i politycznych, gospodarki niedoboru i stanu wojennego, czyli próby zduszenia dziesięciomilionowego ruchu Solidarności. I to jest punkt wyjścia w poszukiwaniu pomysłu politycznego dla opozycji.

Nie ma co się pocieszać, że sondażowo opozycja (PO i N.) jest mniej więcej tak samo silna jak koalicja z PiS na czele. Symetria jest tylko w procentach. Chodzi o to, co jest w umysłach wyborców. Jaki panuje nastrój? Depresji, frustracji czy nadziei? Polityką rządzi psychologia, tak jak gospodarką. Ludzie widzą bezsilność opozycji. Jakie wyciągają z tego wnioski dla siebie i dla Polski? Wielu po prostu zamyka oczy. Nie chcą oglądać wyczynów Pawłowicz, Lichockiej, Piotrowicza itd. Ale to nie znaczy, że marzą o powrocie Platformy do władzy.

Obecna władza nie potrzebuje opozycji ostrzegającej ją przed błędami w rządzeniu krajem. Kiedy opozycja próbuje alarmować, marszałek Kuchciński zawsze może jej odebrać głos. A poseł Pyzik może jej pokazać faka. Owszem, przez osiem lat w podobnie frustrującej sytuacji była partia Kaczyńskiego. Też była spychana na margines, aż w końcu, głównie wskutek błędów ówczesnych rządzących i lewicy, odbiła się od dna.

Ale to nie jest przykład do naśladowania. Opozycja nie może się licytować z PiS na demagogię, wodzostwo, grubiaństwo, bezczelność i kłamstwa. Nie powinna odpowiadać fakiem na faka. Gestem Kozakiewicza na gest Pyzika, choć sytuacja aż się o to prosi. Opozycja powinna przekonać ludzi słowem i czynem, że jest potrzebna nie samej sobie, tylko im i polskiej demokracji. Wtedy ludzie zaczną wracać.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 13:07, 20 Sie 2016    Temat postu:

20.08.2016
sobota


Reset ćwierćwiecza
Andrzej Celiński

Po ćwierćwieczu wolności, zagospodarowanej w sumie ponad miarę
rozsądnych oczekiwań, choć z wieloma „polskimi” błędami, niedoróbkami,
zaniechaniami, pośród których deficyt celowości i konsekwencji
rozmaitych polityk bije po oczach, znów mamy zdziecinnienie w polityce.

Nie na jej obrzeżach, lecz w samym jądrze. Nic w polityce nie rodzi się
z niczego, tak i teraz przyczyny popularności obłędnej dla Polski polityki
PiS mają swe korzenie we wcześniejszych latach. Przede wszystkim
w głupawym neoliberalizmie SLD i PO, w partyjniactwie i braku
zrozumienia dla roli służby cywilnej wszystkich właściwie
mainstreamowych partii minionych 20 lat. A także w barku zrozumienia
dla roli innowacyjności, także w polityce i administracji.
Przykładem braku innowacyjności w polityce są dominujące w Polsce,
kraju pozbawionym na starcie kapitalizmu rodzimego prywatnego
kapitału, sposoby finansowania przedsiębiorczości.

Zdziecinnienie polityki to prezydent i premier trafnie przedstawieni przez kogoś na ostatniej wielkiej manifestacji KOD, 7 maja, jako dwie marionetki kierowane sznurkami, jak w teatrze lalek, przez prezesa ich partii. Te marionetki nie wzięły się znikąd. Demokracja taka na ogół jest, jacy są obywatele. W jakiejś ich statystycznej przeciętnej. Mniej więcej. Czasem, jak w przypadku Francji i Charlesa de Gaulle’a, można, jak się ma np. kogoś tej miary, mieć więcej. Ale do tego trzeba być Francją.
Zdziecinnienie polityki to opozycja, której rozdrobnienie jedynie brakiem wyobraźni i narodowym genem niezgody można tłumaczyć. Od wprowadzenia metody d’Honta dla przeliczania uzyskanego w wyborach poparcia na sejmowe mandaty wszyscy, poza liderami liczących się w grze partii, wiedzą o premii jedności i karze za jej brak. A oni wciąż licytują, który najpiękniejszy jest w tym naszym zaścianku. Zamiast przedstawić alternatywę – „szukają” wyborców. Jeśli demokracja taki ma mieć wymiar, nietrudno wytłumaczyć brak entuzjazmu dla jej obrony.
Zdziecinnienie polityki to właśnie jej wymiar sprowadzany uporczywie do dylematu: kto kogo. Aktualny przywódca Europy, nadzieja polskich liberałów, opowiadający ku zadowoleniu najbardziej poczytnego dziennika, że jak ktoś ma wizję, to niech idzie do psychiatry. No to jeden ma wizję. Pośród gromady pozostałych z oczami wbitymi w słupki popularności.
Zdziecinnienie polityki to też jej brak godności. Nie rozwijam tematu, mając wciąż pod powiekami obraz łagiewnickiej odpowiedzi Platformy na toruńską ekspansję. Gdyby jeszcze w tych odniesieniach ukryta była jakaś wartość!

To też reaktywność wobec Europy, brak własnej pozycji i pomysłu. Coraz częściej niestety reaktywność w swej treści odrażająca, jak w przypadku uchodźców. I lęk przed wszystkim, co dla wyborców nowe. Niechęć dla prawdziwego dialogu. Dla walki o jakąkolwiek autentyczną wartość. Jakże trudne jest dla współczesnej opozycji zrozumieć, że nie jest prawdą, że większość jest bezideowa. W rzeczywistości jest tak, że dla większości liderzy polityki słupków poparcia nie mają żadnej wiarygodności, poza tym, że chcą rządzić. Trochę jak w PRL – walka o władzę koterii, a nie o władzę, jako instrumentu zmiany na lepsze.

Polsce potrzebny jest reset. Kiedy jednym u władzy wadzi wszystko, co ich ogranicza, opozycja musi być zdeterminowana pokazać potrzebę i uroki demokracji i wolności, przeprowadzić rzetelną analizę swojej porażki, nie ograniczając się do kwestii osobowych, lecz sięgając do spraw zasadniczych: nierówności, niesprawiedliwości, wykluczenia, braku szans tam, gdzie być powinny, niecelowości i nieefektywności państwa, oczywistych nonsensów. Czyli tego wszystkiego, co nawet jeśli nie napędza (a na ogół napędza) rząd zmierzający do autorytaryzmu, to zniechęca ludzi na co dzień stojących obok polityki do aktywności dla demokratycznej zmiany. Nie wystarczy pseudointeligenckie zadęcie i mocna wiara w swoją lepszość, aby pobudzić wyborców do aktywnej obrony demokracji.

Demokracji potrzebna jest uczciwość. Ja sam nie mam najmniejszej motywacji, by poprzeć w wyborach jakąkolwiek partię czy listę, która tak jak obecnie PiS zawłaszczać będzie państwo poprzez twórczo wciąż rozwijane, doskonale mi jeszcze z PRL znane mechanizmy partyjnej nomenklatury.
Demokracji potrzebna jest demokracja. Jaskrawo nieprawdziwą jest teza o zabetonowaniu polskiej polityki. Zmienność partii rządzących, powstawanie wciąż nowych: Samoobrona (1992), Platforma Obywatelska (2001), Prawo i Sprawiedliwość (2001), Ruch Palikota (2011), Ruch Narodowy (2012), Nowoczesna (2015), Kukiz’15 (2015) i zdobywanie przez nie Sejmu świadczy o czymś zgoła przeciwnym. Rzeczywistym problemem polskiej demokracji jest oligarchizacja systemu partyjnego. Charakterystyczne jest to, co dzieje się w Platformie w porównaniu z partią Prawo i Sprawiedliwość.

Reset to nie jest wymazanie wszystkiego, co było. Reset to zatrzymanie się i rozliczenie z przeszłością dla przyszłości, nie dla rozpamiętywania ani nawet nie dla rozliczeń. Mamy przecież, jako społeczeństwo, ale i jako jego organizacja, państwo, wielkie i podziwiane przez innych osiągnięcia. Kontestacja tych osiągnięć przez trzecią część wyborców, mimo smoleńskiego szaleństwa partii, na którą głosują, mimo jawnej politycznej korupcji, dla której nie mają wstydu, ma jednak realne przyczyny. O tych przyczynach należy uczciwie rozmawiać. Inaczej PiS będzie zdobywać nowe rubieże, a kiedy przyjdzie i na PiS czas, to nie demokracja zwycięży, a jakaś formuła neofaszyzmu.

Opozycja musi też, tak jak w 1989 roku, się zjednoczyć. Jeśli demokraci pójdą do wyborów 2019 roku w rozsypce, przegrają nie tylko do PiS, ale kto wie, czy też nie do neofaszystów. Jeszcze gorszej z punktu widzenia wartości, które wydźwignięte na powierzchnię w latach 70. i 80. XX w. pozwoliły Polakom uzyskać nie tylko szacunek, ale i realną pozycję w Europie.
Dzisiaj nie tylko o kasę, o dobrobyt, o wyrównanie poziomów chodzi, lecz o sens istnienia. Polska de facto odrzuciła Franciszka (trzy tygodnie po jego wizycie – piwniczna cisza, jakby tu go w ogóle nie było), żąda, by chrześcijaństwo miało polsko-katolicką twarz (Katolickie Państwo Narodu Polskiego?!), i żeby Europa z jej instytucjami trzymała się możliwie daleko. Nie przeszkadza większości, że nie mamy, jako państwo, już nic do powiedzenia w kwestii Wschodu, że wewnątrz unijnej polityki obstawiając Camerona, staliśmy się wielkim zwiotczałym balonem nikomu do niczego już niepotrzebnym (Orbán) ani specjalnie szanowanym. I tak szczęśliwi, że w Niemczech wciąż kanclerz Merkel rządzi, a nie inni ulubieńcy prezesa.

Jeśli zamierzamy zapobiec klęsce „Solidarności”, „Okrągłego Stołu”, demokratycznej opozycji, jeśli chcemy, by Polska nie była polityczną i kulturową peryferią Europy, wesprzyjmy KOD. I domagajmy się od niego, by przypomniał Polakom, o co nam chodziło najpierw w 1980 roku i potem, kiedy byliśmy już wolni i suwerenni. To wymaga prawdziwej refleksji. Mazurskie PGR-y, a przede wszystkim „wielkoprzemysłowa klasa robotnicza”, będą tu znów pojęciami o wielkiej treści.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 20:33, 20 Sie 2016    Temat postu:

-
alamakotalive
20 sierpnia o godz. 19:45 6069

jakowalski
„Hindsight is 20/20”.
Wytykanie błędów i wypaczeń ma, zwłaszcza w kraju nadwiślańskim,
bogatą tradycję. Nie wytykając palcem, znakomita większość „postów”
na tym blogu rozwodzi się nad tym i o tym co inni źle zrobili.
Równie typowe dla tychże „postów” jest brak poczucia odpowiedzialności
za zło, jakie ich zdaniem, spadło na kraj i naród.

Skoro, wszyscy inni byli bądź to nieświadomymi tego co się wokól nich dzieje głupcami, bądź też kierującymi się własnym interesem egoistami, to GDZIE WTEDY BYŁ jakowalski? Więziony i prześladowany za próby obrony interesów rządzonych? Jeśli nie, to w jakiej mierze atak (zresztą moim skromnym zdaniem słuszny) na kler wywodzi się z niechęci do: „Kto jest bez winy, niech rzuci pierwszy kamień”?
Narzuca się tu pytanie: Skoro wprowadzając „Kuroniówkę” Jacek Kuroń był głupcem nieświadomym kosztów społecznych, to na jakie własne osiągnięcia, czy choćby usiłowania, w tej mierze może ktoś krytykujący go tak jak ty wskazać?

A warto by było, bo inaczej niewiadomo czy ta wypowiedż na blogu to przejaw specificznej dla nadwiślan formy miłości ojczyzny, czy też cyniczna próba manipulowania, na zamówienie(?), opinią publiczną.
Kiedy wreszcie do ciasnych, jak ten inne blogi o tym świadczą, horyzontów nadwiślańskiego intelektu dotrze to, że polityka jest sztuką osiągania tego co jest możliwe w aktualnie istniejących warunkach.
Nie tylko polski robotnik nie miał wówczas zielonego pojęcia o nadchodzącej globalizacji i jej skutkach. Nie zdawał sobie z tego sprawy ani zachodnio europejski, ani też amerykański robotnik.
Pięć lat okupacji hitlerowskiej miało na celu wyniszczenie inteligencji narodu. Celem kolejnych przynajmniej 25-ciu lat władzy ludowej było zniweliwanie poziomu intelektualnego tegoż narodu do myślenia w kategoriach niewolników.

NIE BYŁO Z KIM robić zmian potrzebnych do wynieienia kraju na poziom demokracji zachodnich. Robiono zatem takie jakie były w tamtych warunkach możliwe.
Czy można było lepiej? Napewno! Zawsze można lepiej! Wszyscy zawsze wiedzą, że można było lepiej tyle, że post factum!
Nadmierne używanie klaksonu celem zademostrowania stopnia w jakim pojazd nie został właściwie naprawiony, świadczy o kompleksach, a nie intelekcie kierowcy.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 11:07, 07 Wrz 2016    Temat postu:

-- --
Szkolenie wirtualne ----> dla pani premier Ewy Kopacz

Autor : Nr.9 -- D. Marjanovic
Moskiewski konkurs 2011
-----------
2
Diagram -- 1
Mat w 3 posunięciach -- #3 --- --- po wstępie --- mały diagram --- 1. 0-0!


Rozwiązanie

1. 0-0! -- Mała Roszada ---> diagram -- 2

1. 0-0 --- f5 -- 2. e5xf6 --> bicie w przelocie - Kd7 - 3. He7 - mat
1. 0-0 - fxg6 - 2. b8=Skoczek --- promocja -- g5 -- 3. Wf6 - mat
1. 0-0 - Kd7 - 2. g6xf7 - Ke6 - 3. f8=Skoczek - mat --> promocja Skoczka
1. 0-0 - Kd7 - 2. g6xf7 - Kd8 - 3. Wd1 - mat

Nauka małej Roszady ---> diagram -- 2
Bicie w przelocie ----> diagram -- 3
Promocja --> białego Skoczka ---> diagram -- 4
---
3___4
Diagram -- 3
1. 0-0 - f5 - 2. e5xf6 ep ---- --- -- 1. 0-0 - Kd7 - 2. g6xf7 - Ke6
ep -- to bicie w przelocie --- ---- -- 3. f8=S - szach - mat

Teraz jest aktualnie dla pani - prezydent Warszawy...
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 12:13, 15 Wrz 2016    Temat postu:

-
Program „Szachy w szkole” zyskał poparcie Parlamentu Europejskiego!

Niezmiernie miło nam poinformować, że Oświadczenie Pisemne 50/2011 dotyczące wprowadzenia programu "Szachy w szkole" w szkołach w Unii Europejskiej zostało podpisane przez 415 posłów do Parlamentu Europejskiego (potrzebne było 378 podpisów, czyli 50% + 1 z całkowitej liczby 754 Europosłów). Po zakończonej sesji Parlamentu Europejskiego, Europosłowie gratulowali prezydentowi Europejskiej Unii Szachowej, podkreślając, że zatwierdzenie programu jest wielkim sukcesem - zazwyczaj tylko 10-15% oświadczeń zyskuje wymaganą liczbę głosów.

Wszystkie działania promujące program "Szachy w szkole" odbywały się pod patronatem honorowym prof. Jerzego Buzka, poprzedniego prezydenta Parlamentu Europejskiego oraz Slavy Bineva, posła do Parlamentu Europejskiego z Bułgarii, który wspierał projekt i wprowadzenie Oświadczenia Pisemnego 50/2011.

Polski Związek Szachowy włączył się w kampanię promująca "Szachy w szkole", nawiązując kontakt ze wszystkimi polskimi Europosłami. Warto nadmienić, że polscy Europarlamentarzyści niemal w komplecie podpisali się pod wprowadzeniem programu "Szachy w szkole".

Dziękujemy!


Informacja na stronie Europejskiej Unii Szachowej

---
Autor : Waldemar Tura
Schach 1973 -- FIDE Album (1971-1973)
-------

diagram -- 1
Mat w 2 posunieciach --

Rozwiązanie
1. Scb6! - grozi - [2. Sc5, Sxb2#]
1. ... Gxb6 -- 2. Sxb2#
1. ... Wxb6 -- 2. Sc5#
1. ... Gxa4 -- 2. Gf5#
1. ... Sxa4 -- 2. Gc4#
1. ... Sc4 ---- 2. Gxc4 #
-

Autor zadania : W. Bron -- arcymistrz kompozycji szachowej
"64" 1964

_2_3
diagram -- 1
Mat w 4 posunieciach - #4 _diagramy po prawej , to siatki matowe tego zadania

Rozwiazanie

1. We1! -- Kf4 -- 2. Wf1+ - Ke5 -- 3. Wg6! -- Kd5 -- 4. Wf5 mat

1. We1 -- Kf6 -- 2. Wf2 --- Kg7 -- 3. Wg1+ - Kh8 -- 4. Wh2 mat
-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Czw 12:15, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 0:22, 31 Gru 2016    Temat postu:

--
Promocja -- Skoczka

[link widoczny dla zalogowanych]

6 - P1328996
Karl Arthur Leonid Kubbel
797 Schweizerische Schachzeitung , p. 70, 05/ -- 1907
--
1_2
diagram - 1
Mat w 3 posunieciach -- #3
1.Wa8! - Wxa8 - (groził mat) - 2. Wb6# - 2. Wb8! - Wxb8 - 3. c7xb8=Skoczek mat

Fajny trik . Warto to sprawdzić na chłodno... czy dobrze widzimy...

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 0:54, 31 Gru 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 21:31, 09 Sty 2017    Temat postu:

---
Rewia zadań --- dla 7-latkow -- Nauka matowania.

Autor: Walter Pulitzer
Chess Player´s Socrap Book 1907
-------------

diagram --- 1
Biale matuja w 2 posunieciu _#2 ---- 1. Hf6! -- tempo


Rozwiązanie

1. Hf6! --- tempo ---- diagram --- 2
1. ... Sc8 --- 2. Sxf5 - mat
1. ... Kf4 ---- 2. Sxf5 - mat ---- diagram --- 3
1. ... exd4 -- 2. Hxd4 - mat
1. ... e4 ----- 2. Wb3 - mat ---- diagram -- 4

1. ... Gg4 -- 2. Hxe5 - mat
1. ... Ke4 -- 2. Hxe5 - mat
1. ... Ge4 -- 2. Hf2 -- mat ---- diagram -- 5
1. ... Gd3 -- 2. Hf3 -- mat


2_3
Diagram -- 2
Pozycja po wstepie --- 1. Hf6! --- --- --- --- 1. Hf6! -- Kf4! - 2. Sxf5! - mat

Ciekawa dwuchodowka -- 1. Hf6 - Kf4 - 2. Sxf5! - mat ( pion e5 zwiazany)

---
4_5
diagram --- 4
Diagram - 4 -- - 1. Hf6 - e4 - 2. Wb3 mat ---- ---- 1. Hf6 - Ge4 - 2. Hf2 - mat
Mat Wb3 - to jeden z najciekawszych wariantow.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 11:33, 21 Mar 2017    Temat postu:

Wojciech Szacki, POLITYKA INSIGHT
blog
20 marca 2017

Jak wytłumaczyć wzrost poparcia dla PO w sondażach?
Zadecydowało o nim 5 czynników
Awantura o Tuska zmobilizowała przeciwników PiS – także tych dotąd
niegłosujących – i zdemobilizowała nieżelazną część jego elektoratu.


Żeby wytłumaczyć skoki w sondażach – jak w tym IBRiS
dla „Rzeczpospolitej”, gdzie Platforma (27 proc.) w ciągu miesiąca zyskała
10 pkt. proc. i niemal zrównała się z PiS (29 proc.) – sięgnąć można do
skoków narciarskich. Bywa w tej dyscyplinie tak, że zawodnik średniej klasy
albo w średniej formie pofrunie bardzo daleko, wykorzystując np. podmuch
wiatru. Co nie czyni z niego Kamila Stocha.

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że właśnie coś takiego przytrafiło się
Platformie, że Grzegorzowi Schetynie powiało pod narty.
Sondaż jest fotografią chwili, zapisem emocji danego dnia.
Ten dla „Rzeczpospolitej” został przeprowadzony w warunkach
niesłychanie korzystnych PO i skrajnie niekorzystnych dla PiS.
Jarosław Kaczyński zbłaźnił się akcją przeciw Donaldowi Tuskowi,
i to zbłaźnił się na wielu poziomach.


Kaczyński popełnił pięć błędów
Po pierwsze Polacy nie lubią awantur z udziałem Polski na arenie
międzynarodowej, a PiS zapewnił awanturę.
Po drugie, Polacy lubią, jak inny Polak zajmuje wysokie stanowisko
za granicą, a PiS chciał Polaka utrącić.
Nawiasem mówiąc, nawet 20 proc. wyborców PiS kibicowało Tuskowi.

Po trzecie, Polacy nie lubią, jak ich państwo dostaje łupnia, a rząd przegrał 27:1.
Po czwarte, żadna triumfalna retoryka nie zmieni faktu, że PiS był
w swojej akcji żałośnie nieskuteczny, nie realizując nawet celów minimum.

Po piąte, cztery powyższe punkty były tak oczywiste, że żadne
propagandowe zaklęcia nie mogły ich przesłonić; sprawa wygranej
Tuska i przegranej Kaczyńskiego – celowo personalizuję – była jasna dla wszystkich.
Sondaż IBRiS to prosta konsekwencja wydarzeń brukselskich, co zresztą już
wszyscy powiedzieli. Awantura o Tuska zmobilizowała przeciwników PiS –
także tych dotąd niegłosujących – i zdemobilizowała nieżelazną część jego
elektoratu. Myślę, że ten wzlot Platformy nie okaże się trwały i nie sądzę,
by ten spadek PiS był nieodwracalny.

Czy PiS naprawdę spada?
Tyle że to nie wszystko. Sondaż IBRiS w zaostrzonej formie pokazał zmiany,
które dzieją się od kilku miesięcy. PiS naprawdę spada – choć w nie w takim
tempie – a PO w istocie rośnie, choć również nie tak gwałtownie.
Schetynę karmi kryzys Nowoczesnej, brak wpadek własnych, opanowanie
sytuacji w partii, zapewne także liczne spotkania z wyborcami.

PiS słabnie przez własne błędy, pogorszenie nastrojów społecznych
(przednówek zwykle uderza w rządzących), pierwsze oznaki zużycia
i niepierwsze oznaki arogancji władzy. Wyczerpuje się paliwo zrealizowanych
obietnic z kampanii, a to, które zostało – atak na sędziów czy polonizacja
mediów – napędzi tylko tych przekonanych.
Sądzę, że PiS zachowa jeszcze przez czas jakiś przewagę nad PO,
a remisowy sondaż IBRiS będzie na razie wyjątkiem, a nie regułą;
jednak czasy, gdy obie partie dzieliło kilka długości bezpowrotnie minęły.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 11:34, 21 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin