Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Platforma Obywatelska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 10:58, 23 Maj 2015    Temat postu:

---
Końcówka Skoczkowa....

[link widoczny dla zalogowanych]

Autor : Ernest Pogosianc - 1989
---
1_2
Diagram --- 1
Białe wygrywają -- + --- --- 1. Sfd2+! - Ke1! - 2. Sxb3 - a1=H+! - 3. Sxa1 - Hd3+!

4. Kb2! - Hxd5 - 5. Sc2+ - Ke2 - 6. Sc3+ --- diagram - 3

---
3_4
Diagram -- 3
4. Kb2! - Hxd5 - 5. Sc2+! - Ke2 - 6. Sc3+ ---- --- po Kd3 - 7. Sxd5 - e4 - 8. Sde3

Ta pozycja jest wygrana -- ale tylko teoretycznie , bo 95 procent
szachistów nie ćwiczyło techniki tej pozycji do wygranej.
Sam kiedyś to ćwiczyłem , ale czas upływa i na dzień dzisiejszy
już zapomniałem jak to dokładnie trzeba grac...
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 11:41, 23 Maj 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 14:50, 23 Maj 2015    Temat postu:

Ewucha

Reasumując wypowiedzi obu kandydatów, Pana Bronisława
Komorowskiego i Adrzeja Dudy doszłam do wniosku że jeżeli chcemy
zmian w polityce rodzinnej, krajowej i zagranicznej to Pan Andrzej Duda
przekonał mnie bardziej co do słuszności jego wypowiedzi.

Nie bardzo rozumiałam podchody przyerywania wypowiedzi Dudy przez
Komorowskiego. Po pierwszej debacie powinien wysłuchać swój sztab
wyborczy i skorzystać ze wskazówek nakazujących przytłumienia
swojego chamstwa, buty, nieuszanowania swojego rozmówcy.
15 razy Komorowski wchodził w słowo swojego konkurenta zagłuszając
jego wypowiedzi.
Ogólnie Duda wypadł o wiele lepiej niż w pierwszej turze.

Jako Polka, chcę chodzić z podniesioną głową po ulicach europejskich
i być szanowaną kobietą z racji przynależności do mego narodu, być
dumna że jestem z Polski, którą szanują inni a nie zasłaniać twarzy
w skromnym przytakiwaniu wypowiedzi ludzi że mam ich tylko słuchać.
Stwierdzam głośno i kategorycznie, dość poniżania PiSu czy innych partii
a wogóle ludzi, dość poniżania polskości w Polsce i za granicą, chcę by
o mnie mówiono z szacunkiem nie tylko za moją pracę ale również
za moje narodowe pochodzenie a tego może dokonać tylko Duda.

Rozmawiać szczerze, z podniesioną głową, patrząc szczerze w oczy bez spuszczania wzroku. Chcę przyznania Polskiej mniejszości narodowej w Niemczech o którą walczył Lech Kaczyński a Komorowski ani razu o to nie wystąpił do rządu Niemieckiego.

Oddam głos na Andrzeja Dudę ponieważ przekonał mnie o swojej wizji Polski do sił zachodnich.

Panie Komorowski, rozmawiać, to znaczy należy również i słuchać nie przerywając wypowiedzi w przeciwnym razie będzie to tylko monolog przywódcy, który nie da nikomu szans wypowiedzi.
To jak na polowaniu, tylko myśliwy decyduje o odstrzeleniu zwierzyny, zwierze nie ma na to wpływu, choć wie że się do niego strzela.
Nie chcę być zwierzyną na celowniku Pańskiej fuzji. Chcę żyć. Wybieram Dudę.
--

Gość - powszedni

Na temat wczorajszego występu pana kandydata BK powiem słowami
Starszych Panów : "mąż stanu plótł , aż usnął lud w tej mowy wodotrysku".
Może i kiedyś wydawał mi się ten pan dobrym kandydatem -
choć wiadomo jak bardzo, bardzo gorliwie o ten urząd się starał.
Może kiedyś zatem ,ale dziś już zapomniałem, dlaczego tak wtedy
myślałem, a jako urzędujący "mąż stanu" on sam nowych argumentów
na swoje poparcie mi nie dostarczył. Pozostaje więc pan Duda:
sympatyczny,prostolinijny, nieobciążony przeszłością, z pomysłem ...
---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Sob 15:04, 23 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 12:44, 24 Maj 2015    Temat postu:

-
Program „Szachy w szkole” zyskał poparcie Parlamentu Europejskiego!

Niezmiernie miło nam poinformować, że Oświadczenie Pisemne 50/2011 dotyczące wprowadzenia programu "Szachy w szkole" w szkołach w Unii Europejskiej zostało podpisane przez 415 posłów do Parlamentu Europejskiego (potrzebne było 378 podpisów, czyli 50% + 1 z całkowitej liczby 754 Europosłów). Po zakończonej sesji Parlamentu Europejskiego, Europosłowie gratulowali prezydentowi Europejskiej Unii Szachowej, podkreślając, że zatwierdzenie programu jest wielkim sukcesem - zazwyczaj tylko 10-15% oświadczeń zyskuje wymaganą liczbę głosów.

Wszystkie działania promujące program "Szachy w szkole" odbywały się pod patronatem honorowym prof. Jerzego Buzka, poprzedniego prezydenta Parlamentu Europejskiego oraz Slavy Bineva, posła do Parlamentu Europejskiego z Bułgarii, który wspierał projekt i wprowadzenie Oświadczenia Pisemnego 50/2011.

Polski Związek Szachowy włączył się w kampanię promująca "Szachy w szkole", nawiązując kontakt ze wszystkimi polskimi Europosłami. Warto nadmienić, że polscy Europarlamentarzyści niemal w komplecie podpisali się pod wprowadzeniem programu "Szachy w szkole". Dziękujemy!


Informacja na stronie Europejskiej Unii Szachowej

------------------------
Autor : Waldemar Tura
Schach 1973 -- FIDE Album (1971-1973)
-------

diagram -- 1
Mat w 2 posunięciach --

Rozwiązanie

1. Scb6! - grozi - [2. Sc5, Sxb2#]
1. ... Gxb6 -- 2. Sxb2#
1. ... Wxb6 -- 2. Sc5#
1. ... Gxa4 -- 2. Gf5#
1. ... Sxa4 -- 2. Gc4#
1. ... Sc4 ---- 2. Gxc4 #
--------

Autor zadania : W. Bron -- arcymistrz kompozycji szachowej
"64" 1964

_2_3
diagram -- 1
Mat w 4 posunięciach -- #4 __diagramy po prawej , to siatki matowe tego zadania

Rozwiązanie

1. We1! -- Kf4 -- 2. Wf1+ - Ke5 -- 3. Wg6! -- Kd5 -- 4. Wf5 mat

1. We1 -- Kf6 -- 2. Wf2 --- Kg7 -- 3. Wg1+ - Kh8 -- 4. Wh2 mat
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 10:54, 01 Cze 2015    Temat postu:

1.06.2015
poniedziałek

Sen o partii, czyli nowoczesność w domu i w zagrodzie
Edwin Bendyk

RAzemDzieje się. Działa już Partia Razem, wczoraj wystartowała
NowoczesnaPL, w huku i blasku na warszawskim Torwarze,
profesjonalnie i energicznie.

Wiele ciekawych nazwisk i w pierwszym szeregu, i wśród zgromadzonych. Karolina Wigura, Paweł Rabiej – miło było zobaczyć, że są na scenie. A z Facebooka dowiedzieć się, że na spotkanie poszło wielu znajomych, jeszcze ze studiów lub z innych etapów życia już po studiach.
Jeden z nich określił się jako „normalny Polak”, co w jego rozumieniu oznaczało przedstawiciela wyższej klasy średniej: człowiek niewątpliwego transformacyjnego sukcesu, którego męczy rosnąca różnica między tym, co jest możliwe i co widzi na własnym przykładzie, a tym, co dzieje się w rzeczywistości społeczno-politycznej.

Nowocześni ludzie w państwie mającym kłopoty z nowoczesnością. NowoczesnaPL, choćby ze względów towarzyskich (tylu znajomych), powinna być mi bliska, a jednak nie jest. Bliżej mi do Razem, choć patrzę w tamtą stronę również z dużą dozą krytycyzmu.
FBR_0237Zdecydowanie potrzebujemy nowego pomysłu na lewicę, partia Razem taki pomysł przedstawia i legitymizuje zaangażowaniem rosnącej rzeszy, głównie młodych ludzi z całej Polski.
Nie znam dokładnie przekroju społecznego zaangażowanych w ten ruch, pewno najlepiej ich określić prekariatem. To niestety dość wieloznaczne pojęcie, Guy Standing twierdzi, że prekariat to nowa, samoświadoma klasa społeczna. Zygmunt Bauman przeciwnie
– przekonuje, że na prekariacie trwały ruch zbudować będzie trudno
(książka „Moral Blindness”).

Upraszczając bardzo argumenty Baumana – prekariusze pragną stać się jak najszybciej członkami klasy średniej, do której dostępu bronią ci, którzy już się w niej znaleźli (znaczy zwolennicy NowoczesnejPL). Jak się już tam znajdą, raczej zmienią barwy, a jeśli się nie znajdą, żywić się będą resentymentem, od którego wolna była samoświadoma klasa robotnicza tworząca swoją autonomiczną kulturę i style życia.

Nie chodzi mi o dokładną analizę motywacji kierujących uczestnikami Razem, nie mam wątpliwości, że są szczere i wyrazem tej szczerości jest deklaracja programowa. Zastanawia mnie bardziej, na ile wszystkie ujawniające się w polskiej przestrzeni politycznej ruchy, stare i nowe, są odzwierciedleniem społecznej różnorodności, a na ile jedynie wyrazem walk ideowo-frakcyjnych w jednej tylko tego społeczeństwa klasie – szeroko rozumianej klasie średniej.
Polska klasa ludowa jest całkowicie – jak dotąd – zdemobilizowana, najmniejszy jest wśród niej gniew, choć powodów do niego powinno być najwięcej. Program Razem oczywiście dotyczy również klasy ludowej, pytanie jednak, jak przedstawicieli tej klasy włączyć do ruchu. Chodzi o to, jak pokonać barierę kulturowej odrębności, o której piszą autorzy raportu „Praktyki kulturowe klasy ludowej” – na miano nowej lewicy zasłuży ta formacja, która zdoła wypracować wspólny program z przedstawionym w tych badaniach podmiotem, a nie będzie jedynie jego, jak u Lenina, awangardowym rzecznikiem.

Dzieje się więc coś w przestrzeni politycznej, co chyba określiłbym w tym momencie jako wyraz tęsknoty za autentykiem: zwolennicy NowoczesnaPL pragną autentycznej nowoczesności, żeby było normalnie jak na Zachodzie – tak jak obiecywała PO, gdy sama jeszcze była partią młodych. Razem proponuje autentyczną lewicę, jakiej nigdy w Polsce nie było, ale jakie gdzieniegdzie działają, np. w Szwecji, co dowodzi możliwości istnienia takiej lewicy również w polskim wariancie.


Ta tęsknota za autentycznością definiowaną jako pragnienie
nowoczesności – czy to liberalnej (NowoczesnaPL), czy to lewicowej (Razem) – jest uroczo anachroniczna. Takiej nowoczesności już nie ma i nie będzie, nowe ruchy polityczne, jeśli mają się odróżnić od starych formacji, muszą wystartować z programem wynikającym z mocnej diagnozy współczesnego społeczeństwa, a nie tylko wyrażającym roszczenia będące w mniejszym lub większym stopniu wyrazem resentymentu, pragnień o sprawiedliwości lub wolności.
Cóż, jak mawiał klasyk – nie ma lepszej praktyki od dobrej teorii.

W tym kontekście kluczem do programu lewicowego musi być aktualna teoria wartości i pracy, refleksja nad tym, co jest dziś źródłem wartości dodatkowej, jaka jest struktura środków produkcji i jakie są mechanizmy kontroli procesów wytwórczych, akumulacji kapitału. Tylko w odniesieniu do takiej wiedzy można zbudować efektywny system redystrybucji.
Szczęśliwie w różnych miejscach strumyki tej wiedzy się gromadzą, więc jest szansa na ich syntezę w postaci ruchu i programu. Czy wyrazem tej syntezy będzie Razem? Na razie kończę pytaniem, choć chętnie zakończyłbym afirmatywnie.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 5:14, 11 Cze 2015    Temat postu:

10.06.2015
środa

P.o. lidera
Leszek Jażdżewski

Ewa Kopacz nagle „odkryła” aferę taśmową. Pozwalając, żeby Zbigniew
Stonoga zmieniał ministrów w rządzie i odwołał marszałka Sejmu,
okazała słabość – myśląc, że demonstruje stanowczość.
Chciała być Tuskiem i wziąć na siebie Pełną Odpowiedzialność.
Okazała się tylko p.o. lidera. Liderem przejściowym.

Tusk, przewracając partyjny rząd po aferze hazardowej i tworząc własny
autorski gabinet, za jednym zamachem wyprzedził oczekiwania krytyków,
uciął osłabiające PO ataki mediów i opozycji, pozbył się wewnętrznej
konkurencji. Kopacz z odsunięciem bohaterów afery czekała rok, zamiast
posłuchać głosu wyborców (spektakularna klęska Komorowskiego
na życzenie), wolała posłuchać niestabilnego szemranego biznesmena.
Osłabiła też przeciwwagę dla wewnętrznej opozycji w partii.

W zasadzie nie wiadomo, jakie nowe okoliczności sprawiły, że ci, którzy wczoraj byli wplątani w niecny spisek, nagle stali się negatywnymi bohaterami afery. Każdy PR skuteczny jest tylko wtedy, kiedy nie jest zupełnie oczywisty. Tu chęć „zmiany tematu” jest tak grubymi nićmi szyta, że posłowie PO będą mieli kłopot z recytacją przekazu dnia z przekonaniem, nie mówiąc już o jakiejś własnej twórczości.
Wytłumaczeniem może być rezygnacja z walki o władzę i koncentracja na losach partii. Kopacz przeprasza wyborców PO. Sikorski mówi, że poświęcił się dla dobra formacji. Tyle tylko, że to, co dobre dla PO, niekoniecznie jest dobre dla Polski.
Ta licytacja na złożone ofiary może i będzie istotna dla partyjnego aparatu oraz
tych, których śmieszą żarty Stefana Niesiołowskiego, ale pozostałych nie przekona.

PO przypomina schyłkową PZPR – bezideową partię władzy, która wciąż
ma największe zasoby, wciąż sprawuje rządy, ale nie rozumie już
otoczenia, nie jest w stanie sprostać zmianom.
To nie znaczy, że jest skazana na całkowity upadek.
Mały rebranding, zmiana liderów i wyczekanie, aż niezborna konkurencja
zacznie potykać się o własne nogi – i tak jak z PZPR w nowym wydaniu
powrót do władzy przed upływem czteroletniej kadencji okaże się całkiem prawdopodobny.
Tyle tylko, że na horyzoncie nie majaczy niestety
rząd Mazowieckiego i Balcerowicza, ale nowy Tymiński zapatrzony w Budapeszt.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 19:50, 23 Cze 2015    Temat postu:

23.06.2015
wtorek

Kryzys retoryczny
Jacek Żakowski

Według najnowszego sondażu PiS ma poparcie 34 proc. wyborców,
a PO już 20 proc.


A przecież PO ruszyła do walki. Ewa Kopacz wyrzuciła trzech
kontrowersyjnych ministrów i powołała trzech całkiem nowych.
Na miejsce nieznośnego Radka Sikorskiego w Sejmie wysunęła
powszechnie lubianą i szanowaną Małgorzatę Kidawę-Błońską.
W telewizjach za PO mówią nowe twarze. Rząd obiecał, co mógł,
a raczej czego dotąd nie mógł. Nawet sposób na umowy śmieciowe.

I co? I nic. A raczej bez zmian. Czyli dalszy ciąg jazdy po tej samej równi
pochyłej. Jest wiele odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak się dzieje.
Poza personaliami jedna wydaje mi się szczególnie istotna.
Platforma traci w mniejszym stopniu z powodu tego, jak rządzi i może
nawet w mniejszym stopniu przez to, kto ją reprezentuje, a w większym
– z powodu tego, jak się broni. To, co miała stracić z powodu realu,
straciła na rzecz Kukiza. Za prekaryzację, za taśmy, za Arłukowicza,
za oderwanie od rzeczywistości dostała bęcki w wyborach prezydenckich
i w paru późniejszych sondażowych tąpnięciach.
Teraz zbiera razy za to, jak nas do siebie przekonuje.

Coś takiego się stało, że narracyjne narzędzia, którymi PO przez lata
pognębiała rywali, stępiły się, odbijają się od przeciwników i rykoszetem
ranią tego, kto ich używa. Trzech głównych platformianych dyskursów
dotyczy to w szczególności – zawstydzania, straszenia i wyśmiewania.
Straszenie

… PiS-em nie działa nie tylko dlatego, że trudno się przestraszyć
Beaty Szydło i Andrzeja Dudy – spokojnie mówiących, ciepło patrzących,
normalnie wyglądających itp. – ale też dlatego, że jedni za długo tym
strachem żyli i już się do niego przyzwyczaili, a drudzy nie wiedzą,
o co chodzi, bo osiem lat temu w porze wiadomości oglądali jeszcze
Scooby Doo albo Hanne Montane.
Z tych dwóch przyczyn PiS jako straszydło stał się tak mało straszny,
że straszenie nim więcej osób dziś drażni, niż przeraża. Im bardziej
PO straszy, tym bardziej większości wyborców nie chce się tego słuchać
– i oglądać tych, którzy straszą. Nawet na Macierewicza (zapewne
niesłusznie) więcej wyborców patrzy dziś ze współczuciem niż lękiem.
Zawstydzanie

… jako narzędzie retoryczne ma swoją – opisaną przez Przemysława
Czaplińskiego – dynamikę, która (podobnie jak straszenie) osiągnęła
etap przeciwskuteczności. Nazwanie czegoś peerelem, socjalizmem,
prowincjonalizmem, ciemnogrodem, zacofaniem, średniowieczem;
mówienie, że coś jest nienowoczesne, nieeuropejskie,
antymodernizacyjne, białoruskie, a nawet antydemokratyczne,
antyrynkowe, ekonomicznie absurdalne, bezprawne itp. -
to niewiele osób już rusza.

Podobnie jak powtarzane w kółko pytanie: „a skąd na to pieniądze?”.
Tyle razy słyszeliśmy takie zawstydzające zarzuty, że większość z nas się
przyzwyczaiła. Najczęstszą odpowiedzią jest wzruszenie ramion.
Tak już się polskich wyborców nie zawstydzi i do żadnej myśli nie
zniechęci. Kiedy prezydent powiedział, że sprzeciw wobec in vitro to jest
średniowiecze, z pewnością stracił więcej sympatii, niż zyskał poparcia.

Wyśmiewanie

PiS też już przestało być śmieszne. Trochę dlatego, że PiS przestało być
(w publicznej emocji) straszne, a trochę dlatego, że trudno wymyślić
coś śmieszniejszego niż rok albo osiem lat temu. W każdym razie PO
nic takiego od dawna nie wymyśliła. Retorycznie zgrabny żarcik Ewy
Kopacz, że Szydło i Kaczyński mogą na rozmowę z nią przyjść razem,
jeśli nie potrafią się zdecydować, kogo wysłać, mało kogo ubawił,
a mnie na przykład nudził. Dziś trzeba by mieć naprawdę super
wic na Kaczora, żeby ktoś się jeszcze uśmiechnął.

Problem PO polega dziś w dużym stopniu na tym, że tak się do tych trzech
retorycznych metod przyzwyczaiła, tak się przez lata od nich uzależniła,
że ciągle w nie wierzy i polega na nich, choć stały się przeciwskuteczne.
PO znalazła się zatem w sytuacji ułanów pędzących z lancami na czołgi.
Im bardziej zmasowany atak organizuje, tym większe ponosi straty. I tyle.
Przyzwyczajenie – jak wiadomo – jest drugą naturą. A to bywa groźne.
W dodatku przyzwyczajenia, z którymi w przeszłości wiązały się nagrody,
zmienić jest bardzo trudno. To źle wróży Platformie. Ale kto rozumie, że
zły nawyk mu szkodzi, ma jednak szansę go zmienić.
Warto przynajmniej spróbować. Zachęcam

---


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 19:53, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 20:03, 23 Cze 2015    Temat postu:

-
jasny gwint
23 czerwca o godz. 9:43

Teraz to już musztarda po obiedzie. Platforma, typowa bezideowa partia
cwaniaków znika. Znaczna część jej członków zasili szeregi PiSu, jako że
pochodzę z tego samego styropianowego korzenia. Pełnię władzy na długie
lata już przejmują siły neurasteników PiS- Kukiz pod ścisłym nadzorem
episkopatu. Nadchodzi czas klęski cywilizacyjnej zbliżony swoim rozmiarem
do rozbiorów. Chyba że wcześniej ci chorzy ludzie,
z rozkazu mocodawców US/NATO wywołają wojnę z Rosją.
Wtedy szczęśliwie znikniemy na wieki.

-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 20:21, 23 Cze 2015    Temat postu:

grzerysz
23 czerwca o godz. 15:25

Szanowny panie redaktorze,
Pisze pan: “”Platforma traci w mniejszym stopniu z powodu tego,
jak rządzi i może nawet w mniejszym stopniu przez to, kto ją
reprezentuje, a w większym – z powodu tego, jak się broni.”
Wydaje mi się, że pan – jak i wielu innych tzw. komentatorów
z POLITYKI chyba nie rozumiecie zupełnie o co tu chodzi.
Po prostu mnóstwo ludzi w Polsce nabrało (słusznego) przekonania,
że Platforma Obywatelska jest już partią zdegenerowaną. I nie maja do
niej ani odrobiny zaufania.
PO (w tym szereg jej działaczy, którzy poprzednio należeli do
Kongresu Liberalno-Demokratycznego czy też Unii Wolności)
odpowiedzialni są w najwyższym stopniu za odebranie ludziom poczucia godności.
Za pogardzanie ludźmi i traktowaniu ich jak śmieci.

Polecam panu – i wszystkim internautom – lekturę felietonu Moniki
Małkowskiej w ostatnim sobotnio-niedzielnym wydaniu RZECZPOSPOLITEJ
(PlusMinus). Pani Monika to świetny krytyk sztuki ale i bardzo mądra
kobieta. Tekst nosi tytuł <>.

Oto początek:
“Nic tak nam się nie udało po transformacji jak uzerowienie.
A nawet – doprowadzenie do stanu świadomości mniej niż zero.
Zafundowano nam poczucie zagrożenia, niższości, nieudacznictwa.
Świadomość bycia śmieciem, nawet jeśli nie pracuje się na umowie
śmieciowej, lecz na etacie. Etacie, który można stracić z
dnia na dzień, bez uprzedzenia ani wyjaśnienia.”
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 21:11, 23 Cze 2015    Temat postu:

zza kałuży
23 czerwca o godz. 16:57
@grzerysz 23 czerwca o godz. 15:25

“Świadomość bycia śmieciem, nawet jeśli nie pracuje się na umowie
śmieciowej, lecz na etacie. Etacie, który można stracić z dnia na dzień,
bez uprzedzenia ani wyjaśnienia.”

Na rozmowy o etatach i pracowniczych prawach zapraszam do USA.
A także na rozmowy o urlopach macierzyńskich i wychowawczych,
powszechnej służbie zdrowia i bezpłatnej edukacji.
Proszę sobie porównać imigracyjną atrakcyjność Polski
i dowolnego stanu USA.

“Zafundowano nam poczucie zagrożenia, niższości, nieudacznictwa.”
Przepraszam, ale ryzykując prymitywne uproszczenie napiszę, że to się
leczy wysokością zarobków i łatwością znalezienia pracy.
Europa jest bardziej socjalistyczna niż USA ale to może nie być możliwe
do utrzymania w dłuższym horyzoncie czasowym. Z Polski zrobino kolonię
to i macie tam kolonialne stosunki zatrudnienia. Oczywiście celebryci
z przekaziorów żyją jak pączki w maśle i nawet jak mają o czymś
pojęcie to kłamią dla pieniędzy. Niektórzy dla forsy oraz dla ideologii.

Nie wiem (jak zdaje się wiedzieć PiS i Rydzyk) czy taka kolonialna
Polska to skutek czyjegoś celowego działania czy tylko tragicznego braku kompetencji styropianowo-postkomuszych następców peerelu.
Ja się cieszę, że w Polsce nie było Timiszoary ani Jugosławii. I za to okrągłostołowcom należy się szacunek i podziękowanie. Ale za stan gospodarki, edukacji, itd. powinni dostać kopa w tyłek bo są za głupi aby rządzić. Humanistyczne filozoficzne czy teologiczne dywagacje można sobie o kant doopy rozbić jak się śrubki, tranzystora czy programu zrobić nie umie. Ale ci ludzie dalej tego nie pojmują i wypisują banialuki o zmienianiu kultury.

Mam zero zaufania do PiSu, Rydzyka i dzieł przy nich powstałych ale oni chwycą władzę. Zobaczymy co zrobią. Ja wykupiłem ubezpieczenie już ćwierć wieku temu i mało mnie to obchodzi. Dzieciaki w Polsce dają sobie radę lepiej lub gorzej ale jak to młodzi myślą optymistycznie o przyszłości. Tylko od czasu do czasu któreś z nich wyskoczy na rok do Chin. Do pracy, bo tam placą lepiej.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 21:11, 23 Cze 2015    Temat postu:

zza kałuży
23 czerwca o godz. 16:57
@grzerysz 23 czerwca o godz. 15:25

“Świadomość bycia śmieciem, nawet jeśli nie pracuje się na umowie
śmieciowej, lecz na etacie. Etacie, który można stracić z dnia na dzień,
bez uprzedzenia ani wyjaśnienia.”

Na rozmowy o etatach i pracowniczych prawach zapraszam do USA.
A także na rozmowy o urlopach macierzyńskich i wychowawczych,
powszechnej służbie zdrowia i bezpłatnej edukacji.
Proszę sobie porównać imigracyjną atrakcyjność Polski
i dowolnego stanu USA.

“Zafundowano nam poczucie zagrożenia, niższości, nieudacznictwa.”
Przepraszam, ale ryzykując prymitywne uproszczenie napiszę, że to się
leczy wysokością zarobków i łatwością znalezienia pracy.
Europa jest bardziej socjalistyczna niż USA ale to może nie być możliwe
do utrzymania w dłuższym horyzoncie czasowym. Z Polski zrobino kolonię
to i macie tam kolonialne stosunki zatrudnienia. Oczywiście celebryci
z przekaziorów żyją jak pączki w maśle i nawet jak mają o czymś
pojęcie to kłamią dla pieniędzy. Niektórzy dla forsy oraz dla ideologii.

Nie wiem (jak zdaje się wiedzieć PiS i Rydzyk) czy taka kolonialna
Polska to skutek czyjegoś celowego działania czy tylko tragiczneg
braku kompetencji styropianowo-postkomuszych następców peerelu.
Ja się cieszę, że w Polsce nie było Timiszoary ani Jugosławii.
I za to okrągłostołowcom należy się szacunek i podziękowanie.
Ale za stan gospodarki, edukacji, itd. powinni dostać kopa w tyłek bo
są za głupi aby rządzić. Humanistyczne filozoficzne czy teologiczne
dywagacje można sobie o kant doopy rozbić jak się śrubki, tranzystora
czy programu zrobić nie umie. Ale ci ludzie dalej tego nie pojmują
i wypisują banialuki o zmienianiu kultury.

Mam zero zaufania do PiSu, Rydzyka i dzieł przy nich powstałych ale oni
chwycą władzę. Zobaczymy co zrobią. Ja wykupiłem ubezpieczenie już
ćwierć wieku temu i mało mnie to obchodzi. Dzieciaki w Polsce dają sobie
radę lepiej lub gorzej ale jak to młodzi myślą optymistycznie
o przyszłości. Tylko od czasu do czasu któreś z nich wyskoczy
na rok do Chin. Do pracy, bo tam placą lepiej.

--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 21:47, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 21:58, 23 Cze 2015    Temat postu:

-
Poznajmy geografie Polski -- Póki jeszcze Polska istnieje!

-- Polska rzeka Wisła --- oraz miasta nad Wisła.


diagram -- rzeka Wisła
Mat w 1 posunieciu --- #1

4 solutions -- Rozwiazania

Rozwiązanie: 1. Gf6! --- Mat w 1 --- Ostrołeka
Rozwiązanie: 1. Hg7! --- Mat w 1 --- Ełk
Rozwiązanie: 1. Sb5! --- Mat w 1 --- Poznan
Rozwiązanie: 1. Sde4! -- Mat w 1 --- Lodz
----

Nad Wisla i na tym diagramie umiescilem miasta...
-- Wisła -- Kraków -- Połaniec -- Sandomierz -- Puławy
-- Warszawa -- Płock -- TORUN -- Grudziadz -- Gdansk
--

--------

Polska rzeka Odra -- ---- ----- Polska rzeka Wisła
- miasta nad Odra ----- ----- miasta nad Wisła - po prawej stronie..


Diagram -- czarne Odra -- biale Wisla
Czarne matuja 3 razy --> 1. Hb1 -- 1. Hc1 -- 1. Hd2

Nad Odra i na tym diagramie umiescilem miasta...
-- Racibórz --- Kedzierzyn --- Opole --- Wrocław
-- Słubice --- Grifino --- Szczecin --- Swinoujecie


Czarny Król jest umieszczony w dorzeczu Odry nad Prosna w Kaliszu.
Tam jest potrzebny by białe miały możliwosc matowania czarnego Króla.

Biale matuja w 1 posunieciu --- 4 rozwiazania

4 solutions -- Rozwiazania

Rozwiązanie: 1. Gf6! --- Mat w 1 --- Ostrołeka
Rozwiązanie: 1. Hg7! --- Mat w 1 --- ELK
Rozwiązanie: 1. Sb5! --- Mat w 1 --- Poznan
Rozwiązanie: 1. Sde4! -- Mat w 1 --- Lodz


Nad Wisla i na tym diagramie umiescilem miasta...
-- Wisła -- Kraków -- Połaniec -- Sandomierz -- Puławy
-- Warszawa -- Płock -- TORUN -- Grudziadz -- Gdansk



Pierwszy diagram -- to tylko rzeka Wisla i miasta na Wisla...
Drugi diagram -- to dwie główne rzeki w Polsce Odra kolor czarny
i Wisla figury -- kolor biały.
-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 22:10, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 8:36, 24 Cze 2015    Temat postu:

-
woytek
24 czerwca o godz. 1:02

To nie jest kryzys retoryczny – to jest kryzys strategiczny.

Zapasy wielkich mocarstw odbijają sie czkawką i wymiotami u ich wasali.

Nikt nie rozumie agresywnej polityki wielkich mocarstw, które
wykorzystują mechanicznie i bezdusznie małe kraje, których
skorumpowane elity wykonują polecenia przekazywane im do wykonania.

Obłuda elit małych krajów przegląda się w lustrze zwycięstwa wyborczego
Kukiza, ale cyniczne elity nic sobie z tego nie robią i realizują dalej
zlecone im działania.


Nie tak to miało być , panie redaktorze Żakowski .
Wstyd nawet patrzeć w telewizor jak ci mali ludzie zajmujący sie polityką
nawzajem się dekorują medalami i zapewniają naród , że osiągnęli sukces
strategiczny wykonując polecenia globalnej dyktatury.
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 16:14, 24 Cze 2015    Temat postu:

-
kostek
24 czerwca o godz. 8:52

Niezależnie od tego kto wygra (a na 90% będzie to PIS i przystawki)
nasz problem pozostanie. Wszystkie problemy prekariatu, zapaści
emerytalnej czy braku innowacyjności wynikają z jednej przyczyny.
Zliwidowanie przez Solidarnośc i Balcerowicza 5 mln miejsc pracy
wytwórczej. Nie wiem czy było to działanie celowe czy z głupoty.
Pewnie jedno i drugie. Bez odbudowania tej bazy nic się nie poprawi.
Nie jest to łatwe bo miejsca zostały stracone, zdekapitalizowane,
popyt wewnętrzny ograniczony rozwój zastąpiony korzystną emigracją za
chlebem. To powinien być jedyny cel każdego rządu. Reszta przyjdzie sama.

--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 6:04, 17 Lip 2015    Temat postu:

16.07.2015
czwartek

Trzy litery przed Narodowym
Krzysztof Matlak

Nie ma już Stadionu Narodowego w Warszawie, jest PGE Narodowy.
Na pięć lat z możliwością przedłużenia tego szczęścia. Nie ma się co
krzywić. Mogło być gorzej, np. Cinkciarz.pl Narodowy albo Meble Bodzio
Narodowy. Taki Cinkciarz sponsoruje już przecież futbol, z którym
pierwszy stadion w Polsce jest mocno związany. Bodzio też ma swoje ambicje.

Polska Grupa Energetyczna się cieszy, bo dzięki umowie, jej marka
będzie jeszcze lepiej znana Polakom. Pytanie tylko: czy musi być
bardziej znana ? Dyrektor stadionu też wygłasza komentarze, których
nie powstydziłby się żaden specjalista od PR-owskiego zamulania.

A o co chodzi naprawdę ? Naprawdę chodzi o forsę.
Podobno 40 milionów złotówek w ciągu pięciu lat.
To faktycznie sporo grosza. Zarządzający Narodowym nie będą
tak nerwowo przychodzić do pracy. Jest szansa, że w kasie będzie się
zgadzało. Tym bardziej, że dyrekcja wykazuje się dużą
operatywnością w organizacji przeróżnych wydarzeń.
Jestem ciekaw, czy PGE samo wpadło na ten pomysł.
A może większościowy właściciel: skarb państwa delikatnie
zasugerował skorzystanie z wielkiej szansy obdarzenia swoim
logo najważniejszego obiektu sportowego w kraju ?

PGE znane jest ze wspomagania sportu. Czasami wychodzi to lepiej
(siatkarze), czasami gorzej (piłkarze). No i oglądaliśmy też mecze
w gdańskiej PGE Arenie. Umowa się właśnie kończy i nasz energetyczny
gigant postanowił sięgnąć jeszcze wyżej. Żeby ktoś był syty, ktoś inny
musi… szukać nowego „partnera tytularnego”. Nie tylko Gdańsk,
ale również dziesiątki stadionów i hal, jak Polska długa i szeroka.
Dla wszystkich na pewno nie starczy.

Nie wspominam o urażonej dumie patriotycznej, ale szczerze
powiedziawszy wolałbym, żeby Stadion Narodowy takim został bez
żadnych przydomków i imion. To chyba jednak bardzo nienowoczesne podejście.

Ps.
5 lat to jest 60 miesiecy -- 40 baniek na taki okres czasu
--> to jest bardzo mała suma sposnora.
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Pią 6:10, 17 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 8:57, 19 Lip 2015    Temat postu:

-
33mas18
18 lipca o godz. 13:30 38002

Na pewno mogło być jeszcze o wiele gorzej.
Nie tylko np. Cinkciarz.pl Narodowy albo Meble Bodzio Narodowy.
A dlaczego nie, np., Kibolski Narodowy? Przecież piłkarstwo to główne
zaplecze i wylęgarnia kibolstwa, a Stadion Narodowy głównie kojarzy się
z pilką kopaną. Co do tych trzech liter przed dawną, historyczną nazwą,
to dla PGE inwestycja marketingowa.
Ale nie sądzę aby dzięki niej Polacy lepiej znali tę kompanię.

Bo w ogóle co nas to obchodzi? Kompania jak zwykłe imperium finansowo-energetyczne.
Tak samo nam obojętne jak większość podobnych potentatów.
A w kwestii zasadniczej, też uważam za skandal tego typu manipulacje
z nazewnictwem, zarówno obiektów i imprez sportowych, jak i artystycznych.
Czy nie może być normalna tradycyjna nazwa czy stadionu, czy np.
Festiwalu Piosenki w Opolu, itp., itd.? O ile się nie mylę, w krajach o
dłuższych tradycjach demokracji i gospodarczej wolnoamerykanki,
wielkie monopole również sponsorują to i owo i w kulturze, i w sporcie.
Ale nie słyszałem żeby z tego powodu owe stadiony, teatry, i wydarzenia
na ich terenie, nosiły nazwy jakiegoś Amazona, Bugatti czy Disneylandu.
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> O Szachach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin